-
Liczba zawartości
1 832 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez zosik
-
POKOJE DLA DZIECI - zdjęcia - dołączcie jak macie :)
zosik odpowiedział zphugawronwp.pl → na topic → Wnętrza
To i ja o czyms doniose w aldi sa jeszcze lepsze domki str 14 http://www.okazjum.pl/aldi/gazetka/gazetka-promocyjna-aldi-12-06-2013,16282.html- 7 668 odpowiedzi
-
- dziecięcego?
- kolory ścian
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Codzienny C 117 czyli- STAŃCZYKOWO!!!
zosik odpowiedział martaibartek → na topic → Dzienniki budowy - dzień po dniu
Ależ Wy macie tam pięknie!! Kwiaty pięknie ze sobą współgrają. U siebie planuję minimalizm, ale coraz częściej zachwycam się takimi ogrodami, więc kto wie...- 1 504 odpowiedzi
-
Paprotkowych zmagań ciąg dalszy
zosik odpowiedział ane3ka1 → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
śliczności!! -
Paprotkowych zmagań ciąg dalszy
zosik odpowiedział ane3ka1 → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Aż bym chciała Was wszystkie Wszystkie mamy to samo, choć może ciut w różnych kwestiach, i widać że brakuje zrozumienia u innych. Dobrze, że jest FM hihihi ps. też karmiłam butlą, walczyłam do 3 mies. z obojgiem a w szpitalu również bałam się ruszyć po butlę, bo zaraz kazały odciągać, a tam 5 ml po pół godz. walki. I nie zapomnę mojej radości któregoś dnia gdy doniosłam im moje mleko (ok 10 ml), żeby dolaly do mieszanki i dały dziecku (bo leżało pod lampami) a tam śmiech - że "TYLE?!" Qrwa co ja wtedy czułam... Dobrze, że jesteście dziewczyny! -
Paprotkowych zmagań ciąg dalszy
zosik odpowiedział ane3ka1 → na topic → Galeria zdjęć domów Forumowiczów
Wiesz co, dziewczyny napisały Ci naprawdę wiele mądrych słów. W niejednych sytuacjach odnajduję siebie i swoją rodzinę. Jakbym o sobie czytała. U nas różnica 2 lat i 3 mies. Pisałam Ci zresztą już coś o naszym młodym i napiszę jeszcze raz - mieliśmy tak samo! Zaczęło się jakiś czas po narodzinach młodej, Nikodem był straszny! Darł się, bo to tata np. podał butelkę a nie ja itp. durne sytuacje mnie rozwalały. U Was jest odwrotnie, nie wiem od czego to zależy, ale to nieistotne. Nie ważne w którą stronę - to uprzykrza życie jak diabli! Teraz gdy Zuźka skończyła rok, trochę się uspokoił, ma nieraz loty, jak każdy, ale już nie jest tak jak było, tak jak u Was teraz. Może wyrósł, może zobaczył, że nie odpuszczamy i nie poddajemy się mu. Do tej pory za każdym razem, gdy smark próbuje mnie zdominować ląduje w swoim pokoju do czasu aż się nie uspokoi i nie przeprosi. Siedzi nieraz pół godziny, tupie, rzuca się po podłodze i drze się z całych sił, często aż sprowokuje wymioty. A w takich sytuacjach teściowa nie pomaga... bo zawsze musi swoje 3 grosze wcisnąć. To jeszcze jej się obrywa, a mnie już wtedy trzęsie. Ile razy chciałam wyjść i nie wrócić - nie zliczę. Tylko w ten sposób młody w ogóle by się nie uspokoił, zafiksowany na mnie. Ale coraz częściej wyjeżdżam na chociażby zakupy spożywcze, choćby na godzinę. I dzięki temu zaczęłam funkcjonować jak człowiek. Cały luty, dzień w dzień bolała mnie głowa, myślałam że umrę, a dzieci nie pomagały... Przez cały marzec oboje na zmianę byli chorzy, to szpital, to gardło, to krtań, jelitówka itd. Już naprawdę nie miałam sił, czekałam na wiosnę, żeby wyjść z domu! Przeżyłam, dzieciaki też I pewnie to żadne pocieszenie, ale mam takie same odczucia jak Ty, nie boję się przyznać, że niekiedy żałuję, że mam dzieci, bo taka jest rzeczywistość. Chcemy dla nich jak najlepiej a one sprawdzają nas ile wlezie. Nasz też dużo pije, w nocy też sikał w pieluchę. Odstawił w wieku 2 i 3 mies. gdy zobaczył, że jego rówieśniczka ich nie używa. Na początku w nocy zakładaliśmy, ale rano były suche. Kilka razy zapomniał się w dzień i posiurał, ale to nic. Ze spaniem? Od 2 rż nie spał w dzień = był nieznośny przez większą część dnia! Teraz dopiero widzę tę zależność, no ale jak na boga miałam go uśpić jak nie chciał i darł się i wył?! Teraz mu się odwróciło. Widzę, że miągwi, szuka zaczepki to proponuję odpoczynek (broń boże przed słowem SEN) i idziemy poleżeć, wstaje nowonarodzony i kochany Dzisiaj np. poszedł odpocząć ok 17 i śpi nadal z przerwą na siusiu i piciu Jaki to miły wieczór Nie myśl, że jesteś beznadziejna - NIE JESTEŚ!! Po prostu jesteś człowiekiem, który musi nauczyć się swoich dzieci, a to nie zawsze jest łatwe. A siedzenie w domu nie pomaga, oj nie. Facet myśli, że on pracuje, a Ty przecież SIEDZISZ w domu... ojjjj jakże daleki jest od prawdy! Swojemu już kilka razy to udowodniłam zostawiając go samego z 2 dzieci i z nakazem zrobienia obiadu. A nie prosiłam nawet o pranie, sprzątanie itp. Po 2 godz. dzwonił kiedy będę spowrotem Wiem, że łatwo mówić, ale to wszystko minie, będą jeszcze gorsze i lepsze dni, będzie różnie, ale Stasiu wkońcu odpuści, tylko (i tu znienawidzone przeze mnie słowo, bo mi jej brakuje) konsekwencja Was uratuje. I nie bój się, że będzie krzyczał - a niech się drze jak potrzebuje! Zmęczy się i przestanie, ale nie odpuszczaj, bo Cię młody przeżuje i wypluje. Tym optymistycznym akcentem kończę wywód matki, która nie wie którą nogą jutro wstanie syn Ps. młoda jeszcze jest grzeczna... ale już boję się jej 2-gich urodzin...i widzimisiów. 3maj się mocno!! I dla własnego dobra wyjdź czasem sama z domu Ściskam mocno! -
POKOJE DLA DZIECI - zdjęcia - dołączcie jak macie :)
zosik odpowiedział zphugawronwp.pl → na topic → Wnętrza
Piu młody przyrżnął zdrowo na początku ale nie w sam dźwig tylko w tę czarną poprzeczkę, na której jest przymocowany. Od tamtej pory ani razu A on nie sunie tak lekko, trzeba się wysilić, żeby go przesunąć.- 7 668 odpowiedzi
-
- dziecięcego?
- kolory ścian
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
POKOJE DLA DZIECI - zdjęcia - dołączcie jak macie :)
zosik odpowiedział zphugawronwp.pl → na topic → Wnętrza
Młody ma teraz 3 latka z kawałkiem, łóżko ma od września zeszłego roku. On ogólnie lubi samochody - wszystkie, nie tylko dźwigi. Ale robił wrażenie, więc wybraliśmy taki. Też myśleliśmy nad gotowcami, ale wąskie są. A to na zamówienie 140x200. Cena 1700 zł - póki miałam to dałam, teraz bym nie dała Koła są przymocowane do skrzyni na pościel, były od początku, tylko wymagały dokręcenia. Mebelek od tomciostolarz.pl- 7 668 odpowiedzi
-
- dziecięcego?
- kolory ścian
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ze spraw remontowych: elewacja z 2 stron skończona, i faaaaaajna
-
No to dzisiaj Zuzinka skończyła rok! Ale to zleciało!! Przy dwójce czas szybciej leci Młoda już biega pewnie, że nieraz jeszcze wywinie orła, ale odważna małpa Coraz więcej mówi, a najlepsza jest gdy widzi buty, albo czapkę, od razu krzyczy "da da" Wrzuciłabym filmik jakby się dało A tak to tylko zdjęcie z roczku
-
POKOJE DLA DZIECI - zdjęcia - dołączcie jak macie :)
zosik odpowiedział zphugawronwp.pl → na topic → Wnętrza
My mamy dźwig - młody zachwycony, robiony na zamówienie u stolarza, a duże więc we 3 się mieścimy. Już kiedyś pokazywałam... tu bez kół na szufladzie tu już cały- 7 668 odpowiedzi
-
- dziecięcego?
- kolory ścian
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
mi przy dwójce wody odeszły o 4 rano, 1 urodziłam o 12.55 na następny dzień, 2 o 19.45 tego samego dnia. Pewnie coś jest z tymi hormonami ps. i teraz rano i wieczorem, a czasem i w środku dnia każda z nas sprawdza czy Pysia jeszcze tu jest A niech spróbuje nie odpisać
-
Wcale nie wyglądasz na wystraszoną na tym dachu A nie wiem, może już pytałam, na co macie solary? na ciepłą wodę latem? wystarcza jej wam?
-
Też kiedyś miałam, faktycznie przemakają szybciej niż pampersy, ale są tak samo miękkie. Podejrzewam, że w ostatecznim rozrachunku wyjdzie na to samo. W tesco często są promocje.
-
taaaak, cytat z dupą wyśmienity Muszę gdzieś to zapisać Albo taki cytat gdzieś w domu umieścić
-
POKOJE DLA DZIECI - zdjęcia - dołączcie jak macie :)
zosik odpowiedział zphugawronwp.pl → na topic → Wnętrza
Sylwia, ja jestem za 2 opcją Pewnie dlatego, że mam baaaaardzo podobny kinkiet dla młodej- 7 668 odpowiedzi
-
- dziecięcego?
- kolory ścian
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Miałam na myśli serduszka, pierduszka, dzbanuszki, rameczki i inne tego typu gadżety, których pełno w pepco i nie potrafię im się oprzeć
-
Jokasta ja nie demonizuję, ja wiem co mówię, bo w weekedny u teściów nie miałam przeijaka i od przewijania kilkanaście razy dziennie na kanapie kręgosłup mnie napier... a nie bolał. Pewnie, że siedzisz, ale czy wygodnie to już pewnie kwestia indywidualna, jestem dość wysoka i może dlatego było mi niewygodnie. A podobnie jak joasiah miałam wszystko co potrzebne pod ręką, w dodatku przewijak był przy ścianie z 2 stron, więc jakby jakimś cudem mi dziecko uciekło to do łóżeczka. Ja nie narzucam nikomu przewijaka, ale skoro Pyśka już go ma (a nie ma w pokoju dziecka kanapy ani łóżka) to tylko podrzucam pomysł. A że zrobi jak jej wygodnie to oczywiste. Moje też na podłodze leżały, ale leżaczek też się przydawał
-
oj to 3mam kciuki, żebyś tą kawusię wypiła na tarasie wypiła jeszcze tego lata Ale mąż ma świętą rację! Oszczedzaj się bo to dom ma służyć Tobie, a nie Ty jemu po inspiracjach już wiem, że będzie pięknie! A wiesz, pierwsza moja myśl, jak pokazałaś drogę do domu - wygnajewo Ale pewnie o to chodziło, co? Mój ogródek wygląda bardzo podobnie, też muszę fotki narobić na pamiątkę, bo to mój pierwszy własną reką obsadzony
-
A jakbyś przewijak ulokowała na łóżeczku w nóżkach? My tak mieliśmy przy dwójce i świetnie się sprawdziło. Tym bardziej na kawalerce, a przewijania dziecka na łóżku sobie nie wyobrażam - kręgosłup boli. Teraz gdy Zuźka ma już rok i jest naprawdę dużym dzieckiem, przydaje nam się w łazience po kąpieli. No ale teraz mamy większą łazienkę Na kawalerce było to niewykonalne Pokoik bardzo ładny! I podziwiam za (póki co) niewielką ilość dodatków, ja tak nie potrafię Tyle tego wszystkiego jest, że ciężko się oprzeć
-
wpadnę, wpadnę zbieram zdjęcia a część zdjęć nowych tworów została na kompie u mamy, a ona na wczasach, muszę poczekać aż wróci Młoda już jest tatusiowa, a jak podrośnie, to bez piwa nie podchodź, bo tatuś pogoni
-
Będą 30 cm, wokół okien 10 cm, a poprzeczna 20. Powinno być dobrze Nooo wczasy to za duże słowo, w czwartek wracamy. Początkowo miały być 2 tyg, żeby dzieciaki się jodu nawdychały, ale kasa, robota przy domu a i pogoda zrobiły swoje. Ale dobre i to, może jesienią jeszcze pojedziemy Zuzik roooośnie, rośnie I podobnie jak jej brat "za młodu" twierdzi, że krówka robi buu. Rozwala mnie tym
-
o jejciu! Tyle mnie tu nie było, że nawet nie wiedziałam... GRATULUJĘ ogromnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i 3mam kciuki
-
Łaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jak ślicznie!! Maleńki, ale jaki klimatyczny! Wierzę, że młoda zachwycona, mój pokój w bloku był niewiele większy i jak dobrych kilka lat temu wytapetowałam go na czerwono i czarno to byłam przeszczęśliwa Pokój prześliczny! Wszystkie dodatki, kolory, no cudny jest Coraz bardziej przekonuję się do białych wnętrz. Dobrze, że u nas już po robocie, bo chyba na biało bym malowała Ale wszystko przed nami, za rok można brać się za odnawianie - mąż się ucieszy A jak ja Wam zazdroszczę tego wyjścia z salonu na trawę... to nawet nie wiesz Moje marzenie
-
Cześć Kochane! A nooo żyjemy, żyjemy Elewacja się robi od wtorku, póki co zrobiona podbitka po 2 stronach. I wszystko przygotowane do struktury. Będzie tak, no prawie białe będą jeszcze rogi. A tu próbka z kolorem Poza tym, szafa i regał do młodej jest już wymoczony, wyczyszczony ze starej farby, teraz drewno musi wyschnąć, a później malowanko. W domu po wymianie dachu już ogarnięte, wnęki okienne pomalowane. Listwy przypodłogowe do salonu leżą i czekają na natchnienie męża. A ja szyję dalej Co jeszcze? Hmmm w poniedziałek jedziemy nad morze, ma padać - trudno. A za tydzień impreza Zuzinki, ależ ten rok szybko zleciał.