chagall

Pomyślcie też o wysuwanej elektrycznie szafce-szufladzie na kosze pod zlewem - mam i jestem bardzo zadowolona. Wystarczy stuknąć kolanem i sama wyjeżdża - bardzo przydatne, gdy mam mokre lub brudne ręce. Tak się przyzwyczaiłam, że gdy podchodzę do innej szuflady (np. z garnkami) i stukam w nią kolanem, a ona nic, to się wkurzam, że się zepsuła :)

Dzięki! Jak na ich cenę, to naprawdę wyglądają bardzo dobrze. Na dole też mamy Classena (dąb torrington), który jest piękny (takie "prawdziwe" dechy z v-fugą), ale dość ciemny, a na górę chciałam coś jasnego i ...tańszego. Odwiedź Castoramę - mają wiele pięknych paneli, np. Classen Play 4V Silent (AC5, struktura synchroniczna, 56,00zł/m2) - cudne!

Piękna kuchnia :)

Szczęka mi opadła z wrażenia i nie wstaje Mowę mi odebrało, więc tylko napiszę, że SUPER!!!

Jedno z nas może schować drugie w lodówce, ale po wcześniejszym poćwiartowaniu - my raczej z tych większych jesteśmy Okap jest wysuwany

Racja! :) Chciałam u nich kupić klinkier na komin, ale jakoś tak wyszło, że kupiliśmy w końcu inny i żałuję, bo myślę, że ten z Cerradu miał ładniejszy kolor, ale przede mną jeszcze płytki do górnej łazienki, więc może...?

Cornery są rzeczywiście super, ale z drugiej strony straciliśmy dwa świetne miejsca do zabawy w chowanego

Pozdrawiam i życzę powodzenia na nowej - budowlanej - drodze życia :)

Bardzo ładna podłoga

Gratuluję - piękne łazienki

Nasz Chagall drzewek na szczęście nie je, ale na etapie ich sadzenia wyciągał z ziemi każde posadzone drzewko, zanim mąż posadził następne. Myślał, że pan bawi się z nim patykiem

Gratulacje :)

Klasyka - o słupach napisałam w punkcie 4 - obudowy zamówiliśmy u "naszego" stolarza od schodów i drzwi :) ella&co - dziękuję za miłe słowa i informację o projektach łazienek, ale muszę sama zdecydować się na płytki. Twoje łazienki bardzo mi się podobają :) śmig_śmigalska - myślałam o Was, gdy kupowaliśmy panele, bo pisałaś wcześniej o bielonych, ale nasze są niestety bez v-fugi. Kupiliśmy je w bardzo dobrej cenie w Castoramie - Futuro (made by Classen), dąb bielony, AC4, 8mm - cena 22,00zł/m2 :)

Wraz z nowym rokiem przyszedł nam do głowy pomysł wykończenia poddasza, bez którego żyjemy sobie od ponad roku na dole całkiem wygodnie, ale które trzeba w końcu chociaż trochę ucywilizować. Sytuacja na dzień dzisiejszy przedstawia się następująco: 1. Zakupione materiały wykończeniowe - farby Beckers i panele (dąb bielony - 110m2) na całe poddasze. 2. Pomalowany i wypanelowany pokój nr 1. 3. Zrobione i dostarczone drzwi - 3 sztuki (czekoladowe - w kolorze schodów) - czekają na montaż do czasu, aż zrobimy wszystkie ściany i podłogi. 4. Zamówione drewniane obudowy słupów na poddaszu - 5 sztuk (też czekoladowe). Myślałam, że słupy będą tylko oszlifowane, ale są bardzo brzydkie i postanowiliśmy zainwestować w ich nową "powierzchowność". Szósty słup miał nad nami litość i ukrył się w ścianie na etapie budowy. 5. Ból głowy - jakie płytki do górnej łazienki???

Dwie szafki narożne w kuchni dostały wreszcie upragnione wnętrzności - wysuwane kosze firmy REJS Corner Comfort II, a wisząca szafka nad okapem - wytęsknione drzwi :)

Dobre Już widzę ubłocone gumofilce mojego męża, jak schną przy kominku

Piękne obrazki - postępy prac i córeczki wchodzące tatusiowi na głowę PS. Jeszcze nie mieszkacie, a już macie przycisk do WC. My mieszkamy od dawna, a przycisku jeszcze nie mamy

Ze składowaniem drewna w domu trzeba uważać. W zeszłym roku mąż przyniósł do domu większą partię drewna i ułożył obok kominka. Wyglądało ładnie, ale po podłodze zaczęły biegać małe czerwono-czarne chrząszcze - taki efekt uboczny

Piękne Kojarzą mi się z dzieciństwem. Podobny biały, kaflowy piec stał w moim rodzinnym domu.

Gratuluję pięknego dachu Dachówki to moje niespełnione marzenie Jeśli nadal marzysz o niebieskich drzwiach, to zrób je koniecznie!!! Pozdrawiam

Dziękujemy za życzenia i od nas jeszcze raz spełnienia marzeń i szczęśliwego Nowego Roku :)

Przed świętami dopadła nas potrzeba dalszej, powolnej cywilizacji naszego domu :) W końcu mieszkamy już ponad rok, a końca nie widać, ale to zupełnie normalne biorąc pod uwagę mój powolny proces decyzyjny i ograniczone fundusze (po kredycie zostały tylko comiesięczne raty). Co prawda taka metoda wykańczania domu też ma swoje zalety, bo każda następna, nawet drobna rzecz cieszy, jak nowa zabawka. Mamy zatem: 1. Pierwszą prawdziwą szafę (made by Szwagier) - w wiatrołapie. 2. Zasłony Sanela przy drzwiach tarasowych - w salonie. 3. Lampy sufitowe Kroby - w salonie (na razie tylko dwie z czterech, bo nie byłam pewna czy będą mi pasowały, ale pasują, więc po Nowym Roku dokupimy, tylko nadal nie wiem, czy nad stół dokupić pojedynczą, czy bardzo ładną, ale ciężko wyglądającą podwójną). O kolejnych nowościach niebawem. A na razie SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!

Wszystkiego najlepszego w Nowym 2014 Roku!!! Spełnienia marzeń!!!:)

Gratulacje!!! :)

Gratuluję fantastycznych postępów. Przed Wami ostania prosta, czyli wykończeniówka! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :) PS. Dopiero dzisiaj weszłam na forum i przesłałam namiary na schody na priv - może jeszcze się przydadzą?