Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dagmara1

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    49
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Dagmara1

  1. Za to Tobie mozna pozazdrościć koleżanki z biurem księgowym, to naprawdę daje duże możliwości i na pewno dzieki temu uda wam się pozyskać dla potrzebujących fajne pieniądze.
  2. No tak, coś w tym jest. Bo taki "gotowiec" to chyba tylko tak naprawdę jakaś wskazówka, a nie projekt z prawdziwego zdarzenia. Ja bardzo lubię roślinki, ale jakbym miała zaprojektować sobie sama ogród, większą przestrzeń, to byłabym w kropce. Bo po pierwsze dobrać wszystko tak, żeby fajnie wyglądało. Po drugie, żeby to, co fajnie wygląda razem, miało takie same potrzeby: glebę, sloneczko i tym podobne szczegóły. Oj, wolałabym poprosić fachowca, albo faktycznie to moje "projektowanie" trwało by latami i pochłonęło wiele ofiar: finansowych i roslinkowych.
  3. Dokładnie Lesio jest chyba najlepszy. Ale pozostałe ksiązki też warte przeczytania, własnie ze względu na to, że potrafią rozbawić do łez...
  4. Ja aktualnie jestem na etapie książek z nurtu liberoamerykańskiego: skończyłam "Sto lat samotności" Marquez'a, zaczynam "Ciotka Julia i skryba" Mario Vargas'a Llosy (polecam "Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki"). Jesli zaś chodzi o ksiązki lekkie, latwe i przyjemne a przy tym dostarczające bardzo dużo śmiechu to polecam Chmielewską A jesli thrillery to tylko Skandynawskie! Na przykład Henniga Mankell'a. Pozdrawiam i zyczę miłego czytania
  5. Jeżeli chcesz oddać na kogoś konkretnego to proszę oddaj 1% dla chorej córeczki mojej kuzynki. Tutaj masz link na stronę, na której znajdziesz wszystkie informacje o niej, o jej chorobie: http://www.wiktoriamusial.pl/ Z góry dziękuję i zachęcam innych do oddawania 1% na Wiktorię. To naprawdę super dziewczynka, ktorej choroba wymaga sporych nakladow finansowych. Jesli chcecie więcej informacji to chętnie podeślę. Pozdrawiam
  6. Ilość mapek pewnie zależy od potrzeb róznych urzędów ( a wiadomo, w różnych częściach kraju urzędy mają swoje ustalenia). [moderowano]
  7. Cięzko powiedzieć, architekt przeważnie wycenia dodatkowe zmiany indywidualnie. Mysle, że warto sprawdzić w kilku miejscach, ostatecznie taka wycena nic nie kosztuje. Tutaj: http://moj.extradom.pl/adaptacja-projektu.aspx proponują ceny od 1499zł, wchodzi w to adaptacja, projekt przylaczy i formalności, ale o pozostałe szczegóły lepiej dopytać, bo jak to mówią "diabeł tkwi w szczegółach". Tak naprawde, żeby porównać oferty to trzeba wiedzieć o wszystkich kosztach.
  8. No tak, to może być przeszkoda Mam nadzieję, że znajdziesz im coś fajnego. Powodzenia
  9. A może coś takiego: http://www.obozy-taneczne.pl/ ? Wypoczynek nad morzem a do tego warsztaty taneczne. Organizują wyjazdy letnie i zimowe od kilku lat, można ich sprawdzić. A w zeszłym roku był zorganizowany także wyjazd z Warszawy. Oczywiście nie są to zwykłe kolonie, ale to może nienajgorzej, że dzieciaki będą miały tez trochę zdrowego ruchu?
  10. W interncie można znaleźć różne wyszukiwarki projektów domów (jesli chcesz projekt gotowy). W tych wyszukiwarkach można sobie okreslic metraż, ilośc pokoi, garaży itp.[moderowano]
  11. To mam nadzieję, że na to forum zajrzy jakaś osoba, która miała okazję skorzystać z usług i coś powiedzieć na ten temat życzę powodzenia
  12. Witam, widzę, że masz problem ze znalezieniem osób, które budują domek według projektu, który ci się podoba. Ja też go niestety nie buduje, ale wysylam ci link do strony http://www.extradom.pl/projekt-domu-zgrabny-v-wah1199.aspxNa dole pod projektem zanjdziesz wpisy na blogach osób, które budują lub budowały taki domek. Na tej stronie jest też forum, więc można podyskutować. Mam nadzieję, że to ci w czymś choć trochę pomoże
  13. Witaj, rozumiem, że masz już kupiony gotowy projekt domu, który chcesz wybudować. Nastepny krok to znalezienie firmy, która zrobi ci adaptację tego projektu na twojej działce, projekt przyłaczy i przeprowadzi cię przez gąszcz formalności. Adaptacja jest konieczna, bo ona prostą drogą doporowadzi cię do uzyskania pozwolenia na budowę. Co do kosztów tego etapu, to na rynku bywa róznie. Dobrze znaleźć kogoś, kto ma niskie ceny, ale też jasno określone ceny usług dodatkowych, bo czesem z pozoru tania oferta może się okazać usłana dodatkowymi kosztami. [moderowano]
  14. Dagmara1

    Glosny sasiad z gory

    Ciekawe Jakby to się dało umieścić w tej mojej kratce wentylacyjnej. Chyba, że to ma jakiś lepszy zasięg, bo inaczej musiałabym mieć takie trzy. Muszę się w to wczytac. Dzięki
  15. Dagmara1

    Glosny sasiad z gory

    Ja mam trochę inny problem z mieszkaniem w bloku. Oczywiście hałasy swoją drogą, ale ja też nie jestem bez winy, bo mam małe dziecko, ktore pewnie moim sąsiadom z dołu daje czasem popalić. Ale właśnie, ja mam problem z paleniem. U mnie w domu nikt nie pali papierosów, a mimo to w całym mieszkaniu czuć ich zapach (raczej smród). Mamy komin wentylacyjny, i wywietrzniki w mieszkaniu wychodzą z niego na lazienkę, ubikację i kuchnię. Przypuszczam, że któryś z sąsiadów z mojego pionu pali papierosy w ktorymś z tych pomieszczeń i cały smród przez kratki wentylacyjne cisnie do mnie. Czy ktoś ma jakiś pomysł jak to zniwelować? Strasznie nie lubię tego zapachu, szczególnie, jak przesiąknie mi nim cała kuchnia. Proszę, poradźcie coś
  16. Bardzo dobrze, przynajmniej się coś dzieje i jest szansa, że w końcu coś mądrego wymyślą w tej sprawie! Wczoraj znowu w wiadomościach było pelno informacji o bitych dzieciach, zaniedbanych i niestety także o takich, które nie przeżyły Smutna ta nasza rzeczywistość...
  17. Właśnie to jest dziwne. W jednym przypadku odbierają dziecko bo sąsiad coś tam zgłosi i trzeba sprawdzic, czy to nie jest prawda więc dziecko umieszcza się w policyjnej izbie dziecka, a w innym nie ma podstaw, choc są nagrania budzące mocne zaniepokojenie. Mam nadzieje, że to się już niedługo wyjasni i zakończy
  18. To są uroki mieszkania w bloku. Kiedy w moim mieszkaniu jest bardzo cicho to słyszę dosłownie wszystko. Telewizor lub radio u sąsiada, zwykłe rozmowy i inne odgłosy codziennego zycia. Mieszkam w bloku z wielkiej płyty, więc sufit, podłoga i ściany nie chronią mnie przed odgłosami życia innych ludzi. Obawiam się, że gdybym chciała to wszystko wyciszyć, to straciłabym sporo powierzchni mieszkalnej. Nauczyłam się żyć z tymi odgłosami i nie zwracać na nie uwagi.
  19. Na prawie budowlanym się nie znam i ogólnie wolałabym się zdać na uczciwą firmę, która pozwoli mi tanio i bezproblemowo przejśc przez etap adaptacji projektu. Dlatego radziłabym się rozejrzeć, bo być może znajdziesz kogoś bardziej sensownego, kto ci zrobi dobrze adaptację i nie zedrze z Ciebie. [moderowano]
  20. Taa, alkohol w samolocie to może być jakieś wyjście i pomoc. Tylko co zrobic, kiedy ma się chorobę lokomocyjną? Czy ona jest odczuwalna w samolocie? Do tego mam bardzo słabą głowę...
  21. Pytanie, czy 1300zł to są naprawdę wszystkie koszty, jakie poniesiesz w związku z adaptacją? Radzę się upewnić. [moderowano]
  22. 8 tysięcy? Za adaptację? Zdecydowanie za dużo. [moderowano]
  23. Własnie ta smierć... może to jednak niezbyt dobre powiedzenie... Wiem, że będę musiała i mam zamiar pocieszć się tym aviomarinem. A jak nie pomoże, wezmę ze sobą Validol;)
  24. Oswojony strach jest mniejszy, zapewne. Ale trzeba się najpierw przełamać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...