por_zybert

Dowiedziałem się że kulę również można zrobić ze starego globusa wlewając do niego gips przez wcześniej nawiercony otwór. Sprawdzone. Z łuków w oknach raczej bym nie rezygnował. Dom traci dużo na uroku. Koszt 15tyś. z montażem. Zamawiane w zimie.

W tym roku plan max. to wprowadzić się na zimę. Plan min. stan zamknięty i hydraulika. Co do kuli to ja mam taki pomysł. Zrobie sześcian foremny ze styropianu i dam siostrzenicom do zabawy. Po godzinie będę miał kulę którą zamocze w betonie i gotowe. Czuwaj

Co do schodów ANRAMI. Fajne są ale przemyśl co jeszcze dobierzesz w takim kolorze. Moim zdaniem w kolorystyce domu powinny dominować 2 lub trzy współgrające kolory. Zatem musisz dokoptować okna lub kominy w takim kolorze co jest niezłym wyczynem poszukiwawczo-finansowym. Taki samotny "biały" żagiel na frontowej elewacji nie wygląda zbyt dobrze.

Faktycznie spadające kolki i liście są pewnym problemem. Warto jednak poświęcić parę minut tygodniowo na oczyszczanie rynien. Ja będę musiał założyć tzw. rewizje z siatką na rynnach przy gruncie bo chcę odprowadzać deszczówkę do lasu częściowo pod ziemią. Czuwaj

Trochę zdjęć. Chyba każdy to lubi http://por-zybert.fotosik.pl/albumy/173572.html

Jak widzę wszyscy wylewają strop. No, może prawie wszyscy. Ja właśnie też wróciłem z wylewania. Mam spokój przez następne 2 tygodnie. Strop faktycznie jest beznadziejnie zaprojektowany. Pytanie po co projektować strop terriva i zostawiać takie dziury. A zbrojenia uuuuu mocna przesada. Zmiany zostały wprowadzone na zdrowy rozum i wszystko jest w porządku. Teraz zotaje sprawa dachu. Z dachem to też gość przesadził. Jeśli kładzie się dachówkę to jeszcze należy się zastanawiać nad zmianami ale jak będzie blacha to jestem przekonany że te beznadziejne słupki w pokojach można powyrzucać. Odchudzić strop i zrezygnować z tych dziwnych żelbetonowych słupów w ścianach. Chyba że budujecie z Ytong'a to trza zostawić.

Nie bardzo rozumiem problem. Przjście z kuchni do salonu jest swobodne i to też jest super praktyczne.

Nie wiem dlaczego wszyscy chcą zlikwidować drzwi z kuchni na taras. Przecież to takie praktyczne. Czy ktoś myślał o rekuperatorze w Adeli?

My też chcieliśmy powiększyć garaż ale przeróbka kosztuje ok 2000 zł więc daliśmy sobie spokój. Co do wolego oczka, czy jak tam się to zwie, jest naprawdę kuszące i dodaje dachowi dużo uroku. Jest jednak duże "ale". Trudno to pokryć blachodachówką (tak mi powiedział znajomy) i wogóle trzeba mieć niezłego fachowca żeby tego dokonał. Jeszcze jest problem z oknem na specjalne zamówienie i klejonymi krokwiami(???). Wszyscy robią okno dachowe i mają za jednym pociągnięciem furę problemów z głowy. Mam nadzieję jednak że utrzymacie swoją decyzję i zrobicie z oczkiem bo my też mamy zamiar zostawić. Ahoj Karol i Kasia

Ja z moją żonusią ulepimy fundament w tym roku, może lepiej to przez zimę się ładnie uleży. Foto już niedługo. Ahoj

Korekta do poprzedniej wypowiedzi. Tooo k2.green przeciera szlaki i to jemu należy się chwała. Czuwaj

Dołączam się do fanatyków projektu Adela. Niedawno kupiłem projekt i zaczynam w lipcu. To fantastycznie, że jest nas coraz więcej. Chciałem przede wszystkim życzyć Adelowiczom szczęścia i pomyślego zakończenia budowy. Szczególnie tego potrzebuje Henk_GK który jak widzę będzie nam przecierał szlaki. Chwała mu za to, na pewno nie będzie to zapomniane zwłaszcza że jest aktywny na forum i nie daje o sobie zapomnieć. W miarę możliwości też będę relacjonował swoją budowę i prezentował zdjęcia. Mam nadzieje że nasz wątek będzie najsilniejszy na forum muratora. Niech moc będzie z wami. Ahoj