Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

ulciam

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    636
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez ulciam

  1. ulciam

    Muszę sie pochwalić!

    Położyć gładz,pomalować ściany ,położyć panele -nie jest to takie trudne,ale jak się ma ograniczony budżet a zapragnęło się mieć dom to trzeba się brać do roboty a mój mąż nie przepada za taką pracą i zawsze znajdzie jakąś wymówkę żeby tylko nie robić Teraz przykładam się do kładzenia płytek w pralni i tu już się troszkę boję czy dam sobie radę. pozdrawiam wszystkie kobiety budujące
  2. Ja do podłogówki mam zamontowane same zawory -bez rozdzielaczy , wszystko na jednym piecu i działa bez problemu .Jak się chce ciąć koszty to dom bez kominków i bez drewnianych podłóg -ja tak uważam.
  3. Witam wszystkich! Podczytuję ten wątek od dawna choć on mnie już nie dotyczy bo mój domek już wybudowany i w nim mieszkam:p. Jeśli chodzi o kwotę 200 tyś.to myślę, że jeżeli wybierze się projekt domu tak do 100m2 i prostego w budowie ,oraz wiele rzeczy zrobi się samemu to jest to realna kwota na stan deweloperski a jak się ma dużo czasu ,umiejętności budowlane i nie spieszy się z budową to i stan pod klucz. W moim przypadku projekt http://www.extradom.pl/projekt-domu-lk506-KRJ1190z małymi przeróbkami pow.użytk.100m2-kwota wyszła większa bo dom budowany przez fachowców(choć niektórych bym tak nie nazwała) i zastosowałam materiały nie z najniższej półki co oznacza nie najtańsze.Wolałam zaoszczędzić na wykończeniówce a nie na ścianach,dachu czy też oknach.U mnie stan pod klucz to 265 tyś. (ale można było taniej) Ogólnie moim założeniem była kwota 280tyś,do stanu z meblami i papierami -troszkę zabrakło. mały dom-ja mam zrobioną podłogówkę w salonie na której są położone panele i jestem z tego bardzo zadowolona(jak na razie) .Są to panele firmy tarrket przystosowane do kładzenia na ogrzewanie podłogowe .W przypadku takiego ogrzewania stosuje się inny podkład pod panele -taki z dziurkami . RafBet- Kwitko podała Ci linka do dziennika netki która buduje a w sumie wybudowała już delicję-tam dowiesz się więcej o samy domku i kosztach. pozdrawiam
  4. Nasze opinie co do pieca są pozytywne.Nasz piec jest też na miał i ma dodatkowe palenisko tzw.tradycyjne.
  5. http://4.bp.blogspot.com/_EUfCmn4hgKI/SwVkwdB3VLI/AAAAAAAABJI/fT1swbK0Y4s/s1600/a37lc.jpg
  6. http://4.bp.blogspot.com/_EUfCmn4hgKI/SwVkwdB3VLI/AAAAAAAABJI/fT1swbK0Y4s/s1600/a37lc.jpg
  7. http://4.bp.blogspot.com/_EUfCmn4hgKI/SwVkwdB3VLI/AAAAAAAABJI/fT1swbK0Y4s/s1600/a37lc.jpg
  8. http://4.bp.blogspot.com/_EUfCmn4hgKI/SwVkwdB3VLI/AAAAAAAABJI/fT1swbK0Y4s/s1600/a37lc.jpg
  9. http://4.bp.blogspot.com/_EUfCmn4hgKI/SwVkwdB3VLI/AAAAAAAABJI/fT1swbK0Y4s/s1600/a37lc.jpg
  10. http://4.bp.blogspot.com/_EUfCmn4hgKI/SwVkwdB3VLI/AAAAAAAABJI/fT1swbK0Y4s/s1600/a37lc.jpg
  11. Witaj Lukarna! To prawda ,a garaż jaki wielki . Ja nie spisywałam umowy z cieślą i udało się bez problemu.Zimy nie ma to będziecie ciągli dach czy stopujecie? pozdrawiam
  12. Cześć dziewczyny ! msdracula-mieszka się super! obiecane fotki będą już wkrótce lili-wybierając kostkę mniej więcej;) mieliśmy wybrany tynk na dom. Lukarna- w domu czuję się jakbym mieszkała tu już kilka lat -tak swojo a to może dlatego że od wiosny codzienni na budowie przebywałam do wieczora i wykończeniówkę robiłam po części sama.Co mnie wkurza?-jest kilka rzeczy ale to dlatego ,że za mało patrzyłam wykonawcą na ręce,byłam za łagodna(ale już taka jestem). Jeśli chodzi o podłogi to jednak ciemne panele są do kitu bo widać na nich kurz a u mnie akurat słońce świeci na nie cały dzień i wszystko widać.Mam też zwierzęta w domu (dwa psy i cztery koty)więc wiadomo ciągle muszę sprzątać aby było czysto.Najbardziej żałuję,że uległam mężowi przy kupnie białych płytek na podłogę do kuchni.Na bieli wiadomo każdą plamkę widać a jak psy wracają z dworu :jawdrop:to już jest masakra-mop i naprzód:bash:Acha denerwują mnie jeszcze drzwi wewn.tzn.ich kolor bo każdy palec widać . Jak na razie więcej wad nie znalazłam i oby ich nie było.Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić i zaakceptować to co już jest. pozdrawiam
  13. Witajcie ! Jak zwykle dziennik zaniedbany ,ale jak człowiek wprowadzi się już do tego swojego wymarzonego i wyczekiwanego domku to już tak jest-czasu brakuje a i nieraz ochoty.Obiecałam też zdjęcia no i będą ,jak tylko zawisnął jakieś firany w oknach (bo nadal brak -bo brak kaski:bash:). Ogólnie to troszkę popracowałam przed domkiem tzn.rozgarnęłam ziemię i zagospodarowałam już przód działki ,posadziłam też parę krzaczków.Razem z tatą wymurowaliśmy fundament pod taras, został on zaizolowany ,zasypany ziemią i czeka sobie do wiosny ,a pózniej położymy tam kostkę. Wszystkim budującym i już wybudowanym życzę http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTFourt2QlVDqZXvPVuxpspH88vy8mIld6-UK6PXSFp09w8FJvLcQ http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTQKrq-YW1uL48pAEQKpqN0piK7QTmPFC20OeqFkQWN1FXbrBAjML1mAHwuKw
  14. Witaj netka! Gratuluję przeprowadzki ! Pięknie się urządziłaś ,mój ganek też taki maleńki -ma 120x220.A jak blaty kuchenne-dojechały już? Moi fachowcy od kuchni jezdzili do mnie przez 2 miechy bo ciągle czegoś brakowało a to listwy przy blatowe nie w tym kolorze ,póżniej zakończenia do nich nie w tym kolorze co trzeba-grunt to się mocno nie przejmować bo człowiek by zwariował(ja już się o tym przekonałam;)) Pozdrawiam i życzę http://magia-swiat.web21.pl/wp-content/uploads/2011/12/kMzU2MDg3ODksNzUyNTMzf783671w10af1uauk.gif
  15. Witaj Klesiu! Dawno mnie tu nie było i cóż ja widzę :wiggle:-kolory na ścianach,piękną kuchnię ,no i przeprowadzka!-GRATULUJĘ Pozdrawiam i życzę http://t3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS0uYFHB5YvdTtvzWf6HzbdhEh1kFwj-XPeJHzq99bV0PINJ3ZB
  16. ...ale najpierw muszę posprzątać :D:D
  17. Witaj lili!widzę że święta spędzicie już w nowym domku-super gratuluję!
  18. Lukarna-oj,przyjdzie przyjdzie Poklikam parę zdjęć i pokażę .
  19. Klesia -postaram się częściej zaglądać Te lampy co netka pokazała są super ,ale cena cho.cho
  20. Dziewczyny, a co chciałybyście jeszcze zobaczyć?
  21. Więc wigilia będzie w delicji-super! Powiem Ci szczerze ,iż ja miałam podobne uczucia jak przyszła przeprowadzka.Najpierw jak została wbita pierwsza łopata była wielka radość,podniecenie i nerwy.Pózniej jak domek rósł podniecenie opadało a rosły tylko nerwy (rosły i rosły).Jak już nadszedł czas przeprowadzki to byłam tak zmęczona tą budową i wykańczaniem domu ,że już nie miałam siły się radować tylko marzyłam o tym aby wszystko było poustawiane ,poukładane i żeby wreszcie nastała cisza w moim domu.Teraz wreszcie mogę cieszyć się swoim domkiem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...