Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mako5

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    576
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mako5

  1. Peszle kładzie się na chudziaku i nie stanowi to specjalnego problemu więc jest ok. Ważne jest czy już tam są kable bo do długiego peszla nie wciągniesz kabla 3x2,5 nawet jak w peszu jest pilot więc upewnij się że kable są. Zwykle peszle ciągnie się pod ścianami a nie w poprzek bo takie ułożenie umożliwia choćby położenie izolacji w postaci papy na chudziaku i nie kłóci się z instalacjami jak CO które też na tym chudziaku trzeba będzie położyć. Jak peszle są środkiem pomieszczeń to świadczy to tylko o tym że elektryk chciał przyoszczędzić kabla i nie zastanawiał się nad tym że narobi problemu temu co będzie robił izolację. Będzie łatwo takie kable podeptać, przypalić palnikiem przy kładzeniu papy, folia będzie na tym się podnosić a gość od wylewek będzie miał dodatkową robotę przy cięciu styropianu. Wszystko do przeskoczenia ale moim zdaniem te peszle powinny iść pod ścianami.
  2. Jak rozumiem chodzi Ci o ten mały kawałek ściany przy podłodze między domem a garażem. Ja mam całkiem podobnie tyko różnica poziomów jest 50cm. Ponieważ w garażu mimo ze jest ocieplany to całą zimę ma być z założenia nie więcej niż 5 stopni a w domu 20 to cała ściana by była jednym wielkim mostkiem cieplnym. Dlatego też cała jest u mnie wyklejona styropianem i na to klej z siatką.
  3. Między ławę a ścianę nic natomiast między ścianę fundamentową a ścianę "zasadniczą" polecam papę termozgrzewalną aby się ją dało łatwo połączyć z papą kładzioną na chudziaku.
  4. Hmmm, a jak to się objawiło? I ile czasu nie było czyszczone?
  5. Mam podobną sytuację, tj. jedna ściana i sufit w garażu ze styropianu i nic nie tynkuję. Tylko siatka, klej na gładko i farba. Bał bym się coś takiego otynkować, zwłaszcza sufit. Tym bardziej że nie sądzę abyś widział z odległości dwóch metrów jakąkolwiek różnicę w strukturze. Porządnie zrobiona ściana z tynkiem cementowo-wapiennym też powinna być dość gładka. Pomaluj najwyżej wałkiem z długim włosem aby dawał strukturę i wtedy sądzę że nie zobaczysz żadnej różnicy.
  6. Hmmm, to życzę powodzenia we wkręcaniu pręta gwintowanego w dybla. Już nie mówiąc o tym że musisz to szerzej rozwiercić na minimum fi10 aby włożyć jakoś tego kołka i pręt fi8 będzie w tym gonić.
  7. Moim zdaniem jest dokładnie na odwrót. Plastikowe po jakimś czasie się wyrabiają a prawidłowo zamocowany kołek metalowy nie ma szans się obruszać. Właśnie m.in. po to stosuje się kołki metalowe. Ale w przypadku tak małych obciążeń jak lampy nie ma to większego znaczenia.
  8. Jak lampa lekka to utrzyma ją plastikowy kołek wkręcany w styropian. Ja przy elewacji wkleiłem w styropian drewniane klocki dyblowane do ściany i o grubości styropianu. Potem lampy mocowało się pewnie i bardzo wygodnie zwykłymi wkrętami do drewna. Tyle że to trzeba wcześniej zaplanować przed tynkiem.
  9. mako5

    ZAR lakiery bejce - opinie

    Używałem na schody i do drzwi wewnętrznych. Sprawują się bardzo dobrze. Schody mają 1,5 roku więc nie mam jeszcze testów długodystansowych ale nie widać żadnego zużycia .
  10. Jak zwał tak zwał. Dziura, przerwa, brak wełny... Z Twoich słów wynika aby dawać wełnę na większości poddasza ale zostawić nieocieploną przerwę na 30-40cm między szczytem a pozostałą częścią izolacji. I to ma być brak przerwy?
  11. No i dalej to samo. Obrażanie innych i zero argumentów. Daj już sobie spokój i zachowaj odrobinę kultury. Denerwujesz się bo nie pamiętasz swoich słów? Ja Ci pomogę i przypomnę:
  12. Mógłbym pominąć gdyby nie pierwsze Twoje podejście do tematu gdzie zalecasz dziurę w izolacji. Nie chciał bym być na miejscu tego co sobie taką krzywdę zrobi więc musiałem zareagować. Szkoda że nie potrafisz uzasadnić swojego zdania bez obrażania ludzi.
  13. mako5

    Jaki wkład kominkowy?

    Zapewne wiele zależy od upodobań i ilości wolnego czasu. Skoro u mnie po porządnym załadunku pali się 10 godzin to by wygasało między moim wyjściem do pracy a powrotem i oznaczało by to ciągłe rozpalanie. A poza tym chcę aby to była przyjemność a nie obowiązek. Kwestia podejścia. Jak Ty jedziesz okazyjnie popalić to też inaczej to odczuwasz niż jak będzie to stały obowiązek świątek, piątek, czy niedziela ładować do pieca.
  14. A ja proponuję jakiś kurs wysławiania się bo w poprzednim mailu panował totalny chaos. Najpierw była propozycja jakiś absurdalnych dziur w izolacji, potem o jakiś ustrojstwach elektrycznych które zmieniają jakąś nieznaną sytuację, potem coś o czubkach, ustabilizowanym otoczeniu i zimie. Spróbuj sklecić parę składnych zdań to może łatwiej nam się te kulki spotkają...
  15. A teraz jeszcze raz przeczytaj swój post i spróbuj coś z niego zrozumieć . Mieszasz tak że nie wiadomo o co chodzi. No chyba że waśnie o to chodzi aby nie było wiadomo o co chodzi
  16. Albo to tak jakby ocieplić ściany ale zostawić dom bez okien
  17. Bramę zrobiłem na osobnym bezpieczniku. Ja nie mam ogromnego ogrodu więc u mnie wystarczy oświetlenie elewacji.
  18. No to kicha. To muszę jeszcze przemyśleć. A widziałeś jakość obrazu w dzień? Jest przyzwoity? Mam praktycznie identyczną sytuację. Jednak okolica bramki nie jest całkiem ciemna bo sąsiad ma w okolicy wejścia lampę na ruch. Może dorzucić jeszcze osobny reflektor IR? Tyle że te reflektory kosztują tyle co ta kamera i nie wiadomo na ile pomogą. Co znaczy dość dobrą? Jak dobrą to powinno być widać
  19. A jak długo? Bo moim zdaniem to nie jest dobry pomysł i prędzej czy później całe popęka.
  20. Mam samą folię od dwóch lat i nie narzekam. Jak by się coś z tym działo w przyszłości to się obije obije jakąś tanią boazerią dziesiątej kategorii .
  21. Nie robiłem z nimi nic. Nasączone cementem trzymają się całkiem nieźle. Niestety pojawi się pewien minus. Deski były dość szczenie ułożone ale że nie były zbyt suche (w końcu niewiele wcześniej były moczone betonem) To się troszkę pokrzywiły i co gorsza dość spore szczeliny się między nimi pojawiły. Trzeba uważać aby nic nie wpadło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...