Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Danonki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    554
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Danonki

  1. super Ci to wszystko wychodzi. Każdy element do siebie pasuje. Ciekaw jestem tych markiz, bo osobiście chyba zdecydowałabym się na parasol - może dlatego, że miałam do czynienia tylko z kiepskimi markizami?) Czekam na foty!
  2. u nas nadal poddasze nieocieplone i garaż. Użytkujemy i zamieszkujemy tylko parter czyli ok 60m2, ale dla nas to i tak bajka, jest super. Mało przez te pół roku zrobiliśmy, nawet na podwórku. Kiedyś się ruszy, musi
  3. bo ja chce w końcu pisać o wykończeniówce, o podłogach, kolorach, meblach itd szybciej, szybciej, szybciej
  4. rok temu (i kawałek) o tej porze już mieliśmy stan surowy otwarty ale ten czas leci! to już rok a ja czuję jakbyśmy budowali się dopiero co przed chwilą
  5. można można fajnie mieszkać we własnym domku, nawet takim niewykończonym
  6. a ja czekam aż mnie dogonicie bo już nie pamiętam o tych rzeczach o których piszecie, chociaż pewnie jeszcze będę dopytywała o ocieplenie poddasza, bo tego jeszcze nie zrobiliśmy i przez ponad pół roku mało co się u nas pozmieniało, na razie zbieramy siły i kasiorke a i panda powodzenia, szybkiego i lekkiego porodu
  7. kurcze, my nadal nieogrodzeni, ile Was wyniesie siatka, slupki i podmórowka? i ile metrow macie? bo nie pamietam my chcemy też bardzo ekonomicznie, aby było... nawet bez podmurówki tylko że jak tak sobie liczyliśmy to też kupe kasy to kosztuje, a my chwilowo musimy ograniczyć mocno wydatki
  8. hej, kinkiet to nie pamiętam, w którymś z marketów. Dziękuje dziewczyny! u nas pomału, bo z kasą różnie, więc na razie jest tak jak jest. Kiedyś tam się ruszy, na razie bez większych zmian.
  9. my tez mamy otwarta kuchnie i obok jadalnie i salon. Teraz tego nie zrobiliśmy ale jest w planach blat 120 cm częściowo zabudowany od salonu (zostanie 80cm na przejście do kuchni) lub własnie barek, ale tu problem, bo akurat na tej ścianie od której miałby iść jest grzejnik. Coś się wymyśli W ogóle my kuchnie mamy w dalszym ciągu niewykończoną tylko dolne szafki i nawet brak szkła hartowanego nad blatem tylko czysta ściana, a przy kuchni tymczasowo płyta z pleksi - nawet okapu jeszcze nie mamy, ale żyć i mieszkać się da A te projekty co Pan od kuchni miał Co zrobić to już masz? Zaproponował coś fajnego?
  10. hej kochana, co tam u Was? Dawno nic nie pisałaś.
  11. fajnie wyszedł kominek i płytki do łazienki też przyjemne. Wiosna chyba przyszła, już kilka dni temu lataliśmy po dworze na krótki rękaw i w sandałkach, a teraz znowu jakby nieco się ochłodziło, ale na reszcie chyba 'po zimie' )) no i też już kilka much wybiłam co tam u Was, jak prace?
  12. karnisz w kuchni jest, doszła tez trzecia szyna przy oknie powoli się robi, niestety powoli, ale grunt że do przodu
  13. dużo się nie zmienia, więc i nic nie piszę. Mimo wszystko pokażę nasze nowe oświetlenie w kuchni i przybornik (jak ja to nazywam) na ścianie przy zlewie - jest też tam podręczna suszarka na naczynia typu talerze. Uwielbiam te ikeowskie szyny, haczyki, pojemniczki itd! a czemu kuchnię pokazuje? zastanawiam się co będzie lepiej pasowało do okna, karnisz i jakaś delikatna firaneczka do połowy okna czy np jakieś rolety... rolety chyba nowocześniejsze, ale w sumie delikatna firaneczka mogłaby dodać lekkości i subtelności kuchni. Jeszcze nie ma górnych szafek i czegoś nad blat (ja upieram się ciągle przy szybie hartowanej + fototapecie), ale wiszące szafki na 99% też będą białe i z połyskiem. Doradzicie coś? firaneczka np taka http://oknaidrzwib2b.pl/images/stories/Jnc9ODAwJmg9NjAw/32905:zakup_okien_fot_mswno.jpg
  14. RobertJowita, a mogę zapytać ile Was wyniósł sso? Ciekawa jestem czy jest duża różnica w cenie A jak wykończyliście czy zamierzacie wykończyć w środku? Też drewno? może jakieś zdjęcia ? super, mi np ten balkon się bardzo podoba, pierwsza Pchła z balkonem chyba )) i fajne okna na poddaszu od frontu
  15. wow! Pchełka zbudowana z bala, piękna! ale fajny balkon i ogólnie wszystko mi się podoba czekam w takim razie na dziennik budowy, bo chętnie poczytam, pooglądam i będę śledziła dalsze postępy. Jestem ciekawa jakie zmiany w środku poczyniliście. Kurcze, ale jeszcze nie widziałam domu w takiej bryle z bala, może mało widziałam hihi, ale bardzo mi się coś takiego podoba. Mój mąż jak mu pokarze będzie pewnie zazdrosny, bo zawsze mu się drewniane domu podobały, a ja się na murowany uparłam super, na prawdę fajny domek
  16. kupiecjudex, współczuje i nie zazdroszczę... to miałeś widzę bardzo udaną wigilię co do okien w garażu to my w naszym 3,5m na 8m mamy dwa małe okna, niskie podłużne coś ok wys 530cm i szer 1150cm, oba tylko uchylne i na takiej wysokości że ciężko zajrzeć z zewnątrz, nie wiem dokładnie w tej chwile ile dokładnie, a z otworami drzwiowymi to faktycznie jak masz otwór 90 to drzwi 80 wtedy (ale chyba powinno byc nieco wiecej jak 90..?). U nas gdzieś ktoś popełnił błąd i tam gdzie drzwi 80 są, były otwory równo 90cm i się okazało że mąż musiał docinać w pustaku po długości ok 2-3cm aby drzwi weszły! narobił się przy tym strasznie, cały dzień mu to zajęło, a tylko 4 otwory wtedy robił... zostały mu jeszcze 4 na poddaszu do zrobienia! tak więc nie wiem co się stało... w projekcie otwory miały 90, drzwi niby standardowo szerokie... ale grunt że parter juz swoje drzwi ma
  17. a ja się spóźniłam - problemy z kompem i w ogóle nie zaglądałam na forum. Dziękuję wszystkim! i już nie złożę wesołych świąt bo jest 'po', ale życzę wszystkiego najlepszego, spokoju ducha, zdrówka, pieniążków, miłości i jak najmniej problemów z budową, wykańczaniem i mieszkaniem w swoich wymarzonych domkach ":D
  18. Hej, mam ostatnio problemy z komputerem. Rzadko więc z niego korzystam i mało jestem na necie. W związku z tym spóźniłam się z życzeniami świątecznymi. Już nie ma sensu życzyć wesołych świąt, ale życzę Wam spełnienia marzeń, wszystkiego co najlepsze, zdrówka, pieniążków, miłości, szczęścia, spokoju ducha, a przede wszystkim cudownego mieszkania we własnych domkach lub bezproblemowego budowania i wykańczania a co u nas. Drobne przygotowania świąteczne były. Z synkiem skupiliśmy się na upiększaniu naszej Pchełki w środku. Na zewnątrz nic nie wieszaliśmy. Pochwalę się co w tym roku udało nam się zrobić: Choinka + wiszące papierowe gwiazdki w oknie taka wisząca ozdóbka na ścianie przy wc i schodach łazienkowe piękności we wnęce nad zabudowanym sedesem kilka nieozdobionych pierniczków trafiło do takiego pojemniczka Franio i Frania, dwa bałwanki zrobione ze skarpetek i innych pierdółek i za dnia nasza słodka parka ozdobione pierniczki które zawisły na choince ozdóbka na parapecie salonu a w kuchni jeszcze pomarańcze z goździkami i takie o to prezenciki na niby i foto z przed domu ubieranie choinki w między czasie mąż zrobił z kartonu taki o to domek - który po dwóch dniach wylądował w piecu bo nie wytrzymał dzieciatej zabawy prezenty w tym roku były na wigilii u moich teściów, a potem na wigilii u moich rodziców, ale jeden prezent znalazł się tez u nas pod choinką z rana pierwszego dnia świąt ))) radocha była! poza tym na razie prace stanęły w miejscu, więc nie ma co pokazywać
  19. tak, nasze to wenge, ale nie polecam tych co my kupiliśmy. Ogólnie jesteśmy średnio zadowoleni, wolelibyśmy teraz dać troszkę więcej i kupić coś porządnego. Tzn są i działają. ale jakościowo to... bez rewelacji. Ale czego się spodziewalismy po drzwiach za 1500zł... ja takie i tu zamawiałam http://allegro.pl/drzwi-zewnetrzne-polskie-vermont-lux-i2840119634.html
  20. rafus12, płaciliśmy tylko ok 1tyś. Fajne jest, choć to zakup z marketu i ma pewne braki, ale na pierwszy rzut oka nie widać , działa bardzo dobrze, a i ma to radio, oświetlenie, wentylację, możliwość podłączenia tel., hydromasaż, deszczownicę górną i tzw słuchawkę prysznicową oraz wysoki brodzik! (robiący za wanne dla dzieci). Nie ten model itd., ale coś w tym rodzaju http://www.praktiker.pl/produkt,40367,655/kabina_prysznicowa_niagara_extra_90x90_cm.html?utm_source=tpl_product_js&utm_medium=quartic#quartic_product_card - pewnie większość stwierdzi ze to badziew i nie modne, ale co tam, nam się podoba i jest bardzo funkcjonalne ))))) edit: tak to u nas wygląda (lepszej foty na chwilę obecną nie posiadam, tu widac tylko kawałek) może jeszcze tu
  21. ja na szczęście pamiętałam o tych dodatkowych gniazdkach w kuchni. Jestem bociankiem 2012 i mieszkam również od ponad miesiąca u mnie poniżej mebli są tak jakby 3 gniazda, jedno przy zmywarce, drugie przy piekarniku i takie specjalne do płyty indukcyjne. Wysoko pod sufitem mamy dwa gniazda, jedno właśnie od okapu, drugie nad szafkami wiszącymi (jeszcze ich nie mamy) gdzie w przyszłości podłączymy oświetlenie od tych szafek. Nad blatem mamy dwa podwójne, kolejne za lodówką + jeszcze jedno nad grzejnikiem pod włącznikiem gdzie w przyszłości planujemy zrobić ladę - na razie tam komputer stoi. W spiżarni mamy 3gniazdka podwójne. W pierwszej chwili myślałam ze to w sumie za dużo, ale na co dzień co najmniej 4 wykorzystujemy (w tym na stałe mamy podłączoną tam mikrofalę). Jedynie żałuję, że mam za mało gniazdek w łazience na parterze (dwa, w tym jedno podwójne przy umywalce) - jak na razie starcza, ale jeśli zachce mi się sprzętu grającego, dodatkowej lampki czy czegoś na prąd to możemy mieć problem. Chociaż radio jest w prysznicu, więc jakaś muzyczka jest, więc choć jedno powiedźmy odpadnie. Jak na razie niczego chyba więcej nie żałuję jeśli chodzi o elektrykę, ale fakt - na etapie jej rozprowadzania już musiałam wiedzieć mniej-więcej gdzie co chcę
  22. dziękujemy ślicznie w zasadzie jako jedyna na tym forum muratora złożyłaś nam życzenia, więc tym bardziej dziękujemy i na pewno zapamiętamy niestety rocznica ślubu spędzona... jak każdy inny dzień, dużo pracy, mało czasu dla siebie - spróbujemy odbić jutro, w sobotę. Imprezy na 20 osób w końcu nie robimy (chyba wspominałam że chcieliśmy zrobić taką 3w1 m.in parapetówkę dla rodziny, ale z pewnych spraw rodzinnych musieliśmy odwołać/ przełożyć na styczeń). Może to i lepiej, mniej mam roboty w kuchni i szykowania
  23. i kolejny mały kroczek do przodu. udało mi się dzisiaj przekonać męża aby założył karnisz w pokoju dzieci (10cm nad oknem, karnisz ma 160cm, okno 150cm) miałam firaneczki już dawno temu kupione, przeprane, przeprasowane i gotowe do zawieszenia, więc... nic tylko karnisz i wieszać. Tak wyszło na okno założymy niebawem jakieś rolety (aby na noc je rozwijać), a firanki może jakoś się podepnie... na razie puki rolet nie ma to będą sobie tak swobodnie wisiały - chyba i dochodzę do wniosku, ze trzeba coś różowe na ścianie powiesić, bo ten niebieski zaczyna dominować (szafy, pościel, firanka), a to pokój jak na razie koedukacyjny i moje śpiące starsze dziecię młodsze postanowiło dziś "paść' dopiero przed 24
  24. u nas kilka rzeczy przybyło m.in. kinkiet w holu, kinkiet w łazience (mąż kupił, ale to chyba jeszcze nie to - pewnie kiedś zmienimy na coś bardziej zwisającego , bo teraz za wysoko świeci, oświetla ścianę nad lustrem, a nie samo lustro jest też złożona szafa w pokoju dziecięcym i nakleiłam wczoraj naklejkę z miarka na ścianie przy szafie mam nadzieje, że jak zawisną firaneczki na karniszu, który kiedyś w końcu zostanie założony to nie zasłonia naklejki. kinkiet w holu kinkiet w łazience i szafa u dzieci w pokoju. najpierw dzieci sprawdziły czy wszystko gra nawet pies musiał sprawdzić a potem zostały założone zawiasy i już szafa się zamyka i tak to teraz wygląda i naklejka oraz wczorajsze pomiary zapisane ołówkiem na ścianie i na koniec wczorajsza zabawa córki w szafie... ... i poza szafą (moja mała królewna!)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...