Miałem ten sam problem w swoim domku na najwyższym piętrze (dom 2-piętrowy). Mimo stałego rozszczelnienia okien (wycięte uszczelki) w dwóch pokojach dalej wiało
Pomogło dopiero wstawienie na kominie nasad obrotowych - myślę, że u mnie była to kwestia za krótkich kanałów wentylacyjnych na tym piętrze.
Oczywiście oprócz nawiewania u mni od razu też pojawił się problem z wilgocią w tych pomieszczeniach - teraz jak układ działa w miarę sprawnie to przynajmniej na ścianach mi się nie robi. Ale rosy porannej na oknach całkowicie nie udało mi się wyeliminować.
Dlatego w nowym domku robię wentylację mechaniczną nawiewno-wywiewną - przynajmniej "ciągnięcie" od okien nie będzie mnie denerwować
A nasady są firmy DARCO: http://www.darco.com.pl
Pzdr