
aduska
Użytkownicy-
Liczba zawartości
123 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez aduska
-
Zajrzałam do Waszego albumu - powaliło mnie na kolana. Piękny dom i piękna robota!!!
- 4 572 odpowiedzi
-
- kanapy
- meble do salonu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
CEGŁA we wnętrzach - inspiracje, realizacje, problemy, opinie, impregnacja, rodzaje
aduska odpowiedział truskaweczka → na topic → Wnętrza
Elfir mają, tylko niestety taka cegła kosztuje dużo więcej mi też nie chodzi o efekt jakiejś super starej cegły, ale nie chciałabym, żeby ta cegła była zupełnie gładka. Wrzucam dla przykładu 2 zdjęcia, które znalazłam na tym wątku: 1. piwnica, zdjęcie zapożyczone od Eugeniusza_, tak wygląda ta cegła o której piszę, mamy jej trochę na budowie; patrząc na tą piwnicę myślę, że efekt mógłby być całkiem ok 2. efekt, jaki mniej więcej chciałabym uzyskać z tej cegły, zdjęcie zapożyczone od emi601.- 2 221 odpowiedzi
-
- cegła
- cegła w kuchni
-
(i 10 więcej)
Oznaczone tagami:
-
CEGŁA we wnętrzach - inspiracje, realizacje, problemy, opinie, impregnacja, rodzaje
aduska odpowiedział truskaweczka → na topic → Wnętrza
Czy ktoś z Was może pokusił się o postawienie ceglanej ściany z cegły pełnej nowej? Marzy mi się taka ściana, początkowo chciałam kupować cegłę rozbiórkową ale obawiam się jej pochodzenia, że to będzie jakaś cegła z obory. Wymyśliłam zatem, że może postawimy ścianę z nowej cegły i spróbujemy ją trochę postarzyć, co o tym myślicie? Koszt cegły ten sam, ale odpada problem ewentualnego transportu (przyjechałaby z innymi materiałami, więc nie trzeba by dodatkowo płacić) i wątpliwości co do jakości/pochodzenia. Jak ewentualnie zabrać się do takiego postarzania? Piaskowanie? Wolałabym zrobić to samodzielnie, żeby nie było dodatkowych kosztów, no sama nie wiem... Płytka imitująca cegłę odpada, chcę prawdziwą, murowaną ścianę.- 2 221 odpowiedzi
-
- cegła
- cegła w kuchni
-
(i 10 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzięki za pomoc. Stanęło na tym, że szef ekipy zobowiązał się, że przy robieniu elewacji to przeszlifuje (ta sama ekipa będzie robić elewację). Jak będzie to dalej źle wyglądało, to malujemy impregnatem kryjącym. Uratowaliśmy chociaż belki na których będzie oparty dach wiaty na samochód, a to już będzie w zasięgu ręki, na szczęście na nie zabrakło impregnatu zostaną one przeszlifowane w tym samym czasie, co krokwie.
-
Czyli na to wychodzi, że teraz nic z tym nie zrobimy i trzeba poczekać, aż drewno wyschnie? to akurat by wypadało na okres, jak kasa się skończy, więc relaksując się na tarasie będę liczyć zielone sęczki...
-
Czyli powinnam jednak nakłonić naszego wykonawcę do wyszlifowania tego? On powiedział, że jest ok i że tak ma być. Mąż jest w delegacji i jeszcze tego nie widział, ale powiedział że nie ma sensu teraz tego szlifować, bo drewno jest mokre. Jak dla mnie to nie ma sensu tego szlifować z nabitą nadbitką bez uszczerbku dla niej? Czy jeśli to zostawimy, to ta zielona bejca zostanie już na tych sękach? Jakby były gołe krokwie położone, to jeszcze bym uwierzyła, że to się wypłucze czy tam wyparuje, ale to jest już pomalowane impregnatem, który został zresztą wchłonięty i prawie go nie widać. Nadbitka już raz pomalowana i ma zupełnie inny kolor. No wygląda na to, że tartak nas oszukał a wykonawca to oszustwo ciągnie dalej, drewno przyjął bo ma ściśnięte terminy i widać, że go goni robota. A mąż do tego zachowuje się, jakbym robiła aferę z niczego Jutro niby mają przybijać nadbitkę, ale ja tam rano jadę i mam zamiar odnaleźć w sobie asertywność
-
Dzień dobry, Pytanie w temacie wydawałoby się głupie, więc do rzeczy: wczoraj przyjechało drewno na konstrukcję, oboje z mężem musieliśmy być w pracy, więc odbierała je nasza ekipa. Dach mamy z nadbitką, więc mąż zamówił heblowane krokwie, dostarczyliśmy jasnoszary transparentny impregnat, bo w takim kolorze ma być nadbitka i jak dzisiaj zajechałam na budowę, to ścięło mnie z nóg. Byłam pewna, że te widoczne części krokwi będą oszlifowane i gładkie, tak jak boazeria na podbitkę, a tymczasem krokwie na całej długości były szorstkie w zielone kropki. Ekipa pomalowała to impregnatem, który jak już wcześniej napisałam jest transparentny, więc mamy jasno-szaro drewniane szorstkie krokwie z zielonymi sękami i kropkami powiedzcie mi czy to powinno tak być, czy jednak te części heblowane powinny być gładkie i bez śladu impregnatu, tak jak to sobie wyobrażałam? konstrukcja się układa a ja rwę włosy z głowy, ponieważ wygląda to tragicznie i nie wyobrażam sobie, żeby to szlifować jak nadbitka już będzie przybita (taki jest plan mego małżonka) ?! Jak dla mnie to trzeba to wszystko natychmiast wyszlifować, a impregnat za 300zł poszedł na straty... Co myślicie?
-
Podpisy zebraliśmy, chyba nawet nie te 51%, media podłączone, o zgody nikt nie pytał, ale przynajmniej plus taki, że poznaliśmy prawie wszystkich sąsiadów, bardzo mili ludzie jeszcze nam gaz został do podłączenia.
- 3 odpowiedzi
-
falentka, nie wiem co jest z tym Twoim salonem, bo to nie do końca mój styl i kolorystyka, ale strasznie mi się podoba, mam wrażenie że panuje w nim wspaniały klimat, no nie mogę się napatrzeć Jako gość na pewno bym się rozsiadła na tej kanapie i ciężko by było się mnie pozbyć ja nie wiem, czy wy też tak macie, że czasami patrząc na jakieś zdjęcia myślicie "ale super atmosfera", mimo że wszystko sami byście zrobili inaczej? Może to ze mną jest coś nie tak, bo mój mąż nie do końca kuma, o co mi chodzi.
- 4 572 odpowiedzi
-
- kanapy
- meble do salonu
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jednak tak patrze, że fronty faktum miały 70cm, więc chyba nie pomogłam...
-
Nie wiem, czy fronty METOD się czymś różnią od FAKTUM, ale my mamy zmywarkę Boscha, kuchnię faktum i trzeba było jedynie wyciąć niewielki otwór w cokole. Teraz to w ogóle zrobili fronty 45cm, my musieliśmy kombinować z frontem 50 do zmywarki 45. Nie wiem czy to właśnie nie jest tak, że tylko niektórych firm zmywarki pasują do frontów Ikei, w tym właśnie Boscha. Odnośnie zdjęcia wklejonego przez przez gorbag - wydaje mi się, że właśnie zmywarki Boscha mają głębiej nóżki i dlatego to nie koliduje z frontem.
-
Piękny zegar, piękna lampa! Nie czekaj ze zdjęciami, aż wyjdzie słońce, bo się możemy nie doczekać!! A tak z innej beczki, jesteś zadowolona z tych krzeseł jadalnianych z Jyska? choruję na nie, od kiedy je u Ciebie zobaczyłam...
-
Dziwne rzeczy opowiadasz mam 165cm wzrostu i wysokość mebli Ikea jest dla mnie ok. Trudno, żeby robili fronty o różnych wysokościach, jak to sobie wyobrażasz? Jak masz oczekiwania ponad to, co jest typowe, to czego szukałaś w Ikea? My mamy sprzęty Samsunga i Boscha i nie było problemu z zamontowaniem. W kolejce nie staliśmy, bo byliśmy na tyle rozumni, żeby jechać po kuchnię z samego rana. Siku zrobiliśmy przed wyjściem zamawianie internetowe? Fajnie, że w Twoim studiu kuchennym jest taka możliwość i meble pewnie też od ręki, co?
- 4 198 odpowiedzi
-
- abstrakt szary
- blatu/ikea
- (i 24 więcej)
-
Kubełko, pięknie u Was, a miejsce na ognisko powaliło mnie na kolana. Mogłabym oglądać Wasz dom bez końca...
-
Widzę, że nic nie widzę, więc może komuś się kiedyś przyda to, czego dowiedziałam się w starostwie: potrzebujemy 51% zgody na wodę, z czego wnioskujemy, że to samo dotyczy prądu. Do wniosku musimy dołączyć oświadczenie, że taką zgodę posiadamy, ale czy ją faktycznie mamy nikt specjalnie nie będzie sprawdzał. Oczywiście mamy zamiar zebrać te 51% podpisów. Co jeśli ktoś się nie zgodzi? "No wie Pani, jak będą się chcieli w przyszłości budować, to raczej powinni się zgodzić". Wiec ostatecznie sąsiada o łaskę nie prosimy, zbieramy podpisy i składamy wniosek albo zgłoszenie (nad tym się jeszcze zastanawiamy) z oświadczeniem. Projektant twierdząc, że potrzebujemy 100% niestety wprowadził nas w błąd.
- 3 odpowiedzi
-
Witam, przekopałam całe internety, ale niestety wszystkie problemy dotyczą dróg, w których mediów jeszcze nie ma. My natomiast mamy inny problem. Kupiliśmy działkę oraz udział w drodze dojazdowej. Na działce teoretycznie jest już skrzynka elektryczna, w drodze zaś gaz i wodociąg. O skrzynce napisałam "teoretycznie", ponieważ po tym jak została postawiona, przesunięto granicę działki i "nasza", wspólna z sąsiadem skrzynka, stoi jakieś 5m od naszej granicy. Aby zrobić przyłącze musielibyśmy albo prosić o zgodę sąsiada i kopać w jego działce (na co namawia nas projektant), albo prosić o zgodę współwłaścicieli drogi i kopać w drodze (co ja uważam za lepsze rozwiązanie - w końcu jesteśmy współwłaścicielami). Pytania nasuwają mi się więc następujące: 1) czy takie przyłącze przekracza czynność zwykłego zarządu i musimy mieć 100% zgody właścicieli? Jest ich 20-kilku, połowa mieszka nie wiadomo gdzie czyt. działki nie są zabudowane. Sąsiad również nie mieszka, ale działkę kupiliśmy od jego siostry, jest więc szansa że do niego dotrzemy. Ale może wystarczy 51% zgody? 2) w jaki sposób możemy takie zgody uzyskać, czy jeśli zrobimy to listownie i nie dostaniemy odpowiedzi bądź list wróci nieodebrany, będzie to traktowane jako zgoda? 3) co jeśli ktoś się nie zgodzi? 4) czy jeśli jednak skusilibyśmy się poprosić sąsiada to co dalej, notarialna służebność, czy on będzie miał prawo nam tego później odmówić, w jakikolwiek sposób uprzykrzyć życie, np. nie udostępniając swojej działki do naprawy jakby nastąpiła jakaś awaria? tego się boję i dlatego wolałabym kabel poprowadzić przez drogą, a nie cudzą działkę, 5) czy do podłączenia się do sieci wodociągowej również potrzebujemy zgody i czy to musi być 100% czy wystarczy 51%? 6) czy takie zgody musimy uzyskać przed zgłoszeniem budowy/złożeniem wniosku o pozwolenie na budowę? Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
- 3 odpowiedzi
-
I ja dołączam się do niecierpliwie czekających
-
Rozważaliśmy takie szkło w kuchni, ale jedna opinia zdecydowała o tym, że wzięliśmy zwykłe, gładkie: mianowicie znajomi mają szklaną ściankę mleczną oddzielającą miejsce sypialniane od salonu, ścianka z jednej strony jest matowa i znajoma mówi, że nijak nie da się tego domyć. A to tylko ścianka, co by było więc w kuchni gdzie jest tłuszcz... nie chcieliśmy tego sprawdzać, a w necie nie ma żadnych opinii. Daj znać czy się zdecydowałeś
-
My mamy front 50 do zmywarki 45, Susełka nie uszczkniesz tam gdzieś 5cm? Dodatkowo między zmywarką mamy do sąsiednich szafek przykręcone półki jako ścianki, wyszło ekstra (tylko uwaga ścianki muszą być obcięte od dołu by zmywarka mogła się otwierać, ale bez tych ścianek było widać nawet jak była zamknięta, że zmywarka nie przylega po obu stronach do szafek, bo te Ikeowskie fronty tak mają, że są o te 2-3mm węższe od korpusów). Bo też warto wiedzieć, że zmywarka stoi sama, nie w korpusie tak jak lodówka czy piekarnik (nas to np. zdziwiło )
- 4 198 odpowiedzi
-
- abstrakt szary
- blatu/ikea
- (i 24 więcej)
-
Tak się składa, że my właśnie położyliśmy w łazience Taranto grys półpoler (jedna ściana) i Noce naturale (podłoga, obudowa wanny i geberita). Jedne i drugie płytki są przepiękne, polecam tylko musisz uczulić płytkarzy żeby Noce odpowiednio położyli. Dąb powinien jak najbardziej pasować, ja jednak coraz bardziej skłaniam się ku białym meblom (jest jeszcze opcja dąb bielony), bo całość wyszła dość ciemno, mimo że na reszcie ścian mamy białe płytki
- 15 234 odpowiedzi
-
- beton architektoniczny w łazience
- biel
- (i 14 więcej)
-
Mieszkanko nasze pierwsze - czyli kto kogo wykończy
aduska odpowiedział Korozja → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Korozjo, panele są jednak spoko, w świetle dziennym cudowne pięknie się komponują z szarą ścianą, nie widać na nich kurzu -
Mieszkanko nasze pierwsze - czyli kto kogo wykończy
aduska odpowiedział Korozja → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Korozja z co ze sprzętu chcesz? My zaoszczędziliśmy z 2tys dzięki temu, że zamówiliśmy sprzęt przez neta najdroższa chyba była płyta indukcyjna ponad 1500, okap ponad 1000, zmywarka 1100, piekarnik 1300, lodowka (zwykła do zabudowy) 1500 i tyle, dla mnie to i tak będzie super wypasiony sprzęt biorąc pod uwagę, że miałam w wynajmowanym mieszkaniu gazową kuchenkę z gazowym piekarnikiem. Jak coś to polecam neo24.pl, wzięliśmy od razu hurtem wypasiony TV i pralko-suszarkę no ale wzieliśmy to na co nas było stać, wiadomo że można sobie kupić mikrofalę do zabudowy z opcją gotowania na parze i nie wiadomo czym jeszcze, ale ja nie czuję potrzeby, wole za tą kasę pojechać w ciepłe kraje albo dołożyć do lepszego samochodu. Jeśli chodzi o panele to dzisiaj je przez chwile widziałam, zdjęć nie mam, zrobię jutro w świetle dziennym, ale widać te fugi czy co to tam jest teraz to już dupa zimna... w sklepie bardziej mi się podobały -
Mieszkanko nasze pierwsze - czyli kto kogo wykończy
aduska odpowiedział Korozja → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Wiesz no dla mnie sprzęt za 14tys to szaleństwo nas sprzęt do kuchni kosztował jakieś 6-7 tys, przy czym wszystko raczej ze średniej półki cenowej, właściwie wszystko kupiliśmy Boscha mi by się nie chciało czekać ale ja jestem w takiej sytuacji życiowej że chcę się jak najszybciej wyprowadzić -
Mieszkanko nasze pierwsze - czyli kto kogo wykończy
aduska odpowiedział Korozja → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Ja mam właśnie taką matę tylko 5mm http://www.komfort.pl/akcesoria/wyszukiwarkainfo/nazwa/PODKLAD_EKO_MAX_RYFLE/kod/212449/PG/1 polecił nam to nasz fachowiec A kuchnie są drogie jak cholera, jak usłyszeliśmy cenę za nasz aneks to prawie z krzeseł spadliśmy