Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BobTrebor

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    258
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez BobTrebor

  1. w Tychach rośnie kilkumetrowe monkey puzzle tree, na zimę okrywane oleander nie ma szans
  2. cóż za cenna porada jak widać w statusie mieszkam w Katowicach, miałbym kłopot z wożeniem krowy
  3. Hanko - piszę o jałowcach odmiana Spartan pewnie im też by dobrze zrobiła odrobina gnoju ale skąd go wziąć w jałowej Jurze - we wsi już chyba żadnej krowy nie ma
  4. może pokłóćcie się na PW ? co do moich spartanów, sadziłem je na zwykłej głębokości, rosną w ziemi kamienistej (jak to na Jurze) i są wyściółkowane rumoszem wapiennym (kamienie ok. 3- 10 cm średnicy) i na razie (3 lata) jakoś się trzymają, planuję je przycinać by nie urosły wyższe niż 2 -2,5 metra, może dadzą radę ? świerk serbski też rósłby w takiej glebie ale trudno go ciąć, nie wiem także, czy ma inny system korzeniowy niż nasze świerki, też łatwo się wywracające
  5. wiem o czym piszesz, moja działka w Jurze jest na samym szczycie 420 metrowego wzgórza, wokół pola, wszystko co zdoła się utrzymać ziemi korzeniami jest mocno pochylone na wschód, zachodnie wiatry potrafią zimą dopiero jest wesoło, ostatniej były ponad metrowe zaspy na około 30 metrach posadziłem jałowce spartany, są dość odporne ale jeszcze poczekam zanim coś pomogą, ale roże pnące trzymają się dobrze i powiedziałbym, że lepiej nawet niż na dużo lepszej ziemi w Katowicach, choc płatki gubią szybciej
  6. herbicyd wszystko wypali łącznie z korzeniami, zostaną jako nawóz, dlatego zrobiłbym tak jak pisze Rezi 'Randaup przed nawiezieniem ziemi zby zniszczyc to co rośnie w niej teraz nawieźc ziemię i dac urosnąć temu co będzie w nawiezionej ziemi po miesiącu max 2 misiącach znowu raundaup'
  7. to zależy od gleby, jedną dobrze kopie się widłami a inną ruszy tylko szpadel, jeśli masz plataninę korzeni to wybrałbym szpadel, inna sprawa, że nadsypując 15 cm nie bawiłbym się w czyszczenie gleby tylko porządnie spryskał Roundupem a potem na nową warstwę siał trawę , to nieprawda, że przez 2 miesiące gleba jest 'zatruta' siać trawę na terenie spryskanym można dużo szybciej bo herbicyd wchłoną rośliny i już jakby go nie było, trzeba jednak poczekać aż chwasty zżółkną - jakieś 2 tygodnie i wtedy także Roundoup się rozkłada
  8. perz odnawia się z tych korzeni, trzeba go najpierw zniszczyć, najlepiej jesienią i jeszcze raz na wiosnę
  9. na ligustrze się nie znam a jeśli chodzi o trawę - zależy od temperatury jesienią (czy nawet jak pisała Inka - też wtedy zimą kosiłem )
  10. rolnik jak zaorał to powinien też wywłóczyć wszystko co się da, potem wyrównać bronami i zrobione, pozostaje tylko problem co zrobić z wyrwanymi chwastami i korzeniami, ja wypełniłem tym nierówności terenu na nieużytkowanej części działki i po kilku latach dość ładnie się zbiodegradowało jedna rzecz - przy tak dużej działce pewne prace trzeba wykonywać 'rolnikiem' , inaczej można się zarżnąć
  11. ta roślina jest przywleczoną do Polski zakałą, rozprzestrzenia się wzdłuż cieków i dusi wszystko co żyje wokół, może i ładna ale nic dobrego
  12. we wtorek byłem w Wojsławicach, też widać kwitnące magnolie, tak bywa praktycznie co roku, w zeszłym roku u sąsiada kwitła ale jesienią
  13. niestety żyjemy wśród ludzi i nie jest to czasem łatwe, pomyśl, że mogłoby być gorzej- np ściana z oknami, przez które by Cię obserwował... jedna, podstawowa rada - nie bierz tego do siebie i nie próbuj walczyć z sąsiadem, zepsujesz sobie życie ale do tematu - świerki serbskie będą OK, rosną szybko, wiecznie zielone, mają piękny pokrój i są właściwie bez wymagań, mrozoodporne, jednak trzeba je sadzić gęsto bo mają wąski pokrój, jedyna wada to ich docelowa wysokość i średnia uroda po przycięciu z roślin lepiej znoszących cięcie to tuje np Brabant, czy odmiana olbrzymia Atrovirens ale to w cieplejszych rejonach kraju, roczny przyrost 50-70 cm to żaden problem i łatwo (w przypadku Brabanta) można kupić rośliny już ok. 2 metrowe
  14. poszukaj o tym w działach typowo budowlanych, sporo tam było
  15. tnę po kwitnieniu i jesienią zawsze powtarza kwitnienie
  16. Hanka - urośnie, mój sąsiad ma starego orzecha a pod nim piękny trawnik i sporo roślin, zrobiłbym zdjęcie ale chyba to nie fair w końcu nie moja działka, podstawa to szybko usuwać liście w których są substancje hamujące wzrost innych roślin
  17. wszystko to prawda, prawdę mówiąc dziwię się kładącym te betonki, nie wygląda to zbyt ładnie choć jest równe i porządne ale, jak piszesz, niezbyt trwałe, jeśli dobrze poszukać, można kupić stary, już wygładzony bruk z rozbiórek itd. wcale nie drożej od tego substytutu
  18. kostka brukowa w moim regionie to kostka z granitu, czasem z bazaltu ale świat się zmienia
  19. chyba nazywają się kowaliki, są powolne i bezbronne, lubią pożerać liście i płatki róż, wyłażą jako pędraki (0,5 cm białe) z ziemi, co kilka lat jest wysyp tych 'szkodników'
  20. brutalna i skuteczna metoda, ale mająca sens tylko wtedy gdy nasza działka jest wyspą wśród bezkrecia - "kretox", w OBI kilka zł i po kreciku
  21. chmurka - oczywiście, dodam, że to co na zdjęciu to tylko część całego rezerwatu
  22. nie, to jak już pisałem, Górny Śląsk i rośliny na zdjęciu mają równe 100 lat
  23. ja używam mniszka i jest OK, tańszy od starane
×
×
  • Dodaj nową pozycję...