14.07.2011 godz 14:00 No i stało się. Notariusz odczytał treść aktu. MAM DZIAŁKĘ. Wymarzoną, 11-sto arową działkę na której zbuduję dom dla naszej rodziny. Działka ma wymiary 26 x 43, jest w równiutkim prostokącie, równiutka jak stół i posiada media: woda, prąd i kanalizacja miejska. Brakuje gazu ale chyba nie będzie nam w ogóle potrzebny. Działka objęta jest miejskim planem zagospodarowania i przeznaczona jest pod zabudowę jednorodzinną. No, to teraz zaczynamy: Pozwolenie na budowę. We wtorek umówiony jestem z geodetą na odnowienie granic i wykonanie mapki do celów projektowych. Na szczęście nie potrzebuję wstępnych warunków zabudowy! Jeden z moich kolegów czekał na nie 8 miesięcy (sic!). Zdecydowani jesteśmy na zakup gotowego projektu z kolekcji Muratora - M36a czyli Spokojna Przystań wariant dwu-garażowy. Planuję ogrzewanie peletem zatem na pewno będzie potrzeba przeprojektowania kotłowni. Ech, głowa mi dymi od pomysłów a jednocześnie wiem, że nie mam o tym zielonego pojęcia.... Nie będzie łatwo ale przebrniemy :)