Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

irasos

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    136
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez irasos

  1. Zaczynamy układać dachówkę
  2. Wykonano pełne deskowanie nabito łaty pod dachówkę i zamontowano część rynien
  3. Oto kilka zdjęć ze stanu na dziś, dwa dni deskowania a konkretnie to piątek od 15tej do 17.30 i dziś ..... no właśnie dziś za wiele nie przybyło bo pogoda była nie sprzyjająca. Czas na parę podsumowań. Zaczęliśmy budowę 7 maja, ekipa murarska zakończyła swoje dzieło 7 sierpnia w tym trzy tygodnie przerwy. Powiem wam szczerze że zgubiłem się w kosztach budowy, nie wpisywałem na bieżąco i tak jakoś wyszło że nie wiem ile na co wydałem Kilka słów o ekipie. Szef brygady Pan Darek a później Darek to jak go nazwał jego pracownik "pedant" dokładny w swoim fachu i jeśli coś robił to nie można było się przyczepić, gorzej było jak zaufał swoim ludziom i powierzał im zadania do wykonania i nie za bardzo ich kontrolował. Efektem tego było kilka poprawek. Kolejna osoba to Andrzej który był tylko przy etapie ława później wyjechał do sanatorium ponoć Następny to młody, człowiek który powiedział że najbardziej świętuje dzień 15 sierpnia czyli Matki Boskiej Zielnej z naciskiem na Zielnej Fajny chłopak który jak tylko pojawiałem się na budowie podchodził i najczęściej mówił "poczęstuj inwestor fajką" No i Pan Piotr później Piotr, człowiek legenda, gdzie on to nie robił ludzie. Jak prowadził ze mną konwersację najczęściej mówił "przepraszam że ci przerwę" a później mówił, mówił, mówił... Porady jak to co trzeba robić, że on robił tak a inni robili inaczej i w ogóle i w szczególe, kuche na budowie zrobił właśnie Piotr bo lekko mu się ścianki dziełowe rozjechały ale zostało to naprawione bardzo szybko. Trochę się przy tym wkurzyłem bo Piotr stwierdził że to wina krzywego Ytonga wtedy myślałem że wybuchnę Ogólnie to fajna ekipa, ocenę jaką im wystawiam to czwórka z małym minusem, a minus za to że Ytong był "krzywy" Wyjechali i trochę za nimi tęsknię bo jakoś było wesoło na budowie. Dariusz Cholewo z Łukowa dzięki Ci bardzo za fajnie wykonaną pracę i miłą atmosferę na budowie:yes: Teraz czas na cieśli i firmę Konstrukcyjny.pl wykonawcę wiązarów. Pan Dietrich to bardzo konkretny człowiek, miałem wątpliwości co do wiązarów i on bardzo rzetelnie wszystko mi wytłumaczył, nie używał przy tym języka technicznego (nie każdy jest inżynierem budowlanym) tylko fajnie na temat. Przyjechał na budowę pogadał powiedział co i jak. No i najważniejsze, umowę spisaliśmy i Pan Dietrich powiedział że postara się znaleźć dla mnie jak najszybszy termin realizacji zamówienia, nie spodziewałem się że nastąpi to po tygodniu od pierwszej wpłaty. Od podpisania umowy po dwóch i pół tygodnia miałem wiązary zamontowane. Ja tu sobie urlop zaplanowałem a tu cieśle puk puk. Dekarze którzy teraz deskują ten dach stwierdzili że wiązary są wykonane bardzo dobrze i że nie widzieli tak fajnie wykonanej roboty, stwierdzili że na pewno cieśle wszystko ustawiali do sznurka bo inaczej tak idealnie by nie było, nie wiem jak robili bo byłem na urlopie Cieśle. Cieśle zrobili wszystko jak należy prócz dwóch rzeczy nie związanych z dachem, otóż połamali jedno z plastikowych krzeseł murarzy i dwa z trzech zawiasów drzwi w toi toi-u urwane:eek:. Jak na razie wszystko idzie w miarę dobrze tylko dlaczego pieniążki tak szybko uciekają
  4. Przekroczyłem 100 tyś, w tym już są zadatki dla dekarzy i zapłacona deska na dach, na tą chwile jest 109 tyś wydanych
  5. Wiecha zawieszona, ścianki w środku rosną, stan surowy zamknięty coraz bliżej.
  6. Ścianki i komin już widać W poniedziałek przyjeżdża deska na dach, a w sobotę wiecha późno bo byliśmy na urlopie i właśnie wróciliśmy. Więcej zdjęć w dzienniku
  7. stan na dziś, w poniedziałek przyjeżdża deska na dach a w czwartek wchodzą dekarze
  8. Oto nasze wiązarki, montaż trzy dni. Więcej w dzienniku
  9. mamy wygospodarowane miejsce na stryszek, jak się dobrze przyjrzeć to widać to na zdjęci opartych o ścianę wiązarów, wieczorkiem dodam zdjęcia ustawionego dachu
  10. Coś cisza w temacie więc znowu na zachętę parę zdjęć, pozostałe w moim dzienniku. W poniedziałek ma przyjechać dach więc będzie co oglądać,] jak na razie to nasza budowa wygląda tak że, mamy ściany z wieńcem, taras nie dokończony , chudziak w domku i w garażu, rozpoczęte murowanie wejścia do domku i wyjścia z garażu. Przyjechał tez komin. Mam tylko jeden problem na jakiej wysokości dać wejście w komin kominka bądź kozy. Mówią że wyżej niż 160 cm będzie ok. Jak wy macie ?
  11. Dziś też przyjechał komin systemowy, zalano też chudziak w garażu, rozpoczęto tez murowanie wyjścia z tyłu garażu i wejście do domu. Taras jest gotowy, zdecydowaliśmy że taras będzie miał 6 metrów długości na 4 metry szerokości z zejściem wzdłuż budynku. \ Nie wiem na jakiej wysokości dać wejście w komin rury od kominka bądź kozy bo w sumie się jeszcze nie zdecydowałem co będzie wchodziło w wystrój salonu i wspomagało ogrzewanie.
  12. troszkę się opuściłem w wklejaniu zdjęć więc proszę o to kolejne postępy, są to zdjęcia wykorytowań pod ścianki działowe, każda ścianka będzie zazbrojona w dwa pręty fi 12, wiem że może przesadzam ale co tam Pomysł o korytowaniu i zbrojenia pod ścianki działowe wyszedł od ekipy budujacej
  13. Tak na zachętę dam trzy fotki A teraz jak ktoś chce to zapraszam do mojego dziennika, tam więcej zdjęć. Ogólnie dokonałem wpłaty pierwszej transzy za dach, wybrałem wiązary z firmy Konstrukcyjny.pl. Cena to 19700 zł netto, co ma być to będzie. Będę dawał pełne deskowanie plus papa i tak na razie zostanie. Jeśli chodzi koszty to podam je po rozliczeniu się z majstrem i po uzupełnieniu kosztów ale na tą chwilę najdroższy wydaje się fundament.
  14. Bez zbędnego pisania oto stan na dziś
  15. Koniec murowania czas wziąć się za szalunki wieńca
  16. Dzisiaj zakończyli murowanie ścian, teraz szalują wieniec, zdjęć nie ma bo dzisiaj miałem taki armagedon w pracy że na budowę wpadłem tylko na 5 minut i nie miałem siły robić zdjęć. Jutro coś wkleję Kolejna rzecz która mnie ujęła to posprzątane po murowaniu, wszystkie spadki kleju wyczyszczone, w środku pozamiatane że nie ma śladu po cięciu bloczków, wszystkie odpady bloczków ułożone w jednym miejscu obok budynku.
  17. Stan na dzień 2 lipca. Czwarty dzień murowania
  18. Dziś moja ekipa położyła cztery warstwy, kładą równo i szlifują dość ostro aby niwelować nierówności, jakoś sobie poradzą, tak mówią. Podnosze poziom okien na pięć warstw Ytong, Pięć warstw to 100 cm, chce dać 16 cm styropianu na posadzkę, po dodaniu chudziaka 8 cm na posadzkę około 5 cm zostanie mi 95 cm gdyż chudziak będę miał niżej od poziomu bloczków o 17 cm. Tak sobie to wykombinowałem Oto fotki z dzisiaj Okna wyjdą szerokość 180 cm wysokość 140 a nie 150 jak w projekcie i myślę że te 10 cm nie robi różnicy. Bardzo mocno improwizuje na budowie i ciekaw jestem co z tego wyjdzie
  19. Masz Ytonga z Piły a konkretnie ze Stobna ?? Nasze bloczki są też krzywe ale nie o 0,5 cm, jest tak mniej więcej o 0,2 - 0,1 cm. Majster budujący twierdzi że pierwszy raz widzi tak krzywy Ytong. Prawdopodobnie era Ytonga się kończy jeśli chodzi o dokładność. Ponoć zakład w Stobnie zaczął robić fuszerkę. Dziś moja ekipa położyła cztery warstwy, kładą równo i szlifują dość ostro aby niwelować nierówności, jakoś sobie poradzą, tak mówią. Podnosze poziom okien na pięć warstw Ytong, Pięć warstw to 100 cm, chce dać 16 cm styropianu na posadzkę, po dodaniu chudziaka 8 cm na posadzkę około 5 cm zostanie mi 95 cm gdyż chudziak będę miał niżej od poziomu bloczków o 17 cm. Tak sobie to wykombinowałem Oto fotki z dzisiaj
  20. Dziś dojechała pierwsza partia bloczków Niech się mury pną do góry, w poniedziałek początek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...