Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mania1220

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    15 750
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mania1220

  1. i szambo i piwnica pod spichlerzem i w oborze zasypac co wykopali pod bykami, miejsca bedzie, chyba sie nic nie zmarnuje. M chcial zasypac piwnice pod garazem tez ale sie nie zgodzilam - jakis schron trzeba miec przed Ruskimi Gosik wczoraj byl u mnie agent i jak wyciaglam zdjecia z lata i zobaczyl jaka roznica teraz a latem to sam nie mogl uwierzyc papiery podpisane - dom niedlugo wystawiony bedzie.
  2. no pieknie powiedzial, lepiej niz zwykle wyznanie milosci - po tylu latach malzenstwa (32 we wrzesniu) wczoraj rozmawialismy, planowalismy - bedziemy wszystko zdzierac az do murow, wlacznie z sufitami i podlogami. Zamiast miesiaca - zostanie dwa miesiace, reszte zaczniemy w pazdzierniku jak juz wroci na dobre. zakladajac ze NIC sie nie stanie w Polsce i bedziemy mogli wrocic. Dom mam wystawic i bede bezdomna, na szczescie mam gdzie mieszkac (u Mlodej) zeby przeczekac jakby co. Ale badzmy dob rej mysli ze Putin upadnie i nic sie nie stanie zlego.
  3. te, Czerwinski, nie ma tu nikogo z UK, nie wklejaj reklam
  4. Joana bardzo dobre, powiedzial ze bardzo dobrze sie czul i ja tez bede, ale pod jednym warunkiem - ze bedziemy tam razem, bo on pier*** takie rozlaki bo za bardzo tesknil za mna I zebym sie nie martwila bo damy sobie rade na nowym gruncie.
  5. w poniedzialek przychodzi nasz agent i stager'ka, bedziemy decydowac co i jak ustawic, przestawic - i wystawiamy dom. Poczekamy tylko az tamten drugi zejdzie (ponizej napisane) bo dobrze zeby tylko jeden byl. na dzien dzisiejszy na moim osiedlu jest tylko jeden dom na sprzedaz......sprzedaja Polacy. Ale to nie wszystko - sprzedaja bo tez wracaja do Polski. wiecej takich wariatow jak my - same widzicie.
  6. poza sankjcami jak kazdy inny kraj - u nas znikaja z polek wszystkie ruskie wodki i inne ichnie produkty pitne wyskokowe, zaczelo sie u nas w Ontario, rozeszlo na reszte canady a teraz i US to robi. Niby nic, ale zawsze jakis maly protest. Canada jest jednym z najwiekszym importerem ich %. HU, nie dostana naszych dularow. nowe gwiazdki docchodza w zycie : ***** Putina
  7. sluchajcie, za pol godziny wyjezdzam na lotnisko M odeb rac i az sie boje co bede czytac w gazetach rano jak wstane
  8. i zadne przedszkole i sierocince nie powinny byc bombardowane co on tym chce ugrac? co mu to da? tylko wieksza nienawisc i wiekszy zapal innych zeby go wyeliminowac
  9. Joana dzis o tym myslalam ze jakbym juz tam mieszkala tobym kogos przygarnela. Poki co musze obserwowac bo Mloda z dziecmi tam jest, ma plany wyjechac do UK pod koniec marca a potem przyjechac spowrotem tu, ale nie wiem czy nie bedzie musiala predzej. Bo jak zle pojdzie to zamkna i cala przestrzen nad Polska i zwykle samoloty nawet latac nie beda.
  10. Gosik moj M jest juz uznawany jako rolnik, pozwolenie z KOWR musielismy miec zeby to kupic. Ja bede tylko "wiesniara"
  11. Elfi kula badz ciezki pocisk nie wybiera. Nie mowiac o nuklearnej. Za blisko bede duzych miast zeby - jakby cos tfu tfu - mnie to obeszlo bokiem. Nie zapominaj jakie sa Ruskie. Od 39 roku nic sie nie zmien ili co udowodnili to teraz. I niestey w czasie "marszu" plona wsie. Za kazdej wojny tak bylo i nigdy sie nie zmieni - bardzo latwo wytlumaczyc - na wsiach jest jedzenie.
  12. Elfi szkoda ze nie mozna narysowac wykresu moich nerwow. Tak jakbym malo ich miala, doszlo jeszcze to. Mam czas do konca sierpnia. Jesli cos - to przeczekamy tutaj - to jest oczywiste. patrzylam na mape i do granicy z Ukraina i Bialorusia jest niecale 80km. Po lini prostej i dwie granice naraz. I dwoch szalencow. Dzis M wraca, za niecale 4 hr, bedziemy rozmawiac o tym.
  13. Elfi - nie mam pojecia. Pytalam dzis Mlodej i powiedziala ze nie ma zadnej wentylacji, kazalam jej pokazac jak tam u mnie zrobione zeby tak zrobila bo tez parterowiec, ale watpie zeby stara zrobila
  14. no i dobrze, we wszystkich 3 pokojach sa, dobrze mowilam to grawitacyjne. szambo puste. woda w oborze ze studni. jak M w lecie byl kazalam wlasnie grzyba szukac - nie bylo nigdzie zadnego. za to u tesciowej mojej Mlodej w Polsce - nowy dom postawiony - nie zrobli zadnej wentylacji - ZADNEJ. Grzyb jest w pokoju gdzie Mloda spi i w lazience. ostatnie godziny podrygow M w Polsce przed snem i ostatnia noc. Wystarczy tego dobrego , do domu pora.
  15. pewno tak zmienic nie ma problemu, wazne ze jest, bo juz dawno o tym myslalam jak to rozwiazac, w starych domach nikt tego przewaznie nie ma, dla mnie to plus duzy ze pomysleli.
  16. poslalam mu co napisalas i kazalam jej zapytac komin w pokoju wystaje 70x30, reszty z zadnej strony nie widze, znavzy w pokoju obok, wiec albo sciana tam jest bardzo gruba do drugiego pokoju jak zewnatrzna albo nie wiem co, na strychu jest tylko jeden komin zagwozdka techniczna
  17. najpierw mowil ze nie wie a teraz jak zapytalam to powiedzial ze jakis wywietrznik, ale dlaczego na suficie i od czego? kazalam sie jej zapytac
  18. M dzis byl testy zrobil na lot juz. Wczoraj tam nie byl bo padalo, dzis idzie zaniesc reszte i wymierzy mi jakie dlugie zaslony potrzeba. Oddaje tez klucze dzis Ewie. Ma sie zapytac kilka zeczy w tym - jak sytuacja z szambem sie ma. Puste? pelne? Zebysmy nie przyjechali i sie nam co nie przelalo. Ma im tez powiedziec zeby juz wiecej krzakow nie wycinali zadnych. I zeby nikomu klucza nie dawala na zadne pokazywanki. Wiecie o co chodzi. jeszcze jedno miejsce ma sprawdzic, chodzi o siatke i psy, musze wiedziec gdzie na szybko czyms zastawic jak wrocimy i je wypuscimy zeby dyla nie daly.
  19. w miare rozwoju sytuacji zobaczymy ile lancuchow dolozyc :rotfl: TAR a jak myslisz co jest w tym bialym na suficie kolo komina??? bo M tez nie wie, co to moze byc?
  20. Gosik, no, ludzie uprawiaja "zbieractwo" i to zrozumiem, czego nie rozumiem to takiego bajzlu, bo tak ciezko poukladac na kupke, krzesla postawic, a nie zucac jak popadnie i jak poleci i jak wyladuje tak zostanie, no ale widzac co w piwnicy bylo strych mnie wcale nie zaskoczyl. Az dziw ze cala dzialka jest super czysta, jedynie co to na kupce malej z gruzu te z pradu cos co Mika dojrzala leza, pozatym czysciutko, w przeciwienstwoe do dzialki obok gdzie wlasciciele syf po krzakach zwalili. Zastanawiam sie ile kontenerow bede potrzebowac ha ha. Damy rade, maski, kombinezowny i sie wywali wszystko. Bedzie dobrze.
  21. Mika, kandydatki na lancuchy sa juz dwie :lol2: wlasnie myslalam o tym wozku ze fajnie by bylo jakby go zostawili, nawet galezie co obetne wywiezc do tylu bedzie fajnie, M kupic musi maly traktrek-kosiarke i do niej przyczepic i wywiezc na tyl. na oborze bardziej widze czarne, nie jestem zwolenniczka desek
  22. niestety lamp nie sprawdzi bo dzis sie juz do mnie nie odezwal wiec nie wiem gdzie polazl, a jutro oddaje juz klucze . Ja sie zastanawiam ile by kosztowalo usuniecie lamp. Sa dwie, na betonowych slupach, no normalne uliczne. O ile jedna sie w oczy nie zuca bo choina wyrosla i ja zaslania, tak ta druga stoi i ja widac nagusienka Dol tylko obrosniety, nie wiem czym, chyba winogronem. Trzecia le bez slupa za to cala lampa jest na oborze :lol2: poszlam sprawdzic i zeby sie dostac do szmaba i zrobic odplyw to minimum 25 metrow trzeba skopac szabmo jest po drugiej stronie za domem. Ewentualnie pociagnac do domu i wejsc do piwnicy i tam sie podlaczyc to jakies 14 metrow. Ostatni sposob - poczekac az zaczna klasc kanalizacje i wtedy pociagnac. Gosik no tak samo tam, wode sie lapalo w wiaderka dla swin i krow. strych - no u mnie w gorach nie bylo tak, nie wzucalo sie tam zadnych przydasiow , w sensie - a moze sie sprzyda. Staly tam i stoja tylko "normalne" rzeczy i od dziecka pamietam ze bajzlu nie ma i sie nie zucalo jak popadnie, wszystko zawsze ladnie poukladane :sick: pewno temu tez dziwi mnie taki bajzel u ludzi i syf, inaczej u mnie bylo. A potem zeby pranie bylo czyste ciocia zrobila tam suszarnie, znaczy na pranie, zeby z kominow nie syfilo, szczegolnie jak sasiad dom podniosl i za niski komin zrobil - wszystko podobno na nasz balkon leci. I wsadzili okno dachowe.
  23. jutro was uracze wnetrzami dla mnie to jak muzem z PRL-u.
  24. doniczek to tam pare wypatrzylam , a Mika masz dobre oczy bo ja tego czajnika nie zauwazyalm, taki bolszy - na ognisko by sie nadawal Joana a moze, moze wytoczyli ta przepikena tapete co w hallu jest TAR kontener tam nie podjedzie i nawet bym sie nie zgodzila, jest okno z tylu domu, zryli by mi trawe. Nie bede nic wypozyczac jak tam tyle desek, pozatym takie ladowanie prosto w kontenerze to dwa razy robota - bo nasypie na jedna kupe, a potem trzeba zaniec w kat kontenera to w domu jest na strychu. Nie ze zimno bo nieocieplony, jemu wogole zimno bylo bo wialo a przeciez tak sie poswiecil i wrocil tam dzis zeby mi "cyknac maszyne do szycia" he he. A powiedz mi kto takie domy izolowal i izoluje na strychu? izolacja na podlodze jest. Tak samo jest u mnie w domu w gorach. W nowych domach izoluja, stara szkola tego nie przewidywala. Jesli chodzi o cieplosc w domu - podobno tam bardzo goraco w zimie jest. Pamietaj ze sciany sa podwojne nie pojedyncze jak sie buduje. Raz jeszcze dzis mial dzis isc zaniesc ostatnia paczkie z Ikei bo przyszla, kazalam mu wymierzyc zaslony jakie dlugie sa, bo na bank dluzsze niz moje tutaj. Szkoda, bo lubie swoje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...