witam Wszystkich!
Czy Ktoś podjął się może zrównania poziomu posadzki części mieszkalnej z posadzką garażu? (podniesienie podłogi w garażu i tym samym podniesienie stropu nad garażem ale bez podnoszenia dachu). Ścianka kolankowa na poddaszu wyjdzie mała rzędu 40cm, ale przecież ogromnej ilości powierzchni użytkowej przez to się nie straci w sypialni. Dom jest bardzo ładny ale należy uważać aby nie przekroczyć pewnej granicy z wysokością bo wówczas całkowicie traci na wyglądzie. Wystarczy podnieść o jeden pustak ściankę kolankową i już ten dom nie taki jak być powinien. Dominanta na swojej wizualizacji prezentuje ten dom w idealnym parametrach - płyta balkonowa jest praktycznie równa z okapem dachu i dom sprawia wrażenie niskiego i tak wygląda najefektowniej.
Ten daszek nad głównym wejściem nie jest najlepszym rozwiązaniem i ciężko jest ukryć rurę spustową tak aby była niewidoczna, a wodę bezwzględnie należy gdzieś z tego daszku odprowadzić. Proponowane w projekcie rozwiązanie z zastosowaniem przelewów ze zrzutem wody na nawierzchnię pozostawiam bez komentarza . Myślę, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zastosowanie z przodu identycznej płyty balkonowej jak od strony werandy. Wówczas płyty będzie oparta na słupach a na płacie powstanie balkon - tyle że dojdzie koszt większego okna balkonowego, które nie będzie dużo droższe aniżeli pierwotne NIETYPOWE (dopłata do okna) trójkątne okno w jaskółce.