Nie wspomnialam o ty, ale takie fragmenty z boazerii tez mam na scianie przy kuchni i WC. To mi sie nawet podoba ale przedpokoj jest przytlaczajaco zolty (kolor surowej sosny niczym niezabejcowanej).
We wtorek umowilam sie z milym panem stolarzem, ktory ma mi podpowiedzic jak zmienic kolor lakierem zeby moc mieszkac i sie nie zatruc na smierc.
pa