Niestety dzieki adminowi nazywam sie teraz jan badura2
Lełoś jak Ty mi pokazesz zezwolenie to odszczekam to spod stołu i flaszke jeszcze na te konto postawie ..... i napijemy sie jak Hanys z Hanysem
Ktos mi tu zarzucił ze niedokładnie sledze wątki Leona i brak czytania ze zrozumieniem ...mozliwe ale tych wątkow juz było tyle roznych że nie wiem ktory jest ten ostateczny i z ktorego czerpać wzorce !
Leon ja czegos nie rozumiem , na jakiej podstawie Ci babka odmawia prawa do zabudowy ? Ja zezwolenie mam od jakis 2 tyg. i przyznam że też miałem cyrki ale wszystko dostawałem na pismie do domu z wykładnią co trzeba donieśc i co poprawić. Urzednik nie może dla własnego widzimisie odmowić Ci czegokolwiek , musi sie opierać na przepisach.Wiec poproś o odmowe na pismie z jasnym uzasadnieniem
na jaki paragraf sie powołuje ....a tak a propos jest jeszcze coś takiego jak max. czas jaki ma urzednik na załatwienie sprawy ( chyba 30 dni roboczych)
jesli termin minoł a Ty nie dostałeś nic na pismie do domu to masz podstawe do złożenia skargi do wyższej instancji (czego Ci nie polecam)
Najlepiej bedzie jak osobiscie bardzo miłym tonem porozmawiasz z tą Pania ( to polecam) i dopiero jesli to nic Ci nie pomoze, to proś o odmowe na pismie i potem to już urzad wojewodzki zostaje.