Sp5es

Ocieplenie od wewnątrz jest możliwe, lecz nie zalecane, jak zawsze - jakikolwiek ocieplenie od środka. Jeśli by robić skonsultować i przeliczyć - to droga do pleśni pod izolacją Na drzwiach - to nie ma znaczenia.

Klasa rozwiązan znana od lat w Niemczech. Zachowuje sie jak tynk akrylowy. Jedyny problem, przy przewijaniu na krawędxi może płytka lekko zarysowaćsię, ale producent dostacza lepidło w kolorze na wypełnienia ryski i problemu nie ma. Zasadniczo nie ma zastzeżeń, przyglądałem się istniejącym obiektom, robiłem próby osobiście.

Wienerberger słynie z fuchy. Wylądowął na liście produktów niepdopuszczonych do obrotu przez nadzór budowlany. Jak towar nie trzyma parametrów - NIECH WYMIENIĄ WSZYSTKO, nie tylko uszkodzony towar. Wezwać ich pisemnie. Jak nie zawiadomic nadzór budowlany.

Robiłem to samo W przypadu studzienek drenażowych, jak są zanieczyszczenia w gruncie , to to samo wyląduje na ścianie. Ryzyko.

Od czasu objrzenia termowizji budynku 1W wiem, że nigdy tak nie wolno zbudować. Obrazy są na tyle okropne, że nie interesują mnie nawet róznice ceny. Dodatkowo za każdą fuchę wykonawczą jest się karanym 3 krotnie mocniej. Cud jaki widziałem to przedmuchy w wymurówce 1 W, tak ,że wiało z gniazdek kontaktów. Izolacja zewnętrzna to zawsze dodatkowe źródło wyrównujące izolacyjność, pokrywająca mostki, i tuszująca błedy wykonawcze.

Akurat nie jest to prawda Podstawowe różnice - ilośc i rodzaj dodatków lekkich; w szarych klejach do styropianu z reguły nie ma ani gram perlitu - do klejenia nie stosuje się dodatku włokien - wklejach do styrioianu nie dodaje się granulek styropianu - są zupełnie inne parametry odporności na ściskanie itd...

Muresco Premium to silanizowana akrylowka Na tej fasadzie pojawia się parę rodzajów wyplamień. 1) wygląda na powstawanie wykwitu wapiennego (szczególnie szerokie plamy szerokie, rozmyte, przycokołowe)"zamglenie" Wada typowa dla malowania tynku wapiennego, który nie uległ całkowicie karbonatyzacji. Intensywna woda opadowa , wymywa wapno, które krystalizuje na powierzchni . jak farba całkowicie nie związała jeszcze to zostaje zaklejona i związana nawierzchniowo przez spoiwo. (jedynie z tego wynika, że się dłużej będzie utrzymywać) Wykwit wapienny ma szanse zostać zmyty w czasie -węglan przechodzi w rozpuszczalny wodorowęglan i odpływa w sina dal. Trwa to od 6 do 24 miesięcy, dużo zalezy od ekspozycji na wodę. przyczyna : brak karbonatyzacji podłozą przez malowaniem zbyt wczesne wejście z farba diagnoza wykonać próbę fenoloftaleinową - 1% roztór alkoholowy fenoloftaleiny (szkolny odczynnik + 30 pln za litr w Chemii - zuzyje się parę kropel...). Nie powinien tynk być buraczkowy Przeciw tej diagnozie mówi fakt, o dużymodstępie czsu pomiędzy malowaniem a wykwitem Może też sugerować źle zrobione obróbki blacharskie, skąd tyle wody na fasadzie? Zasadniczo to błąd wykonawczy, 2) Pionowy zaciek biały - połączenie w/w z pkt 1 z wymyciem dyspergatora na powierzchnie i jego związanie diagnoza - potrzeć gąbką i zobaczyć czy sie pieni jeśli tak - wada materiału do reklamacji farby Od czasu kiedy Caparol produkuje farby w Śnieżce można się spodziewać wszystkiego. 3) pojedyncze plamy , "dropy" przy balustradzie za świeże podłoże, brak gruntowania, nie dojrzały tynk, zmienna grubośc tynku pod farbą (dłużej karbonizuje , dłużej jest zasadowe - może "żreć pigment przez alkalia" pochlapanie wapnem przed malowaniem Suchośc fasady nic nie ma wspólnego z karbonizacją i nie jest wyłącznym kryterium oceny, jakkolwiek jest ważne. Zareklamuj do Caparola ciekawe co powiedzą. Co było malowane? Jaki materiał? Też Caparol? Lepsza diagnoza byłaby z bliska. Co się dzieje, jeśli śiepociera te miejsa?

Zażelazienie nie ma nic wspólnego z siarkowodorem, smród jajeczny to własnie sugeruje.

Huma wycofała sie z Polski

Częściowo chroni. Zmniejsza nasiąkliwość. Jest to krytyczne przy marznąceym deszczu. Zalecam obligatoryjnie gruntowanie.

Macie rację.BOHO przepraszam jeśli Cię uraziłem. mnie akurat trudno urazić i wcale tak tego nie odebrałem..... jedyne, na co chciałem zwrócić uwagę w tym wątku to fakt że sól do zmywarek to niemal czysty NaCl (ponad 99% !), podobnie jak niektóre sole spożywcze..... W chemii potrafią zatruć reakcję substancje śladowe. Wódeczka Finlandia i bimber w tym rozumieniu mają jednakowy skład 40% alkoholu objętościowo, 0,2 % fuzli - reszta woda. No i w tych fuzlach ten smaczek.... Nie więc zawartość głownego składnika decyduje o poprawności zastosowania. Nie dotyczy to akurat tego przypadku.

Podstawowową zasada jest mocowanie balustrady na czołowej (frontowej ) płycie balkonowej i nie robić mocowania od góy. To pierwszy krok do problemów.Mocować na profesjonalne kotwy np. Fischera, zgodnie z ich zaleceniami. Wykonać uszczelnienia płyty zgodnie z zasadami umieszczonymi m.in. w broszurze wykonawstwa balkonów i tarasów (do ściągnięcia ze strony http://www.basf-cc.pl).

Gorąca woda podłączona do sedesu!

Dodatek wody zarobowej i dokładnośc jej dozowania jest krytyczna dla wyglądu fugi, w tym koloru, zwłaszcza ciemnej

Widzę , że dyskusja poszła ostro. Dla nie wtajemniczonych : złoze skłąda się z żywicy jonowymiennej, która ma zdolność wyłapywania wapnia (czyli zmiękczania wody). Ma na celu, aby po myciu nie zostawały mętne zacieki po płukaniu. Sam środek myjący też oczywiście na to ma wpływ, ale w wodzie płuczącej nie ma środków chemicznych oprócz nabłyszczacza. Sól ma na celu zregenerowanie złoża - sód wypiera wapń, zostaje wymyty i w następnym myciu ponownie wapń może zostać usunięty z wody. Sól kuchenna - w Polsce obligatoryjnie powinna być jodowana (zakaz sprzedaży innej). Innym Dodatkiem do soli jest substancja antyzbrylająca - zelazocyjanek potasowy. Nie wiem jak obydwie substancje działąją na złoże - myślę, że dodatek jodku potasu (substancja jodująca jest bez znaczenia), podobnie chlorek potasu będzie prawidłowo regenerował złoże. Według mnie podstawowe różnice są w wielkości kryształow, a co za tym idzie -w szybkości rozpuszczania - drobnokrystaliczna będzie się rozpuszczać za szybko, ewentualnie może dawać zbyt wysokie stężenia jonów sodowych na wejściu kolumny joniltowej / żloża regenerującego. Działanie będzie zależne od charakterystyki żywicy w złożu. Nie da się tego oszacować w ciemno. Dobrzy producenci żywic jonowymiennych np. Bayer - robią je w wersji odpornej na wiele rzeczy, w tym umiarkowaną głuotę użytkownika. Ogólnie - myśle, że producenci robią nas przy tym w konia - goląc kilkukrotnie na stawkach. Sól kuchenna - może mieć za to nieco zwiększone zużycie, co przy istniejących cenach i tak prawdopodobnie będzie się opłacało.

Najgorsze, że właśnie rozumiem

Każda zaprawa cemeentow , cementowo-wapienna, czy wapienna zawiera wapno. O dziwo również ta, która jest na samym cemencie, bez bezpośrednich dodatków wapna - wapno obecne jest w cemencie wynika z chemii cementu.

Ale jak widac u autora postu - nie są. jak kolumna będzie w środku wysokości wypukła, życzę powodzenia brygadzie montującej łupki styropianowe - tego dotyczył komentarz. Zrobic da sie wszystko - problem kim i za ile.

Wszelkie aspekty techniczne z tym związane , wielokrotnie opisywałem na forum. Zasadniczo piaskowiec jest za cięzki. Żaden system nie ma aprobat technicznych na takie rozwiązanie - obowiązuje ograniczenie do 35 kg/m2. jeśli toś chce ryzykować - to tylo kleje elastyczne z nawyższej pólki np. PCT FT Extra, Flexmoertel, Prince Color Z301 FX itp. Na zyczenie mam zdjecia takich zlatujących cokołów zrobionych domorosłymi technologiami. Trudny, poważny i odpowiedzialny temat radzę przejrzeć archiwum.

Dobra fuga to trudny temat. Krytyczna jest granulometria wypełniaczy , jak i ilośc dodawanej wody. Najlepiej by do kamienia była półsucha. Są świetne gotowe materiały np. Rajasil Fugenmoertel - można wybrać kolor, spoiwo, dodatki , wychodzi pięknie, bez przebarwień.

Zasadniczo prawie wcale się nie dociska, zależy tu dużo od jakości tynku. kiepskie są kitowate i się ciągną po pacce. Dobre tynki - packę się trzyma i zaciera dwoma palcami. Ruchy trzeba sobie wyćwiczyć. Zaciera się w kólko, albo w ośmkę , amplituda ca 8-10 cm, ogólie krótkie, okrągłe ruchy. Jak za mocno dociśniesz, będziesz wyrywać ziarno, a je wystarczy obrócić do nadania faktury. Sam widziałeś różnice Relius - Ceresit. To właśnie to.

Niestety się nie udało - dzwoniłem do Ecotherm'u i min. grubość jaką mają to 3 cm, a ja mam tylko 2 cm miejsca. Poza tym minimum można wziąć 7 m2, a ja potrzebowałem jakieś 0,05 m2 Wykonawca parkietu powiedział, że zaleje to miejsce całe (40 cm x 12 cm x 2 cm) klejem poliuretanowym do parkietu i nic złego się nie będzie działo. Jak sądzicie, będzie to "działać"? Nie będą miał w zimie wilgoci/pleśni w tym miejscu? Kleje takie nie powinny być lane grubowarstwowo Jest jeszcze płyta fenolowa lambda 0,023, produkuje Recticel, nie znam zachowania materiału do takiej aplikacji

Funkcjonuje o ile kolumna jest równa i symetryczna. jak nie - zabawa zaczyna się od nowa. P.S. nie widziałem równych elementów w budownictwie...

To jest właśnie dobre rozwiązanie. Tynk jest alkaliczny i może spowodować błyskawiczna korozję oplotu. Stosuję te taśmy od 30 lat (jeszcze kupowałem za dolary...), robi wielu producentów w tym także 3M. Świetnie się sprawdzają, także na zewnątrz, przy bezpośrednim działaniu czynników atmosferycznych

Na suporeksie danie zwykłych tynków (nie lekkich) to strach. Na tynkach producenta podane są dokładne instrukcje, koniecznie ich przestrzegać. W internecie jest broszura "Wytyczne obróbki fabrycznie przygotowanych mieszanek tynkarskich". Tam jest wszystko opisane. trzeba ją sobie ściągnąć, i nie słuchac tynkarzy