Magduśka1719509122

Aniu, co do lampy w pokoju córci, ja bym ją zostawiła taką, jaka jest. Mnie się najbardziej podoba w tej wersji. Jak pokazuje przedostatnia inspiracja, nawet te cztery kolory można ładnie połączyć, a przecież tego żółtego wcale nie musi być dużo. A jeśli za kilka lat będziesz chciała zmienić kolorystykę, to pewnie i lampę wymienisz . Schody nie do przyjęcia, aż dziwię się, że można było je w takiej wersji zamontować. Liczyli na to, że nie zauważycie, albo co gorsza - zaakceptujecie? Fornir najlepiej wygląda na pierwszym zdjęciu, jeśli chodzi o dopasowanie, ale zdjęcia zawsze przekłamują, wiec chyba Ty najlepiej to ocenisz . Zapomniałabym pochwalić tę małą łazienkę - ślicznie wyszła, jak tam jaśniutko!

aga_dar, u mnie jest luz jeszcze w foremkach, a problem mam ten sam. Papierków za nic nie idzie oderwać .

Kasiu, mi właśnie te papierki nie przyklejają się do formy, a do muffinek, ale następnym razem spróbuję natłuścić papierki, zobaczę co z tego wyjdzie . Zoja, wieeelkie dzięki za linki , spróbuję swoich sił . Kamilcia, zgadzam się co do tego niedbałego mieszania, ale odpowiedni przepis też ma tu znaczenie. Wypróbowałam różne opcje i dopiero z przepisu od Kasi wychodzą mi pyszne .

Dzięki mugatko . Ja mam taką czarną formę, teflonową (?) , w papierkach zrobiłam tylko raz, ale też ich przedtem nie natłuszczałam . Za nic ich potem oderwać nie mogłam, wiec pomyślałam, że może trzeba było to zrobić.

Kurczę, mi też strasznie się przyklejają do tych papierków, a dajecie do papierków dodatkowo tłuszcz? Ja też nie lubię myć formy (zastanawiałam się ostatnio, czy można ją myć w zmywarce), ale wolę to niż odrywanie papierków . Myślałam, żeby kupić dodatkowo te sylikonowe, ale jak piszesz mugatko, że z tych też nie bardzo chcą wychodzić, to już nie wiem... Kasiu, ja już ostatnio dwa razy robiłam te z porzeczkami i dodatkowo z rabarbarem, oczywiście dzięki Tobie

Zoja, a ja mam pytanie o program Sketchup... możesz polecić jakąś konkretną wersję? Taką w miarę do opanowania? . Dzięki wielkie .

Widzę admete, że jednak się zdecydowałaś na te deski . Moją opinię na ich temat znasz , pięknie wyglądają w połączeniu z tymi jasnymi płytkami . No i idealnie dobrałaś do nich te ciemne panele na górę w holu. Ja wybrałabym właśnie te ciemne. A czy nie będzie zbyt ponuro? Nie wiem, jakie ściany, drzwi, listwy tam planujesz , ile tam jest światła itp. Ty możesz ocenić to najlepiej . Jak dla mnie, to takie ciemne panele najładniej wyglądają z bielą, ale o gustach się nie dyskutuje . Edit. co do pokojów dziecinnych, przypomniała mi się jeszcze fajna strona m.in. z naklejkami na ścianę, nie wiem, czy znasz http://www.kidstown.pl/category/39,aplikacje-naklejki-na-ncian-do-pokoju-dzieci-cego/page_start/0. Może coś Ci się spodoba

Kurczę, a mój oleander ma mnóstwo pączków i tak sobie stoi już długo długo na dworze i nic... no nie chcą się rozwinąć te pączki, a co roku tak pięknie kwitł. Ale dam mu jeszcze szansę . Beatko, piękny Twój ogród! Bardzo przypomina mi ogród moich rodziców, nawet te same kwiatki kwitną .

Kasiu, piękna weranda, też mi się marzy ..., ale ja chciałabym taką w bryle domu, pod jednym dachem.

Madziu, pooglądałam zdjęcia... . Piękne miejsce, piękne rzeczy i piękna Ty . Wszystko wygląda zjawiskowo!

I to jest najlepsze podsumowanie . Matko Kasiu, ja też z tych nienormalnych . Ja też tak robię od pewnego czasu i stwierdziłam, że coś chyba ze mną nie tak . Lustro super!

No właśnie! O tym samym pomyślałam .

Całkowicie się z tym zgadzam. Pisząc, że ja wybrałabym parterówkę, nie znaczy, że parterówki są najlepsze, ale to, że taki dom by mi najbardziej odpowiadał. I oczywiście łatwiej jest decydować i zastanawiać się, jaki dom najlepiej wybrać, jeśli nie ma się ograniczeń co do działki . Anetko, rozumiem, oczywiście nikt przecież nie decyduje się na postawienie domu na minimalnych wymiarach, bo ważniejsze jest to, ile działki nam jeszcze zostaje. Z Twojej wypowiedzi zrozumiałam, że postawienie takiej parterówki na Waszej działce nie było możliwe z przyczyn technicznych, stąd to pytanie i moje zdziwienie . Kasiu, to, że masz wszystko przemyślane, wcale mnie nie dziwi , a więc nie odmawiaj sobie tej przyjemności i planuj dalej .

Może to zależy o jakiej wielkości domu mówimy anetko. Dziwi mnie tylko, dlaczego nie można było na tak dużej działce zbudować parterówki, bo są przecież projekty domów o powierzchni 200 m kw, gdzie minimalne wymiary działki to 30 x 30 m, a to przecież niecałe 10 arów dopiero . Chyba że dom ma być mega rozbudowany, albo działka ma nietypowy kształt .

atena0, doskonale to ujęłaś Co do okien dachowych jeszcze... ja kiedyś byłam w nich zakochana, dziś niestety widzę więcej minusów niż plusów. Lukarny odrzuciłam od razu, bo dają mało światła (chyba że są duże). Jedyne rozwiązanie w domach z poddaszem widziałam w projektach z dużymi oknami w ścianach szczytowych, tak jak np. tu http://www.archeton.pl/projekt-domu-wodnik_711_opisogolny

Myślę, że każdy rodzaj domu ma swoje plusy i minusy, jeśli chodzi o koszty - również. Rzeczywiście w domu parterowym będą większe koszty dachu, czy fundamentów (choć podobno fundamenty w domach piętrowych muszą być solidniejsze, bo mamy większe obciążenia), jednak w domach z użytkowym poddaszem mamy dodatkowo koszty drogich elementów konstrukcyjnych, takich jak schody i stropy, a także koszt lukarn lub okien dachowych, które zazwyczaj są droższe niż standardowe. Do tego trzeba jeszcze doliczyć koszty wykończenia poddasza, docieplenie dachu - więcej wełny i izolacji, więcej obudowy z regipsów, o wiele więcej robocizny i materiałów... Ale to dyskusja na temat wyższości Świąt Wielkanocnych nad Świętami Bożego Narodzenia .

Kasiu, niżej linki. Nie mam tego aż tak wiele, bo parterówki przeglądam od niedawna, ale coś tam sobie zapisałam . Ja szukam projektu maksymalnie do 150 m kw., zależałoby mi na zadaszonym tarasie i raczej na garażu dwustanowiskowym. W każdym z tych projektów coś mi się podoba, choć faworyta chyba nie mam . Miłego oglądania http://www.domfort.eu/projekt,sokrates,3632,opis.htm http://projekty.muratordom.pl/projekt_wsrod-traw,1554,1,0.htm http://projekty.muratordom.pl/projekt_przestronny,23,1,0.htm http://www.tooba.pl/projekt-domu-Glen-II-G1/a,s_pd,idp,15543.html http://projekty.muratordom.pl/projekt_w-dobrym-guscie-wariant-iii,1547,1,0.htm http://www.tooba.pl/projekt-domu-Lucjan-G1/a,s_pd,idp,16253.html http://projekty.muratordom.pl/projekt_z-wykuszami-typ-ii,77,1,0.htm http://www.z500.pl/projekt/Z209,Parterowy-dom-z-obszernym-salonem-i-duzym-pomgospodarczym-dostepnym-z-ogrodu.html http://projekty.muratordom.pl/projekt_bliski-sercu,2244,1,0.htm http://projekty.muratordom.pl/projekt_przed-kominkiem,1553,1,0.htm

dzięki yokasiu, jesteś kochana! Tak, Kasiu, to prawda, na parterówkę potrzebna jest większa działka. Idealnego projektu jeszcze nie znalazłam, ale przejrzę wieczorem, co tam mam w swoich zbiorach zapisane i wyślę Ci linki tych, które mi się podobają. Super, że chociaż działki nie musicie już kupować. Jak sobie pomyślę, że za cenę działki mielibyśmy prawie postawiony dom w stanie surowym, to http://www.cosgan.de/images/smilie/traurig/d015.gif. Ale trudno, nie ma co rozmyślać o czymś, czego nie można zmienić .

Jasne yokasiu, ale jak to będzie za sto lat, to też? Ja też o Tobie myślę i tęsknię ogromnie!

Madziu, trzymam kciuki za 4. lipca . Pięknie się zapowiada!

Na dzień dzisiejszy Kasiu myślimy o parterówce bez poddasza użytkowego, mimo że nigdy nie wyobrażałam sobie domu bez schodów i klimatu poddasza . Wiele rzeczy sobie przemyślałam i zmieniłam zdanie. Mi od zawsze podobały się niewielkie niskie domy z dachem czterospadowym, ale wnętrza poddasza z takim dachem już niekoniecznie, zaczęłam więc myśleć o takim z dachem dwuspadowym. Ostatecznie jednak zdecydowałam o parterówce i myślę, że tak już zostanie, choć kto wie . Teraz mieszkamy z mężem w moim rodzinnym domu na części poddasza i dziennie pokonujemy kilometry na schodach, a poddasze - zimą brakuje mi tu trochę słońca (mamy okna szczytowe), a latem z kolei umieramy z gorąca (np. w tej chwili ), mimo że mamy tylko w jednym pokoju okno dachowe, więc teoretycznie nie powinno się tak nagrzewać. Poza tym marzę o ogrodzie wchodzącym do domu . Ale to oczywiście moje subiektywne odczucia. Dobrze Kasiu, że macie już działkę, my w zeszłym roku prawie mieliśmy, ale ostatecznie nie udało się jej kupić. Dziś nawet się cieszę, bo nie do końca mi się podobała, a lubię mieć pewność, że to jest TO. Ja tak jak projektu - nie szukam pierwszej lepszej, ale takiej, na której chciałabym mieszkać . Będę trzymać mocno kciuki Kasiu, żeby udało Wam się zrealizować te marzenia, nieważne kiedy się spełnią A wizualizacje... masz raję, muszę być chyba bardziej konsekwentna Twój blog Kasiu uwielbiam , zaraz dodam sobie nowy adres i lecę zobaczyć, co tam nowego .

O, Kasiu, a myślałam, że tylko ja taka jestem, że w momencie, kiedy dom pozostaje jeszcze w sferze marzeń, ja szukam projektu Od ilu lat ja poszukuję idealnego projektu, tego nawet sama nie wiem , chyba jeszcze nie znalazłam, ale moje marzenia bardzo się zmieniają i czasem dziękuję za to, że nie mam jeszcze możliwości ich spełnienia . A co to znaczy Kasiu, że dom z jeszcze prostszym dachem? Chodzi o to, że bez lukarn?

Kasiu, super , zaraz idę oglądać i czytać A abażur - jak wszystko - świetny!

Wow Monisiu, ale ogromny teren . Tak z ciekawoci spytam, jak duża jest działka? Co do okapu... kiedyś, jak mieszkałam w bloku, też nie miałam i było ok. Teraz używam, ale nie zawsze. Chyba bardziej ze względu na jego głośność, gdybym dzisiaj kupowała, na pewno zwróciłabym na to większą uwagę . Jeśli kuchnia jest otwarta, to na pewno by się przydał, ale wszystko zależy od tego jak dużo i w jaki sposób się gotuje.

Kasiu, mi też jakoś biel do tego stolika nie pasuje, blat zrobiłabym w kolorze takiego ciemnego drewna jak nogi, a co do wielkości blatu, to zgadzam się z betib, takie stoliczki mają zazwyczaj minimalny blat, czasem nawet w ogóle nie wystający po bokach