
por_zybert
Użytkownicy-
Liczba zawartości
43 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez por_zybert
-
Kiedy zaczniecie budowę i rozpoczną się wydatki a kasa będzie płynąć jak woda wybór między 1 czy 2 stanowiskowym będzie się wydawać śmieszny. Ja zrobiłem na jeden samochód i żałuję. W końcu to tylko parę pustaków, krokwi i blachy więcej, co jest tylko niewielkim procentem a wygoda spora. Co do drzwi garażowych to trudna sprawa. Ja jak zacząłem poszukiwania myślałem że wydam ok.2000 a tu jebut 4000. Sporą część ok.30% zabiera diler i to jego trzeba wyeliminować. Na szczęście akurat pracowałem w firmie co handlowała trochę bramami i udało mi się wyprosić szefa żeby sprzedał po kosztach . Wyszło jakieś 2200 producent "Wiśniowski" Czuwaj
-
Joani Wszystkie drzewka się przyjęły ale tylko wiśnia miała kwiatki. Niestety żadna pszczoła się nie pofatygowała i owoców nie ma. Pokładam duże nadzieje na następny rok. Patrząc na zdjęcia to u Ciebie już wszystko na glanz zrobione. Co Ty biedaczyno będziesz robiła jak już wszystko zakończysz? Bo u mnie króluje jeszcze chaos przez duże CHy. Codziennie rodzą się nowe pomysły. btx Congratulations.
-
Czołem! Joani. Prawdę mówiąc jeszcze sobie popalam w piecu bo mi został dosłownie jeden worek węgla. Spaliłem tej zimy ok. 3 ton węgla. Jest to jednak pierwszy rok i wszystko schło. Nie miałem drzwi między domem a garażem, kratek wentylacyjnych i dużo wietrzyłem. Z drugiej strony nie grzałem wody i trzymałem ok. 17 st. celciusza. Myślę ,że następnej zimy nie spale więcej jak 2tony węgla ale będę popalał w kominku. Czuwaj!
-
A ja już się wprowadziłem. NETa nie mam w domu to rzadko od wiedzam. Polecam jak najszybciej się wprowadzać bo potem to z górki. Lampy można potem zamontować albo czekać aż pojawią się w sklepie takie jak nam pasują. Gołe żarówki po jakimś czasie przestają razić dosłownie i w przenośni. Meble w ramach możliwości. No, jasne pewne rzeczy muszą być skończone np: łazienka, kuchnia, centralne itd. Reszta powoli i spokojnie po godzinach. Czuwaj P.S. Wczoraj żona zasiała marchewkę i resztę. Nie wiedziałem że to może być takie ekscytujące. Teraz chodzę codziennie i sprawdzam czy rośnie he,he,he.
-
Czołem! Rozchorowałem sie trochę i nadaję z tzw. wyra. Dobrze się stało bo żońcia ma pojazd do dyspozycji a etap budowy mamy raczej damski - wykończenia. Ja natomiast delektuję się dobrą muzyką i błogim nieróbstwem. Dodatkowo doczytowywuję wszystkie zaczęte książki. Przejrzałem już chyba wszystkie wątki na forum muratora. Odwiedziłem wszystkie interesujące mnie strony internetowe. Wypiłem wagon wody mineralnej i dalej pokasłuje. Co jest?!. Chyba będzie prześwietlenie płuc. Jeśli kogoś interesują koszty budowy to polecam Dzienniki Budowy tam ludzie piszą co i za ile zrobili. Różnice nie są chyba aż tak duże.
-
E! Pani Wilanowska, pani się nie obraża bo na starość nie będzie do kogo gęby otworzyć. U mnie hydraulik zakończył swoją działalność. Zamontowałem piec węglowy z podajnikiem. Niestety w moim przypadku najlepsze rozwiązanie. Wylałem również posadzki. Teraz jeżdżę i podlewam betonik żeby dobrze związał. Przymusowo też wietrzę żeby jaki grzyb się nie wdał. Słuchajcie jak są już posadzki to wtedy już czuć jak w domu. Mam wrażenie że tylko dotknąć i można się wprowadzać. Nie jest jednak tak słodko. Jeszcze masa roboty. Żono Andrzeja B.(?) nie martw się prawie wszyscy tak mają. Jak chcesz pogonić fachowca to możesz spróbować manewru typu: "Panie jak pan będziesz się z tym tak bujał to ja se poszukam innego fachowca bo ja na takie dłubanie to czasu nie mam" Działa jak spec nie jest porywczy i jeszcze mu nie zapłaciłaś. Najlepiej wychodzi gdy masz papierosa w kąciku ust i zgrywasz cwaniaczka.Takiego co wiesz wszędzie może coś załatwić. Czuwaj.
-
U mnie hydraulik skończył a teraz posadzki. Dodatkowo kupiłem bilion krawężników i dłubie wieczorami, przewalam ziemię, kopię doły, grabię, stukam młotkiem, ustawiam poziomy, zbieram grzyby, oglądam wiewiórki, łapię jaszczurki, palę ogniska, piję piwo, wyrywam chwasty, dzwonię do żony, podziwiam widoczki, gadam z sąsiadem, przestawiam graty, betonuje, zbieram śmieci, rozmyślam, planuje a żona i tak mówi: "Co można tam k...czaki tyle czasu robić?" hmm... sam nie wiem.
-
Mam pytanko. Czy ktoś ma spis wszystkich artykułów muratora albo zna jakieś miejsce gdzie można go znleźć? U mnie fachowiec na fachowcu. Prawie stykają się dupami Uwaga! 10 nowych zdjęć. (http://por-zybert.fotosik.pl/albumy/173572.html) Okna tarasowe jakoś się dało dopasować i dostałem porządny rabat od oknoplastu. Muszę ich pochwalić, załatwili to z głową. Wszyscy są zadowoleni. Założyłem alarm i mam spokojny sen. Polecam.
-
Wstawiliśmy okna, drzwi i bramę garażową. Kolorystycznie dobrze się to wszystko zgrało. Niestety cała akję zamknięcia domu spirdzielił Oknoplast nie jako fabryka ale jako pośrednicy. Nie dogadali się kto ma dodać 45 mm do drzwi z wind-step'em. W sumie dodano dwukrotnie i w filii i u pośrednika. W sumie te olbrzymie okna na taras były za długie i zostały wycofane do fabryki (???chyba). To trudne dla mnie bo cały misternie uknuty plan upadł i to nie z mojej winy. I kto mnie teraz pocieszy? Kto ukoi moje cierpienie i zapełni pustkę? Może hydraulik który wkroczy za tydzień. Tak czy inaczej jestem okrutnie zły. Informuje także że wylaliśmy schody zgodnie z projektem. Dużo zachodu ale chyba było warto. Zdjęcia dodaje na bieżąco przypominam http://por-zybert.fotosik.pl/albumy/173572.html Czuwaj
-
Chciałem zająć stanowisko co do aktywności ludzi na forum. Dla mnie forum jest po to aby podpowiadać sobie jak rozwiązywać bądź omijać problemy podczas budowy. Jeśli jest cicho na forum to znaczy, że wszyscy radzą sobie w miarę dobrze i że nie ma większych przeszkód. Moja żona jest na forum dla przyszłych matek. Tam to dopieru są aktywne. Natłukły tyle postów (12 osób), że firmy zaczeły się reklamować między postami. Obłęd. Ja generalnie lubię zajrzeć na forum dotyczące zagadnienia i mieć 10 konkretnych stron niż 200 w większości o niczym. Jeszcze uwaga co do wklejania zdjęć. Ja mam w miarę szybkie łącze i mi się strony ładują gładko ale inni mogą czekać na wyświetlenie parę długich minut. Myślę że warto poświęcić trochę czasu na założenie galerii na jakimś serwisie ze zdjęciami (np: http://www.fotosik.pl). Na początku dostawałem szału bo serwis jest mało przejrzysty ale po jakimś czasie się oswoiłem. Potem to już kaszka z mlekiem. Co wy na to?? Czuwaj
-
Pewien zaopatrzeniowiec polecił mi firmę normstahl ( http://www.normstahl.pl ) mówi że wiśniowski przy nim to pikuś. Kolor można zamówić dowolny z palety kolorów ROT(?). Jeśli chodzi o ogrzewanie na dole to w grę wchodzi tylko podłogówka. Nie rozumiem pomysłu zakładania grzejników na parterze. Szybko wywiewa ciepło i zimno w nogi.