TwoOfUs

dzięki Reni

Dropku u Ciebie jak zawsze pięknie i kolorowo na półeczkach A pamiętasz skąd masz biały dzbanuszek na blacie? Szukam czegoś do zaparzania herbatki, takiego malutkiego, tylko na dwie filiżanki.

Ewciu cudownie, że udało Wam się wypocząć. Z tego co piszesz, musicie mieć jakąś super sprawdzoną miejscówkę, ten spokój, przestrzeń i motyle Trzymam kciuki w intencji podłogowych poszukiwań

Aga Fajny ten nowy zakup a nie planowałaś wcześniej dać go pod schodami? I kciuki za Marcina, niech się spręża w tym swoim Marcinim tempie bo tu pół forum czeka na Twoje lampy

Przypomniało mi się, że mam dla Was zdjęcie metamorfozy w stylu DIY Pamiętacie, że mam już kupione kinkiety do salonu. Pewnie gwarancja minęła im ze dwa lata temu a ja ostatnio stwierdziłam, że nie podoba mi się ich kabelek. Był taki przeźroczysty i do tego powyginał się w transporcie a jest widoczny i powinien stanowić ozdobę, którą w tym stanie na pewno nie był. Zamarzyłam sobie wymianę na taki w oplocie Niestety badziewna chińska produkcja nie daje się rozkręcić i już myślałam, że z wymiany nici, ale znalazł się na to sposób W pomysł zaangażował się cały obuwniczy w moim małym miasteczku bo kluczowym elementem są czerwone sznurówki od trampek A oto moja lampa po małym liftingu http://www.infloral.pl/murator/kabelwczerwonymoplocie.JPG http://www.infloral.pl/murator/kabelwczerwonymoplocie2.JPG

W końcu mam ciut więcej czasu by poodpisywać na pościki i chłodniej się zrobiło ostatnimi dniami więc laptop działa jak trzeba Przyszedł mi w zeszłym tygodniu wiatraczek sprowadzony z Chin, poleciałam do serwisu z nadzieją, że w końcu koniec moich problemów... i co?... i doopa wiatraczek nie pasuje Mam wrażenie, że to przysłowiowa walka z wiatrakami i niestety mój laptopik dobiega końca swojego żywota Najgorsze jest to, że nie mam nic na zastępstwo i co gorsza pieniążków w budżecie Ale wracajmy do wesołych spraw. Muszę korzystać puki laptop chodzi i nadrobić trochę forumowe zaległości Dziękuję Aniu i zapraszam jak najczęściej Staramy się teraz każdy Miśkowy pobyt w PL spędzać na budowie wcielając plany w życie, choć przyznam, że tempo mamy trochę ślimacze Dwa weekendowe dni to jednak za mało Może teraz, jak wróci Pan Radzio postępy będą ciut bardziej widoczne. Cegiełka, płyteczki a jak do tego w końcu wpłynie nam zwrot wat'u to i kuchnia Mebelki czekają i kurzą się a my zbieramy kaskę na AGD. Chcemy od razu zamówić wszystko i zamontować żeby nie leżało niepotrzebnie na budowie i nie kusiło łatwą zdobyczą. Chciała bym też zakończyć wszystkie 'brudne prace' na poddaszu. Ściany i podłogi mamy już zagruntowane, panele czekają na kolejny wolny weekend ale za to łazienka jest w kompletnej rozsypce Mamy tam źle poprowadzoną hydraulikę więc czeka nas dużo kombinowania i zapewne kucia. Do tego budowlańcy zostawili nam straszny syf Wiadra z zaschniętą zaprawą, ścinki płyt, kawałki bloczków betonowych a my nie mamy jak tego uprzątnąć bo przecież nie mamy zamontowanych schodów Kto tam?... ja do jarka a ja kombajn Dziękować Takie ładne że zamówiłam i do salonu A słychować co powyżej Pomaaaaału coś się dzieje. Tylko fundusze napływają powoooooli za to wydatki jak zawsze, jak grom z nieba W takim razie to pewnie od Ciebie miałam namiar Zapisałam w kapowniczku ale nie pamiętam jak i gdzie go znalazłam Mimo czasu oczekiwania warto zamawiać, bo śliczne robią przedmioty Ja jestem bardzo zadowolona. Zniknęłam, ale już jestem Laptop mi pada więc nie wiem co będzie Dziękuję Barbe strasznie miło usłyszeć od Ciebie pochwałę mam nadzieję że nie zawiodę czyli resztę mogę odpuścić Ojej Mugatko ile pochwał dziękuję pięknie Dwa kolory włączników były zaplanowane zanim jeszcze pojawiła się idea kraty ale rzeczywiście fajnie teraz wyglądają Za to stoliki nocne mamy z poprzedniego mieszkania i puki co trochę z nimi pomieszkamy. Na żywo nie są złe. Te koślawe nóżki są wycięte z malowanego na czarno metalu więc chociaż materiałowo nawiązują bo lamp no i nie są tak dosłownie rokkoko-barokko. To prawda Choć ogromnie lubię planowanie i wyszukiwanie to moment gdy pomysł nabiera realnego kształtu jest równie ekscytujący Szczególnie że u nas większość elementów wybierana była w sieci i wielokrotnie nie mieliśmy okazji obejrzeć ich przed zamówieniem i zamontowaniem. Na szczęście puki co jestem zadowolona i większych wpadek nie było To się Pani Izie biznes teraz rozkręci ale warto bo naprawdę ładne Moja jeszcze przed impregnacją i fugowaniem. Sypie się mocno więc na pewno będziemy impregnować i zastanawiam się nawet czy nie zrobić tego przed fugowaniem. Dopytam czy tak można. Było by łatwiej bo nie musiałabym uważać żeby nie zaimpregnować fug. Poza tym Pan Radek ma teraz urlop więc akurat wykorzystała bym ten czas. Chyba Basia z Goothouse pisała, że fugowała przy pomocy pistoletu i pustej tuby po silikonie. Może warto wypróbować tą metodę dziękuję To zdobycz z allegro Ja też bym strasznie chciała już i natychmiast ustawiać wszystkie dodatki pokoik jest prawie gotowy do zamieszkania. Tylko z poddasza jeszcze strasznie nam się kurzy

No to na początek zdjęcia cegiełki w kuchni. Fugę zrobimy szarą jak tylko Pan Radzio wróci z urlopu. http://www.infloral.pl/murator/kuchniarealizacja2.JPG http://www.infloral.pl/murator/kuchniarealizacja3.JPG http://www.infloral.pl/murator/kuchniarealizacja4.JPG i niedokończone płyteczki http://www.infloral.pl/murator/kuchniarealizacja5.JPG Ktoś pytał mnie o numerek farby z wiatrołapu, przepraszam ale nie pamiętam kto więc odpowiadam ogólnie. Szara farba w wiatrołapie i łazience to PARA 2150-02 I zdjęcia gabinetu i sypialni. W gabinecie w końcu położona w całości nieszczęsna tapeta. Pani kierowniczka działu dekoracyjnego w Leroy zlitowała się nad nami i dostaliśmy rabat 50% na dwie kolejne rolki tapety . Niestety nie udało się znaleźć rolki z tej samej serii i to co wcześnie zostało położone, musieliśmy zdzierać i całość układać od początku. Dodatkowo, jak na złość jedna z rolek okazała się mieć skazę, na szczęście udało się tak ja podzielić, by skaza znalazła się w odpadzie. Ale misiek miał już szczerze dość tego wzoru http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza11.JPG http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza14.JPG http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza23.JPG I prawie gotowa do zamieszkania sypialnia: http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza15.JPG http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza18.JPG http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza16.JPG http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza20.JPG http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza21.JPG http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza19.JPG http://www.infloral.pl/murator/sypialnianasza22.JPG

Dziewczyny , zniknęłam bo wiadomo... urlopik Trochę się wybyczyłam, trochę poszalałam ale był też czas na domek więc będzie kilka fotek. Mieliśmy czterdziestkę kolegi, potem spotkanie ze znajomymi z Danii a w ostatni weekend i mi kolejny roczek przeskoczył na liczniku Zaliczyliśmy też spływ kajakowy było super, rzeka płytka więc w miarę bezpiecznie. Pogoda taka piękna, że aż przypaliłam sobie kolana Ale naprawdę polecam nie tylko warszawiakom, szczególnie że jeszcze do września zapowiadają wysokie temperatury . W domku na tydzień pojawił się Pan Radzio ale zaraz z niknął na urlop. Ma wrócić na koniec września i dokończyć. Puki co mamy ułożona cegiełkę w kuchni ale jeszcze nie zafugowaną i Bardelliego za lodówką ale tylko do połowy Jak się trochę ogarnę, wkleję fotki. Misiek i ja działaliśmy na poddaszu więc mamy już zagruntowane ściany i podłogi. Czyli wszystko gotowe do malowania i układania paneli czeka na kolejny miśkowy urlop . Dopieściliśmy też sypialnię. Wiszą już pomalowane na biało wsporniki i półka oraz efekt spontanicznego zakupu w leroy czyli dwie wielkie czarne lampy. Uruchomienie światła zajęło nam dwa dni kombinowania jak z przełączników schodowych zrobić krzyżowe, o których producent nie pomyślał Ale mój miś, tęga głowa, poradził sobie i z tym kłopotem więc lampy nie tylko wiszą ale i świecą a do tego leżąc w łóżeczku będę mogła sterować nie tylko swoim światełkiem ale też miśkowym Udało się też rozgryźć zagadkę lampy w gabinecie, która świeciła niezależnie od pozycji pstryczka. Niestety nie obyło się bez odkuwania puszek Na szczęście ścian nie trzeba było pruć więc zniszczenia nie są wielkie. Pogoda trochę zepsuła nam resztę wnętrzarskich poczynań, bo przy tak wysokich temperaturach nie dało się malować sufitów i ścian ale za to był czas na kajaczki i imprezki. Zdjęcia wkleję wieczorkiem, jak tylko trochę ogarnę bałagan

dropp cudna kuchnia fotki jak z zagramanicznych inspiracji:rolleyes: a gdzie zblizenia dodatkow, same cudnosci masz tam na blacie i w witrynkach i obrazek fajny

Nessko mi sie Twoje mozaikowe kominki bardzo podobaja ale rzeczywiscie caly w mozaice to troche drogo i chyba nie do twojego domku... ale mam dla ciebie fajna inspiracje ktora mogla by pasowac nie moge wkleic fotki bo nadaje z tabletu ale wklejam link http://www.thelennoxx.com/browse-by-room/home-office/romantic-fireplace-styling/ Albo http://doblelol.com/thumbs/potter-logo-funny_4617533284025671.jpg

Mugatko, wsporniki robiła dla mnie Pani z firmy FourOaks Zamawiałam w gorącym okresie ślubnym więc chyba stąd całe opóźnienie bo zniszczony w transporcie wspornik dosłali szybko i bez problemu

Miłego urlopu Ewciu Ciesze się, że z kominkiem wszystko się udało i sprawa już szczęśliwie zamknięta Przyda Wam się chwilka odpoczynku od budowlanych zmartwień

A teraz o wspomnianych wspornikach Przyszły zamawiane w maju wsporniczki pod półki. Trochę się na nie naczekałam bo najpierw czas realizacji wydłużył się przez nagłą nawałnicę ślubnych zamówień a potem jeden wspornik doszedł uszkodzony Na szczęście już są w komplecie 9szt i swoją urodą wynagradzają prawie dwa miesiące oczekiwania. http://www.infloral.pl/murator/wspornik4.JPG http://www.infloral.pl/murator/wspornik2.JPG http://www.infloral.pl/murator/wspornik3.JPG

Aguś kuchnia stoi i czeka na ułożenie cegiełki a cegiełka dojedzie dopiero za tydzień, wtedy telefon do pana Radzia i mam nadzieję uda nam się wbić na jakiś w miarę szybki termin Puki co czekamy bo bez cegły w komplecie nie ma co zaczynać. W międzyczasie zajmuje się jakimiś drobiazgami jak singer czy teraz wsporniki o których zaraz... Z łązienkę dziękuję mam nadzieję, że nie zawiodę oczekiwań Przede wszystkim to mam nadzieję, że w niej nie przedobrze bo to ostatnia łazienka i próbuje do niej wcisnąć wszystko co mi się podoba Dzięki Nelli Jeżeli pytasz o płytki w małym WC to za geberitem mam Ceramica del Arte Caro White i metalową mozaikę no name chińskiej produkcji prosto z castoramy , Druga łazienka, ta z ostatnich zdjęć, to Piumetta z kolekcji Paradyża. Za WC dekor inserto paski. O! też fajny pomysł Szczerze przyznam, że mnie singera po babci było zal bo jeszcze kompletny i sprawny więc nogi pod stolik nabyłam na allegro Aga całą maszynę najpierw machnęłam na biało a na koniec jak już całość porządnie wyschła wszystkie literki wysrebrzyłam srebrnym sprayem Może na zdjęciach tak dobrze tego nie widać ale napisy są srebrne Naspreyowałam najpierw troszkę sprayu na torebkę foliową a potem gąbeczką przeniosłam farbę na literki. Trzeba to robić bardzo delikatnie żeby farba się nie rozmazała i nabierać na gąbeczkę bardzo malutko żeby nie ściekało Ah... to nie pamiętam u kogo o tym czytałam U mnie właśnie wanna w łazience więc może być kłopot. Może jak by to byłą boazeria z jakiegoś odporniejszego niż sosna drewna , jakiegoś orientalnego, ale wtedy to chyba lepiej zainwestować w ceramiczną Ojej... ktoś tu mało na forum bywa Już ktoś miał w łazience singera w roli stolika pod umywalkę, i chyba u Pysiaczka i Agawi są stoliki singerowe ja poszalałam tylko z kolorkiem Dziękuję Ewciu Spaecjalnie napisałam ze obrazek w roli blatu bo wygląda w tej roli tak fajnie ze obawiałam się lawiny pytań co to za blat Nelli wanna szałowa, nawet spodobała się miśkowi i wyszukał ją w necie ale cena powala oj nie nie, miszcza nie przebije Moja folia cieniutka, rachityczna, wręcz przeźroczysta nie umywa się do Twojej czarnej, mięsistej piękności A za komplemencik dziękuję Dziękuję Dropciu, może to ten kolorek Miałam wątpliwości przed malowaniem że singer to tylko czarny i jak kupiłam białą farbę to się mama przeżegnała przed takim świętokradztwem ale jestem baaardzo zadowolona z efektu W białym też singerowi do twarzy

Coś o tym wiem, mojemu znowu za gorąco Ivy smakowita wizualka, ciekawie się zapowiada . Macie całkiem sporą przestrzeń Ja bym dopasowywała rozstaw lamp do złożonego stołu, bo taki będzie zazwyczaj. Lepiej będą wyglądały lampy umieszczone ciut za bardzo na środku gdy raz na jakiś czas rozłożysz stół, niż ciut za bardzo na boki przy złożonym na codzień.

Jest wątek Ivy Ale jak to kiedyś kiedyś będą fotki tak zanęcić i nawet małej inspiracji nie wkleić, nawet rzuciku http://www.crashfans.pun.pl/_fora/crashfans/smilies/[dblpt]foch[dblpt]

Ewciu, ładne deski wybraliście, ze stołem fajnie grają u mnie na monitorze z szarością płytki też prezentują sie bardzo dobrze. Potwierdzam opinie Channel, psy bardzo niszczą drewnianą podłogę . U moich rodziców parkiet, chyba bukowy, jest mocno powgniatany od pazurów i wcale nie wygląda to szlachetnie. W podobnym stanie są schody dębowe Może w rustykalnym wnętrzu taka szlachetna patyna była by plusem ale w nowoczesnym wnętrzu nie wygląda to fajnie. U mnie jak wiesz ze względu na psa "deska ceramiczna" tak to się teraz pięknie nazywa

Mugatko, co słychać w kuchni? Kciuki pomagają? Szafeczka ze zdjęcia zapowiada super metamorfozę Lawendy kwitną Ci cudnie widać czas i serce które wkładasz w ogród bo wszystko pięknie się rozrasta

Aga kwiatuchy na focie to gailardia Chwasty okropieństwo i mnóstwo z nimi pracy ale widok pięknego ogrodu wynagradza godziny harówki. Ślicznie Ci kwitną roślinki Edit: Właśnie dokopałam się do zdjęć z nad morza w tym roku to ja zazdroszczę tęskni mi się do spacerów nad morzem Miłęgo weekendziku

Ceny znalazłam tylko na stronie Moma studio z Warszawy, nie wiem czy jednakowe obowiązują w całej Polsce, zapewne trzeba dzwonić i pytać bo kwota zależy jak zawsze od rodzaju tkaniny i wielkości mebelka Koriander Cambridge

Coś mi się wydaje, że moim zwyczajem stało się pojawianie raz na dwa tygodnie ale przynajmniej nie przychodzę z pustymi rękoma Szafy nie przemalowujemy taka jak jest idealnie pasuje do koloru okien i stołu Długo szukałam mebelka który będzie w odpowiednim odcieniu i w dobrym stanie, cieszę się, że Ci się podoba. Dzięki Aguś Szafa rzeczywiście pasuje do Twojej komódki Z zewnątrz jest w bardzo dobrym stanie, w środku troszkę gorzej. Jest kilka odbarwionych kółek, pewnie od słoików z przetworami i rurki na wieszaki są mocno obdrapane więc musimy wykombinować nowe. Zastanawiam się też nad bejcowaniem wnętrza żeby ukryć odbarwienia ale to pewnie już po przeprowadzce, puki co zostanie w oryginalnym stanie Ma fajny zapach starej szafy, jak z muzeum Moja ciocia powiedziała, że ma zapach eleganckiej damy w futrze a nie starej pudernicy Nie jedzie naftaliną Dziękuję za holl Szarość to farba z pary, niestety nie pamiętam numerka. Zależnie od światła mocniej lub słabiej wpada w granat Basiu, farba jest z Pary a numerek sprawdzę na puszce przy kolejnej wizycie na budowie. Literki to nie na kinowe fotele Na kinowe mam spokojniejsze pasy i romby. Ten fotel w literki to gotowy mebelek, który kupiliśmy już jakiś czas temu. -------------------------------------------------------------------- Obiecałam poprzednio, że wkleję zdjęcia przemalowanego Singera ale nie mogłam go złożyć. Cały czas brakuje mi jednej śruby, która gdzieś wsiąkła i ciągle mi nie po drodze z Castoramą Do tego mój laptop ma focha i odmawia posłuszeństwa w gorące dni. Stąd trochę mniej mnie na forum Walczę ze sprzętem już od pół roku Najpierw padło gniazdo zasilania a potem wiatraczek. Po przyjeździe do PL udało mi się naprawić gniazdo ale wiatraczka nie można dostać nigdzie w PL. Co prawda panowie w sklepie reanimowali mi stary wiatraczek ale w gorące dni sprzęt wariuje, warczy jak wiertara i w dodatku nie chłodzi laptopa tak jak powinien Pisałam do serwisu ale się wykpili. Odpisali, że po gwarancji nie mają obowiązku sprowadzać części do sprzętu więc mi nie pomogą Pozostaje mi szukać wiatraka na ebay albo oddać sprzęt na złom Ale wracając do Singera, w końcu udało mi się złożyć go bez śruby co prawda nie jest bardzo stabilny, ale do zdjęć wystarczy Jak już uda mi się dokupić brakującą śrubkę, zamaluje wszystkie na biało żeby tak nie rzucały się w oczy Więc zaraz będą fotki eh ... wydłuży się trochę to zaraz bo wiatrak znowu wariuje i muszę się na troszkę wyłączyć Edit: Jestem z tabletu moze uda się wkleić fotki. Tak prezentuje się mój singer w wersji white. W roli blatu na zdjęciach wystąpił mój stary obrazek. Na razie blatu nie ma, bo nie ma też decyzji co do płytek w łązience. Za dużo mi się podoba a ze to ostatnia łazienka to wiadomo wybieram i przebieram bo muszą być idealne... i tanie http://www.infloral.pl/murator/singer7.JPG http://www.infloral.pl/murator/singer6.JPG http://www.infloral.pl/murator/singer5.JPG http://www.infloral.pl/murator/singer4.JPG http://www.infloral.pl/murator/singer3.JPG model koniecznie chciał się załapać na zdjecie http://www.infloral.pl/murator/singer2.JPG I fotka wieszaczków kupionych do tej łązienki w SIA: http://www.infloral.pl/murator/sia4.JPG I dla przypomnienia portal do nibykominka Teraz jak już stoi na budowie mam wątpliwości czy mi sie zmieści w wyznaczonym miejscu http://www.infloral.pl/murator/lazienkagora10.JPG

Trzymam kciuki i ja Dopiero teraz odkryłam nowy wątek a domek już za chwilkę będzie miał dach szybciutko się dzieje i fajnie zapowiada

Mnie się podobają sofy Sits tylko cena trochę zniechęca. cambridge koriander A tak po za tym to co tam słychać w domku?

Dropku cudo :jawdrop: ślicznie, jaśniutko i bardzo retro wpatruję się i wpatruję w każdy szczególik i dodatek

A najcudniejszy ten dodatek w koszyczku http://www.picgifs.com/smileys/smileys-and-emoticons/love/smileys-love-018982.gif Super się zapowiada; ciekawa zabudowa TV i fajna tkanina a uchwyt do konsolki śliczny, gdzie taki wyszukałaś?