Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lord_black

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    126
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez lord_black

  1. Do sprzedania taśma tynkarska jak w tytule. Tasma z partii promocyjnej "10% gratis" cztli zamiast 50m tasma ma 55m. Cena za sztukę 21,5zl Możliwość wysyłki
  2. Wątpie, żeby duża firma z Warszawy chciała się bawić w takie drobne zlecenie w Krakowie. Jakie Ty byś proponował produkty?
  3. Mam problem zwiaząny z hydroizolacją ściany fundamentowej. Ściana fundamentowa w 100letniej kamienicy wykonana z cegły. Ściana zawilgocona. Planowane pogłębienie piwnicy( wykonanie murków oporowych i płyty na spodzie wraz z izolacją) pod pomieszczenie użytkowe. Ściana to około 22m2(11 x 2m). Po wstępnym zebraniu wycen, mam takie opcje: A. 1. wyczyszczenie cegły 2. Tynkowanie 3. Zagruntowanie emulsją bitumiczną 4. Bikuthan 2k 5. XPS 6. folia kubełkowa B. 1. wyczyszczenie cegły 2. Tynkowanie 3. Dickbeschichtung2K 4. XPS 5. folia kubełkowa C 1. Wyczyszczenie cegły 2. Papa 2mm 3. XPS 4. Folia kubełkowa Wyceny wahają się od 7 do parunastu tysięcy. Najdroższa jest opcją z papą, ale nie widzę jakoś możliwości dokładnego przyklejenia papy na stary mur z cegły. Niektórzy wykonawcy wspominali jeszcze o zastosowaniu wewnątrz szlamowania Koster NB1. Czy takie coś ma sens? Czy w takim przypadku nie zostanie zamknięta wilgoć w ścianie i nie pojawi się na ścianie w pomieszczeniu na parterze? Przy izolowaniu tylko od zewnątrz mogę sobie pozwolić na nietynkowanie tej ściany wewnątrz przez rok lub więcej w celu ułatwienia wydostania się z niej wilgoci. Może jakieś inne rozwiązanie jest warte uwagi? Prosiłbym o zabranie głosu w tej sprawie fighter1983 (skorzystałem parę lat temu z Twoich rad na temat tynkowania elewacji i użyłem produkty Caparola, do dziś jestem bardzo zadowolony z efektu)
  4. Czy w przypadku podbijania fundamentów konieczne jest podbicie fundamentu na całej długości ściany budynku, czy można podbić tylko w pomieszczeniu, które planuje się pogłebiać? Pytam, żeby się wstępnie zapoznać z tematem przed wizytą u projektanta.
  5. Ostatnio zastąpiłem 4 halogeny 50w, czterema żarówkami ledowymi po 5 diód cree. Co do efektu, to światła jest więcej niż wcześniej (niby te ledy mają po 15w,ale nie chce mi się w to wierzyć), Co do barwy światła, to nie jest to co halogeny, ale jest zdecydowanie lepsza barwa światła niż na zdjęciach użytkownika tfor w tym temacie. Nie są to jakieś firmowe żarówki, ale za cenę poniżej 20zł za sztukę, to chyba był udany zakup Czy ktoś z forumowiczów miał do czynienia z diodami COB? Spotkałem się ostatnio z żarówkami na takiej diodzie i ciekai mnie jak to świeci. Prosiłbym o jakieś informacje kogoś kto miał z tym styczność.
  6. Dokładnie, jagoda kamczacka będzie najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku.
  7. Z tym okrywaniem czereśni, to może być problem jak jest na colcie, albo na czereśni ptasiej
  8. http://poradnikogrodniczy.pl/icodalej.php http://www.modr.mazowsze.pl/porady-dla-rolnikow/produkcja-roslinna/401-ciecie-drzewek-owocowych-po-posadzeniu.html http://www.moj-ogrodnik.pl/prace/Formujemy-mloda-korone-drzewka-owocowego-862-a/str0 Te linki powinny pomóc przy cięciu drzewek Lepiej formować pierwsze piętro korony na wysokości koło 80cm, ułatwia to koszenie wokół drzewka. Odginając gałązki trzeba pilnować żeby nie przekraczać kąta 90stopni i nie kierować ich w dół ponieważ takie działanie zahamuje wzrost. Przewodnik należy ucinać po skosie żeby woda nie stała na nim. I polecam dezynfekować sekator pomiędzy cięciem różnych drzewek.
  9. Idealny bylby model Park Excellent 16 on ma silnik dwucylindrowy. Silniki dwucylindrowy są wytrzymalsze i trwalsze. Osobiście kosze trawę normalnym traktorkiem, raz mialem okazję sprawdzić taką stigę z agregatem tnącym z przodu i wg mnie to jest dużo lepsze rozwiązanie niż tradycyjny traktorek, szczególnie dla osób mających jakieś drzewka i inne przeszkody na trawniku. Ja w przypadku zwykłego traktorka jestem zmuszony używać w wielu miejscach tradycyjnej kosiarki :/
  10. Nie ma samców czereśni, może być co najwyżej brak zapylacza. Nie rezygnuj z cięcia drzewek, szkoda zeby drzewko marnowało energie na rozwijanie gałązek, które i tak wytniesz. Alternatywą dla czereśni mogą być czerechy(takie połączenie wiśni i czereśni).
  11. Uklad ma sens w zaleznosci od zastosowanych podkladek Np. czeresnia na typowej podkladce w pierwszym rzedzie od poludnia zabierze swiatlo drzewka z tylu i rozstaw 3x3m bedzie dla niej maly. Drzewka powinny byc sadzone; najnizsze od poludnia, najwyzsze od polnocy. Jeszcze nalezaloby by brac pod uwage lokalizacje domu i odleglosc jego od sadu.
  12. Czeresnia na phl albo giseli utrzyma taka wielkosc, ale cena takiego drzewka to jakies 35-50zl. Na colcie i czeresni ptasiej nie ma szans
  13. Bez kłopotu można dostać kostrzewę czerwoną, rajgras angielski i wiechlinę łąkową, które są w prawie każdej gotowej mieszance traw... A co do kupowania na targach, rynkach i giełdach to takie kupowanie "kota w worku".
  14. Popieram w pełni:) To chyba jedna z najsmaczniejszych śliwek. Najgorsze jest to, że osoba zainteresowana posadzeniem tej odmiany nie ma prawie możliwości spróbowania jej owoców, ponieważ w handlu prawie nie występują te owoce :/
  15. http://gardenoflove.pl/160.php W linku masz o węgierce włoskiej. Da się jak najbardziej konfitury robic. Śliwy szukaj szczepione na węgierce wangenheima lub Ishtara(małe szanse na dostanie) na tych podkładkach rosną niewielkie drzewa. Grusze na Pigwie. Czereśnie na Giseli lub PHL. Wiśnie na antypce.
  16. Wielkość zależy przede wszystkim od podkładki, na której jest szczepiona odmiana szlachetna.
  17. Kordia i Van się zapylą bez problemu. To są raczej późne odmiany. Obie wiśnie są samopylne, więc też nie będzie problemu z zapyleniem. Somo jest bardzo odporna na przymrozki, ale ma raczej drobne owoce. Zamiast węgierki zwykłej wolałbym zasadzić węgierkę włoską. Grusze w takim zestawieniu nie będą miały problemów z owocowaniem.
  18. Gleba jest przepuszczalna, przypuszczam, że poziom wód gruntowych masz gdzieś dopiero kolo 3m, więc nie powinno być problemu. Sugerowałbym wyposażyć się w kompostownik, dobrze byłoby raz na czas podsypać drzewka kompostem, a nawet częściej, bo przy tej glebie będzie raczej wypłukiwać wszystko w głąb.
  19. Jedyne co kojarzę, to że pod orzechem włoskim wszystko bardzo słabo rośnie. Innych przeciwwskazań nie znam.
  20. Co do czereśni, to te późniejsze odmiany wymagać będą oprysków, żeby nie było robaków. Polecałbym odmiane Burla z Rainier lub Vanda. Na podkladce Gisela najlepiej. Co do morel to Sirena i Compacta na podkładce węgierce wangenheima. Wiśnie to: Pandy 103, Groniasta, Kelleris, Hortensja...a na nalewki to chyba najlepsza byłaby łutówka, bardzo soczysta, ale też bardzo kwaśna...Najlepiej jakby były na antypce. Śliwy: -węgierka włoska -President -Record -Vision Na węgierce wangenheima. Grusze: -słodka:alfa, amfora -lekko kwaśna: erica Możesz posadzić jeszcze borówki amerykańskie, bo i tak się wymienia pod nie podłoże. Poczytaj o świdośliwach, moim zdaniem smak lepszy niż borówki amerykańskiej, a mniej wymagające. Jak myślisz o nalewkach to zastanów się jeszcze nad pigwą, pigwowcem i dereniem jadalnym
  21. Działka koło 40 arów, ale powoli zaczyna brakować miejsca, dlatego szukam drzewek na słabo rosnących podkładkach. Na działce rosną też stare ponad 60 letnie jabłonie, które stopniowo kończą swój żywot, a że są to już olbrzymie drzewa to w miejsce jednego mieści się kilka nowych. Z tych jabłoni nie ma dużego pożytku, bo jest bardzo dużo spadów, które są już mocno obite, a zrywanie jabłek wymaga bardzo długich drabin:D Ja szukam głównie mało popularnych odmian, których owoców nie kupie w markecie lub na targu. Wyjątek stanowi zasadzenie jabłoni mutsu i golden delicious, które bardzo mi smakują, a są powszechne w marketach(ale swoje zawsze lepiej smakuje;) ) Co do golden delicious to w marketach powoli zaczyna być zastępowana golden delicious reinders, który ma ładniejszy owoc, a niestety słabszy smak. Malka 35zł za jabłonie to jest zdecydowana przesada, biorąc pod uwagę, że jabłoń trinity( czerwony miąższ) kosztuje 20zł...
  22. Co do cen, to wiem tylko, że grusze azjatyckie w tym sezonie są po 20zł, a wcześniej były po 15zł, a na wiosnę ostatnie sztuki nawet taniej były. W tamtym sezonie tak wyglądały ceny: -12zł - grusze, śliwy, jabłonie -15zł - morele, czereśnie, wiśnie - 20zł - brzoskwinie Co do oferty w tym sezonie, to spodziewałem się zdecydowanie większej ilości odmian na w.wangenheima... Na szczęście jest kilka ciekawych i rzadziej spotykanych odmian w ofercie.
  23. Nie wiem czy już byłaś w Zelkowie, ale jak nie to radzę się jeszcze trochę wstrzymać. Byłem tam na początku tygodnia i jak na razie to nie ma nawet połowy drzewek z oferty dostępnych w sprzedaży... Cały czas wykopują drzewka. Dopiero za jakieś dwa tygodnie ma być wszystko. Nie wiem jak inne drzewka, ale grusze azjatyckie podrożały sporo w stosunku do tego co płaciłem wiosną
×
×
  • Dodaj nową pozycję...