Witam wszystkich budujących.
Niestety muszę dołączyć się do negatywnych opinii na temat firmy Instalmex, a zwłaszcza pana P. Wszystko było dobrze do momentu wpłacenia przez nas zaliczki na poczet materiałów w wysokości 50% ustalonej kwoty. Byliśmy z nimi umówieni na rozpoczęcie prac związanych z ogrzewaniem podłogowym na 23 maja, niestety gdy zadzwoniłam do pana P. oświadczył mi, że rozpoczęli już inną budowę i u nas mogą być najwcześniej za 3 tygodnie. W końcu około 20 lipca udało im się zakończyć etap ogrzewania podłogowego. Na wykończenie kotłowni umówiliśmy się z panami pracującymi u nas na budowie na miniony poniedziałek. Oczywiście nikt się nie zjawił. Gdy zadzwoniłam, usłyszałam że mamy zaległości finansowe w firmie Instalmex i dopóki nie wpłacimy kolejnych 25% kwoty ( z której w kolejnym dniu zrobiło się już 37%) to nikt nic u nas nie będzie kończył, a poza tym mają teraz robotę na innej budowie. No cóż, a umawialiśmy się z panem P. na zapłatę pozostałej kwoty po zakończeniu wszystkich prac. Na całe szczęście większość materiałów łącznie z piecem mamy już na budowie. Pan P. poleciał na miesięczne zagraniczne wakacje zostawiając nas z tym całym cyrkiem. Z jego strony telefon do nas zawsze był tylko po kolejne kwoty pieniędzy. Na budowie pojawił się tylko w celu przygotowania oferty i oczywiście po pieniądze. Jest to najgorsza firma z jaką do tej pory się spotkaliśmy na naszej budowie. Jeszcze nikt do tej pory nawet nie prosił o zapłatę za pracę przed jej ukończeniem, a wręcz przeciwnie to wykonawcy czekają na pieniądze.
Nawet najgorszemu wrogowi nie polecam firmy Istalmex. Najpierw wyciągną od was pieniądze a później was oleją.