Wiem, temat wałkowany przez setki wątków, ale konia z rzędem temu kto mi podrzuci link z odpowiedzią na pytanie od użytkowników, a nie teoretyków instalacji kominka z PW połączonego z niewielkim zbiornikiem akumulacyjnym. Poszukuję odpowiedzi czy przy dobrze zaizolowanym domu (dane poniżej) i kominku z PW 24KW warto zainstalować bufor? np. 500ltr (w tym 160ltr C.W.U.) Jak to się sprawuje w praktyce? Nie chciałbym go ładować w nieskończoność. Nie jest to tani sprzęt, planuję Galmet 500/160 L 1-W , stąd moja wielka prośba o odpowiedź czy warto. W domu 60% podłogowe, 40% grzejniki. Czy grzejniki lepiej włączyć przed czy za buforem? Czy w trakcie 2-4 godzinnego palenia nabijemy bufor? Czy 500-600ltr wystarczy? Jeśli tak to orientacyjnie na ile czasu? Jak taka instalacja się sprawuje w praktyce? Czy przy jednym wieczornym paleniu 3-4godz zapewnimy temp w domu 21C na całą dobę? Dom 220m2, dobrze zaizolowany podłoga 15cm U=0,37W/mk, ściany 15cm U=0,31 W/mk, dach 30cm U=0,33 Z góry dzięki Pozdrawiam