K74
-
Liczba zawartości
1 667 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez K74
-
Yyyyyy... tyle komplementów na raz . Dorcha nad zdjęciami pracujemy. Fotosik nas wkurzył i teraz trzeba całą galerię przenieść, co przy aktualnym postępie prac może potrwać ze trzy lata . Majamp to zapraszamy do klubu miłośników białych drzwi . Za stronkę z rzeczami dla dzieci bardzo dziękuję. Cudo! Już coś podpatrzyłam na urodzinowy prezent dla maluszka. Olla Wielka Czwórka wielka jest duchem . W trzech czwartych nie przekroczyła metra sześćdziesięciu (tylko jeden się wyłamał) .
-
Jaką masz ładną łazienkę .
-
Ja mam liniowego kessela i mi nie śmierdzi . Mam na syfonie takie cudo z klapką i uszczelką. Klapka się otwiera kiedy płynie woda, a kiedy nie korzystamy w prysznica, to jest zamknięta i smrodek się nie wydostaje. To się chyba nazywa suchy syfon. Świetne rozwiązanie przy płytkich syfonach wpyszczonych w posadzkę.
-
Witam i dziekuję za miłe słowa . Wysłałam odpowiedź na prv. A porą się nie przejmuj . Całe szczęście, że nie przyszło Ci do głowy, żeby zatelefonować .
-
Ja mam GD. Ok. 2 tys. za szt. (w tym montaż, oscieżnice, okucia, klamki). Dużo taniej niż K&K nie jest, ale zawsze coś. I bardzo jestem z nich zadowolona.
-
wysyłam na prv.
-
U nas (dwa lata temu) wierciła firma Demax Drill. Są z Poznania, ale jeżdżą po całej Polsce. Za 170 mb odwiertu zapłaciliśmy 17 tys. brutto. U sąsiada w ubiegłym roku wierciła ta sama ekipa. Tel. (do wiertników oczywiście, nie do sąsiada ) 061- 835-68-30.
-
Nasze małe królewny też mają podobne gusta . Zwłaszcza jeśli chodzi o wybór kolorów do pokoików .
-
Na tym kawałku ściany nad płytkami wkleiliśmy zieloną płytę g-k.
-
My nie tynkowaliśmy łazienek.
-
W tych pustych miejscach bedzie przyklejony styropian (takie obwódki wokół okien i drzwi).
-
Poddasze w drewnie - czy można...??
K74 odpowiedział dorcha → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
Adamie nie oglądaj już tych filmów . Zdjęć stelaża niestety nie ma . Ale to były po prostu kantówki sosnowe 2x3 cm przymocowane wkrętami do metalowego stelaża od g-k. Stelaż metalowy był poprzecznie do krokwi, a kantówki drewniane pod kątem prostym do niego (czyli równolegle do krokwi). Odstępy pomiędzy kantówkami to ok. 50 cm. Na to boazeria prostopadle do krokwi (oraz drewnianych kantowek). Stelaż był drewniany (patrz wyżej). Boazerię mocowaliśmy specjalnymi "żabkami", które wciskało się we wpust i przywiercało do kantówek. Następnie taką "żabkę" zakrywało pióro następnej deski boazeryjnej. Deski były ukłdane od góry do dołu (lub od sufitu do podłogi ). Takie "żabki" można kupić w Castoramie. Tak, to drewno świerkowe. Malowane białym lakierem akrylowym (4-krotnie) Daxol. -
Poddasze w drewnie - czy można...??
K74 odpowiedział dorcha → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
W dzienniku są. A link do dziennika w stopce . My nie kombinowaliśmy z wełną sami. Panowie od ocieplania poddasza przygotowali nam wszystko tak jak do kładzenia płyt g-k. Pomiędzy krokwie dali wełnę, później stelaż metalowy i "w stelażu" jeszcze jedna warstwa wełny, na to folia paroizolacyjna. Stelaż odpowiednio wypoziomowali (bo krokwie nie trzymały idealnej płaszczyzny). Tylko zamiast przykręcać do stelażu płytę g-k, przykręciliśmy do niej jeszcze jeden (tym razem drewniany stelaż). I na tym drewnianym montowliśmy deski boazeryjne (na pióro-wpust za pomocą specjalnych uchwytów). Połączenia, np. dwóch skosów, albo skosu ze ścianą) zamaskowaliśmy listwami drewnianymi. -
Poddasze w drewnie - czy można...??
K74 odpowiedział dorcha → na topic → Wykończenie ścian; elewacje zewnętrzne
A my zrobiliśmy sami . Trochę to trwało i nie było łatwe. Ale za to jaka satysfakcja, że jednak się udało . -
To ma kafelkarz zabawę . Jak robiliśmy nasza blokową łazienkę (w karo, 10x10), to wykonawca żonę przyprowadził, żeby zobaczyła i go pożałowała trochę, jak do domu zmordowany po robocie wraca .
-
Jam co prawda nie lekarz, ale tyż matka. Dwoje ospowatych miałam. Sama przechodziłam ospę mając 20 lat. Najważniejsze, to nie drapać krost i wysuszać. Kiedy już nie moglam zupełnie wytrzymać tego swędzenia, to drapałam się po głowie (tam, jeżeli nawet zostały blizny, to ich nie widać).Twoja córka jest już na tyle duża, że pewnie wizja blizn powstrzyma ją przed drapaniem. Z moimi było gorzej, bo ospą zaraziły się w przedszkolu. Na noc musiałam zakładać im rękawiczki.
-
Pod drzwi. To wersja bardziej elegancka (moim skromnym zdaniem). Przymierzałam na sucho te nasze listwy do ciemnej podłogi (tej, którą mamy w sypialni) i wyglądają świetnie. Z ciemnymi listwami nie byłoby takiego efektu. W przyszłym roku to już się chyba olistwujemy .
-
A nie, nie, to co na cokoły wygląda, to tylko niedomalowane ściany na dole . Planujemy wszędzie białe listwy (z wyjątkiem pokoju synka, gdzie zastosowaliśmy jakiś wynalazek, który niestety odłazi i trzeba go będzie wkrótce wymienić). Chcę takie wysokie listwy ze styroduru. Nawet kupiłam już część, ale nie mam weny twórczej. Leżą na strychu i nabierają mocy urzędowej. Na Twoich bialych ścianach może rzeczywiście nie być odpowiedniego efektu z tymi białymi listwami, ale jak byś dała takie w angielskim stylu, bardzo wysokie, przetłaczane, to mogłoby wyjść fajnie. Czytałam, że niektórzy ludzie robią sobie listwy w kolorze mebli, ale ... ... jakoś mnie to nie przekonuje. Do białych drzwi tylko białe .
-
A w Castoramie na przykład .
-
Z młodzieżą zapraszam .
-
Te ostatnie to ja mam w sypialni małżeńskiej . Znajomi stwierdzili, że wygląda jak świątynia dumania szalonego rockmana .
-
Parador ma bardzo fajne wzorki. I świetnie się układa (jeżeli jesteś tak jak my, początkującym panelarzem ).
-
Ze sklepu, ze sklepu . A dzisiaj pomacałam sobie Klimki i Klusie. Na poddaszu bym dała. Super są i wybór spory, ale cena niestety dużo wyższa niż naszych (a tanie nie były ). Mohag, ale tak całkiem nie znikaj, co?
-
Również Panowie od Rekuperatora uwinęli się i zdążyli przed świętami podłączyć i uruchomić centralę (ComfoAir 500 BFB). Stoi sobie na strychu i wcale jej nie słychać: http://lh6.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SaQERu3zSuI/AAAAAAAAAMg/BezXq-xEc1c/s400/IMG_5623.JPG, Tylko w pokoju synka szumi jak F16 w Krzesinach . Po świątecznej przerwie kanał doprowadzający powietrze do tego pokoju będzie do poprawki. Anemostaty zakryły wreszcie paskudne dziury w sufitach: http://lh3.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SaQERzXjpYI/AAAAAAAAAMo/Qx0o8RPw-HA/s400/IMG_5684.JPG A steruje się tym wszystkim za pomocą takiego fajnego panelu: http://lh3.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SaQER8_7vTI/AAAAAAAAAMw/X70e6UIWBBA/s400/IMG_5691.JPG Tak, tak, to nie jest złudzenie apteczne... naprawdę mamy w domu 23st. C. A i tak mi zimno .
-
Również Panowie od Rekuperatora uwinęli się i zdążyli przed świętami podłączyć i uruchomić centralę (ComfoAir 500 BFB). Stoi sobie na strychu i wcale jej nie słychać: http://lh6.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SaQERu3zSuI/AAAAAAAAAMg/BezXq-xEc1c/s400/IMG_5623.JPG, Tylko w pokoju synka szumi jak F16 w Krzesinach . Po świątecznej przerwie kanał doprowadzający powietrze do tego pokoju będzie do poprawki. Anemostaty zakryły wreszcie paskudne dziury w sufitach: http://lh3.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SaQERzXjpYI/AAAAAAAAAMo/Qx0o8RPw-HA/s400/IMG_5684.JPG A steruje się tym wszystkim za pomocą takiego fajnego panelu: http://lh3.ggpht.com/_06HbgcWgLZE/SaQER8_7vTI/AAAAAAAAAMw/X70e6UIWBBA/s400/IMG_5691.JPG Tak, tak, to nie jest złudzenie apteczne... naprawdę mamy w domu 23st. C. A i tak mi zimno .