Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Best.technik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    28
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Best.technik

  1. "jest to wykonane z jakiegoś tworzywa sztucznego. " - zapewne chodzi o kompozyt WPC. To taka nowinka technologiczna. Jest to połączenie mączki drzewnej z tworzywem, najczęściej PVC. Według mnie połączenie idealne jeśli komuś zależy na bezproblemowym tarasie na dłuższy czas. Nie trzeba tego konserwować, olejować, impregnować, lakierować, bejcować, woskować. Kładziesz, zapominasz, korzystasz. Myjesz karcherem, można chodzić boso, ponieważ się nie nagrzewa. No i najważniejsza sprawa - materiał jest antypoślizgowy, po deszczu natychmiast wysycha. Nie trzeba kłaść desek na legarach. W sprzedaży dostępne są też takie podesty - płytki ok. 30x30cm, mocowane na pióro-wpust, czyli można je zamontować na starym tarasie na którym np. popękały płytki itp. Należy porównać: - deski drewniane = konserwacja - kostka brukowa = konserwacja - płytki = pękają, nie są mrozoodporne, nagrzewają się, są śliskie. Jeśli macie jakieś pytania: tel. 602 265 411
  2. Masz piękny taras!! Pozazdrościć przestrzeni! Ja jak najbardziej polecam deski tarasowe z kompozytów. Nie można ich kosztów porównywać z drewnem egzotycznym a już tym bardziej z rodzimymi gatunkami, typu sosna nawet impregnowana. Kompozytów nie trzeba: konserwować, impregnować, lakierować, olejować, bejcować, woskować, malować... Nie wiem jaki jest koszt tego typu zabiegów ale znam siebie i wiem, że mnie w trakcie użytkowania nie chciałoby się tego robić... No i gdy dodam do tego jeszcze czas i narzędzia do tego potrzebne (bo nikt nie liczy, że pędzle nie są wieczne... nie wyjdzie już tak tanio jakby się wydawało na początku przy kalkulacji drewnianego tarasu. Moim zdaniem konieczność regularnego konserwowania drewna generuje zbędne koszty.
  3. Witam, jak najbardziej polecam deski tarasowe z kompozytów. Nie można ich kosztów porównywać z drewnem egzotycznym a już tym bardziej z rodzimymi gatunkami, typu sosna nawet impregnowana. Kompozytów nie trzeba: konserwować, impregnować, lakierować, olejować, bejcować, woskować, malować... Nie wiem jaki jest koszt tego typu zabiegów (a trzeba to robić dwa razy do roku) ale gdy policzymy jeszcze czas i narzędzia do tego potrzebne... nie wyjdzie już tak tanio jakby się wydawało na początku. Moim zdaniem konieczność regularnego konserwowania drewna generuje zbędne koszty. Poza tym kompozyt jest cichy, nie odkształca się, nie nagrzewa się nawet w upalne dni (można chodzić boso), nie ma drzazg - ważne gdy ktoś ma dzieci. No i najważniejsza sprawa - jest antypoślizgowy, po deszczu wysycha w mgnieniu oka. Gdybyście mieli jakieś pytania to zapraszam: tel. 602 265 411
×
×
  • Dodaj nową pozycję...