Godfrydus

I znowu mamy zaległości z uzupełnianiem dziennika na bieżąco.... Jako, że musimy dłużej poczekać na dachówkę (wypalana w Niemczech RuppCeramica, Turmalin) - tj. okołoło 6 tygodni - zdecydowaliśmy się na deskowanie dachu, by można było kontynuować prace wewnątrz budynku.

Attyka tarasu zrobiona (widać też rozpoczęte deskowanie dachu):

Najmniejszy pokój, tj. pokój gościnny, gotowy. Pozostałe ściany działowe będą z cegły, więc powstaną po tynkowaniu.

Izolacja pionowa fundamentów:

Rozszalowanie stropu:

Więźba z jętkami:

Czas na więźbę dachową:

Ściany nośne już kompletne:

Zalewanie wieńca betonem B20:

Strop zalany: Zaraz startujemy ze ścianami poddasza (jeśli robotnicy wytrzymają to tempo przy 35˚C w cieniu!!!):

Ciąg dalszy szalowania stropu: daszek nad wejściem do pomieszczenia gospodarczego: praca w rękach się pali: ostatnie poprawki: klatka schodowa:

Nowy układ pomieszczeń:

W tak zwanym międzyczasie domek nam trochę urósł (zmagania z urzędami trzeba było niestety powtórzyć). Dołożyliśmy pomieszczenie gospodarcze, nad którym wylany zostanie strop monolityczny. Nad nim oraz nad wiatrołapem planujemy zrobić taras (z wyjściem z naszej sypialni):

Po prawie dwumiesięcznej przerwie (zawirowania z kredytem + inne zobowiązania Wykonawcy) nareszcie wracamy na plac budowy. Czas na strop teriva:

Wałkujemy teraz temat okien. Wymyśliliśmy sobie olbrzymie przesuwne przeszklenia bo mieszkając w Śródmieściu wciąż brak nam słońca i teraz koszt ich wstawienia to fortuna. Aktualnie na tapecie: - M&S OKNA - Mazowiecka Fabryka Okien - Oknoplast M&S ma najatrakcyjniejsze dla nas okleiny. Cenowo wygrywa jednak MFO. Najbardziej podobały nam się okna przesuwne bezprogowe, ale są mniej szczelne więc pewnie wybierzemy półautomatyczne z progiem, trzy-szybowe.

Ściany parteru gotowe Elewacja północna z oknem w pokoju gościnnym i wejściem do pomieszczenia gospodarczego: Elewacja wschodnia z miejscem na wiaty samochodowe, wejściem do domu, oknem z wiatrołapu i oknem przy schodach: Elewacja południowa z oknem w jadalni: Elewacja zachodnia z oknem w jadalni, kuchni, łazience i gabinecie:

Wypadki też się zdarzają niestety... Koparka w czasie robienia zasypu oparła się o ścianę fundamentową i trzeba było ścianę rozebrać i murować od nowa... Zalewanie chudziaka: Cegła silikatowa dojechała: Murowanie ścian parteru: Ściany trzymają poziom: Do murowania rwie się każdy: Nasz pierwszy otwór okienny (z pokoju gościnnego) i drzwi (z pomieszczenia gospodarczego) gotowe:

Działo się już wiele, ale czasu brakło na spisanie wszystkiego. A zatem, w wielkim skrócie: Studnię kopaliśmy, ale po 42m poddaliśmy się, bo wody nie nawierciliśmy niestety. Na szczęście nie mamy noża na gardle, gdyż jest dostęp do wody miejskiej. Trzeba tylko zająć się papierologią i swoje odczekać, ale mąż ma już wprawę w przedzieraniu się przez urzędowe komplikacje. Póki co, korzystamy z uprzejmości sąsiadów (za co wielkie Bóg zapłać!) i korzystamy z Ich prądu oraz H2O. Po wytyczeniu przez geodetę budynku na działce zdjęto humus: Następnie wykopane zostały ławy: http://lh5.googleusercontent.com/-ht5YkqoUvAI/T4yIqr4CqFI/AAAAAAAABrk/nbG87Bnk2uI/s640/lawy.JPG Położono zbrojenie fundamentów: Po czym zalano ławy fundamentowe betonem klasy B25: Po przerwie Wielkanocnej wymurowano ściany fundamentowe z bloczków betonowych, które dwukrotnie zaizolowano od wewnątrz dysperbitem. Teraz deszcze zahamowały prace więc Stan Zero będzie z poślizgiem.

No pięknie - zaczynają się pierwsze schody i poślizgi... Jutro mieliśmy kopać studnię, ale atak kamieni nerkowych wykonawcy sprawę odwleka.... Oby pojutrze dojechał geodeta by wytyczyć budynek....

Ufff, po wielu rozmowach, wyprawach na budowy i nieprzespanych nocach firma budowlana wybrana. W naszym własnym castingu wygrał PHU Maciej Surdyk. Cóż, komuś w końcu trzeba zaufać. Czas pokaże, czy było warto.... Kierownik budowy też już wybrany. Co jeden to lepszy... Pozostawię lepiej bez komentarza. Za tydzień kopiemy studnię i geodeta "oznaczy teren". To naprawdę się dzieje..... Nasz dom nabiera namacalnych wymiarów. Niestety nie można cofnąć czasu.... Chętnie zmienilibyśmy jeszcze teraz projekt, ale już za daleko zabrnęliśmy. Teraz zdecydowalibyśmy się na projekt indywidualny, bo wciąż coś nam nie pasuje... No, ale tak można w nieskończoność, więc idziemy dalej... Do końca października zakładamy zakończenie stanu deweloperskiego. Walczymy jeszcze z wyborem okien (MS contra Mazowiecka Fabryka Okien i Drzwi) oraz dachówki (płaska czy też esówka - taka jak na Zamku Królewskim????). Boimy się, że wymarzona płaska z czasem się wypaczy i będzie się rozjeżdżać na dachu. Na niej znacznie bardziej widać wszelkie niedoskonałości. No i też nie wiadomo, czy ekipa jest na tyle staranna by takową dachówkę prosto położyć (ceramiczna CREATON DOMINO/cementowa BRAAS TEGALIT). Z pewnością jednak będzie czerwona (by dopasować do dachów sąsiadów i nie psuć lokalnego kolorytu).

My też powiększyliśmy ganek - wymiar wewnętrzny 350x250 cm. To był jeden z powodów zmiany daszku na płaski (by nie ingerować w więźbę i nie generować zbędnych kosztów). Teraz urodził nam się jeszcze pomysł na dostawienie "graciarni" wypełniającej róg pomiędzy wiatrołapem a gościnnym zyskując tym samym ok 10m2 na "drobiazgi". Ale to już w projekcie zastępczym jak roboty ruszą, bo dziś dostaliśmy info, że POZWOLENIE NA BUDOWĘ JUŻ CZEKA W URZĘDZIE NA ODBIÓR :) Wałkujemy więc wybór firmy budującej. Aktualnie na tapecie są: - Złotniccy - WellMade - Arkada - PHU Maciej Surdyk - Eurodomy - Grupa KMX - Hamertex - Rafał Kolasa - Stalabau - Vertis Construction - Przedsiębiorstwo Wielobranżowe MKK - Roman Banaczek - Hand-bud - i inni

Hej, Możesz mi podesłać na prv. namiary na generalnego wykonawcę. Mój dom, 167 pow. netto. Firmy wyceniają stan surowy otwarty nie wiele taniej od twojego... Też okolice Warszawy, tylko z drugiej strony koło Raszyna. Pozdrawiam, Paweł

wnętrze z projektu: http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_312_3_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg http://projekty.muratordom.pl/miniatury/pliki/dom_312_4_500x0_rozmiar-niestandardowy.jpg i po drobnych zmianach:

Nasza działeczka:

Bluenet: Nasza działka (1000m2) jest ok. 5 km od granic Warszawy. Niespełna xx tys. Drugie tyle planowaliśmy na budowę domu z wykończeniem. Już jednak wiemy, że przekroczymy założony budżet Marek z G: Domek śliczny. I ganek też wygląda ładnie. My zmianiliśmy go na płaski by dom był bardziej nowoczesny, ale nadal mamy wątpliwości i kusi nas by jednak zostawić tak jak Ty.... Elizakop: Myśłimy, że dla nas wystarczy. Salon, gabinet i pokój gościnny na dole. Nasza sypialnia, dwa pokoje dzieci plus pokój dla ewentualnego trzeciego na piętrze. Tolaetę na dole przerobiliśmy na spiżarnię.