Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

piwa

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez piwa

  1. tak chc zrobic, ale dopiero około sierpnia, a nie w ciągu 14 dni... zwłaszcza, że jak pisałem nie mam miejsca na rurze za wodomierzem, a dalszy kawałek schowany za piecem - bez możliwości dojścia... z pozdrowieniami ps. pomijając już fakt, że zabezpiecza dostawcę wody przed cofnięciem się z jego winy... (w wypadku spadku ciśnienia lub braku wody)
  2. W czasie wymiany wodomierza dostawca wody zobowiązał mnie do instalacji - na mój koszt - zaworu antyskażeniowego powołując się na ustawę z o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz rozporządzeniu w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie W związku z tym mam dwa pytania: - czy mogą mnie zmusić do instalacji - odciąć wodę jeżeli nie zainstaluje? - w jaki sposób mogą sprawdzić czy zainstalowałem w/w zawór? Zwłaszcza, że w rozporządzeniu napisano, że nie stosuje się, jeżeli przed dniem wejścia w życie rozporządzenia: 1) została wydana decyzja o pozwoleniu na budowę lub odrębna decyzja zatwierdzająca projekt budowlany, 2) zostało dokonane zgłoszenie budowy lub wykonania robót budowlanych w przypadku, gdy nie jest wymagane uzyskanie decyzji o pozwoleniu na budowę, a dom wybudowano w 1997 roku. pozdrowienia ps. cały problem, że nie bardzo istnieje dostęp do rur za wodomierzem (są umieszczone za piecem) i chciałbym to zrobic przy okazji wymiany pieca, a nie w ciągu najbliższych 14 dni...
  3. duzo - nie duzo... no nie wiem. Postaram sie zrobic zdjęcia i umieścić myślę, że to kwestia zanieczyszczenia środowiska (latają nad nami latają), materiału z którego zrobiony jest dach (nasz wygląda na najtańszy - mimo, że twórcy mówili: "najdroższy"), zbytniego przejmowania (pamiętam obok działki mieliśmy kiedyś wiejskie domy kryte strzechą, której stanem nikt się specjalnie nie przyglądał, a my: "spadło tyle, a tyle..."), no i tych ptaków (które znajdują sobie na nim coś do jedzenia)... pozdrowienia
  4. Mamy dom pokryty w 1995 roku... 13 letni jest mocno pocięty... na głowę nie leci, ale w przyszłym roku chcemy wezwać fachowców, aby obejrzli i ewentualnie pouzupełniali braki/zniszczenia Z ubezpieczeniem nie miałem problemu nikogo nie interesowało... Z pozdrowieniami Piotr ps. poprzedni właściciel twierdził, że był impregnowany przeciwpożarowo, ale pali sie idealnie (w grillu na próbę - oczywiście) ps. jedyne ograniczenie, że nie pozwolą blisko pokryć drewnem kolejnego domu.
  5. Na dzialce obok blaka sie suczka, ktora chcemy przygarnac. Jest jednak problem: przychodzi do nas jesc i chwile pozniej ucieka "do siebie"... Idzie zima, trzeba ja wysterylizowac, a ona jakos nie chce zostac, a wlasciciele dzialki na ktoej mieszka "nie chca jej". Moze ktos ma jakies doswiadczenie "w przyzwyczajaniu" zwierzat do nowego domu...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...