Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

marakuja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    51
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez marakuja

  1. Chwilowo wycofałam się żeby się nie denerwować, bo nie udało mi się przekonać mamy do zatrudnienia projektanta. Na razie wiem że robi tam wielkie sprzątanie, w najbliższym czasie będą zalewać podłogówkę i kłaść posadzkę. Na razie głucho i ciemno... Chyba wcześniej zacznę sama remontować własne mieszkanie (może już za rok) niż coś się ruszy z Sokolą Skałą... Ale trzymam kciuki
  2. Ja wiem że tak tutaj ni z gruszki ni z pietruszki ale - co to za podłoga w salonie? Jest przepiękna!!!
  3. Ja tylko widzę rozchlapującą się wodę na podłodze Swoją drogą - jaka piękna posadzka!
  4. Myślę że nie trzeba trzeba mieć specjalnych płytek by łazienka miała orientalny charakter. Można na przykład przyciąć lustro w marokański kształt i obłożyć ramę mozaiką, machnąć ażurową lampę pod sufit i wyjdzie pewnie taniej
  5. On letniskowy jest tylko z nazwy. Gadałam z mamą, nie chce widzieć architekta na razie i nie ma z nią dyskusji. Natomiast co do projektowania piętra i poddasza (z dachem) mnie poparła. Prace robione są tylko wewnątrz, z papierami jest ponoć wszystko ok (ale nie znała szczegółów albo ja nie zrozumiałam). Mam nadzieję że ten parter jakoś wyjdzie. Wierzę w jej wiedzę budowlaną, ale byłabym spokojniejsza gdyby zobaczył to specjalista...
  6. dobry projektant = architekt? Bo nie wiem kogo mam szukać. Pozwolenie na budowę niezbędne, bo to które było wygasło kilkadziesiąt lat temu...
  7. Wow, niesamowita zmiana Będę śledzić postępy
  8. Ilonka, chyba właśnie mnie zainspirowałaś do projektowania w stylu nowoczesnym
  9. Witajcie, nie sądziłam że tak wcześnie założę wątek budowlany, ale wydaje mi się że dzieje się coś niedobrego i muszę zainterweniować. Może zacznę od początku. Moi dziadkowie w latach 70 kupili działkę w pięknej wiejskiej miejscowości i wśród innych domków letniskowych wybudowali swój. Stan surowy zamknięty utrzymał się do dzisiaj, bo budowa nigdy nie została ukończona. W domu jest prąd, nie ma kanalizacji i ogrzewania (rurki do centralnego rozprowadzone po domu). Gdy wyszłam za mąż, moja mama poczuła misję, że ten domek trzeba wyremontować (moja mama: wykształcenie wyższe, zamiłowanie do tematyki technicznej, budowlanej, wieloletnia prenumeratorka muratora i innych budowlanych pism - ale w latach 90, dzisiaj mniej). Nie wtrącałam się, miała swoją wizję zrobienia kuchni w stylu rustykalnym (=polowanie na różne bibeloty pasujące do tej konwencji) etc. Co zrobiła (oczywiście nie sama): - odgruzowała (raczej odgratowała) budynek - odmalowała okna - położyła chodnik przed domem - pogłębiła i odwodniła piwnicę (hm... nie do końca legalnie wykopaną przez dziadka) - udrożniła kominy (włożyli tam jakieś rury - sorry, nie znam szczegółów) Za co się zabrała: - ogrzewanie podłogowe I w tej sprawie piszę. Mając już jakąś świadomość co do montażu takiego cuda pytam mojej mamy: no dobra, ale jak będziesz podnosić temperaturę o 5 stopni na tydzień jak już wylewka ci zwiąże - jeżeli nei masz pieca? Moja mama nie miała pojęcia o czym do niej mówię - nie doczytała sobie tematu. Nie wspomnę że wyłożyła na to już ponoć 20 koła. Pomóżcie i powiedzcie mi - jakich speców mam zatrudnić żeby mi zrobili porządny projekt domu? (finalnie trzeba będzie pewnie zmienić okna, dach, otynkować ściany, podłóg nie ma, więc to też (czyli wylewka) - mamy własne modrzewiowe deski długoletnio leżące odłogiem (ale dobrze zabezpieczone) - można użyć. Czy to mi zrobi zwykły architekt? Łącznie z planem ogrzewania, kanalizacji i co tam jeszcze trzeba? Wiem że może gadam nieprecyzyjnie, ale jeżeli ja bym miała taką kasę wywalać to wolałabym zrobić to owszem - metodą gospodarczą, ale podparte projektem specjalisty. Zawsze uważałam moją mamę za rozsądną osobę, ale tutaj zaczyna mi się wydawać że coś jest nie tak. Dla potomności, tak wygląda teraz:
  10. Inspirujesz mnie właścicielko Wichury. Mam nadzieję że kiedyś będę mogła się pochwalić domkiem z widokiem na Tatry (i zaprosić forumowiczki na śledzenie dziennika)... Byle tylko wrócić jakoś w rodzinne strony i mieć za co tam żyć... (Na razie zdobywamy doświadczenie w Stolicyi tęskno mi ) Chociaż niewątpliwym plusem jest to, że nie ma się 14 h nad morze
  11. To faktycznie niezłe stawki. Ale pomyślmy, ze 5 lat temu komórka z ekranem dotykowym była science fiction, technologie tanieją z dnia na dzień
  12. O, pojawiło się! Dzięki. Wczoraj nie miałam tej opcji
  13. Hm, czy ktoś może mi zacytować dokładną treść tej opcji? Bo zdaje się że nie ma jej w moich zaawansowanych ustawieniach...
  14. Chyba znalazłam technologię. Nie piszą tam cen, więc pewnie jest kosmos, a większość realizacji jest najwcześniej z 2008 roku, więc pewnie to świeża sprawa. Ale możliwości ogromne! Lustra łazienkowe z ekranem dotykowym (system audio, wyświetlanie wagi - w podłodze wmontowana waga), dachy szklane z systemem topienia śniegu, dostosowywania przepuszczalności światła do potrzeb użytkownika, podgrzewane szyby, podświetlane etc. Tu więcej: http://www.quantumglass.com/projects.php O, tu po polsku (to chyba nasz rodzimy dystrybutor) http://www.glaspol.sggs.com/glaspol/Produkty/szklo_do_wnetrz/Szklo_PRIVA-LITE.asp
  15. Czy da się zmienić ustawienie odnośnie odnośników kierujących poza forum? Bardzo mnie denerwuje ta opcja, przecież widzę że dany link prowadzi poza forum (obrazki, polecane strony etc.). Jeżeli tej opcji nie ma jest to prośba o jej wprowadzenie Oczywiścei przekierowuję sie na strony poza forum an własną odpowiedzialność p.s nie znalazłam nic o tym na forum, jeżeli jest to sorry za zaśmiecanie
  16. Na razie pytam w teorii więc nie ogranicza mnie kasa, proszę napisz więcej Edit: O, nie widziałam wcześniej wklejonego video, dzieki!
  17. Myślę o tym w kontekście oranżerii. Czy istnieje technologia a'la fotochromowa, w której szyby będą się przyciemniać w zależności od naszych preferencji? Na przykład w zimie przepuszczamy całe słoneczko, a w lecie przyciemniamy (względnie - technologia sprzężona z klimą - takie manipulowanie przepuszczalnością szyb by osiągać wyznaczoną temperaturę?) Jestem nowym użytkownikiem i ktoś coś pisał o szybach przyciemnianych na pilota w tematach o ogrodach zimowych ale nie było żadnych nazw technologii ani niczego o co można by się zahaczyć żeby poszukać w google na ten temat. Ktoś coś wie?
  18. A nie możecie wrzucić tu zdjęć?
  19. Jeżeli robicie remont tak ogromnego domu i jesteście na zero to tylko pogratulować! Ale w kosztorysie warto uwzględnić (ewentualne) straty ciepła (i kosztów) przy obecnych technologiach Ale to pewnie oczywiste dla was Ja dopóki mogę też nie biorę kredytu na remontowanie
  20. aż mi się nie chce wierzyć że stare klepki mogą wyglądać tak nowocześnie, powiedz proszę czy to jest jakiś matowy lakier? Bo zawsze myślałam że jak się lakieruje to na błyszcząco Ja mam dębowy parkiet klejony na subicie, ale jest naprawdę mało zniszczony, zdarzają się ok. 3 mm szpary jeżeli w jakimś miejscu się rozkleja. Właściwie to chciałabym to wszystko cyklinować i lakierować w ramach odświeżenia bardziej i estetyki niż faktycznej potrzeby. Ale gdy czytam tyle złego o subicie zastanawiam się czy nie powinnam poczekać, odłożyć kasę i pozbyć się tego cholerstwa albo tak jak autor wątku je trochę unieszkodliwić. Czy wystarczyłoby zapchanie dziur pyłami (nie wiem jak to się nazywa profesjonalnie), i polakierowanie? (z wcześniejszym cyklinowaniem) p.s dodałam zdjęcie przemiany do wątku w którym wyszukuję przemiany parkietów, mam nadzieję że to ok
  21. Wrzucam tutaj zdjęcia porównujące parkiet przed przemianą i po przemianie, wyszło pięknie! http://img594.imageshack.us/img594/9035/sam0614y.jpg Uploaded with ImageShack.us źródło: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?162811-odspojony-30-letni-parkiet&p=4700581#post4700581
  22. Jaki to koszmar ten subit! Przeraża mnie sama myśl podliczenia kosztów wykonania takiej masakry...
  23. Proszę, opublikuj też zdjęcia efektu finalnego, po cyklinowaniu i polakierowaniu Ten temat sprawił że teraz mamy nie lada zagwostkę co zrobić z naszym parkietem...
  24. Ach! Ten Dwór Wichura! (prawie jak Wichrowe Wzgórza ) Piękne cacko, pamiętam artykuł z Muratora, w którym inwestorzy odnowili stary silos na zboże albo szopę - właśnie taką podłużną i ceglastą - wnętrza były podobne do waszego, a wystrój... miodzio! Niestety nie pamiętam który to był numer i nie jestem na 100% że to był Murator Co ja tam chciałam... Acha, nie jestem znawcą, ale czy znasz może keramzyt? Może on byłby dobrym rozwiązaniem na ocieplenie pod podłogą i między ścianami? To takie kulki robione z gliny, odporne na grzyba i 100% naturalne. Używa się ich często do ocieplania na podłogę która jest bezpośrednio na gruncie. (to wszystko co wiem, po resztę do specjalisty ). Wiesz, rozmarzyłaś mnie tym domem. Bowiem w moim niejako posiadaniu jest domek wybudowany przez mojego pradziadka, biały z niebieskimi okiennicami, ale totalna ruina. Rodzina mówi żeby go zburzyć, ale teraz... teraz uświadomiłam sobie jakie to musi być cudowne uczucie uratować coś starego i tchnąć życie w szlachetną formę. Może kiedyś i ja za takie cuda się zabiorę Na razie jednak przed nami mieszkanko, lata 90 do przeniesienia w teraźniejszość (albo chociaż w nasze gusta ) pozdrawiam ciepło i trzymam mocno kciuki, to JUŻ JEST piękna posiadłość
  25. Długo szukałam w internecie parkietów przed i po renowacji, a teraz chciałabym poznać wasze przemiany starych parkietów Czytam forum od dosyć dawna, ale dopiero teraz zdecydowałam się napisać Nie trudno się domyślić że i ja z mężem mierzymy się z pomysłem odnowienia parkietu w mieszkaniu. Chciałabym więc zobaczyć jakie pomysły mieliście wy, forumowicze no i jak to wszystko wyszło... (pewnie ktoś mnie spyta z czego mam parkiet, na razie nie wiem, ale się dowiem)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...