Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DorciaD

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    88
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez DorciaD

  1. Witam serdecznie Bardzo miło mi Cię przywitać Kwitko Waśnie obejrzałam sobie Twoją budowę, fajny domek będziecie mieli! Wam również życzę pięknej pogody, bo do budowy dachu przyda się! Odtańczmy może jakiś taniec zaklinający pogodę jak Indianie, może pomoże Zazdroszczę Wam, że budujecie sami. My niestety nie mamy czasu, praca do późna. A to niestety powoduje, że domek nasz będzie powstawał dużo dłużej, bo koszty dużo większe Pozdrawiam serdecznie!!!
  2. Zapomniałam wczoraj napisać, jak przyjechaliśmy to okazało się, że nasi murarze zapomnieli o oknie w kuchni Całe szczęście zauważyliśmy na czas (dopiero jeden rząd pustaków więcej), choć przypuszczam, że expresowi murarze też by to zauważyli w końcu Dzisiaj okno, a właściwie dziura na okno już jest, jedynie okazało się, że nie zauważyliśmy jaką szerokość ma w projekcie nasze kuchenne okno - 2,40m:wtf: Jak to zobaczyliśmy to mało co z fundamentów nie spadliśmy. Na 3 metrowej ścianie mamy okno o szerokości 2,40m!!! I co teraz??? Okno + roleta zewnętrzna będą kosztować majątek!!! No nic trzeba będzie sobie jakoś z tym poradzić Po południu, robiąc kolację będę w kuchni chodzić w okularach przeciw słonecznych (kuchnia od zachodu) A teraz aktualny stan, nie wiele widać, bo jak dojeżdżamy na naszą działeczkę to już ciemno jest, jesień nadchodzi nieubłaganie Czytający trzymajcie kciuki za bezdeszczową pogodę w przyszłym tygodniu, bo będziemy zalewać strop:wiggle:
  3. 04.10.2010 - Początek etapu SSO - parter Wczoraj murarze ruszyli z kopyta: Jak tylko pogoda nie zawiedzie to w przyszłym tygodniu lejemy strop
  4. Porotherm 25 P+W na ściany nośne parteru już zakupiony, na wewnętrzne też (chyba 15-stki - muszę M. spytać), cement też już czeka niecierpliwie. Ekipa tworzy zbrojenie już od soboty. Mam nadzieję, że jutro już ruszy ze ścianami Mamy chwilowy dylemat - gdzie zamówić dach? A tak off topic byliśmy w zeszłym tygodniu na spacerze po lesie (zaczyna się parę domów dalej), jest tak sucho, że do kolan miałam spodnie w kurzu. Jak nie spadnie deszczyk to z grzybów będą nici. Choć brak deszczu to same plusy na budowie Pozdrawiam nielicznych czytających w ten październikowy dość ciepły jeszcze wieczór!
  5. 20.09.2011 - Zakończenie Fundamentów :wiggle: :wiggle: :wiggle: :wiggle: Tak jak było zaplanowane, we wtorek nasi ekspresowi murarze wylali płytę fundamentową! A teraz sobie spokojnie schnie. Czas najwyższy żeby znaleźć jak najtańszy Porotherm 25 p+w. Ciekawe za ile inni kupują A tak wygląda teraz podstawa naszego Aureliusza: Czas uczcić zakończenie kolejnego etapu Na zdrowie! Przygotowujemy się do kolejnego - SSO
  6. Witam Cię serdecznie Princesa. Miło mi, że jednak ktoś do nas zagląda Co do zmian w projekcie, to właściwie, zmianą jest nie wejście z sypialni - tak było w oryginale, a właśnie z korytarza. To właściwie nie jest łazienka a pralnia, więc zdecydowaliśmy, że wygodniej będzie wchodzić do niej bezpośrednio z korytarza. Na ten rok planujemy jeszcze postawić ściany parteru i zalać strop. Mam nadzieję, że pogoda będzie dalej dopisywać i nam się to uda Zaraz zajrzę jak się miewa Rumiankowa Chatka w te pierwsze (niestety już) jesienne dni Pozdrawiam
  7. No i niestety zdjęć wykopu nie udało się zrobić. Ludzie narzekają, że maja powolnych murarzy, a my dosłownie nie nadążamy za naszymi W czwartek (15.09.2010) zanim przyjechaliśmy już zdążyli zalać zbrojenia: W piątek i sobotę (16-17.09.2010) wymurowali bloczki: A to moja twórczość własna - rozmieszczenie pomieszczeń A dzisiaj pomalowali lepikiem, ubili piasek i ułożyli styropian: Jak dla mnie tempo mają zdecydowanie ekspresowe!!! Mam nadzieję, że jakość wykonania jest równie dobra. Na jutro zamówiona jest gruszka i zalewamy płytę Mam nadzieję, że z tego pośpiechu o niczym nie zapomnieliśmy!
  8. Podczas dwutygodniowego urlopu udało nam się zrobić drewnianą podłogę ze starych desek w garażu oraz oświetlenie w garażu i sławojce. Teraz jest full wypas Wsadziłam też nasze pierwsze roślinki - sadzonki winogrona i malin W czwartek 08.09.2011 odbyło się spotkanie Murarzy z planowanym Kierownikiem budowy i Geodetą. Skończyło się na wielkiej awanturze, całe szczęście bez rękoczynów Wszystko poszło o zmiany w projekcie, na które nie chciał się zgodzić Kierownik. W konsekwencji załamaliśmy się całkowicie, ale tylko na chwilę Znaleźliśmy na szczęście innego Kierownika budowy, dużo bardziej doświadczonego, który do tego projektuje domy. Przejrzał projekt, dokonał odpowiednich zmian, które nie powodują żadnego uszczerbku w projekcie, a pozwolą zaoszczędzić dość dużą kwotę i do tego w sumie za mniejszą kwotę niż ten pierwszy. Jeśli ktoś zdecyduje się wybrać projekt Aureliusz, to niech koniecznie zwróci architektowi uwagę przy adaptacji na fundamenty (zdecydowanie zbyt rozbudowane - ogromne koszty) oraz strop żelbetowy wokół schodów na górę (zbędny przy lekkich drewnianych schodach - duże koszty). W piątek 09.09.2011 Geodeta wytyczył dom: A w poniedziałek przywieziono nam już pierwsze materiały na fundamenty: Dzisiaj już koparka zdjęła humus oraz wykopała fundamenty, niestety nie mam zdjęć Ktoś musi jednak zarobić na ten dom Mam nadzieję, że zdążę zrobić zdjęcia zanim zaleją fundamenty
  9. 25.08.2011 - Pozwolenie na budowę Rozpoczynamy kolejny etap - Fundamenty!!! Czas na podsumowanie kosztów pierwszego etapu - czyli przygotowanie pod budowę. W sumie zainwestowaliśmy już ok. 95 000 zł - w tym m.in. działka, przyłącza, projekt wraz z adaptacją, 2 uwiecznione na fotografii budynki, ogrodzenie, wszelkie opłaty itp. Błędy które popełniliśmy: 1. Najpierw kupno projektu, potem złożenie wniosku o warunki zabudowy; 2. Nie dzwonienie tysiąc razy na tydzień z zapytaniem czy już jest decyzja i jaka; 3. Do adaptacji projektu najlepszy jest architekt; 4. Wycinka wszystkich drzew - obecnie mamy na działce patelnię - zero cienia; 5. Niewymurowanie murków pod tylne ogrodzenie - przechodzą pod płotem korzenie chwastów (dzikich jeżyn) z niezamieszkałej działki; 6. Za późno zaczęliśmy szukać ekipy budowlanej. Warto poszukać wcześniej. 7. Bardzo ważne - doświadczony kierownik budowy to skarb!!! Zwłaszcza jeśli ma doświadczenie w projektowaniu!
  10. A czy mógłbyś podać namiary na ekipę i Kierownika?
  11. 19.08.2011 - mamy prąd
  12. 09.08.2011 - złożony wniosek o pozwolenie na budowę. Ciekawe ile będziemy czekać Jutro Enion przychodzi podłączyć nam licznik i w końcu będziemy mieli prąd na działce Muszę się zebrać i porobić jakieś aktualne zdjęcia. No i podliczyć w końcu dotychczasowe koszty, a było ich już sporo! Ruszyło się też trochę z ekipą budowlaną. Mamy zebranych parę ofert cenowych. Zobaczymy czy coś z tego wyjdzie Aguś domyślam się, że jesteś jedyną osobą czytającą ten dziennik, więc chciałabym Cię z tego miejsca serdecznie pozdrowić!
  13. A my już w końcu złożyliśmy papiery o PnB i...... czekamy Szukamy zawzięcie ekipy i kierownika budowy. Musi być stan zero w tym roku i już! Tylko przerażają nas ceny jakie ekipy sobie żądają! Pozdrawiam
  14. A może chociaż ktoś mógłby mi polecić dobrego i w rozsądnej cenie Kierownika budowy???? Pozdrawiam
  15. Może jednak ktoś poleciłby mi jakiegoś dobrego i sprawdzonego murarza?? Pozdrawiam serdecznie
  16. W sumie jeśli nie sprawi Ci to problemu poprosiłabym o namiary na wszystkich fachowców (zwłaszcza murarza), z których jesteś zadowolona. My niestety dopiero zaczynamy naszą przygodę z budowaniem wymarzonego domku Każda wskazówka się przyda. Pozdrawiam
  17. Witaj Właśnie przeglądam sobie Twój dziennik budowy i muszę to powiedzieć - Masz pięknie urządzone wnętrza!!! Co za klimat!!! Super Mam do Ciebie również pytanie, czy mogłabyś mi podać na priv namiary na swoją ekipę budowlaną?? Oczywiście pod warunkiem, że jesteś z nich zadowolona Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz gratuluję domku
  18. Dołączam się do prośby pepe77 czy ktoś jeszcze poleca tę firmę, a może ktoś zna inną?? Pozdrawiam
  19. Witam serdecznie wszystkich , Czy mógłby mi ktoś polecić ekipę budowlaną z Częstochowy bądź okolic. W tym roku planujemy fundamenty, a dalsze prace dopiero na przyszły rok. Może Ci co już ukończyli swoje wymarzone domki, mogliby doradzić? Pozdrawiam
  20. Nazwa naszego projektu to Aureliusz i tak też się od razu przyjęło. Budujemy Aureliusza! A raczej czekamy na pozwolenie na budowę Pozdrawiam
  21. Ta adaptacja projektu na 8m nie dawała nam spokoju, więc M. zadzwonił do PINBu i okazało się, że linię zabudowy w naszym miasteczku liczy się od płotu do ściany domu! Adaptację projektu daliśmy do zmiany i już mamy dom narysowany na 6m Wczoraj odebraliśmy Decyzję o zjeździe na drogę publiczną z posesji (czy coś w tym stylu), więc czas szykować się do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę W końcu! Swoją drogą, to wniosek ten jest porażką. Dołączyć należy projekty wraz z odpowiednimi zezwoleniami - co to kurczę oznacza???? No nic, weźmiemy co mamy, najwyżej każą coś donieść. Nie mogę się już doczekać początku prac! Niestety wciąż nie mamy ekipy :/ Z pozytywnych wiadomości to mamy już drogę , niestety nie zrobiono krawężników wzdłuż drogi! Nie mam pojęcia dlaczego. Niektórzy mają (może dopłacili), a inni nie. Będziemy musieli sami sobie zrobić, przynajmniej woda nie będzie spływać tak z drogi na posesję (działka jest trochę niżej niż droga). W sobotę M. wziął się za koszenie naszych chaszczy (w większości dzikie jeżyny), a ja zaczęłam kopać wzdłuż tylnego płotu. Udało mi się przekopać i wyplewić może z 2m^2 i więcej nie miałam siły. Trzeba pomyśleć o jakimś Panu traktorowym. Tylko gdzie go znaleźć???
  22. Witam serdecznie, Przepiękne zdjęcia Czy jest jakaś szansa na pokój 2-osobowy na 7-10 dni pomiędzy 29.08 a 18.09.2011?? Jeśli tak to proszę o podanie terminu, ceny, zdjęć i wszelkich przydatnych informacji. Pozdrawiam
  23. Witam serdecznie A my jesteśmy wciąż i wciąż na etapie papierologii stosowanej Mieliśmy zaczynać jakoś z początkiem lata, ale wszystko niestety się przeciągnęło. Na decyzję o warunkach zabudowy czekaliśmy ponad 2 miesiące, jak już ją dostaliśmy to okazała się nie taka jak chcieliśmy (aż 8m od płotu). Złożyliśmy odwołanie, tym razem oczekiwanie dużo krótsze i decyzja pomyślna dla nas (6m) Adaptacja też trochę zajęła. Teraz oczekujemy na decyzję o zjeździe na drogę i w końcu składamy o PNB. Niestety wciąż nie mamy ekipy A planujemy przed zimą zdążyć z fundamentami. Same opóźnienia! Normalka Pozdrawiam i życzę powodzenia
  24. W końcu mamy decyzję o warunkach zabudowy, a właściwie już drugą. Pierwsza określała linię zabudowy na 8 m (chcieliśmy na 5m), po naszym odwołaniu zmieniono nam na 6m. Ale tu powstał problem z interpretacją tych 6m. Osoba adaptująca nasz projekt narysowała nam ściany domu w odległości 8m, ponieważ uważa, że schody do domu nie mogą być za linią zabudowy (zgodnie z projektem 2m schody). Czy ma rację??? Nie wiem, ale dla mnie to oznacza 42 m2 mniej z tyłu domu. A ogród i tak już jest malutki. Ma ktoś jakiś pomysł co zrobić? Z pozytywnych zmian, to mamy już wodę i co ważne zamontowany podlicznik żeby nie płacić za ścieki! Absurd, nie ma domu, a za ścieki trzeba płacić! Kolejna dobra wiadomość, to mamy już skrzynkę prądową przy naszym płocie, czekamy tylko na pismo, płacimy i można się podłączać. No i najważniejsze - robią nam drogę!!! Już mamy zrobiony nawet wjazd z kostki!!! Zupełnie się tego nie spodziewaliśmy, więc to bardzo miła niespodzianka I to na razie tyle z nowości. Czas na kolejny etap - pozwolenie na budowę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...