Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

burundi

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    307
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez burundi

  1. Witam ponownie Mąż poczynił wizualki, więc mogę je umieścić zamiast linków-nie chodzi oczywiście o kolorystykę i formę szafek,a jedynie o ustawienie. Niestety wyszło, że zlew będzie chyba musiał być pod oknem. Kombinowaliśmy ze zlewem narożnym z prawej strony,ale za blisko do kuchenki było.Pod piekarnikiem będą szuflady. A ten prostokąt na wejściu okolony ściankami to moja na razie ocalona spiżarnia -maleństwo 0,90 na 1,50:) Cargo wyszło tylko jedno obok szuflad 90-tek koło krzeseł.Widzicie może jeszcze jakieś miejsce na dodatkowe -nawet wąskie cargo? Kuchnia ma wymiary 3x3. Bardzo proszę o uwagi.
  2. Dziękuję za uwagi. Robi się kolejna propozycja, więc postaram się wrzucić niebawem. Kuchnie otwarte podobają mi się tylko u kogoś - nigdy nie skłaniałam się w tę stronę - ciężko mi więc się wypowiedzieć. Ja bym jak najbardziej zamknęła kuchnię przed wzrokiem gości w salonie:) Pewnie jestem w mniejszości. Stąd, pomimo,że rzeczywiście układ 2, jest najbardziej przestronny, chyba odpada.Jeszcze kwestia spiżarenki - u mnie ma 90 x 1,50 bodajże i mąż chce mi ją zastąpić szafą głęboką na 30 cm, taką dwudrzwiową - ale to chyba nie to samo co spiżarnia?! Jakiej wielkości macie spiżarki?
  3. Generalnie wykonawcy nie robią płyt, bo są uważane za coś niewiadomo jak trudnego i boją się jej.Myślę, że tradycyjne fundamentowanie jest jeszcze większym polem do zrobienia błędu.Konstruktorzy też niechętnie projektują płyty, bo to wciąż u nas mało popularne. Jednak znam wykonawcę, który woli stawiać na płycie -raz zrobił i wie, że to jest wygodniejsze.A to, że wszyscy mają ławy - z całym szacunkiem - o niczym nie świadczy.To, że np. większość domów powstaje z porothermu - nie oznacza,że to najlepszy pod słońcem materiał budowlany, bo każdy ma swoje wady i zalety - podobnie z fundamentowaniem.
  4. Witam Bardzo proszę o porady odnośnie niżej zamieszczonych projektów kuchni (linki), które otrzymaliśmy.Żaden z układów do końca nam nie pasuje. Układ drugi wiązałby się ze zmianą układu ścianek działowych,daje więcej pola do popisu,ale także widok na cały salon - a chciałam uniknąć kuchni otwartej na salon. Poza tym piekarnik chciałabym mieć na poziomie wzroku. Nie jestem też zwolennikiem zlewu pod oknem, tym bardziej, że traci sie miejsce na szerokie szuflady, których chciałabym mieć jak najwięcej (ale jak trzeba będzie to trudno). Mąż jest skłonny zrezygnować ze spiżarenki -ja nie:) Krytykujcie jak najwięcej -na tej podstawie wyrysujemy sobie cosik nowego. układ 1 (z trzema podwariantami) https://docs.google.com/open?id=0B2s_ILPhbeFPaEp4WVB0QkQwWE0 układ 2 https://docs.google.com/open?id=0B2s_ILPhbeFPdUNMckhoZTBhWkk układ 3 https://docs.google.com/open?id=0B2s_ILPhbeFPeXFvYi01X2RpTVU
  5. Niestety, na razie nie pomogę, bo chcę kominiarza na razie tylko po to, żeby sprawdził co i jak dla mej spokojności -chce tam coś podziałać i chcę to zrobić prawidłowo.Przy okazji pewnie wypada ten przegląd zrobić pod kątem odbioru bud., co by sobie kosztów nie generować podwójnych -ale jeszcze nie wiem, co i jak.Stawki szczecińskie za przegląd - to jakoś 250-350:( Trza szukać dalej.
  6. Witam. Czy możecie -na priv albo na grupie - polecić mi rzetelnego kominiarza
  7. Tańsze dużo. Nie obkładaj styropianem - to jest materiał topliwy.Połóż np. 5cm wełny, na to siatka, klej, tynk i można farbę. U nas ludki mówią, że mamy ładniejsze od sąsiada, bo mu fuga już po krótkim okresie na klinkierówce zaczyna kwitnąć.A jakie będą w użytkowaniu - czas pokaże.Na Bezrzeczu przy ul. Żniwnej jest hurtownia, w której doradzą Ci co i jak w tej kwestii.
  8. Tak, jak mówisz. Ja na ten przykład mogę być zadowolona z kogoś, z kogo drugi forumowicz nie był i na odwrót: ktoś inny polecał, a mi zaszedł za skórę. Pamiętajcie - wykonawcy, a przede wszystkim wszelcy inni "aktorzy procesu budowlanego" obserwują i wyczuwają, na co moga sobie pozwolić. Nie mogą podpadać w przypadku każdego bądź większości zleceń, bo nie będa mieli z czego żyć.Dużo zalezy tez od okoliczności - np. czy dani "aktorzy" ze soba już wczesniej współpracowali, wtedy przy kolejnych inwestycjach mogą zachowywać się zupełnie inaczej. Albo im po prostu inwestor nie podpasuje, bo: a)za dużo, b)za mało -wymaga.Bywają i skrajne przypadki (nie dość, że usługa nie została przeprowadzona w sposób właściwy),że posuwają się stanowczo za daleko - ot, probują zrobic ze zleceniodawcy królika doświadczalnego.Tylko cierpliwość nawet najspokojniejszego inwestora kiedyś się skończy. Przejawem tego sa choćby Wasze imienne uwagi na forum -odnosnie usługodawców. Dziwne podejście - bo usługodawcom powinno zależeć na dobrych opiniach, ale skoro słyszałam, że nawet księży w godnych pożałowania "manewrach" istniejący niestety "wyjątkowi" zleceniobiorcy nie oszczędzają - to co tu się dziwić, że i nam się trafi podobny przypadek.Tak więc nawet mi się nie chce włączać do dyskusji o liście itp., bo powiem o jedno słowo za dużo, a po co sobie strzępić język. Po kilku miesiącach budowania mniej więcej widzę, który z wykonawców/usługodawców zakrawał od razu na hasło "będą z nim problemy", a który od początku sprawę traktuje/traktował profesjonalnie i uczciwie. Jeśli więc zapali Ci się lampka ostrzegawcza w tym całym pośpiechu budowlanym i masz cień wątpliwości - daj sobie spokój i wybieraj dalej.
  9. Dzięki, przyda się Tynki gipsowe czy cem-wap? A posadzki także Pan Bartek? W dalszym ciągu poszukuję dobrych wykonawców od kominka z DGP
  10. Jeśli ktoś był zadowolony ze swego kominkarza (wraz z rozprowadzeniem gorącego powietrza) proszę o namiary na priv lub tutaj
  11. Zgadzam się, nie wszyscy polecani na liście zasługują na tak wysokie notowania. Jak me doświadczenie budowlane wskazuje, niestety można naciąć się także i co do usługodawców polecanych przez forumowiczów podczas wymiany poglądów na forum. Przed budową myslałam,że wszyscy będą się starali po prostu dobrze wykonywać swoja pracę, usługę czy funkcję, tak, by klient mógł ich polecić, ale niestety, bywa zgoła na odwrót. Ciekawe jak długo tak będą co poniektórzy funkcjonować licząc na "łatwego" klienta.Widocznie tyle pracy jest w tym środowisku, że opinia i zadowolenie każdego z klientów to sprawa drugorzędna.Na palcach jednej ręki mogę wymienić tych uczciwie dbających o jakość itp. Tych może dodam do listy - no chyba,ze to ich zepsuje:) A co do udostępniania listy - uważam,że nie ma co jej tak chronić przed nowymi forumowiczami, ot nie powinni mieć prawa do wystawiania opinii, póki się nie "zasłużą" na forum.Ale ta lista tak naprawdę im jest najbardziej potrzebna. Asia i Robert]BARDZO SŁUSZNA UWAGA. Niektórzy polecani przez nas na liście w latach 2008-2010 zmienili się o 180 stopni. Nadmiar zleceń od ludzi z forum spowodował, że woda sodowa im odbiła. Odradzam korzystanie z usług niektórych osób, które wtedy miały doskonałe opinie. Wysokie ceny, długie terminy, problem z dokończeniem drobiazgów lub poprawieniem tego co wyszło w trakcie eksploatacji. Ogólnie masakra. Jak widać wzajemne polecanie sobie fachowców ma jak miecz - dwie strony. Nie wszyscy są odporni na sławę forumową i trzymają poziom.
  12. To nie to co myślisz To sa słupy podtrzymujące płatwie, zastosowane zamiast słupów drewnianych, które musiałyby być grubsze i wtedy nie dałoby się ich ładnie schować w ściankach działowych. Cenowo tez ok, no i są mocne, bo grubościenne.
  13. Jeśli ktoś miał metalowe słupy na podaszu, to jakie zastosował rozwiązanie na styku z działówką - (słup jest grubościenny i 2 cm węższy od działówki-czyli będzie w niej schowany)? Chodzi o dwie kwestie:1. Aby usztywnić działówkę za pomocą "przyczepienia" do słupa. 2. By pomiędzy tymi elementami nie pojawiały się spękania.
  14. Ponawiam prośbę o namiary do dobrych tynkarzy i hydraulików.Mozna na priv
  15. Ciężar ma znaczenie szczególnie przy stropach typu terriva (tutaj nie ma tez takiej dowolności w przestawianiu ścianek jak przy monolicie -jeśli ktoś ma takowy zamiar) lub takich, gdzie w projekcie przewidziano np. BK na górne działówki.Wtedy na silikat zamienić nie można, bo silikat cięzszy i strop mógłby nie wytrzymać - chyba, że człowiek odpowiedzialny za te sprawy przeliczy i stwierdzy, że strop da radę.Czyli na poddaszu masz sobie silikat -12 czy 8?To pewnie masz monolityczny strop.
  16. No, mój strop raczej z tych pancernych - tak mi się wydaje:) Wiem, że moge sobie pozwolić na silikat nie martwiąc się tak bardzo o ciężar, tyle, że BK łatwiejszy w obróbce, no i nie wiem czy ta akustyka na poddaszu z domkach przy BK nie jest troszkę demionizowana.Wkońcu całe domki z tego budują. Kolezanka ma BK na poddaszu i mówi, ze TV przy zamkniętych drzwiach nie słychac.Naokoło łazienki na pewno dam silikat.
  17. Masz jakieś doświadczenia własne w tym temacie, tzn. z jakim materiałem?Te nasze silikaty strasznie ciężkie. Kombinuję, by dac je tam, gdzie zależy na szczególnej izolacji akustycznej, a reszta z czego innego.
  18. A z czego moi drodzy macie działówki na poddaszu?Strop pozwala mi na dowolność raczej. W projekcie mam bodajże silikat 12,ale zastanawiam się nad zamianą na większości poddasza na coś lżejszego, może BK. Nie wiem czy akustyka nie pogorszy się znacznie, no i co z wieszaniem jeszcze bliżej niesprecyzowanych różności na ścianach.Jaki materiał byście polecili i jak łączyliście działówki ze ścianą nośną, gdy są się różne materiały (może kotwy pod kątem prostym-widziałam takowe)?
  19. Czy ktoś z Was pod działówki na poddaszu dawał papę/folię?Czy sensu brak?
  20. Witam Poszukiwania czas zacząć. A więc bardzo proszę Was o namiarki do dobrych tynkarzy i kumatych hydraulików.
  21. Otóż to. Z boku chyba bardziej widziałabym ogród sąsiada:), ale zawsze to zieleń. Tarasowe do patrzenia na własny ogród mam co prawda wielkie, ale i tutaj (w tym na wys. 85 cm)mnie kusi, by obniżyć. A ustawiałeś pod oknami wypoczynek itp?
  22. Witam Pytanko. Na jakiej wysokości macie okna w salonie? Mówię o otworze okiennym. Jedno z okien mam zaplanowane na wysokości 85 cm, no, ale do tego dojdzie rama i parapet i wychodzi, ze przeszklenie faktycznie zaczynałoby się na +- 100 cm. Od tej strony mam sasiada, ale zieleń też pewnie się pojawi. Zastanawiam się czy nie obniżyć o jakieś 15 cm, by siedząc na kanapie widzieć cokolwiek zielonego.Mam oczywiście oprócz tego okno tarasowe z widokiem na ogród.
  23. W moim odczuciu, to jest b. dobra konkluzja powyższej dyskusji.
  24. Materiał + robocizna wyszło mi podobnie. Wielkość domku praktycznie ta sama. Materiały kupywaliśmy sami.Patrz co jest w cenie robocizny, np: zewnętrzne schody, tarasy, geodeta, szalunki, koparka, przenośne WC itp., barak na czas SSO, żeby potem nie okazało się, że taniej=drożej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...