Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ardea

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    7 344
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Ardea

  1. Szafka ma potencjał, dać jej kolor i zmienić uchwyty, a będzie boska:cool: W łazience tuż już wychodzicie na prostą Czekam na dekorowanie, chociaż nie lubię tego określenia w stosunku do wnętrz. Chyba nie wyraziłam się dostatecznie jasno z tym kopiowaniem i indywidualizmem wnętrz... Może dlatego, że nie chcę nikogo urazić... Chodzi o to, że na FM mamy całe mnóstwo wnętrz na jedno kopyto, różnią się np. dodatkami Ty masz musztardowy to ja wezmę turkus - oczywiście ratuje je to, że są to inne pomieszczenia, mają inne naświelenia itp. Znam też przykłady, wzięcia foty (zresztą ze słynnego Houzz) i skopiowanie jota w jotę łazienki:sick: A wnętrza Ewy nie będą się wszystkim (na całe szczęście;)) podobać i będzie zbyt dużo sprzętów typu szafka sprzed apteki:p Pamiętacie kuchnię Efilo i to co później się działo w sferze kuchni?! wszystkie były większą lub mniejszą wariacją na temat jej wnętrz, upowszechniła biel, lakier, palisander i ta jej lampka powieszona odwrotnie, nawet to było kopiowane:p
  2. Ewuniu, nasza córka będzie pierwszoklasistką od września, kiedyś toczyła się burzliwa dyskusja u mnie w komentach nt. 6 - latków w szkole:p, my się nie zdecydowaliśmy, bo to nie była dobra propozycja dla naszej córki, moim zdaniem fajnie gdyby tak pozostało, czyli tylko jako propozycja, a rodzic decyduje... A w podaniu zamieściliśmy prośby związane z przyjęciem małej do szkoły. Dziewczyny, na pewno wiecie jak się mocuje takie wielkie lustra w ramach do ściany, tzn. one wyglądają jakby były tylko o nią oparte...???
  3. Ja to zawsze muszę się dopraszać o odpowiedź Aga, wysłałam privka, odpisz:)
  4. Ta motylarnia chyba nie działa tam regularnie... gdy ja byłam to jej nie było, a byłam kilka razy:( Ja uwielbiam oglądać stylizacje robione przez arch., stara książka, sucha gałązka, jakaś ikona dizajnu, plastikowa głowa łosia i jeszcze barokowy świecznik i jakoś to gra wszystko:D tylko, że urządzanie to dla mnie taka frajda, że nigdy bym z niej nie zrezygnowała, a do tego jak każda sztuka uważam, ze powinno być indywidualne, czyli albo pełna wizja architekta, albo nic.
  5. Jak burza, no jak burza!!! Schody bardzo ładne, nieprzekombinowane, zresztą wszystko wygląda jakoś tak lekko i dobrze:) Przy okazji, Esiak - cudnie u Ciebie się prezentuje ta listwa, szkoda że u Luki nie pasuje... Asia powiedz mi jeszcze, kto jest autorem projektu Twojej łazienki drewnianej? A drzwi wzięłabym te bez wihajstrów, bo ładniejsze, bez takich występów:p
  6. Ja akurat w 100% rozumiem Twoją decyzję Nie zmienia to faktu, że trochę szkoda, bo wielu nie zobaczy, iż można inaczej... Chociaż Twoje wnętrza będą na tyle indywidualne, że nie do skopiowania:)
  7. Hej, podanie się składa, gdy ma się jakieś prośby i życzenia do dyrekcji;) Mam pytanko do Was, jak sądzicie czy gdy ktoś pyta "czy to architekt urządzał ten dom" - ma to być komplement, że jest ładnie, czy prztyczek, że przecież sami byście nie dali rady? Mój mąż twierdzi, że to komplement, a mnie jak zawsze załącza się komplikator:cool: Pestka, brzydzą mnie owady brrr, chociaż motyle za szkłem ocaliłam od zapomnienia (zakurzone leżały na ziemi na targu staroci, kupiłam za grosze) i mam na ścianie sypialni:), ale koncerty świerszczy lubię
  8. No, przyszłam i od razu oczu nie mogę oderwać, masz talent do wyszukiwań przepięknych wnętrz:yes: Zastanawiam się dlaczego moje takie nie są, bo są takie jakieś mimo wszystko poukładane, może to kwestia przestrzeni, którą bałam się zagracić... Lampy świetne! Ja też o czerni długo nie myślałam, a ostatecznie podbiła moje serce, chociaż z czarną ścianą wymiękłam (ale pokażę Ci moje stare czarne drzwi na ścianie). Hektara ma w gabinecie, a nad biurkami hektarki kinkiety z dyndającymi kablami:D A Maurera najbardziej lubię żarówkowe wariacje, te z owadami i aniołkowe też... Już naprawdę nie mogę się doczekać, kiedy wejdziesz w urządzeniówkę
  9. Masz rację Ewuniu. Oczywiście nie mam nic przeciwko temu, żeby budować domy superpasywne czy ultraekologiczne:p tylko spostrzeżenia typu " zawsze marzyłam o połaciówkach, ale są niepraktyczne, bo ciężko umyć itp.) lub "kominek jest cudny, ale nie będziemy płacić za w sumie zbędny detal" uświadomiły nam, że my nie przeliczaliśmy wszystkiego na praktyczne i tanie, ciepłe i potrzebne. Budowaliśmy z serca na ile budżet pozwolił Mam okna do patrzenia w gwiazdy i chmury, mam skosy, bo klimatycznie mi urozmaicają przestrzeń, mam kozę, która sypie iskrami i trzaska polanami, mam schody na których z córką jemy babeczki i bawimy się w sklep i balkony, z których fotografuję sarny, bażanty, zające itp. A, że lambdy nie najlepsze... cóż one nie wpływają na klimat domu, najwyżej na portfel.
  10. Ja też Wam coś pokażę, czyli mały zwierzyniec, z okien mamy prawdziwy Animal Planet:D Hej Anitka, trochę się lepiej poznamy to zaproszenie do domku prześlę Miło Cię gościć, teraz rzadziej wpadam na FM, ale wpadam, więc zapraszam na pogaduszki:yes: Dziś zanieśliśmy podanie do szkoły córki, o matko!!! to ogromny szok, kiedy to zleciało... aż musiałam się z Wami podzielić moim wzruszeniem:D
  11. Bardzo lubię te Twoje inspiracje, są takie świetliste i zawsze na każdej coś mi się podoba:yes: Oświetlenie to rzeczywiście nie jest prosta sprawa, (ceny lamp jeszcze to potęgują), ale akurat sądzę, że Ty będziesz miała je śliczne. Ja mam kubiki przy suficie (kwadratowa tuba a w środku ruchoma oprawa) i takie same po obu str. okna, więc działają podobnie jak pokazane przez Ciebie kinkiety i dobrze się sprawdzają. Jestem fanką lamp Ingo Maurera, ale moje konto już nie:D Starałam się kupować wyjątkowe lampy... w łazience mam kulę z targu staroci, a w salonie wspierałam polski dizajn i polskie manufaktury, mam ręcznie dmuchaną lampę, która dzięki temu jest niepowtarzalna:) Lampy to fajny temat
  12. Miałam posiedzieć i pogadać na FM, ale najpierw humor popsuła mi firma kurierska, potem przeczytałam o Zuzi i jakoś mi się wszystkiego odechciało... W weekend mieliśmy gości, zaczynających budować (na etapie wyboru projektu), wiec tematyka mocno budowlana i uświadomiło mi to nasze gadanie, że dom mam w dużej mierze z marzeń, a w małej z pragmatyzmu, rozsądku i wyliczeń... I niech tak będzie:yes: Dom dla widoku saren za ogrodzeniem:D
  13. Aga, dałaś się zaprosić do przejrzenia mich kątów, czy nie dostałaś fot? Tylko od Ciebie nie mam odzewu? A może tak Ci się nie podoba, że szkoda słów by skomentować? Spoko, twarda jestem:p
  14. Luka, ile mnie rzeczy zaskoczyło... no ile mogą kosztowac gniazdka czy klamki... przecież to duperelka:D:D
  15. Materace mamy lateksowe Janpol. Mamy też dwa dodatkowe (gościnne) Ikea Sultan E...coś tam
  16. Może się spełni w realu... W każdym razie zapraszam. A łóżko to stara dobra Ikea Hemnes:yes:
  17. Pesteczko, nie to forum, żeby o ptakach ciągle... zresztą ja nie z tych wojujących. Muszę jednak przyznac że parę fotek na FM mnie zszokowała, jedne niewiedzą ludzi, inne niestety złą wolą, są jednak też piękne przykład - Gośc wstrzymał budowę, żeby sie szpaki mogły u niego wychowac. Pumpa - nam też się nasz domek BARDZO podoba:) Co u Ciebie?
  18. Co to zniewolonych ptaków to zdecydowane:no: zresztą nawet sama klatka (jakaś fajna) też zbyt dosłowna w tym otoczeniu i za dużo ptasich odnośników by było... Napiszę jeszcze, że (słusznie Rocia podejrzewałaś) jestem absolutnym przeciwnikiem trzymania ptaków w niewoli, tylko dla rozrywki (nie mówię o chorych, osłabionych czy w ZOO - chociaż z ZOO też wychodzę sfrustrowana). Pobyt generuje podaż, także na dzikie zwierzęta, im więcej chętnych, tym więcej "łapaczy". Wspomniane przez Pestkę ryżowce już są mocno zagrożone w swoim naturalnym środowisku (jak dowodzą badania właśnie przez "miłośc hodowców"). A czy tak przyjemnie jest oglądac ptaka zza krat... Pamiętacie bajkę "Ptaszki w klatce"?
  19. Rocia, nawet nie umiem sobie tego wyobrazic:cool::D Czyli co papużki:p Bardzo dziękuję, fajnie że potwierdzasz, że wyszły ciepło, czyli da się przy użyciu zimnych barw, stworzyc ciepłe wnętrze.
  20. A mnie się podoba zegar:jawdrop: Tak Ci go zazdroszczę... Na razie składam na Flipa do salonu;)
  21. Pestaka, właśnie o to chodzi, żeby się nie zamykać na pomysły:yes: Ewo, lampki - reflektorki to Italux robot (nic nadzwyczajnego), a ta centralna szklana kula - z targu staroci. Dobrze sie domyślasz, że błękit to nie mój pomysł, ale pokoje dzieci rządzą się swoimi prawami;) A dechy nieoczyszczone, zleżałe i szare pomalowałam lekko biała bejcą i głęboko matowym lakierem.
  22. No dobra, mój obraz kojarzy mi się trochę z układem krwionośnym... taka fizjologia miłości... do serca:D A te lampki to wiem że dawałyby doskonały, bajkowy efekt, tylko te moje skojarzenia:cool: zbyt bożonarodzeniowo by było razem z brzózkami, ale pomysł do zapamiętania i wykorzystania. Ja uwielbiam wszystkie Twoje pomysły i te dawane mnie i te podczytywane u innych:yes: im dłużej muszę się nad nimi zastanawiac i do nich przekonywac tym lepiej, bo stymulująco:yes:
  23. Pesteczko, chyba za dużo by było, bo one są podświetlane takim światełkiem jak na podjazdach:D od dołu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...