Mam duzy problem z działka przemyslową pod inwestycje.Działka ma 80arów.Od 20 lat mam problem aby gmina wydała zgode na działke budowlana i na podział ich.Od tylu lat gmina ma jakis projekt z którym nic nie robi i do tego nie chce wydac zgody na działki budowlane.Ale ,kiedy na powierzchni miała stanac wytwurnia plastiku gmina nie dala zgody poniewaz niedaleko planowo ma stanąć osiedle mieszkalne.tO DLACZEGO nie mozna podzielic działki na budowlane skoro niedlugo obok ma byc osiedle?Działka w prawdzie nie jest uzbrojona i uzasadnieniem gminy jest to ze ma tylko droge polna.Staralismy sie o zgode na postawienie jednego domu aby pozniej rozwinac podział ale tez nie doszlo to do skutku.Co mozna zrobic w takiej sytuacji,na dzien dzisiejszy dzialka wydaje sie bezcenna poniewaz inwestycja przemyslowa stanac nie moze bo gmina nie daje na nic zgody jak rowniez nie ma mozliwosci podzialu na dzialki budowlane.Co moge zrobic jeszcze?