Malinka_01

dzięki za uświadomienie mnie o zaistnieniu potencjalnego niebezpieczeństwa. Jednak na własne psy człowiek inaczej patrzy niż na cudze. Dzisiaj wracam do domu i robię prowizoryczny kojec z kawałków siatek jakie mam - oby nie było za późno. Pozdrawiam

Chciałabym nadmienić, że chodzi tutaj o psa wysokości do kolan - takżenie zalicza się do psów dużych.

Prosze Was o radę bo przyjdzie mi do płacenia mandatu... A mianowicie na nieogrodzonej działce biega sobie nasz piesek. Jest to suka - znajda, która obdarzona opieką odwdzięcza się pilnowaniem naszego domku. Działa na zasadzie alarmu - wystarczy, ze ktoś się zbliży do posesji to natychmiast daje znak ( nie sposób jej nie usłyszeć). Problem w tym, iz nasza działka jest terenem nieogrodzonym, natomiast nie graniczy z żadnym szlakiem komunikacyjnym - mam na myśli chodniki, przejscia utwardzone. Droga kończy się wraz z wjazdem do naszego garazu. Jesteśmy działką skrajną przy drodze na której stoją tylko trzy domy, a najbliższe zamieszkane posesje są w w promieniu 200 m. Oprócz mojego psa na tym terenie biega jeszce kilka innych - lecz największym problemem dla SĄSIADKI z pierwszego domku jest mój pies. Zgłosiła fakt biegającego i szczekającego psa na policję, ze wskazaniem na mojego - doszły mnie słuchy o gotowym mandacie za psa. Czy rzeczywiście będę musiała ten mandat zapłacić??

16 stopni betonowych , o szerokości ponad jeden metr, w tym kwadrat 1m x 1m i trojkąt (nie podam dokładnie) kosztowalo mnie 4 000 PLN.czyli średnio za stopień licząc 250 PLN. Cena obejmowała nie tylko trepy ale i podstopnie oraz listwy boczne a także robociznę. Jeżeli cena 130 - 150 jest ceną tylko za trepy to uważam że i tak tanio, lecz radzę upewnić się ile policzy sobie za robociznę, bo być może gra nie warta świeczki. Trzymam kciuki

Ja mam dwa okna w kuchni - jedne na wysokości 80 cm , natomiast drugie nad zlewem podnosiłam, ponieważ w projekcie też miałam na 80 cm. Jezeli pod oknem będzie zlew to nawet przy standardowej wys szafek należy nieco podnieść okno. Muszę dodać że dwa okna w kuchni na dwóch różnych ścianach i na różnych wysokościach nie są szpetne - wrecz przeciwnie, dodają pewnego uroku, zresztą przy meblach nie widać tego typu różnicy wysokości. Postaraj się usiąść w kuchni na środku i wyobraź sobe ją umeblowaną. Życzę przyjemnych wrażeń M.

Dobra rada dotyczaca pan ze wschodu - nalezy nad nimi stac i pokazywac palcem gdzie jest brud, bo one niestety maja inne poczucie calkowitej czystosci. Wiem to, poniewaz tez takie panie mialam i rzeczywiscie braly grosze za robote,"taka placa jaka praca". Niestety ja nie bylam usatysfakcjonowana, ale rozummiem ze mozna trafic na bardziej dokladne. Buziaki

Gotowe balustardy kute z dodatkiem drewna lub bez znajdziesz w Wesolej (trasa na Minsk Maz.) po prawej stronie. Razem z montazem policza 7% VAT.

Witam Ja mam dwojke, ale ta dwojka nadrabia za czworke.(zaznaczylam "2") Pozdrawiam

Witam Ja mam dwojke, ale ta dwojka nadrabia za czworke.(zaznaczylam "2") Pozdrawiam

Ja tam nie wierze w pech 13go. Jak ktos ma pecha to przez caly miesiac, ale rozumiem ze "zlej baletnicy to przeszkadza rabek u spodnicy" . Glowy do gory szczegolnie 13-go Buziaczki

Jej................ nigdy nie sadzilam ze wpadne w szal szukania przedmiotw. karteczke jedna znajdziesz na brazowej listwie na scianie a nastepna musisz wejsc na lampe pod odpowiednim katem i jak uslyszysz tajemniczy odglos to zobaczysz jej skrawek - uwaznie sie przypatrz powodzenia

Dla mnie najrozsadniejszym rozwiazaniem byloby zakupic piec gazow i butle, a do tego dysze i reduktor. za pare lat jak wiekszosc zamieszka pobliska okolice bedzie wiecej chetnych do gazociagu niz sie Tobie wydaje i wtedy jedynie czekac na realizacje. Tutaj maz mozliwosc zamiany z gazu w butli na gazociag. W przypadku pieca na olej opalowy nigdy juz od niego mozesz sie nie odczepic. Takze sprawa uwazam do powaznego przemyslenia. Pozdrowionka

Dla mnie najrozsadniejszym rozwiazaniem byloby zakupic piec gazow i butle, a do tego dysze i reduktor. za pare lat jak wiekszosc zamieszka pobliska okolice bedzie wiecej chetnych do gazociagu niz sie Tobie wydaje i wtedy jedynie czekac na realizacje. Tutaj maz mozliwosc zamiany z gazu w butli na gazociag. W przypadku pieca na olej opalowy nigdy juz od niego mozesz sie nie odczepic. Takze sprawa uwazam do powaznego przemyslenia. Pozdrowionka

Patsi - ciesz sie ze dzialke masz ogrodzona. Ja niestety tego nie mam i ogromnie ubolewam. Pochodze rowniez z blokowiska i marzeniem moim bylo miec dom z pieknym ogrodem, no i mam dom ale gdzie ten ogrod?? Ostatnimi dniami przez ten moj pseudo ogrod chcialo mi sie wyc. Dzialke mam nie ogrodzona, teren nie wyrownany, a po deszczu wielkie kaluze. W patek wracajac z pracy o 17-ej pozbieralam po drodze dzieci od nianki i dotarlam na miejsce o 18-ej. Wyszlismy z samochodu i od razu pytanie - mamusiu czy mozemy pobawic sie na podworku?? - jasne czemu nie, ale z dala od kaluzy ( czemu zawsze to wypowiadam w zla godzine ).nieswiadoma niczego poszlam do kuchni skleic pare rzeczy na kolacje, a dzieci jak to dzieci - starszy(8 lat) wzial rower i nie chodzil ale jezdzil po kaluzach - jego rower akurat nie ma tylnego blotnika, takze wyobraz sobie jego nie tylko kurtke ale jego calego w blocie. Coreczka(3 lata) poszla urzadzac przyjecie - a najlepsza kawa i ciastka wychodza z blota przy kaluzy. O JEZU ........ jak wrocili do domu to rozbierali sie przy drzwiach wejsciowych i na rekach zanosilam ich na gore do wanny.

Działkowiec - to czym będziecie sie grzali?? olej opalowy ?? uważaj jak wejdzie akcyza to będzie można pochlastać się finansowo. Radzę dowiadywać się o ten gaz, bo gazownia zwraca jakieś koszty przyłączenia.

Działkowiec - to czym będziecie sie grzali?? olej opalowy ?? uważaj jak wejdzie akcyza to będzie można pochlastać się finansowo. Radzę dowiadywać się o ten gaz, bo gazownia zwraca jakieś koszty przyłączenia.

Witam po pierwszym ciepłym weekendzie Nasz domek to nieotynkowany bliżniak widoczny z trasy na Mińsk w głąb jakieś 200 m od szyldu "opony rosyjskie" w Koniku Nowym. Jest to jedny bliźniak w tej okolicy. Jeżeli chodzi o życie kulturalne to niestety na takowe nie starcza nam juz czasu, ponieważ do domku wracamy dopiero po 18ej a dzieci najwyższy czas zagonić do lekcji o tej porze. Także sam widzisz. Kwestia ogrzewania była u nas dosć skomplikowana, ponieważ gaz podłączyli nam dopiero w styczniu (tuż przed samymi mrozami) a wcześniej prąd z ogromnymi rachunkami (nigdy więcej). Jak na razie nie narzekamy - ale w kwestii formalnej z gazem to od groma biurokracji, radzę zacząć jak najwcześniej. Pozdrawiam

Witam po pierwszym ciepłym weekendzie Nasz domek to nieotynkowany bliżniak widoczny z trasy na Mińsk w głąb jakieś 200 m od szyldu "opony rosyjskie" w Koniku Nowym. Jest to jedny bliźniak w tej okolicy. Jeżeli chodzi o życie kulturalne to niestety na takowe nie starcza nam juz czasu, ponieważ do domku wracamy dopiero po 18ej a dzieci najwyższy czas zagonić do lekcji o tej porze. Także sam widzisz. Kwestia ogrzewania była u nas dosć skomplikowana, ponieważ gaz podłączyli nam dopiero w styczniu (tuż przed samymi mrozami) a wcześniej prąd z ogromnymi rachunkami (nigdy więcej). Jak na razie nie narzekamy - ale w kwestii formalnej z gazem to od groma biurokracji, radzę zacząć jak najwcześniej. Pozdrawiam

OSOWA Zazdroszczę Tobie ( oczywiście w pozytywnym tego slowa znaczeniu) pomysłowości, twórczości i wytrwałości. Ja już od paru miesięcy noszę się z zamiarem pomalowania kwiatków w pokoju córeczki na jednej ze ścian, ale jak na razie brak mi czasu, jak również brak czasu a potem to już zwalam na brak szablonów. Jeszcze raz GRATULACJE - wyobraźnię masz imponującą, oby tak dalej.... i oczywiście czekamy na dalsze zdjęcia z wykończeniówki. Buziaczki

[quote=Nugat] Czy te tralki na zdjeciu to nie sa wlasnie tzw. elementy powtarzalne, prety z malym zawirowaniem w polowie? Być może, ale nie jestem pewna. Jeżeli chodzi o te małe zawirowania w połowie to wydaje mi sie że są to elementy gotowe, dospawane do rozciętych prętów.

My już meszkamy, ale jeszcze w lekko surowym stanie tzn. bez drzwi wew. a schody to na razie beton. Natomias ściany już powinniśmy odmalować na nowo bo dzieci upodobaly sobie je jako podpórka przy większości czynności i na wysokości 1 m nie znalazłam większej powierzchni w oryginalnym kolorze. Jednak to mi absolutnie nie przeszkadza , w końcu jestem u siebie bo jak do tej pory to wynajmowaliśmy. Z czasem wierzę, że uda nam się doprowadzić wnętrze do ciepłych klimatów. buziaczki

My już meszkamy, ale jeszcze w lekko surowym stanie tzn. bez drzwi wew. a schody to na razie beton. Natomias ściany już powinniśmy odmalować na nowo bo dzieci upodobaly sobie je jako podpórka przy większości czynności i na wysokości 1 m nie znalazłam większej powierzchni w oryginalnym kolorze. Jednak to mi absolutnie nie przeszkadza , w końcu jestem u siebie bo jak do tej pory to wynajmowaliśmy. Z czasem wierzę, że uda nam się doprowadzić wnętrze do ciepłych klimatów. buziaczki

Hej Sąsiedzie zza paru miedz. Może nie w samym Cisu ale okolice Halinowa, a dokładnie Józefin. Pozdrowionka

Hej Sąsiedzie zza paru miedz. Może nie w samym Cisu ale okolice Halinowa, a dokładnie Józefin. Pozdrowionka

Hej Nugat Ja to utalentowania w każdej dziedzinie szukam u znajomych, no i znalazłam. Jeden robi mi stopnie dębowe a inny balustrade kutą. I tak chciałabym mieć tralki mocowane do stopni bezpośrednio jak na zdjęciu http://www.muratordom.pl/obrazki/obrazki_mdom/pod_gorke_1.jpg