nutria

Witam cb1975! Uważam, ze Twoje zmiany w projekcie są sensowne. Sama wprowadziłam podobne zmiany i jestem bardzo zadowolona. Zrobiłam wc w miejscu szafy wnękowej i przedpokój wcale nie jest za mały, uważam wręcz, że gdyby nie było tam wc to byłoby mnóstwo nie wykorzystanej przestrzeni w holu. Hol nadal jest przestronny, a wc pasuje tam tak, jakby od początku miało tak być. Jak większość wydłużyłam garaż ( 2 metry w zupełności wystarczą)i przeniosłam wejście do garażu do wiatrołapu. Z tyłu garażu jest kotłownia i pralnia. Przy wiatrołapie ( w miejscu starego pom.gosp.) jest u mnie garderoba i uważam że to bardzo wygodne rozwiązanie ( i nie jest potrzebne jeszcze kolejne pomieszczenie gosp. jeśli masz już takie z tyłu garażu). Po wielu wahaniach zrezygnowałam w końcu ze spiżarki, dzięki czemu kuchnia jest większa. Uważam, ze wydłużenie dachu nad garażem to nie jest zły pomysł, co kto woli, jak akurat wolę markizę, żeby w zimie wpadało więcej światła, ale niektórzy wolą mieć dach na stałe. Jedyne co Ci odradzam to podnoszenie ścianki kolankowej o aż dwa pustaki, ja mam podniesioną o jeden i naprawdę to w zupełności wystarczy, a dom wygląda z zewnątrz nadal ok (choć ładniej bez podnoszenia). Jak podniesiesz o dwa pustaki to dom będzie miał za małą "czapkę" choćbyś nie wiem o ile wydłużał krokwie ( a należy jeszcze pamiętać, ze im dłuższy okap tym mniej w domu światła) i nie będzie zbyt ładnie wyglądał. Góra rzeczywiście jest ogromna. Powiększyłam też okno w jadalni, teraz jest potrójne i bardzo mi się to podoba- polecam to rozwiązanie, wpada mnóstwo światła. Okna w jadalni i pokojach wydłużyłam do 180 cm, żeby zaczynały sie już na wysokości 50 cm nad podłogą. Moje retro jest na chwilę obecną w stanie deweloperskim i znajduje się pod Warszawą, jeśli ktoś chciałby je obejrzeć to serdecznie zapraszam

Witaj tomek801! osobiście uważam, że nie ma sensu podpiwniczać domu. Po pierwsze wiąże się to z niemałymi kosztami (kilkadziesiąt tysięcy), po drugie dom i tak jest bardzo duży i po prostu nie ma takiej potrzeby. Moim zdaniem wysunięty garaż wygląda całkiem nieźle. Ja, tak jak wiele osób wysunęłam garaż o 2 metry i na jego tyłach zrobiłam pralnie i kotłownie i to była bardzo dobra decyzja. Nie chciałam mieć kotłowni obok kuchni, a tak mogę pierwotne pomieszczenia gosp./kotłownie zamienić na garderobę przy wiatrołapie, która na pewno bardzo się przyda:). I jeszcze jedno: podpiwniczone Retro też będzie inaczej wyglądało, ponieważ budynek będzie wyższy i przez to proporcje budynku nieco się zmienią. Ale to tylko moja opinia:) Pozdrawiam

Bardzo dziękuję za odpowiedź nasz gabinet już został zmniejszony, aby powiększyć sypialnie (w celu zmieszczenia tam szafy typu komandor), także nie mogę zmniejszyć go jeszcze bardziej...Zastanawiam się nad poszerzeniem klatki schodowej i co za tym idzie trochę przeprojektowania poddasza. No nic, zobaczymy czy to będzie konieczne. Pozdrawiam wszystkich i życzę dużo cierpliwości

Witam! o ociepleni poddasza niestety jeszcze nic nie wiem, bo jestem dopiero na etapie wznoszenia ścian i w związku z tym mam pytanie, czy ktoś może ma schody żelbetowe ze spocznikiem w swoim retro? nie sądziłam, ze może być z tym jakiś problem, ale wczoraj kierownik budowy powiedział mi, że będzie z tym kłopot. Jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie to będę wdzięczna za podzielenie się nimi:)

Moim zdaniem naprawdę super cena. Ja za robociznę za stan surowy otwarty płacę 55 tyś., ale jak już zdążyłam się zorientować jest to normalna cena na okolicę Warszawy. Rejon Polski ma tu duże znaczenie. No, ale przynajmniej ekipa jest sprawdzona. A co do ścianek GK na poddaszu, to teraz znowu mnie przekonują (chłopak, kierownik budowy i architekt!), że to złe rozwiązanie, bo za nimi nie ma wymiany powietrza, a jest ciepło, wiec będzie robić się tam grzyb i inne paskudztwa... chyba zostałam pokonana. Narzeczony się uparł i już dla świętego spokoju odpuszczę.

Matko! jakoś zawsze liczyłam tylko powierzchnię użytkową, a nie po podłodze i dlatego wydawało mi się, że będzie ok. Dobra, przekonaliście mnie, że faktycznie poddasze jest ogromne. Podniosę tylko o jeden pustak, a nie o dwa, jak zamierzałam wcześniej. O ten jeden podnoszę tylko po to, żeby było ciut wyżej na poddaszu. Dokładam tez dodatkowo dwa okna, żeby doświetlić poddasze. Dzięki za pomoc:) Pozdrawiam

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Głowa mi już od tego wszystkiego puchnie. Zdecydowaliśmy się na podniesienie ścianki kolankowej, ponieważ pokoje z tak dużymi skosami są mało ustawne i trochę przytłaczające. Natomiast odcinanie części powierzchni pod oknami "ściankami" z karton gipsu wydaje się być marnotrawstwem przestrzeni. Jednak przerażają mnie Wasze wypowiedzi, że góra robi się tak ogromna, zwłaszcza, że nie mam zaprojektowanego trzeciego pokoju (wiązałoby się to z przesunięciem okien). Rozumiem, że Ty Rubik podniosłeś ściankę kolankową? Masz może jakieś zdjęcia poddasza?

Bardzo Ci dziękuję jag_jag za udostępnienie zdjęć. Chyba masz rację i te pokoje na górze rzeczywiście są wystarczające. Moja Pani architekt tak mnie namawiała do podniesienia ścianki kolankowej i mówiła, że tyle już widziała osób, które żałowały, że jej nie podniosły, że dałam się przekonać. Teraz martwię się, że góra wyjdzie ogromna. Co do wyglądu z zewnątrz to robimy dłuższy okap, który zasłoni tę podniesioną ściankę. Z budową ruszamy w przyszłym tygodniu. Bardzo ładny ten Twój retro pozdrawiam, nutria

Joanno, czy mogłabym Cię prosić o przesłanie jakiś zdjęć poddasza? Cały czas się waham czy podnosić ściankę kolankową i jeśli tak, to o ile? Nie chcę, żeby pokoje były zbyt duże, a nie potrzebuje aż 3 pokoi na górze. Z drugiej strony zależy mi na tym, żeby wygodnie się w nich mieszkało... Jakbyś znalazła chwilke na zamieszczenie jakiś zdjęć to byłabym baaardzo wdzięczna. Może ktoś jeszcze chciałby pochwalić się jak wygląda jego poddasze w retro:)?