-
Liczba zawartości
352 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez pkorol
-
Feng shui dla każdego czyli Harmonizator przestrzeni Tjurina
pkorol odpowiedział pkorol → na topic → Nie tylko budowa
-
Feng shui dla każdego czyli Harmonizator przestrzeni Tjurina
pkorol odpowiedział pkorol → na topic → Nie tylko budowa
Znalazłem ciekawy eksperyment który potwierdza działanie Bulbuljatora. Na zdjęciu słoik do którego nalano wodę i rozpuszczono kilka kropel atramentu. Po dwóch godzinach atrament zrobił "fikołka":). Słoik stał na jednym z elementów Bulbuljatora. -
Feng shui dla każdego czyli Harmonizator przestrzeni Tjurina
pkorol odpowiedział pkorol → na topic → Nie tylko budowa
-
Feng shui dla każdego czyli Harmonizator przestrzeni Tjurina
pkorol odpowiedział pkorol → na topic → Nie tylko budowa
-
Feng shui dla każdego czyli Harmonizator przestrzeni Tjurina
pkorol odpowiedział pkorol → na topic → Nie tylko budowa
Ogo, jakiś pasożyt energetyczny w żonie się obudził czuje się zagrożony, żona kazała mi wynosić się z domu razem rysunkami. Najśmieszniejsze jest to, że niema żadnych argumentów i twierdzi, że nawet w niewinnych kwiatkach są przesłania pogańskie:) Nareszcie znalazłem sposób na to dziadostwo co siedzi w żonie, przeróżne cewki ani piramida czy naładowana woda nie mogli go wystraszyć a zwykłe rysunki tak. Oj czuję że będzie się działo:) -
Feng shui dla każdego czyli Harmonizator przestrzeni Tjurina
pkorol odpowiedział pkorol → na topic → Nie tylko budowa
UFF, wydrukowałem rysunki i nie mogę na nie patrzeć, oczy zaczynają boleć. Słuchając lekcje gościa, nauczyłem dzieci widzieć oczami drugiego człowieka, czyli jedno dziecko, przykłada swój łeb do tyłu głowy kolegi i patrzy jego oczami, na razie ćwiczymy kolory czyli pomarańczowy, zielony i misiek. Wszytko się udało za pierwszym razem. Kto ma dwójkę dzieci może sprawdzić. Dzieci łapią to od razu. Dorośli niestety nie , ja nic nie widzę i strasznie zazdroszczę dzieciom:) p.s: wystarczy potrzymać rękę nad rysunkiem i czuć ciepło. Nawet na monitorze i telefonie to działa również -
Witam, czy ktoś się interesuje Harmonizatorami przestrzeni Tjurina? Posiadam jego rysunki, znalazłem osobę bardziej wrażliwą ode mnie i ona stwierdziła, że faktycznie z jego rysunków idzie jakaś tam energia. Przeprowadziliśmy kilka naście prób i zwykłe rysunki nie promieniowały a jego tak. Na chwilę obezna jestem na etapie opracowania modeli 3D jego "Bulbulatora" czyli urządzenia składającego z elementów posiadających wycięcia w tak sposób by powstał generator pól torsyjnych. Jego działanie jest dokładnie takie same jak i Feng shui. Z tym, że Feng shui szuka prąd energetyczny i go kieruje w pożądany sposób organizując przestrzeń a Bulbulator Tjurina sam wytwarza i wypełnia przestrzeń życiodajną energią. Również równoważy i otwiera czakry. Tu jest jego strona, samo sobie poczytajcie co do czego: https://aleksandrtyurin.ru/bulbulatr/ A to jako ciekawostka:
-
Niestety nie udało się wrzucić dźwięk jednego z rysunków, szukajcie na elektrodzie:)
-
-
-
-
Uch ty, komuś się zachciało poszukać coś więcej, zaciągnąć języka, respekt
-
-
o lufach orgo nie usłyszysz bo już dwa raza śmigłowiec latał po okolicy i szukał igły w stogi siana:) wolę siedzieć cicho
-
-
wyniki nie są powtarzalne jedynie podobne, pole cały czas się zmienia, moja świadomość tego co robię się zmienia, ja na to patrzę też zmieniam, ziemia się kręczy. wszystko ma znaczenie.
-
Ot ciekawy eksperyment polegał na ładowaniu wody w szklance odległość 2 tys km. Nie wiem o co tu chodzi, nie znam się na tym, dla mnie to jakaś abstrakcja. Interesowało mnie czy da się to zarejestrować Torometrem, no i chyba się udało. Torometr posiada dwie opcji obróbki sygnału dla tego dwa grafiki obok siebie ale wskazują to samo każdy po swojemu. 1-2 woda przed eksperymentem, 3-4 woda po eksperymencie czyli niby naładowana, 5 szklanka kontrolna. Postawiłem ją obok tej ładowanej i zmierzyłem ich pole razem. Po godzinie zmierzyłem wodę w szklance ładowanej jeszcze raz i pole tła, brak różnicy. Woda straciła swoje właściwości "nadprzyrodzone".
-
Ja tam nie znam chińskiego, Fuko też poprawnie, bo tak mnie uczyli. Toromerz nie rozróżnia poszczególnych części ciała, tylko ludzi, wiec działa na innej zasadzie. Na kotów i psów chyba nie reaguje, o kurczę! czyżby miałem zamaskowanych reptiloidów?
-
Ogogo, a jednak Toromierz się przydał. 1. tak wyglądało moje miejsce robocze, 2. teraz wygląda tak. Mam na szczęście wzorzec i urządzenie wytwarzającego dobre pole więc go zastosowałem i tak mam.
-
Tak jak i ty, czyli patrzę na rysunek, jeżeli się różni od wzorca, to znaczy, że coś tu jest. Żeby nie było nie domówień i mistyki, pola torsyjne to nic innego jak pole elektromagnetyczne, albo jego składowa, bo pole elektromagnetyczne a takie nauka przyznaje składa się elektro i magnetyzmu albo tak zwane prądy Fuko.
-
Tak wygląda ślad sms na Torometrze. Torometr nie reaguje na kuchenkę mikrofalową ale wskazuje zmiany pola wewnątrz mikrofali przed i po jej pracy.
-
Tak wygląda na przykład pole torsyjne przy laptopie (lewa) i pole ognia w kominku (prawe) po środku to zielone to pole torsyjne tła między laptopem i kominkiem. [ATTACH=CONFIG]446237[/ATTACH]
-
Piki na grafiku robiłem zapalniczką czyli ją po prostu pstrykałem by móc odróżnić jeden pomiar od drugiego. Tak wyglądają pomiary pól torsyjnych: 1: mleko z biedronki 2: mleko z pod krowy 3: woda z kranu 4: woda ze studni pompowana pompą kawitacyjną.
-
-
Witam, jakiś czas temu kupiłem projekt miernika który mierzy pola torsyjne. Udało się go odpalić. Są to dwa druciki przylutowane do wtyczki słuchawek. Jest też i program na androida. Niema niestety instrukcji, więc jakie wartości i co dokładnie ten miernik mierzy nie wiadomo. Torometr wykrywa praktycznie wszelkie natężenia pola torsyjnego, wykrył rurę CO w podłodze drewnianej, rozróżnia nawet pole torsyjne poszczególnych roślin, ludzi, przedmiotów inaczej rysuje pole deski a inaczej pole tła. Torometre wskazał na przykład poziom wody w butelce plastykowej i termosie szklanym czyli było widać ple torsyjne wody i jego koniec. Program zawiera różne ustawienia takie jak częstotliwość, szybkość odczytu, coś jeszcze co rysuje te grafiki, można też zachować obrazek z ekranu. Na razie jestem małpą której dali do łapy lelefon:). Jest to raczej ciekawostka niż coś pożytecznego bo niema jak te wyniki zinterpretować. Kolejny dzień zabawy małpy z telefonem: Jedyne praktyczne zastosowanie tego urządzenia jakie małpa znalazła to szukanie anomalii. Czyli wyraźne różnicy w rysunku. Na przykład w gabinecie rehabilitanta znaleźliśmy dwa punkty anomalii. A u mnie na działce jest taki jeden punkt wyraźnie różniący się od innych wyników. Schematu nie mogę opublikować bo nie otrzymałem zgody na udostępnianie ale mogę go wykonać dla chętnych.