Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

fafik

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    51
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez fafik

  1. Połchowo jest super fajne,ja sie zakochalem od pierwszej wizyty w tej wiosce,mam juz tam swoj kawalek tej planety,zalatwiam papierzyska.ceny przystepne
  2. Połchowo jest super fajne,ja sie zakochalem od pierwszej wizyty w tej wiosce,mam juz tam swoj kawalek tej planety,zalatwiam papierzyska.ceny przystepne
  3. jak chcesz to daj jakis numer do tej mendy co ci robi pod gorke,moge zadzwonic i ja postraszyc
  4. wez dwoch sterydów,za mala kase ich przekopią
  5. fafik

    Dzien Matki

    ja tez Wam ,wszystkim matkom zycze wszystkiego najlepszego.pozdrawiam
  6. fafik

    POLTORA

    jest napisane cyt;wazne pytania ktore stawiaja budujacy. To jest wazne pytanie dla mnie
  7. Witam.Mam takie pytanko;znalezlismy sobie z zonka fajny projekt domku chcielibysmy go troche powiekszyc.Czy to da sie zrobic bez wiekszych kosztow,do kogo sie udac.Chodzi nam o to zeby go wzdłuz i na szerokosc zwiekszyc o 1metr.
  8. Czy półtora kondygnacji to to samo co parter z mieszkalnym poddaszem.moze ktos sie orientuje.z gory dzieki za odpowiedz
  9. fafik

    Filmy

    Bardzo podoba mi sie film CASINO,ogladam go czesto.Kiedys żona zaciagnela mnie przed telewizor na tasiemca BRZYDULA i sie wkrecilem ogladalem prawie wszystkie odcinki.Nienawidze 13POSTERUNKU, Pazura osiagnal dno jako aktor w tym serialu.Nigdy go nielubilem,za ten film go nienawidze
  10. fafik

    BOKS

    Interesuje sie ktos boksem zawodowym,ogladaliscie A.Gołote?
  11. No coz. Ostatnio mnie to spotkalo na placu konstytucji w kawiarni gdzie kiedys byl hortex. Zgroza. jaka byla twoja reakcja?
  12. my szukalismy jakies 20dni,ogladalismy chyba z trzydziesci dzialek w kilku miejscowosciach a i tak wrocilismy do pierwszej wiochy.
  13. bajdelej -jaki miales wczesniej nick? ten nick to mozna jakos zmienic?
  14. ja wlasnie niedawno stalem sie wlascicielem dzialki 1200m,prostokąt 20x60, wschod i zachod po 20m,poludnie i polnoc po60.droga idzie wzdluz polnocy wiec to chyba dobre ustawienie.a ciesze sie jak gwizdek hehe
  15. ja bym niezaplacil z jakims doliczeniem bez mojej wiedzy.wchodze do lokalu czytam menu,patrze na cene i zamawiam.rachunek musi byc na tyle na ile zamowilem,daje kasiore kelnerowi i mowie do ilu ma wydac.kurcze szczeze mowiac niewiedzialem ze tak doliczaja w naszym kraju.
  16. żal ci mnie bo myslisz ze jestem glupi albo chory,ale mi wystarcza moja rodzina,nie mam odchylkow od normy tylko dlatego ze niepotrzbuje znajomych
  17. nie jestes dziwna,ja mam takie samo podejscie.z mojej posesji bez pytania i nakazu wynocha.
  18. gdzie sa tacy kelnerzy ? troche po knajpach pracowalem,znam sporo kelnerow,czesto tez jadamy w restauracjach i nigdy w zyciu takiego kelnera niespotkalem.
  19. sek w tym ,ze mnie nigdy nieinteresowalo to co mnie otacza,nieinteresuje sie ile kto ma,czy jezdzi mercem ,czy moze niema na chleb.kazdy kuje swoj los samemu,to zaszczepilem mojej zonce i tak sobie zyjemy.jestesmy zadowoleni z naszego zycia,zyjemy jak normalni ludzie ,jezdzimy na wczasy,chodzimy do kina,ja pracuje na morzu a zonka jest pania domu wiec tez pracuje.i to jest doskonale rozwiazanie DLA NAS,niekoniecznie musi sie to komus podobac ale niewidze powodu zeby ktos mial mnie zalowac jak mam poukladane,dobre życie.pozdrawiam
  20. a czemu zal to ja sobie takie zycie wybralem i mi tak pasuje,poco otaczac sie fałszywcami,bo taka jest wiekszosc- zawistni plotkarze.
  21. ja własnie jestem takim polakiem,niemam znajomych i dobrze mi z tym.jak mnie ktos obgaduje to dostaje kopa chyba ze jest silniejszy to ja dostaje,tak powinno byc.mam wspanialego synka i kochana zone i oni sie dla mnie licza.z reszta rodziny utrzymuje umiarkowany kontakt od czsu jak sie pobralismy.rodziny zony nieuwazam wogle za rodzine.nieinteresuje sie bogaczami,biedakami i obcymi ludzmi.i mam swiety spokoj.mie jezdze w goscine ani na kawe do nikogo,i nikogo w domu nieprzyjmuje.i uwazam tak jest najlepiej
  22. technolog żywienia-pol roku kucharz okretowy ,drugie pol roku leń
  23. fafik

    Dowcipy

    -------------------------------------------------------------------------------- Pod nieobecnosc wlascicieli do pewnego domu wlamal sie wlamywacz. Pewien, ze nikt go nie widzi zaczal buszowac z zapalona latarka po calym domu. Gdy mial juz wrzucic do swojej torby kasetke z bizuteria nagle uslyszal ochryply glos: - Jezus cie widzi! Wlamywacz natychmiast wylaczyl latarke i zastygl w bezruchu bojac sie nawet drgnac. Ale gdy przez chwile nie bylo slychac nawet szmeru, to pewien, ze sie przeslyszal i obiecujac sobie dlugie wakacje znowu siegnal po kasetke. I znowu jak grom rozlegl sie glos: - Jezus cie widzi! Zlodziej w poplochu zaczal na oslep swiecic dookola latarka i ujrzal pod sciana siedzaca na drazku papuge. Odetchnal z ulga: - To ty to wolalas? - Tak, chcialam cie po prostu ostrzec - Jezus sledzi kazdy twój krok! - Ostrzec, tak? A kim ty wlasciwie jestes? - Mojzesz. - Co za debil nazwal papuge Mojzesz? - Ten sam który nazwal rottweilera Jezus!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...