mario_pa

Mieliście pecha. Należało pobrać nauki "jak skutecznie dojeżdzać od południa". Dojeżdzam codziennie 45 km na Marynarską od strony Krakowa i zajmuje mi to średnio 50-60 min. Powrót nawet krócej. Czasy nieosiągalne dla mieszkańców np. Tarchomina. Oczywiście zdarzają się dni kiedy trwa to dłużej, ale wtedy cała W-wa . Jak mam wracać przez Piaseczno to Wyjazd znacznie się pogorszył jak jakiś "inżynier ruchu" przeprojektował zjazd na Falenty (+10-15 minut).

BRAWO, jak ja marzę o domu bez skosów. Może być parterowy, piętrowy, byle bez skosów. Nie dość, że zabierają powierzchnię, to kosztują niewspółmiernie dużo wobec niedużego komfortu jaki oferują. Gratuluję tego pięterka .

Mario, a ty nie masz przypadkiem kuchni indukcyjnej? Zastanawia nas jednak jak się gotuje na płycie indukcyjnej, a konkretnie - czy jest się w stanie szybko zwiększyć lub zmniejszyć grzanie (co jest niewykonalne na płycie elektrycznej)? Tamtu Indukcyjna Teki 6kW. A. nie widzi specjalnej różnicy w porównaniu do gazowej, łatwej wszystko utrzymać w czystości. Jeśli chodzi o moc to regulacja skokowa 1..9, działanie raczej natychmiastowe, i dodatkowo brak strat na promieniowanie cieplne. Garniki muszą być z materiału chyba ferromagnetycznego (przyciągające magnes).

Mario, a ty nie masz przypadkiem kuchni indukcyjnej? Zastanawia nas jednak jak się gotuje na płycie indukcyjnej, a konkretnie - czy jest się w stanie szybko zwiększyć lub zmniejszyć grzanie (co jest niewykonalne na płycie elektrycznej)? Tamtu Indukcyjna Teki 6kW. A. nie widzi specjalnej różnicy w porównaniu do gazowej, łatwej wszystko utrzymać w czystości. Jeśli chodzi o moc to regulacja skokowa 1..9, działanie raczej natychmiastowe, i dodatkowo brak strat na promieniowanie cieplne. Garniki muszą być z materiału chyba ferromagnetycznego (przyciągające magnes).

Banksterzy i dewe-losery przestali spekulować więc ceny spadły Opłaty za en.el - 540 zł za 2 miesiące i 10 dni (okres zimowy).

Banksterzy i dewe-losery przestali spekulować więc ceny spadły Opłaty za en.el - 540 zł za 2 miesiące i 10 dni (okres zimowy).

JArek EM08, Przepraszam, że tak trochę zaśmiecam, i wyrażam swoje opinie: w naszym M08 podnieślismy ściankę kolankową, zwiększyliśmy kąt nachylenia dachu o ok. 2 st, ścianka przedkolankowa ma wys. ok. 120 cm. Nasza sypialnia jest nad garażem, ma ok. 24 m2 w podłodze, w miejscu gdzie zbiegają się połacie znad garażu jest ok. 260. Generalnie lubię dochodzić do okna z każdej strony nie myśląc, że walnę głową w g-k [/i]

Ja też tak planowałem i na planach poprzestałem. Odnośnie lukarn, w tych pomieszczeniach naprawdę da się mieszkać, w tych klitkach z oknem dachowym tylko się śpi, nie nazywam tego sypialnią ani pokojem bo inne pomieszczenia by się obraziły .

Meb, ty masz gaz z sieci czy ze zbiornika? Mnie sąsiad właśnie straszył rachunkiem za gaz za pierwszy rok. Tamtu Ja natomiast jeszcze ogrzewam w trybie "backup" czyli zasilanie lokalne z 2 butli 33 kg - starczają średnio na tydzień. W okresie styczeń - marzec średnio kosztowało 250 zł/tydzień. Temperatura c.w.u normalna 45-50 st. C. Temperatura w pomieszczeniach ~ 17-19 st czyli poniżej normy. Ogrzewamy wszystko włącznie z 2 nieużywanymi pokojami na dole, przy czym podłogówka pracuje sporadycznie. Kominek sporadycznie, tylko w największe mrozy. Kocioł kondensacyjny 19.5 kW.

Meb, ty masz gaz z sieci czy ze zbiornika? Mnie sąsiad właśnie straszył rachunkiem za gaz za pierwszy rok. Tamtu Ja natomiast jeszcze ogrzewam w trybie "backup" czyli zasilanie lokalne z 2 butli 33 kg - starczają średnio na tydzień. W okresie styczeń - marzec średnio kosztowało 250 zł/tydzień. Temperatura c.w.u normalna 45-50 st. C. Temperatura w pomieszczeniach ~ 17-19 st czyli poniżej normy. Ogrzewamy wszystko włącznie z 2 nieużywanymi pokojami na dole, przy czym podłogówka pracuje sporadycznie. Kominek sporadycznie, tylko w największe mrozy. Kocioł kondensacyjny 19.5 kW.

Dawno mnie tu nie było, ale skoro przybyłem to piszę, że żyję. Pamiętam, pamiętam ... że o dyskusji o kosztach nie wspomnę. Wtedy moje szacunki określane "czarnowidztwem", stały się niedościgłym marzeniem. Zasadniczo powiem, że pomimo upływu czasu jeszcze nie mieliśmy okazji się spotkać. Jakby co to zapraszam na ligę mistrzów.

Dawno mnie tu nie było, ale skoro przybyłem to piszę, że żyję. Pamiętam, pamiętam ... że o dyskusji o kosztach nie wspomnę. Wtedy moje szacunki określane "czarnowidztwem", stały się niedościgłym marzeniem. Zasadniczo powiem, że pomimo upływu czasu jeszcze nie mieliśmy okazji się spotkać. Jakby co to zapraszam na ligę mistrzów.

Uwierz, jesli okna dachowe zamiast lukarn planujesz w sypialniach - to w moim odczuciu kiepski pomysł. Mamy tak w naszej sypialni - w trakcie deszczu porażka, należałoby zamontować rolety zewnętrzne ze sterowaniem zdalnym (wobec czego nie widzę aspektów ekonomicznych). Walorów estetycznych - po prostu brak. Ulubione pomieszczenia w naszym M08 - sypialnie z lukarnami. Jeśli chodzi o zakres dziennika - zalecam retusz zdjęć w celu delokalizacji, dużą powściągliowść i filtrowanie treści" . Raz mieliśmy gości z forum nie anonsowanych wcześniej: "A ... trafliliśmy po zdjęciach z forum, na których było widać te ...". Jeszcze nie mieliśmy zrobionych wszystkich rzeczy, więc zaprosiliśmy. Niemniej byli to ostatni zwiedząjący. Powodzenia i szybkiego wykończenia.

U nas na górze (1 rozdzielacz) mamy WC i osobno łazienkę: wszędzie są kaloryfery, z wyjątkiem łazienki gdzie jest mata grzejna elektryczna i kaloryfer z opcją grzałki. Zeby zrobić osobne sterowanie obiegiem CO na górze - dodatkowe ~ 1800 zł za sterownik, pompę + coś tam jeszcze. Nie mam tego. Na dole mamy 2 rozdzielacze: 1 dla podłogówki - osobny obieg i sterowanie (wiatrołap, hol, kuchnia), 2-gi dla kaloryferów w pozostałych pomieszczeniach, w łazience dodatkowo mata grzejna.Sterowniki: podłogówka - w wiatrołapie, kaloryfery - pokój gościnny przyległy do kotłowni. Dodatkowo recyrkulacja dla ciepłej wody. U nas podobnie jak u Meba w powyszym zakresie: sufit zabudowany + dodatkowe ocieplenie 15 cm, korytarz bez kaloryfera. Wyczuwalne ruchy powietrza na schodach przy grzaniu kominkiem.

U nas na górze (1 rozdzielacz) mamy WC i osobno łazienkę: wszędzie są kaloryfery, z wyjątkiem łazienki gdzie jest mata grzejna elektryczna i kaloryfer z opcją grzałki. Zeby zrobić osobne sterowanie obiegiem CO na górze - dodatkowe ~ 1800 zł za sterownik, pompę + coś tam jeszcze. Nie mam tego. Na dole mamy 2 rozdzielacze: 1 dla podłogówki - osobny obieg i sterowanie (wiatrołap, hol, kuchnia), 2-gi dla kaloryferów w pozostałych pomieszczeniach, w łazience dodatkowo mata grzejna.Sterowniki: podłogówka - w wiatrołapie, kaloryfery - pokój gościnny przyległy do kotłowni. Dodatkowo recyrkulacja dla ciepłej wody. U nas podobnie jak u Meba w powyszym zakresie: sufit zabudowany + dodatkowe ocieplenie 15 cm, korytarz bez kaloryfera. Wyczuwalne ruchy powietrza na schodach przy grzaniu kominkiem.

Potwierdzam, mam plan, żeby od strony garażu ocieplić wełną 5-10 cm + sufit podwieszany. Plus tymczasowe uszczelnienie drzwi garażowych na wypadek większych mrozów.

Potwierdzam, mam plan, żeby od strony garażu ocieplić wełną 5-10 cm + sufit podwieszany. Plus tymczasowe uszczelnienie drzwi garażowych na wypadek większych mrozów.

Zaczynaliśmy od parteru w bloku, także znamy tę drogę. Za odpowiednią dopłatą w każdej chwili zamieniłbym m08 na mniejszy, nawet parterowy. Niestey za naszych czasów nie było M08a. I tu jest NADZIEJA. Powiem przewrotnie, że na M08a też bym zamienił. Jeśli chodzi o koszty to prześledź dyskusje jakie prowadziliśmy z Mebem albo Tamtu. Nie chce nikogo urażać, ale jeśli ktoś jeszcze na dobre nie zaczął ... to niech ostrożnie się wypowiada na temat kosztów, bo ma .... dobre samopoczucie nie poparte jakąkolwiek znajomością tematu. Chcę po prostu przestrzec przed nadmiernym optymizmem.

Zaczynaliśmy od parteru w bloku, także znamy tę drogę. Za odpowiednią dopłatą w każdej chwili zamieniłbym m08 na mniejszy, nawet parterowy. Niestey za naszych czasów nie było M08a. I tu jest NADZIEJA. Powiem przewrotnie, że na M08a też bym zamienił. Jeśli chodzi o koszty to prześledź dyskusje jakie prowadziliśmy z Mebem albo Tamtu. Nie chce nikogo urażać, ale jeśli ktoś jeszcze na dobre nie zaczął ... to niech ostrożnie się wypowiada na temat kosztów, bo ma .... dobre samopoczucie nie poparte jakąkolwiek znajomością tematu. Chcę po prostu przestrzec przed nadmiernym optymizmem.

Ponieważ mam wolne pozwolę sobie na słowo komentarza. Wbrew pozorom staram się podchodzić do sprawy do projektu - bądź co bądź własnego domu - obiektywnie i nie siać defetyzmu. Wiadomo, że pewne rzeczy można zrobić taniej i samemu. Tylko jest bariera dla wiekszości, brak czasu i zaangażowanie w pracę zawodową. A z tym tanszym budowaniem to jak ze stwierdzeniem tanio i wystawnie. Wiadomo, należy szukać oszczędności we wszystkim, ale najlepiej w podejściu systemowym. Np. budując dom parterowy o podobnej powierzchni, w związku z tym nie ponoszę kosztów wylewania schodów, barierki, drewna, nie ma czasochłonnej zabudowy GK i ocieplenia. Ocieplenie jest trywialnie proste, robisz to sam, nie poświęcasz niezliczonej liczby godzin na nie, masz czas zająć się rodzinę i hobby. TO SĄ OSZCZĘDNOŚCI. Stan o którym wspominasz: fundamenty i ściany, to jest naprawdę mały początek. Ból zaczyna się od dachu. Poza tym budowa to walka z ludźmi, z którymi w normalnej rzeczywistości nie ma się do czynienia. Optymizm jest równie ważny jak pieniądze. Jesli chodzi o różnicę pomiędzy optymizmem a pesyzimem Pesymista to też optymista, ale z doświadczeniem. A tak naprawdę to jest mi zdecydowanie łatwiej przekazywać sugestie na tematy techniczne dotyczące poddasza tzw. sugestie mario_pa (zmiana kąta nachylenia, świetlik dachowy, łatwa aranżacja przez lekką zabudowę (bez przedścianek murowanych na poddaszu) niż dywagować na temat kosztów.

Ponieważ mam wolne pozwolę sobie na słowo komentarza. Wbrew pozorom staram się podchodzić do sprawy do projektu - bądź co bądź własnego domu - obiektywnie i nie siać defetyzmu. Wiadomo, że pewne rzeczy można zrobić taniej i samemu. Tylko jest bariera dla wiekszości, brak czasu i zaangażowanie w pracę zawodową. A z tym tanszym budowaniem to jak ze stwierdzeniem tanio i wystawnie. Wiadomo, należy szukać oszczędności we wszystkim, ale najlepiej w podejściu systemowym. Np. budując dom parterowy o podobnej powierzchni, w związku z tym nie ponoszę kosztów wylewania schodów, barierki, drewna, nie ma czasochłonnej zabudowy GK i ocieplenia. Ocieplenie jest trywialnie proste, robisz to sam, nie poświęcasz niezliczonej liczby godzin na nie, masz czas zająć się rodzinę i hobby. TO SĄ OSZCZĘDNOŚCI. Stan o którym wspominasz: fundamenty i ściany, to jest naprawdę mały początek. Ból zaczyna się od dachu. Poza tym budowa to walka z ludźmi, z którymi w normalnej rzeczywistości nie ma się do czynienia. Optymizm jest równie ważny jak pieniądze. Jesli chodzi o różnicę pomiędzy optymizmem a pesyzimem Pesymista to też optymista, ale z doświadczeniem. A tak naprawdę to jest mi zdecydowanie łatwiej przekazywać sugestie na tematy techniczne dotyczące poddasza tzw. sugestie mario_pa (zmiana kąta nachylenia, świetlik dachowy, łatwa aranżacja przez lekką zabudowę (bez przedścianek murowanych na poddaszu) niż dywagować na temat kosztów.

Na pewno mniejszy będzie tańszy, ale nie zmienia to faktu, że dom tani nie będzie w budowie. Co gorsza, zbyt późno docierają do ludzi fakty, że te potrzebne 600 000 zł nie zapewnią NIE-WIADOMO-CZEGO w środku. Samo poddasze tak naprawdę to porażka, w sensie funkcjonalnym i finansowym. Gdy nie pokoje z lukarnami, to byłaby żałość. Wykonczenie detali poddasza pochłania krocie: ocieplenie, zabudowy G-K, drzwi. Efekt oczywiście jest, koszty również. Dlatego ja sugerowałbym wariant - dom parterowy z 1 pomieszczeniem (goście/rozrywka) na poddaszu i z lekkimi schodami. Nie robiłem zestawienia kosztów prac oddzielnie dla parteru i poddasza, to mogłoby być ciekawe. Ale szacuję znacząco większe koszty w wykończeniu powierzchni poddasza, niż parteru. Prace na parterze są znacznie prostsze i szybsze, a to się przekada na dniówki i pieniądze. Wróciłem trochę do źródeł projektów, które się nam podobały: Murator C126 C109 Dom z naprzeciwka. Zabrakło nam rozsądku i odwagi, żeby wybrać któryś z nich. Żałujemy, bo chyba przy ostatecznej decyzji kierował nami snobizm. Przy tych projektach schodzisz z kosztami poniżej 500 000. Popatrz na projekty w Muratorze i kalkuluj koszt wykończenia 1000 zł za 1 m pow. użytkowej, przy czym założ jeszcze 20% rezerwę jeśli jest poddasze użytkowe. Porównując m08a i c109. a) podobna powierzchnia użytkowa, b) 1 pokój więcej (poddasze), - schody 10000, ocieplenie poddasza robocizna - 10000 c) 4 szt. drzwi wewnętrznych więcej (7000 zł) d) posadzki na piętrze + 5000 e) pomieszczenia poddasza powiedzmy + 10000 zł więcej za wykończenia [/url]

Na pewno mniejszy będzie tańszy, ale nie zmienia to faktu, że dom tani nie będzie w budowie. Co gorsza, zbyt późno docierają do ludzi fakty, że te potrzebne 600 000 zł nie zapewnią NIE-WIADOMO-CZEGO w środku. Samo poddasze tak naprawdę to porażka, w sensie funkcjonalnym i finansowym. Gdy nie pokoje z lukarnami, to byłaby żałość. Wykonczenie detali poddasza pochłania krocie: ocieplenie, zabudowy G-K, drzwi. Efekt oczywiście jest, koszty również. Dlatego ja sugerowałbym wariant - dom parterowy z 1 pomieszczeniem (goście/rozrywka) na poddaszu i z lekkimi schodami. Nie robiłem zestawienia kosztów prac oddzielnie dla parteru i poddasza, to mogłoby być ciekawe. Ale szacuję znacząco większe koszty w wykończeniu powierzchni poddasza, niż parteru. Prace na parterze są znacznie prostsze i szybsze, a to się przekada na dniówki i pieniądze. Wróciłem trochę do źródeł projektów, które się nam podobały: Murator C126 C109 Dom z naprzeciwka. Zabrakło nam rozsądku i odwagi, żeby wybrać któryś z nich. Żałujemy, bo chyba przy ostatecznej decyzji kierował nami snobizm. Przy tych projektach schodzisz z kosztami poniżej 500 000. Popatrz na projekty w Muratorze i kalkuluj koszt wykończenia 1000 zł za 1 m pow. użytkowej, przy czym założ jeszcze 20% rezerwę jeśli jest poddasze użytkowe. Porównując m08a i c109. a) podobna powierzchnia użytkowa, b) 1 pokój więcej (poddasze), - schody 10000, ocieplenie poddasza robocizna - 10000 c) 4 szt. drzwi wewnętrznych więcej (7000 zł) d) posadzki na piętrze + 5000 e) pomieszczenia poddasza powiedzmy + 10000 zł więcej za wykończenia [/url]

Korzystając z chwili wolnego wszytkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku dla wszytkich Czytających i Odwiedzających. Niech Wszystkim szampańską zabawę kacem wynagrodzi.

Korzystając z chwili wolnego wszytkiego najlepszego w nadchodzącym Nowym Roku dla wszytkich Czytających i Odwiedzających. Niech Wszystkim szampańską zabawę kacem wynagrodzi.