Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Ditu

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    114
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Ditu

  1. Cpt_Q, piekna podloga, a szpary... moim zdaniem nadaja im tylko dodatkowo piekna. Ja jestem przed wyborem materialu na podloge z desek do salonu w moim domu i juz wiem, ze bedzie to modrzew. Cpt_Q, czy mozesz napisac cos o eksploatacji? Czy Twoja podloga skrzypi? Jak latwo sie rysuje? Interesuje mnie rowniez kilka detali konstrukcyjnych, ale nie wiem czy bedziesz w stanie na nie odpowiedziec z racji wieku podlogi... Jak szeroko sa rozstawione legary, w jaki sposob sa zamocowane do podloza, jakie wymiary maja deski i w jakis sposob sa zamocowane do legarow? Barbi, ciekawy jestem jak jest z Twoja podloga, czy mozesz rowniez odpowiedziec na powyzsze pytania? Pozdrawiam, Ditu
  2. Ja jestem nieco bardziej optymistycznie nastawiony do tej inwestycji i sadze, ze podawane terminy sa calkiem realne. Najwazniejsze zeby byly pieniadze na budowe, sprawa nastepna to zakup specjalnej maszyny do drazenia otworu pod metro. W chwili obecnej, z tego co wiem, tunel kopie brygada gornikow... RECZNIE!!! Prehistoria i wstyd... Do Warszawskiego Metra mam maly sentyment bo za czasow jego budowy, jeszcze przed oddaniem, odbywalem tam praktyki. Jezdzilem wagonikami swiezo sprowadzonymi od wielkiego brata, jeszcze bez siedzen, przewozace tylko osoby zwiazane z budowa. Ogladalem jak urzadzaja poszczegolne stacje, bardzo mi sie to podobalo. Nasluchalem sie wtedy jak mozna topic ogromne pieniadze w wykanczaniu metra. Pamietam jeden przyklad, ktory jakos utkwil mi w pamieci - na jednej ze stacji sa lawki debowe osadzone na wykrepowanej rurze chromowej. Takie cudo, z siedziskami na dwa perony kosztowalo w owczesnych czasach rownowartosc malego fiata. Galy mi wychodzily jak tego sluchalem.... Podobna historia byla z jakimis plytkami ceramicznymi sprowadzanymi az z Wloch.... takie to byly niestety czasy... stolica sie budowala za wszelka cene. Sadze, ze od tamtego okresu wiele sie zmienilo i ktos stara sie to wszystko kontrolowac.
  3. Ditu

    Grupa kampinoska

    Ja jestem nieco bardziej optymistycznie nastawiony do tej inwestycji i sadze, ze podawane terminy sa calkiem realne. Najwazniejsze zeby byly pieniadze na budowe, sprawa nastepna to zakup specjalnej maszyny do drazenia otworu pod metro. W chwili obecnej, z tego co wiem, tunel kopie brygada gornikow... RECZNIE!!! Prehistoria i wstyd... Do Warszawskiego Metra mam maly sentyment bo za czasow jego budowy, jeszcze przed oddaniem, odbywalem tam praktyki. Jezdzilem wagonikami swiezo sprowadzonymi od wielkiego brata, jeszcze bez siedzen, przewozace tylko osoby zwiazane z budowa. Ogladalem jak urzadzaja poszczegolne stacje, bardzo mi sie to podobalo. Nasluchalem sie wtedy jak mozna topic ogromne pieniadze w wykanczaniu metra. Pamietam jeden przyklad, ktory jakos utkwil mi w pamieci - na jednej ze stacji sa lawki debowe osadzone na wykrepowanej rurze chromowej. Takie cudo, z siedziskami na dwa perony kosztowalo w owczesnych czasach rownowartosc malego fiata. Galy mi wychodzily jak tego sluchalem.... Podobna historia byla z jakimis plytkami ceramicznymi sprowadzanymi az z Wloch.... takie to byly niestety czasy... stolica sie budowala za wszelka cene. Sadze, ze od tamtego okresu wiele sie zmienilo i ktos stara sie to wszystko kontrolowac.
  4. Liderzy warszawskich list w wyborach do sejmu niemal jednoglosnie opowiadaja sie za rzadowym dofinansowaniem budowy warszawskiego metra. Zakladajac optymistyczny scenariusz, juz w 2006 moze zostac wybrany wykonawca tzw drugiej linii metra. Wiecej informacji na: http://www.metro.civ.pl/index.php?subaction=showfull&id=1126954169&archive=&start_from=&ucat=& 14 czerwca 2005 na sesji Rady Dzielnicy Bemowa przedstawiono trase drugiej linii metra: http://www.bemowo.pl/beta/modules.php?name=News&file=article&sid=82 Wyglada to bardzo optymistycznie.... Ciekawe czy za te 10 lat mozliwe bedzie podrozowanie do centrum Warszawy w stylu rodem z miast Europy Zachodniej czyli samochodem na parking pod stacje metra, a nastepnie wagonikiem w 15-20min do samego centrum? Co o tym sadzicie?
  5. Ditu

    Grupa kampinoska

    Liderzy warszawskich list w wyborach do sejmu niemal jednoglosnie opowiadaja sie za rzadowym dofinansowaniem budowy warszawskiego metra. Zakladajac optymistyczny scenariusz, juz w 2006 moze zostac wybrany wykonawca tzw drugiej linii metra. Wiecej informacji na: http://www.metro.civ.pl/index.php?subaction=showfull&id=1126954169&archive=&start_from=&ucat=& 14 czerwca 2005 na sesji Rady Dzielnicy Bemowa przedstawiono trase drugiej linii metra: http://www.bemowo.pl/beta/modules.php?name=News&file=article&sid=82 Wyglada to bardzo optymistycznie.... Ciekawe czy za te 10 lat mozliwe bedzie podrozowanie do centrum Warszawy w stylu rodem z miast Europy Zachodniej czyli samochodem na parking pod stacje metra, a nastepnie wagonikiem w 15-20min do samego centrum? Co o tym sadzicie?
  6. Witam, Jak w temacie - pilnie poszukuje sprawdzonej ekipy do tynkow cementowo-wapiennych. Do wykonania jest okolo 500m2, dom pod Warszawa Jesli macie namiary na sprawdzonych tynkarzy to prosze o telefony. Sezon w pelni i niestety wiekszosc poponowanych mi przez forumowiczow ekip nie ma wolnych terminow w najblizszym czasie, a ja potrzebuje ich na wczoraj. Pozdrawiam i zgory dzieki za pomoc, Ditu
  7. Chcialbym sie dowiedziec opinii specjalistow jak i samych uzytkownikow - co mozna, a czego lepiej nie palic w kominku? Zostalo mi po budowie duzo, roznego rodzaju materialu drewnianego, ktory chcialbym spalic w kominku. Sa to steple sosnowe, deski po szalunkach wyraznie zabrudzone zaprawami, scinki desek i krokiew jakie zostaly z montazu wiezby dachowej - zaimpregnowane jakas chemia. Wspomniany material pod wzgledem wilgotnosci jest bardzo zroznicowany - od suchego po wilgotny. Wydaje mi sie, ze jesli material jest suchy to moge go palic w sposob wysokoenergetyczny, czyli przy ograniczonym doplywie powietrza. Jesli material jest wyraznie wilgotnawy, to czy moge wciaz go palic, ale tak, by palil sie on wyraznym ogniem? Na sam koniec chcialbym Was zapytac czym najlepiej palic i ile kosztuje m3 takiego materialu Pozdrawiam,
  8. Udalo mi sie dodzwonic do mojego magika... Mowi, ze go opier... w starostwie ze klient dzwoni i pyta sie ich o mapke. Chyba tym go troche zmotywowali bo jutro, ma wyzebrac ta mapke od pani inspektor. Wydusilem z niego algorytm "dodzwaniania sie" - mam krecic przed 8:00 albo po 16:00. Na jutro jestestem umowiony na telefon o 10... zobaczymy czy... wyzebral. Argumentow sinych nie ma bo od zlozenia mapki minelo tylko/az 1 miesiac, ale dopowiedzialem mu, ze prawie miesiac wczesniej juz go prosiem o mapke. Mialby prawie 2 miesiace na pania inspektos a tak... niech zebrze. W rozmowie czulem, ze mu troche nie na reke, ze sie klinent dopytuje o mapke w samym starostwie... nawazyl piwa, niech teraz pije MarcinM, krew sie w czlowieku burzy ale od pewnego czasu podchodze do tego z jakims dziwnym spokojem, to chyba troche z niedowierzania ze takie rzeczy moga miec miejsce.
  9. Ditu

    Grupa kampinoska

    Udalo mi sie dodzwonic do mojego magika... Mowi, ze go opier... w starostwie ze klient dzwoni i pyta sie ich o mapke. Chyba tym go troche zmotywowali bo jutro, ma wyzebrac ta mapke od pani inspektor. Wydusilem z niego algorytm "dodzwaniania sie" - mam krecic przed 8:00 albo po 16:00. Na jutro jestestem umowiony na telefon o 10... zobaczymy czy... wyzebral. Argumentow sinych nie ma bo od zlozenia mapki minelo tylko/az 1 miesiac, ale dopowiedzialem mu, ze prawie miesiac wczesniej juz go prosiem o mapke. Mialby prawie 2 miesiace na pania inspektos a tak... niech zebrze. W rozmowie czulem, ze mu troche nie na reke, ze sie klinent dopytuje o mapke w samym starostwie... nawazyl piwa, niech teraz pije MarcinM, krew sie w czlowieku burzy ale od pewnego czasu podchodze do tego z jakims dziwnym spokojem, to chyba troche z niedowierzania ze takie rzeczy moga miec miejsce.
  10. MarcinM, moja mapka z planem zagosodarowania jest niestety starusienka bo ma z 2 latka. W miedzyczasie pobudowali sie sasiedzi i ich domki powinny sie znalezc na mapce, dlatego musze starac sie o aktualna. Zadzwonilem pod wskazany telefon i dowiedzialem sie, ze... pan Dominik zglosil zapotrzebowanie na mapke mojej dzialki 25 lipca, czy dokladnie tego samego dnia gdy do niego zadzwonilem i poprosilem o mapke. Obmiar dostarczyl dopiero 16 sierpnia Pan, z ktorym rozmawialem powiedzial mi ze zeby najszybciej dostac mapke... musze na niego naciskac ale... cytuje co mi powiedzial: "ale on nie odbiera telefonow wiec ma pan problem". Poza tym pan nie byl zadowolony, ze do niego wogole zadzwonilem. Gdy poszedl szukac mapki slyszalel jak mowil do kogos, ze opier... Dominika, ze mi dal numer.... Pan wspomnial rowniez, ze teraz czeka sie nawet do 2 miesiecy na mapki... Probuje sie dodzwonic do mojego magika ale oczywiscie nie odbiera... Atomas, Dyr KPN mowil mi dokladnie to samo, troche z nim polemizowalem bo chc ial mnie zbyc w 5 min. Nie podobalo mi sie jego podejscie w stylu nie bo nie. Pyta sie mnie o jakies atesty, mowie ze wybrana przeze mnie oczyszczalnia ma, a on na to, ze nie moze miec bo wykonanie tych, o ktorych mysli kosztuje ponad 200tys. Nawet mnie nie zapytal gdzie mam dzialke i nie chcial ogladac jaki typ oczyszczalni wybralem. Polskie prawo okresla dokladnie jakie normy czystosci musi spelniac woda zeby ja mona bylo odprowadzic do gruntu. Parki maja jednak ostatnie slowo (z czego po czesci sie i ciesze), ale powinny to jakos rzeczowo uzasadnic. To wyjasnienie interesuje mnie najbardziej i dlatego chce rozpoczac oficjalna droge w sprawie budowy przydomowej oczyszczalni. Wracajac jeszcze do kiepskich srodkow pioracych, ktore zabila zloze bakteryjne w oczyszczalni. Jesli cos takiego sie stanie, to sadze ze zaraz dalo by sie poczuc, ze cos nie jest w porzadku z oczyszczalnia. Chyba nikt nie chcialby miec smierdziucha przy domu i zaraz dosypuje sie odpowiednich srodkow do oczyszczalni, zeby proces rozkladu sciekow wrocil do normy. Poza tym, nie rozumiem uzasadnienia odmowy budowy oczyszczalni, gdy moja dzialke oddziela od parku droga Warszawa- Leszno...
  11. Ditu

    Grupa kampinoska

    MarcinM, moja mapka z planem zagosodarowania jest niestety starusienka bo ma z 2 latka. W miedzyczasie pobudowali sie sasiedzi i ich domki powinny sie znalezc na mapce, dlatego musze starac sie o aktualna. Zadzwonilem pod wskazany telefon i dowiedzialem sie, ze... pan Dominik zglosil zapotrzebowanie na mapke mojej dzialki 25 lipca, czy dokladnie tego samego dnia gdy do niego zadzwonilem i poprosilem o mapke. Obmiar dostarczyl dopiero 16 sierpnia Pan, z ktorym rozmawialem powiedzial mi ze zeby najszybciej dostac mapke... musze na niego naciskac ale... cytuje co mi powiedzial: "ale on nie odbiera telefonow wiec ma pan problem". Poza tym pan nie byl zadowolony, ze do niego wogole zadzwonilem. Gdy poszedl szukac mapki slyszalel jak mowil do kogos, ze opier... Dominika, ze mi dal numer.... Pan wspomnial rowniez, ze teraz czeka sie nawet do 2 miesiecy na mapki... Probuje sie dodzwonic do mojego magika ale oczywiscie nie odbiera... Atomas, Dyr KPN mowil mi dokladnie to samo, troche z nim polemizowalem bo chc ial mnie zbyc w 5 min. Nie podobalo mi sie jego podejscie w stylu nie bo nie. Pyta sie mnie o jakies atesty, mowie ze wybrana przeze mnie oczyszczalnia ma, a on na to, ze nie moze miec bo wykonanie tych, o ktorych mysli kosztuje ponad 200tys. Nawet mnie nie zapytal gdzie mam dzialke i nie chcial ogladac jaki typ oczyszczalni wybralem. Polskie prawo okresla dokladnie jakie normy czystosci musi spelniac woda zeby ja mona bylo odprowadzic do gruntu. Parki maja jednak ostatnie slowo (z czego po czesci sie i ciesze), ale powinny to jakos rzeczowo uzasadnic. To wyjasnienie interesuje mnie najbardziej i dlatego chce rozpoczac oficjalna droge w sprawie budowy przydomowej oczyszczalni. Wracajac jeszcze do kiepskich srodkow pioracych, ktore zabila zloze bakteryjne w oczyszczalni. Jesli cos takiego sie stanie, to sadze ze zaraz dalo by sie poczuc, ze cos nie jest w porzadku z oczyszczalnia. Chyba nikt nie chcialby miec smierdziucha przy domu i zaraz dosypuje sie odpowiednich srodkow do oczyszczalni, zeby proces rozkladu sciekow wrocil do normy. Poza tym, nie rozumiem uzasadnienia odmowy budowy oczyszczalni, gdy moja dzialke oddziela od parku droga Warszawa- Leszno...
  12. Maco, Jutro mam zamiar ruszyc sprawe mapki, najpierw zobacze co mi powie gosc, ktory przyjmuje mapki. Mapki sa do celow projektowych 1:500 albo 1:1000, a potrzebuje je do instalacji gazowej i do projektu przydomowej oczyszczalni sciekow. W sprawie oczyszczalni chce pchnac sprawy oficjalna droga. Wiem, ze zazwyczaj odmawiaja, a wlasciwie to odmawia Park bo to on jest proszony o wydanie opinii, ale chce sprobowac (w planach zagospodarowania mam szambo szczelne). Wiem, ze w niektorych rejonach Park daje zezwolenia, mowil mi to sam dyr ochrony srodowiska parku wiec ciekawy jestem jakie mi przysla uzasadnienie. Pan dyrektor jest zdecydowanym przeciwnikiem przydomowych oczyszczalni, zwlaszcza na terenach, ktore maja byc docelowo skanalizowane. Ja mam domek w Zaborowie za lecznica Medikor (obszar otuliny KPN) i ponoc kiedys ma byc tam kanalizacja. Bylem niedawno w gminie i powiedzieli mi, ze jest wstepna lokalizacja oczyszczalni - okolice stawow za Zaborowem (jadac w strone Leszna). Jakiekolwiek prace nie zaczna sie jednak szybciej niz w 2007. Tymczasem chyba jeszcze w tym roku ma byc pociagnieta kanalizacja do Zaborowka (miejscowosc sasiadujaca z Zaborowem) i niestety dlaej juz nic nie dolacza bo to juz kres mozliwosci oczyszczalni w Bloniu. Z drugiej strony najblizsza oczyszczalnia jest w Babicach czyli rowniez niezly kawal. Wniosek - Zaborow i jego oklice nie zobacza kanalizacji do czasu wybudowania nowej oczyszczalni czyli... za lata.
  13. Ditu

    Grupa kampinoska

    Maco, Jutro mam zamiar ruszyc sprawe mapki, najpierw zobacze co mi powie gosc, ktory przyjmuje mapki. Mapki sa do celow projektowych 1:500 albo 1:1000, a potrzebuje je do instalacji gazowej i do projektu przydomowej oczyszczalni sciekow. W sprawie oczyszczalni chce pchnac sprawy oficjalna droga. Wiem, ze zazwyczaj odmawiaja, a wlasciwie to odmawia Park bo to on jest proszony o wydanie opinii, ale chce sprobowac (w planach zagospodarowania mam szambo szczelne). Wiem, ze w niektorych rejonach Park daje zezwolenia, mowil mi to sam dyr ochrony srodowiska parku wiec ciekawy jestem jakie mi przysla uzasadnienie. Pan dyrektor jest zdecydowanym przeciwnikiem przydomowych oczyszczalni, zwlaszcza na terenach, ktore maja byc docelowo skanalizowane. Ja mam domek w Zaborowie za lecznica Medikor (obszar otuliny KPN) i ponoc kiedys ma byc tam kanalizacja. Bylem niedawno w gminie i powiedzieli mi, ze jest wstepna lokalizacja oczyszczalni - okolice stawow za Zaborowem (jadac w strone Leszna). Jakiekolwiek prace nie zaczna sie jednak szybciej niz w 2007. Tymczasem chyba jeszcze w tym roku ma byc pociagnieta kanalizacja do Zaborowka (miejscowosc sasiadujaca z Zaborowem) i niestety dlaej juz nic nie dolacza bo to juz kres mozliwosci oczyszczalni w Bloniu. Z drugiej strony najblizsza oczyszczalnia jest w Babicach czyli rowniez niezly kawal. Wniosek - Zaborow i jego oklice nie zobacza kanalizacji do czasu wybudowania nowej oczyszczalni czyli... za lata.
  14. Ditu

    Grupa Stare Babice

    Wiam, Ja z sasiedniego forum - kampinos, czy mozecie mi ktos polecic sprawdzona ekipe do tynkow wew cem-wap? Sprawa jest dosc pilna. Pozdrawiam serdecznie, Ditu
  15. MarcinM, dzieki za telefon. Przekrece jutro, bo dzis juz tyci za pozno. Szkoda, ze nie wiedzialem otym telefonie wczesniej bo moj mydlarz pienil juz z 3 tyg temu ze mapka bedzie do odebrania w piatek (byl wtorek). Najwiekszy problem z P.Dominikiem jest to, ze nie odbiera telefonow i nie wiadomo co sie dzieje. W sumie zadzwonil do mnie tylko raz, po tym jak mu wyslalem SMSa, ze jak sie do mnie nie odezwie to szukam kogos innego. Ta usluga szwankowala od samego poczatku bo zgodnie z ustaleniami zaraz nastepnego dnia mial przyjechac na obmiar. Nie bylo go tydzien wiec postanowilem zadzwonic i dowiedziec sie co jest grane. Nie odbieral moich telefonow przez tydzien wiec wyslalem mu wspomnianego SMSa. Wiecie co mi powiedzial.... ze byl na urlopie... Pomyslalem sobie rety, co za pacjent... jak bym wiedzial ze sobie idzie na urlop to bym mu czterech liter nie zawracal, a on chyba uwazal, ze te dwa tygodnie przejda niezauwazone. Po tej interwencji zaraz w poniedzialek sie pojawil i dokonal obmiaru, myslalem, ze teraz wszystko pojdzie z gorki... plonne byly moje nadzieje. Wiedzialem, ze goscia trzeba motywowac do pracy telefonami wiec po tygodniu postanowilem go wywolac... zgadnijcie... nie odbieral przez prawie dwa tygodnie... mnie krew juz zalewa bo projektant od gazu ma wpasc i dobrze by bylo, zeby zabral mapke, a moj geodeta... moze na drogim urlopie... Wreszcie sie dodzwaniam... odbiera jakis pomagier... "niech pan zadzwoni za 2 godz, wtedy bedzie wiadomo". Niestety po dwoch godzinach... abonent czasowo niedostepny Probuje do skutku, ale nikt nie odbiera, probuje ktorys tam raz... telefon zajety... wreszcie, mysle sobie, ze moze zostawil go w samochodzie i nie odbieral. Probuje zaraz... nie odbiera... Pojawia sie projektant, mowie mu, ze mapki jeszcze nie mam wiec moze da sie cos ustalic bez niej, zeby ktos mogl wziac sie za wykop i wylanie plyty... mam rozmawiac z przedstawicielem handlowym. Mowie projektantowi, ze jak tylko bede mial mapke, to ja podrzuce, a ona na to... ale ja pracuje w Olsztynie wiec lepiej bedzie wyslac poczta... no tak. Postanawiam brac innego geodete, bede mial chociaz pewnosc, ze za te 3-4tyg bede mial mapke. Dzwonie ostatni raz... cud sie dzieje, bo odbiera po pierwszym sygnale. Wtedy dowiaduje sie o przenosinach z Bronisz do Ozarowa i ze nie jestem jedynym w takiej sytuacji... rozkladam rece i pytam sie co mam robic "naciskac na pania inspektor" a jaki do niej telefon pytam? "Nie wiem" Niestety gonia mnie inne rzeczy - budowa i nie tylko... sprawe mapki zostawiam swojemu losowi... Jutro krece na telefon od MarcinaM. Sam nie dowierzam, ze w obecnych czasach mozna sie jeszcze spotkac z czyms takim... Troche sie rozpisalem, ale to ku przestrodze... jeszcze raz odradzam geodete Dominika M. Pozdrawiam, Ditu
  16. Ditu

    Grupa kampinoska

    MarcinM, dzieki za telefon. Przekrece jutro, bo dzis juz tyci za pozno. Szkoda, ze nie wiedzialem otym telefonie wczesniej bo moj mydlarz pienil juz z 3 tyg temu ze mapka bedzie do odebrania w piatek (byl wtorek). Najwiekszy problem z P.Dominikiem jest to, ze nie odbiera telefonow i nie wiadomo co sie dzieje. W sumie zadzwonil do mnie tylko raz, po tym jak mu wyslalem SMSa, ze jak sie do mnie nie odezwie to szukam kogos innego. Ta usluga szwankowala od samego poczatku bo zgodnie z ustaleniami zaraz nastepnego dnia mial przyjechac na obmiar. Nie bylo go tydzien wiec postanowilem zadzwonic i dowiedziec sie co jest grane. Nie odbieral moich telefonow przez tydzien wiec wyslalem mu wspomnianego SMSa. Wiecie co mi powiedzial.... ze byl na urlopie... Pomyslalem sobie rety, co za pacjent... jak bym wiedzial ze sobie idzie na urlop to bym mu czterech liter nie zawracal, a on chyba uwazal, ze te dwa tygodnie przejda niezauwazone. Po tej interwencji zaraz w poniedzialek sie pojawil i dokonal obmiaru, myslalem, ze teraz wszystko pojdzie z gorki... plonne byly moje nadzieje. Wiedzialem, ze goscia trzeba motywowac do pracy telefonami wiec po tygodniu postanowilem go wywolac... zgadnijcie... nie odbieral przez prawie dwa tygodnie... mnie krew juz zalewa bo projektant od gazu ma wpasc i dobrze by bylo, zeby zabral mapke, a moj geodeta... moze na drogim urlopie... Wreszcie sie dodzwaniam... odbiera jakis pomagier... "niech pan zadzwoni za 2 godz, wtedy bedzie wiadomo". Niestety po dwoch godzinach... abonent czasowo niedostepny Probuje do skutku, ale nikt nie odbiera, probuje ktorys tam raz... telefon zajety... wreszcie, mysle sobie, ze moze zostawil go w samochodzie i nie odbieral. Probuje zaraz... nie odbiera... Pojawia sie projektant, mowie mu, ze mapki jeszcze nie mam wiec moze da sie cos ustalic bez niej, zeby ktos mogl wziac sie za wykop i wylanie plyty... mam rozmawiac z przedstawicielem handlowym. Mowie projektantowi, ze jak tylko bede mial mapke, to ja podrzuce, a ona na to... ale ja pracuje w Olsztynie wiec lepiej bedzie wyslac poczta... no tak. Postanawiam brac innego geodete, bede mial chociaz pewnosc, ze za te 3-4tyg bede mial mapke. Dzwonie ostatni raz... cud sie dzieje, bo odbiera po pierwszym sygnale. Wtedy dowiaduje sie o przenosinach z Bronisz do Ozarowa i ze nie jestem jedynym w takiej sytuacji... rozkladam rece i pytam sie co mam robic "naciskac na pania inspektor" a jaki do niej telefon pytam? "Nie wiem" Niestety gonia mnie inne rzeczy - budowa i nie tylko... sprawe mapki zostawiam swojemu losowi... Jutro krece na telefon od MarcinaM. Sam nie dowierzam, ze w obecnych czasach mozna sie jeszcze spotkac z czyms takim... Troche sie rozpisalem, ale to ku przestrodze... jeszcze raz odradzam geodete Dominika M. Pozdrawiam, Ditu
  17. Witam wszystkich po malej nieobecnosci Moja budowa idzie do przodu ale nie bez przeszkod.... Wreszcie skonczona elektryka i rozprowadzone przewody do instalacji elektrycznej. Wybralem rowniez dostawce gazu - bedzie Nowa Energia z telemetria, wiem ze wiele osob nie polecalo obu rozwiazanian (firmy i sposobu oplat), ale postanowilem zaryzykowac. Zanim podjalem decyzje prowadzilem dosc dlugi dialog z przedstawicielem handlowym i... udalo sie mu mnie przekonac. Jak na razie jestem zadowolony ze wspolpracy, zobaczymy jak bedzie z sama usluga. Ktos tu na forum wystrzegal przed pewnym geodeta "slynnym Panem Dominikiem M." Ktos inny mi go polecil i... niestety sie na gosciu poslizanlem. Idzie 8tydzien i mapki wciaz nie mam, totalna porazka, zdecydowanie odradzam jakakolwiek wspolprace. Tak do konca to jeszcze nie wiem kto jest winny tego opoznienia bo ponoc geodezja przeniosla sie z Bronisz do Ozarowa. Pan Dominik powiedzial mi, gdy w ramach kaprysu postanowil jednak odebrac moj telefon, ze wszystkiemu jest winna niejaka Pani M. - inspektor, czy ktos tam, od parafek na mapkach. Moja mapka ponoc czeka sobie w pudelku na podpis... Bez mapki nie moge pchnac gazu i przydomowej oczyszczalni.... Tynkarze tez zrobili sobie urlop... a po urlopie tak sie rozleniwili, ze chyba zapomnieli jak sie kladzie tynki i zrezygnowali. Domek czeka mi na tynkarzy, jesli mozecie polecic mi jakas sprawdzona ekipe do tynkow cem-wap to bede b.wdzieczny. Pozdrawiam, Ditu
  18. Ditu

    Grupa kampinoska

    Witam wszystkich po malej nieobecnosci Moja budowa idzie do przodu ale nie bez przeszkod.... Wreszcie skonczona elektryka i rozprowadzone przewody do instalacji elektrycznej. Wybralem rowniez dostawce gazu - bedzie Nowa Energia z telemetria, wiem ze wiele osob nie polecalo obu rozwiazanian (firmy i sposobu oplat), ale postanowilem zaryzykowac. Zanim podjalem decyzje prowadzilem dosc dlugi dialog z przedstawicielem handlowym i... udalo sie mu mnie przekonac. Jak na razie jestem zadowolony ze wspolpracy, zobaczymy jak bedzie z sama usluga. Ktos tu na forum wystrzegal przed pewnym geodeta "slynnym Panem Dominikiem M." Ktos inny mi go polecil i... niestety sie na gosciu poslizanlem. Idzie 8tydzien i mapki wciaz nie mam, totalna porazka, zdecydowanie odradzam jakakolwiek wspolprace. Tak do konca to jeszcze nie wiem kto jest winny tego opoznienia bo ponoc geodezja przeniosla sie z Bronisz do Ozarowa. Pan Dominik powiedzial mi, gdy w ramach kaprysu postanowil jednak odebrac moj telefon, ze wszystkiemu jest winna niejaka Pani M. - inspektor, czy ktos tam, od parafek na mapkach. Moja mapka ponoc czeka sobie w pudelku na podpis... Bez mapki nie moge pchnac gazu i przydomowej oczyszczalni.... Tynkarze tez zrobili sobie urlop... a po urlopie tak sie rozleniwili, ze chyba zapomnieli jak sie kladzie tynki i zrezygnowali. Domek czeka mi na tynkarzy, jesli mozecie polecic mi jakas sprawdzona ekipe do tynkow cem-wap to bede b.wdzieczny. Pozdrawiam, Ditu
  19. Hej bettko, witam na forum i zycze powodzenia w poszukiwaniach dzialeczki. Dodam tylko, ze w pieknej okolicy szukasz jprzedworski, dzieki za namiary! Rozmawialem z nimi jakis czas temu, znalazlem innego geodete z polecenia, ale jeszcze sie nie wypowiadam na jego temat bo... za wczesnie.
  20. Ditu

    Grupa kampinoska

    Hej bettko, witam na forum i zycze powodzenia w poszukiwaniach dzialeczki. Dodam tylko, ze w pieknej okolicy szukasz jprzedworski, dzieki za namiary! Rozmawialem z nimi jakis czas temu, znalazlem innego geodete z polecenia, ale jeszcze sie nie wypowiadam na jego temat bo... za wczesnie.
  21. Przewinelo sie juz kiedys na forum pytanie - w jaki sposob mocowac kable alarmowe. Chce odswiezyc to zapytanie bo niebawem biore sie za ukladanie i prosze o jakies praktyczne rady. Z tego co pamietam to Zbychu proponuje klejenie przewodow do scian i odradza laczenia za pomoca blaszek. Zbychu, mozesz polecic jakas sprawdzona marke kleju i ile to tak orientacyjne kosztuje? Jesli ktos ma jakies inne sprawdzone metody to rowniez pytam Pozdrawiam
  22. Dzieki Zbychu! Zgodnie z rada pociagne kabelki gdzie sie da. Jeszcze nie wiem w jaki sposob moge wykorzystac te dodatkowe funkcje centrali alarmowej, ale sama swiadomosc, ze mozliwosci sa tak duze... hhmmm bedzie fajnie sobie z tym poeksperymentowac. Dzieki rowniez na namiary na odgromniki do instalacji telefonicznych. Pozdrawiam
  23. Mam jeszcze pytanko do specjalisty(ow) dotyczace central alarmowych. Sam Zbychu juz nie raz pisal, ze nowe centrale Satela maja wiele mozliwosci i kos jeszcze kiedys dodal, ze mozna je wykorzystac nie tylko do sterowania alarmem. Czy faktycznie te centrale moga realizowac zadania calkowicie nie zwiazane z alarmem np wykonac jakas operacje pod wplywem zmiany stanu jakiegos czujnika i jeszcze dodatkowo uzaleznic to dzialnie od pory dnia, okreslic czas dzialania, etc., etc.? Ciagnac ta analize dalej... chyba warto poprowadzic kilka przewodow z centrali do rozdzielni elektrycznej by miec mozliwosc sterowania samymi obwodami elektrycznymi. Dla przykladu sterowac obwodami z oswietleniem w czasie naszego urlopu - symulacja przebywania w domu. Czy to mozliwe? A moze zbytnio sie rozpedzilem
  24. Dzieki Zbychu, bede o tym pamietal robiac okablowanie. Czy mozesz jeszcze wyjasnic o co chodzi z tym odgromnikiem na wejsciu instalacji telefonicznej bo nie za bardzo wiem o co chodzi. Czytalem troche o odgromnikach dla instalacji elektrycznych, umiejscawia sie je w rozdzielni i laczy z szyna wyrownawcza. Czy chodzi o analogiczne rozwiazanie ale do tego urzadzenia podlacza sie przewody telefoniczne? A moze wiesz ile takie cudo dla instalacji tel kosztuje Pozdrawiam
  25. Wspominane bylo juz w tym watku o zachowaniu odleglosci min 5cm miedzy kablem alarmowym a elektrycznym. Ja mam zamiar prowadzic czesc okablowania alarmowego w specjalnych listwach razem z innymi kablami: telefonicznymi, antenowymi, sieci komputerowej i glosnikowymi. Czy tak mozna?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...