butynski
-
Liczba zawartości
782 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez butynski
-
Z brzozą miałem do czynienia parę sezonów wstecz . Sezonowałem dwa lata, z własnej działki wycinka i szału nie było . Paliła się ładnie ale ciepła w porównaniu z bukiem mało dawała . Ciąłem ją nawet w plastry jak tu kiedyś jeden "szpec" zalecał ale nie dawało to oczekiwanego efektu . Teraz mam parę kubików brzozy w drewutni z zimowej wycinki spalę ją za dwa lata i może się z nią polubię . Jak na razie wypada słabo .Wg mnie jako opał przereklamowana
-
mój dolot jest nieco dłuższy ok 6 metrów i podobno trochę mały bo rura 110 a tak się jara ,że polana podnosi
-
ja tak samo
-
Brzoza z zimowej tegorocznej wycinki 13-15% wilgotności pniak na obwodzie , 18% po rozłupaniu Dąb z tej samej wycinki 25% wilgotności na obwodzie i 30-40% po rozłupaniu . Pniaki z zewnętrznych warstw stosu , te wewnątrz pewnie by miały więcej wody Mierzone dziś rano
-
Też mam brzozę tegoroczną z zimowej wycinki ale będę nią palił dopiero za dwa lata . Z ciekawości jutro sprawdzę wilgotność miernikiem . Od wiosny trochę za krótko się suszy ale podobno brzoza nawet mokra się pali .
-
Kiedyś parę lat temu jak eksperymentowałem z brykietem zawsze wychodziło ,że im droższy tym lepszy . Po paru latach stwierdziłem ,że nad wysuszone twarde drewno nie ma nic :D
-
Rozpal porządnie na uchylonych drzwiczkach , zamknij drzwiczki i zamykaj i otwieraj przepustnice . Jeśli nie będzie reakcji znaczy że coś po stronie dolotu .Drewno piszesz ,że suche ale czy takie same gatunki jak poprzednio ? Spróbuj innym drewnem albo brykietem co się będzie działo ? Powodzenia:D
-
Sprawdz czy kanał dolotowy do komory spalania jest drożny . Masz do niego dostęp ? Masz na nim dodatkową przepustnicę ? Daj się drewnu solidnie rozpalić na uchylonych dzwiczkach i potem zamknij - jaka będzie reakcja ?
-
Jeśli to ta sama szyba co w Lucy u kolegi i nalot jest w tym samym miejscu to może jakaś wada w produkcji
-
Też kiedyś 30 lat wstecz wybudowałem sobie kominek otwarty . Był cały z cegły szamotowej , bez doprowadzenia powietrza z zewnątrz , na poddaszu domu trzykondygnacyjnego . Wlokłem drewno po schodach na to trzecie piętro .Paliłem w tym moim stworze sam bo nikt inny by nie potrafił . Szyber był w kominie szamotka się grzała , zamykałem komin było cieplutko do rana ( cud boży , że żyję ) . Cieszyłem się jak dziecko , każdy wolny wieczór przesiadywałem i patrzyłem w ogień .Zasypianie przy żywym ogniu - niezapomniane chwile . Wiem co to to satysfakcja z własnoręcznie wybudowanego piecyka a to że kominek miał 10% sprawności wtedy mnie nie obchodziło . A co do drzwiczek , jak Tobie się podobają to montuj i nie przejmuj się ,że ktoś ma inne zdanie . Przecież to Ty będziesz na nie patrzył . Jak Ci sie znudzą wymienisz na inne . Powodzenia !!
-
nooo piękny kawał pieca ! Pan Piotr widać wie co robi ( wazelinka:yes: ) . Na pewno będzie z tego masa ciepełka . Pozdrawiam i życzę wieczorów pełnych radości i szczelajacych ogników przy lampeczce czerwonego trunku
-
zawsze do rozpatrzenia roszczeń masz Sąd a regulaminami wewnętrznymi ubezpieczyciel może sobie dupę wytrzeć .... A jak ktoś jest jeleniem i nie umie dochodzić swoich praw to już jego problem
-
Z tego co pamiętam była zwyżka w ubezpieczeniu tylko za dach pokryty materiałem łatwopalnym (np gontem ) Za konstrukcję ścian liczą normalnie przynajmniej w Warcie . Ja mam takie na 3 lata w Warcie .
-
https://podhale24.pl/rozmaitosci/artykul/64918/III_Miedzynarodowe_Targi_Ciesli_i_I_Targi_Dekarzy_od_piatku_do_niedzieli_w_Chocholowie.html
-
Proponuję na początek Rzecznik Konsumenta i prośba o interwencję . Ostatecznie Sąd a do tych partaczy nie ma się co zwracać bo z tego co widać to walka z wiatrakami .
-
wykorzystanie ciepła rury prowadzącej do komina
butynski odpowiedział dawidos108 → na topic → Kominki
plus czujka dymu i gaśnica ... -
wykorzystanie ciepła rury prowadzącej do komina
butynski odpowiedział dawidos108 → na topic → Kominki
A jeśli dom drewniany to sztuka do sześcianu ! -
wykorzystanie ciepła rury prowadzącej do komina
butynski odpowiedział dawidos108 → na topic → Kominki
Podobno "na oko " to chłop w szpitalu umarł -
Zauważyłem ,że sinizna pojawia się w mało nasłonecznionych miejscach . U mnie od strony lasu i północy płazy są bielutkie ale sinieją czasem a od zachodu żółte od słońca i sinizny brak . Chlorowanie skutecznie usuwa wszelkie wykwity i sinizne i płazy są po takim zabiegu bielutkie . Trochę to mało EKO ale cóż jak inaczej się nie da
-
czekoj,czekoj bo cie nie chytom, jak by była ze świeżego modrzewia to by nie siadała ?Co do drugiego zdania to się zgadzam
-
Okna można wstawic tak by osiadający dom nie naruszył ich konstrukcji . Dystanse nad oknami parę centymetrów aby osiadające belki nie "zgniatały" okien . Okna w ramkach nie przytwierdzonych do belek aby te belki zsuwały się po tych ramkach , jeszcze słup wiązany można zastosować ale to w trakcie stawiania itd itp . rozwiązań jest trochę . Z drzwiami sytuacja analogiczna .Przeglądnij poniższy temat " Domy z bali "ostatnie strony była dyskusja o wstawianiu okien .
-
z gazowych też ?
-
jeżeli spalanie gazu jest eko skieruj spaliny z gazu do swojego salunu ....
-
Widzisz, tak to już jest , że czasem polemika nie ma sensu . Śledzę na bieżąco Twoją " walkę z wiatrakami " i współczuję . To jak przysłowiowym " grochem o ścianę " . Ja wymiękam i zamiast dyskutować z betonem wolę popatrzeć w ogień - co Tobie polecam . Pozdrawiam
-
Zostałem jako założyciel tego wątku wspomniany przez "niktusia" dlatego zabieram głos w dyskusji . Nie wyobrażam sobie domu bez palącego się ognia . Mam jakiś atawistyczny popęd do patrzenia się w ogień . Palę i grzeję w kominku od 10 lat i nie zamierzam tego zmieniać . Ja bez ognia zejdę z tego świata .W lecie jak nie palę w kominku rozpalam ogień w ognisku , w grilu itp, itd , . Żywię się ogniem i produktami które na ogniu przygotowuję do spożycia . Mam na szczęście ten luz ,że mieszkam w lesie daleko od cywilizacji i nikomu nie szkodzę . Las który mnie otacza skutecznie oddziela mnie od malkontentów . Pozdrawiam wszystkich kochających ogień