Witajcie, mam przed sobą adaptację strychu, formalnie jest to mieszkanie ale stan aktualny bardziej przypomina zapuszczony strych do adaptacji. W pierwszej kolejności chcę mieć po czym bezpiecznie chodzić więc zaczynam od podłogi. Belki podłogowe co 100cm (10 cm szerokosci + odstep 90 cm). Bezposrednio do nich były bite deski około 3 - 3,5cm grube i szerokie na ~15cm. Spod desek wybrana już polepa. No i teraz mój plan: - W miejsce polepy pójdzie wełna (ew. jako alternatywę rozważam keramzyt) - myślałem o legarach 4cm, ale tak sobie pokombinowalem i chyba równie dobrze moge co okolo 40 cm dac chyba posiadane deski i na nie OSB3 22 lub 25 - może się okazać ze 2500x1250 poprostu nie da sie wsadzic, więc rozważam położenie arkuszy 2500x675 frez pioro-wpust czterostronnie - jak rozumiem w takiej sytuacji daje filc/gume miedzybelke a deske i nie przykręcam jej na sztywno do belki tylko kłade, zaś do niej kręce plyty OSB jakies uwagi ?
