dziewcze

Dobry wieczór Pani Domu:) kłaniam sie oficjalnie Narendil ponad rok leżakowały u mnie 4 sztuki takich nóżek z łosiowymi śrubkami /z takiego starego komunistycznego stołu/ kawał porządnego toczonego drzewa i przy ostatnim sprzątaniu niestety się z nimi pożegnałam/ tak mam, ze nieużywane rzeczy maja u mnie ograniczona liczbę ‘sprzątań’/ nie wątpiłam w ich potencjał ale tyle różnych innych chodzi mi po głowie, ze z tego zrezygnowałam.. az kurczę żebym widziała ze ktoś inny może z nimi sympatyzować to poszłyby najbliższą przesyłką żałuję, ze wylądowały w koszu. teraz pozostaje mi jedynie przyglądać się Twoim poczynaniom. ech no cóż

nie no senmon lol2 osobiście mianowałabym Cie na redaktora naczelnego ksiązki kucharskiej muratora jeśli kiedykolwiek (*) takowa powstanie montaż ciasta?! brawo! przepis oczywiście kopiuję, /dziękuję Tosia za "wywołanie wilka z lasu" ja pokombinuje z workami/ (*) jakies 20 min temu natchnęłam się w CH na książkę 'kuchnia na Wspólnej' także wszystko możliwe naredil, nie noo, ja Ciebie doskonale rozumiem często gęsto mijam takich Panów Studentów, że hej zawstydzają samym spojrzeniem a Ty stajesz z nimi w rzędy i pewnie jeszcze jesteś przy tym bezstronna

link rozesłałam w 'świat' zobaczymy co 'on' na to

Madziu 'szacun'! lecisz jak burza też wypije jak to się w 'naszym' budowlanym kręgu zwykło toaścić 'po szkanie i na rusztowanie' Monik ja tez się czaiłam na te 6000 ale jak zwykle coś mnie rozkojarzyło myślam, ze spasujesz na tym 5999 az to spryciula! No wiesz naredil gdyby to dosłownie potraktować -studenci ustawieni w rzędzie i zwyczajnie pijesz pomiędzy jednym a drugim..no ale to samo przez się brzmi jak przypowieść no wybacz ja tez ruszam wodze fantazji a jak było naprawdę to już nie istotne;) i gdybyś sama pokusiła się na analizę to pewnie skończyłabyś jak Pani Szymborska /Szymborska nie zdaje matury z Szymborskiej/ legenda co prawda ale w każdej legendzie jest cień prawdy

Kurka blaszka nie wiedziałam, że tutaj jeszcze tyyyyle życia bardzo dziękuję za możliwość bycia z takimi znakomitościami w jednym wspaniałym TEAMie Dziękuję za fanty, które zgarnęłam. Piękne zdjęcia-majstersztyki od joliski, niepowtarzalnie;) wypisaną/wyrysowaną kartkę od yokasty, przepiękny wachlarz od Rasi [pozwoliłam sobie na skopiowanie tego zdjecia z kobitkami chodnikowymi] i dziewczynom, które wylicytowały moje przedmioty miałam mnóstwo radości zarówno przy pakowaniu jak i dostarczaniu. Paczki wysłałam w środę noca.... z nietuzinkowej całodobowej placówki poczty przy słynnej ul.długiej w Gd. Wyobrażacie sobie, że chwilę przed północą kolejka była prawie na zewnątrz! Podczas czekania można było zawiązać na prawdę niecodzienne znajomości i usłyszeć tyyyle dziwnych historii, jak w pociągu . Klimat jak zza dawnych lat Jednego fanta miałam zaszczyt dostarczyć osobiście i to było chyba najprzyjemniejsze. AnSi bardzo, bardzo miło było mi Ciebie poznać. Wam zdradzę, że Ania to wspaniała kobieta z ciągłym uśmiechem na twarzy ale kto by się nie uśmiechał gdyby mieszkał z taką wesołą kompanią. Jeden kawaler szczególnie skradł mi serce Już po paru minutach spotkania padło stwierdzenie 'jaki ten świat jest mały' DZIĘKUJĘ może zabrzmi egoistycznie.. ale jakoś dziwnie mam wrażenie, że zgarnęłam z tej aukcji więcej dobrego niż sam Franio sama świadomość, istnienia takich wspaniałych ludzi dodaje skrzydeł Żelciu w nawiązaniu chciałam Ci takich skrzydeł życzyć na cały kolejny rok ale doczytałam, że Ty właśnie w raczkach masz nie lada talent w takim bądź razie zwyczajnie - wszystkiego dobrego!

lol2!! a tam potrafi Moniu nic tutaj nie będziemy kuć samo spawanie. Ten przykładowy pokazany przez Magde tez jest spawany (sam przód, bo tylko ta część jest z nierdzewki) ruszt jest żeliwny ale to dlatego, ze ten pokazywany jest standardowym do drzewa. Madzia bedzie miała na biopaliwo a tutaj nierdzewka jest materiałem wystarczającym. Możemy 'zespawać' wszystko z nierdzewki. Od rur średnicy 1m, przez blachy /widziałam na FM takie obudowy okapów spawane właśnie z nierdzewki/ do malutkich łańcuszków. Raczej jest to spawanie przemysłowe. Ale jak widać zdarzają się wyjątki . "Dołożę wszelkich starań' aby ruszt wyszedł fajnie, stąd ten drewniany model przestrzenny . Sama jestem bardzo ciekawa efektu końcowego . Aniu, kartka wędruje do mojej starej sympatii ;) a w tym przypadku takie koślawe właśnie jest najodpowiedniejsze swoją drogą świetny pomysł z tymi kartkami do dziś pamiętam jakie cuda u mnie zdziałała orzechówką 45% to ja się kiedyś nieźle zatrułam;) ale zdecydowanie nie wypiłam jej tyle 'co na lekarstwo'

Moniu wygrzebałam taką inspirację widać na niej pokaźność tych wieszaczków i niekoniecznie trzeba mieć tyle ile skarpet. można więcej ogólnie fajnie to wygląda http://www.szarymary.pl/images/78392348644821503459.jpg sałatkę tą z winogronami znałam ale w wersji z ananasem. Wczoraj wymieniłam ananasa na winogrona i rzeczywiście nie dość, że wygląda bardziej estetycznie to zwyczajnie wydaje się smaczniejsza.

Eee tam póżno tez coś jeszcze wkleje. miały być inne bąbki ale jak zobaczyłam tą wstążkową naszła mnie straszna ochota na zmajstrowanie takich. Średnica 10-11cm. Duże! Butelka obok ma 1L pojemności. 1. 'klasyczna' bombka wstązkowa http://www.szarymary.pl/images/02364893444610143274.jpg http://www.szarymary.pl/images/45415985616056026423.png 2. 'za-słodka' bombka wstążkowa http://www.szarymary.pl/images/02826577649480024967.jpg http://www.szarymary.pl/images/55681035540928452418.jpg Dziewcze 6. 'klasyczna' bombka wstązkowa - cena wywoławcza - 10 zł 7. 'za-słodka' bombka wstązkowa - cena wywoławcza - 10 zł byłoby więcej ale cholernie dużo szpilek na to idzie nie przewidziałam tego PS dla licytujących lampion chromowany - doszło info przy opisie (!)

to ja w takim razie poproszę: yokasta 6. Kartka BN Zimowe miasto - cena - dziewcze - 10zł Joliska 7. Zdjęcie "Groszek" - cena - dziewcze - 15zł 8. Zdjęcie "Francuz" - cena - dziewcze - 15zł Rasia 1. Wachlarz z pawich piór, Indie - cena - dziewcze - 60zł

zakualizowałam swoje fanty. doszły chusteczki, bombka i inspiracje do sztućców oraz info o producencie czajniczka z dmuchawcami. nie wiem czy to jest dopuszczalne (podejrzewam, że tak;)) .. skoro nie ma chętnego na czajnik sama go zalicytuję 50zł niech już się suma powiększa :) 4. Czajniczek - cena dziewcze - 50 zł PS cieszę się, że właśnie anSi zalicytowała chustecznik. z żadnym zdjeciem nie miałam tyle problemu co właśnie z fotką chustecznika, wysyłam Ci anSi na PW całą resztę nieudanych chyba jakoś podświadomie "wyczułaś pismo nosem" PS Anetka tyle za płytę? super! pomyśle przy wysyłce o rozmnożeniu ilości wilnyli

dziękuję Madziu za fotkę, świetna paterka obstawiałam, że to pojemnik na waciki no ale jak zwykle z moim obstawianiem bywa .. pudło , skoro yokasta prawi, że jest sporo naczynek z ptaszkami postanowiłam jednego fajnego puścić z wiatrem na Franiowej aukcyji a z tym nadrabianiem to jest rzeczywiście jakiś dramat jest tyle wątków na których chciałoby się pomieszkać od pierwszej 'deski' ale te często mają już zaporowe 3 cyfry i nieustannie gnają w zawrotnym tempie nie jest też łatwo wejść tak w środku bez wcześniejszego obycia bo każdy ma swoje nawyki, maniery i jak widać nie trudno zarobić focha. zaś z drugiej strony nie łatwo tak 'z mety' zrozumieć o co chodzi;) proszę bardzo przykładowo Kacha sama abstrakcyjnie domaga się o rzucanie psów. i jak widać różnie to można potraktować PS działam, działam.

Gdyby nie ten szczytny cel pewnie bym się z tymi fantami nie rozstała ale do ósemki jeszcze trochę brakuję więc z radością przedstawiam kolejno: 1. Bajka a w sumie aż dwie - słuchowisko na starym (ale w doskonałym stanie:yes:) winylu: (opisy bajek z netu) pierwsza strona - "Apolejka i jej osiołek" "To bajka o miłości (hmm, chyba nawet miłości od pierwszego spojrzenia, i to na dodatek spojrzenia przez okno) i o poświęceniu. Bo Apolejka oddaje straganiarce za jabłka wszystko, co posiada, nawet złotą koronę. I nie ma w niej nawet odrobiny żalu. To dobra i prosta historia, napisana prostym językiem, niewydumana i wzruszająca." http://szarymary.pl/images/22755214515775178541.jpg druga strona - "O Klaruni koronczarce i Zimowych Wróżkach" "Bajka opowiada o miłości babci i wnuczki, o darach Pani Zimy, o wrażliwości serca i… o tym, co kto w niej zobaczy. Cudowna bajka z mojego dzieciństwa" http://szarymary.pl/images/55637281221722217053.jpg cena wywoławcza - 11zł 2. Komplet sztućców ZSRR są w bardzo dobrym stanie. Znalazłam je u Cioci-Babci w szafie i przygarnęłam z myślą ozdobienia techniką decupage. Są do tego idealne. Dobre jakościowo. http://szarymary.pl/images/12972467633911956136.jpg Dorzucam chusteczki do decupage: http://szarymary.pl/images/59467426501990240602.jpg i bombkę własnej roboty niepowtarzalną http://szarymary.pl/images/47496661698853961681.jpg http://szarymary.pl/images/38602955910535448867.jpg http://szarymary.pl/images/67378574064477802973.jpg podsyłam też pomysły do wykorzytania tych na prawdę świetnych sztućców, na wypadek gdyby ktoś miał wątplilwość co do drzemiącego w nich potencjału http://szarymary.pl/images/25351006385250902008.jpg http://szarymary.pl/images/01748521655849166455.jpeg cena wywoławcza - 22zł 3. Lampion chromowany. Wysokość ok 30cm. Na razie zwyczajny. W poniedziałek załączę nowe zdjęcia. Dojdzie do lampionu pewien delikatny szczegół, który myślę podbije wartość lampionu. Uczyni go szczególnym . Edit: szczególnym miał uczynić lampion grawer.. ech! /lepsze wrogiem dobrego;)/ Zaniosłam element lampionu (lampion się rozkręca) do złotnika. Znalezienie odpowiedniego nie było łatwe. 'Mechaniczne' grawery wykonywane np.na kłódkach mają ograniczenie wymiaru. Element musi zmieścić się w malutkim imadle. Ten się nie miescił. W grę wchodził więc tylko klasyczny grawer ręczny. Znalazłam! ale wartość graweru przekraczała w-ść lampionu. Odpuściłam. Znalazłam trzeciego. Fantastyczny człowiek. Zgodził się wykonać grawer za free. Jak nas taki szczytny cel to bezdyskusyjnie. W poniedziałek leciałam jak na skrzydłach do złotnika. No i niestety Pan ze smutną miną pokazał mi efekt. Okazało się, że robią grawery metodą, która wymaga naklejenia specjalnej taśmy i w tym przypadku nie wiadomo dlaczego po odklejeniu taśmy zeszła cała warstwa chromu.. Do tego czcionka jakaś taka za nowoczesna i.. (!) do góry nogami. Osobiscie nie miałam do Pana pretensji ale trochę mnie to zmartwiło ze względu na daleko posuniętą licytację. Na szczęście znalazłam drugi taki sam. W efekcie szczególnym uczyni lampion dodatkowa szklana osłonka. Zdezelowaną podstawę z nieudanym grawerem zostawiam sobie. Flamastrem od spodu napiszę sobie ku uciesze 'lepsze wrogiem dobrego' W międzyczasie próbowałam jakoś to ratować. Element wylądował w kwasie a następnie potraktowałam go pastą polerującą rysy samochodowe. Jeszcze coś z nim pokombinuję.. Na dzień dzisiejszy wygląda tak grawer to: Franiowi Anielaste FM - 2011 http://www.szarymary.pl/images/73217226857240619633.png http://szarymary.pl/images/02107955036370116223.jpg cena wywoławcza 33zł 4. Czajniczek. Przedstawiam dwa. Ale oddam ten, który osiągnie wyższą cenę. Kupione na targu staroci. Bardzo je lubię. Przy zakupie nie mogłam zdecydować na jeden. Są w zupełnie innym wydaniu, innych 'producentów' ale oba podobają mi się tak samo. Mi w zupełności wystarczy jeden Pojemność ponad litr! http://szarymary.pl/images/31442827340431181239.jpg http://szarymary.pl/images/22931277388419267313.jpg dodam, że oba czajniczki są z porządnej niemieckiej porcelany, szczególnie polecam ten z dmuchawcami, jest renomowanej firmy ARZBERG i spokonie mógłby wylądować na sklepowej półce jako nowy, choć lata produkcji sugnaturki, którą ma na spodzie to 1947-1970 http://www.sygnatury24.pl/?opcja=SYGNATURY&kraj=1&region=2&miasto=26 http://szarymary.pl/images/55609510705887767467.jpg cena wywoławcza 44zł 5. Ceramiczny pojemnik na chusteczki. Z racji zaobserwowanego zainteresowania ptakami wystawiam do licytacji. Praktycznie nowy. Zaliczył tylko jedne pudełko chusteczek http://szarymary.pl/images/93970135545669076504.jpg cena wywoławcza 55zł DO KAŻDEGO FANTA DORZUCAM GRATIS ŚWIĄTECZNY (PODAREK NIESPODZIANKĘ) WYSYŁKA NA MÓJ KOSZT

trochę się cofnę, dopatrzyłam się na tej fotce z wieszakami ptaka (?) tak mi się w każdym bądź razie wydaje. http://szarymary.pl/images/92660070696171569076.jpg cóż to jest? mam z takim ptakiem (?) kwadratowy pojemnik na chusteczki. byłam przekonana, ze to pojedynczy wypust ale może to element jakieś serii? /ogólnie to mam hopla na punkcie ptaków;), motylowatych i roślin jako motywów dekoracyjnych/

niezłe lustro, pierwsze skojarzenie miałam z Twoim wkładem(obudową) do kominka jest takie trochę grecko-orientalne. do tego kolor ramy strasznie mi się podoba. mogłoby znaleźć miejsce w 'altanie' ale przed ostatecznym 'wbiciem gwoździa' pobiegałabym z nim po mieszkaniu. coś w sobie ma. Madzia wspominałaś o kocie , może warto przy jednym bałaganie zrobić jakiś tajny tunel do kociej toalety, takie przejście widziałam u mrówki75 (10str.), całkiem fajna sprawa jak tam historia z sąsiadami? jest juz jakas puenta? miałaś okazję mijać ich z wymownym słodkim (wedel?) uśmiechem ktoś się przełamał? zagaił rozmowę, że aż tak bardzo mu to nie przeszkadza ? jaja z Tą Gwiazdą, nie wiem co mnie wtedy napadło

V&B ? bardzo proszę z relacją foto /z telefonem w roli głownej dla mniejszego przekłamania rozmiarów/ http://www.szarymary.pl/images/83672857972745088983.jpg http://www.szarymary.pl/images/72176992198117923667.jpg http://www.szarymary.pl/images/57020853567158149468.jpg http://www.szarymary.pl/images/31028607977585504089.jpg http://www.szarymary.pl/images/58677053840042253175.jpg Nr katalogowe: Cegiełki 1290CS00 Połówki cegiełek 1289CS00 Wykończeniowa 1672CS00 Oktagonalne 20x20 3115CN00 Małe czarne kwadraciki do oktagonów 4,5x4,5 3744CN90 Ja zamawiałam jakoś koniec kwietnia ale wciąż przed montażem Dobre ceny można dostać w sklepie internetowym in360 lub jeśli ktoś jest z W-wy to polecam firmę Kamen. Po 'ciężkich' negocjacjach można przebić ceny z in360. Np. cegiełki obecnie w in360 kosztują 169zł/m2. Uważam, że to bardzo dobra cena jak na V&B! W kwietniu ceną wyjściową było 200zł/m2. Nie chce ich jakościowo porównywać do mugatów bo nigdy nie widziałam ich razem w bezpośrednim zestawieniu. Może się różnią a może 'ledwo-co' w kazdym bądź razie przy V&B jest większa gwarancja, że jak po 30latach zbije mi się jedna kafelka to będzie możliwość domówienia. Wystarczy zachować zdjęcie pudełka, żeby nie mieć problemu z odcieniem. tylko nie oszukujmy się, kto by mieszkał z jednymi kafelkami, ponad 30 lat ?! ;) przecież taka zbita kafelka to doskonały powód do remontu, szczególnie po 30 latach (*) * no chyba, ze mieszkamy np. w pałacu albo w metrze:) poniżej fotki z tego paryskiego, nie wiem z jakimi cegiełkami WERSJA Z CIEMNĄ FUGĄ http://www.szarymary.pl/images/30942225848995289937.jpg http://www.szarymary.pl/images/10063023787278228268.jpg WERSJA Z JASNĄ /zdjęcie robione z lampą i bez:)/ http://www.szarymary.pl/images/81463038423339362205.jpg http://www.szarymary.pl/images/46394750878593689776.jpg

chyba mat ? proszę Venus : http://www.hbo.pl/siteimages/galleryimages/39000/39316/resized/03_-_768.jpg http://m.onet.pl/_m/05789fabe7e6e85c760194a92f7bc78d,10,1.jpg

tak to jest.. człowiek ledwo co wsiąka w klimat wnętrzarski ale potem już wszystko odbiera inaczej.. to jak założenie okularów 3D.. tylko, że my mamy rozwarstwienie na podłogi, meble, kafelki.. to one wychodzą przekornie na pierwszy plan z ciekawości obejrzę to będzie taki test. zwykle Janda pochłania mnie zupełnie

u!lalala! mocne wejście. cześć barbe-cue no to będzie dyskusja .. ja bym takiej wiązanki nie wymyśliła. ale po przeczytaniu jestem w stanie uwierzyć ze znajdą się tacy/dla mnie nijacy/ sąsiedzi. po 'głębszej' analizie;) myślę, że to tzw.smutni ludzie. tacy to chyba nawet potrafiliby się uśmiechnąć Madzi w oczy /jeśli by jednak poszła osobiście/ a potem przy kolacji westchnąć w tonie, który cytujesz (!)tylko, że wtedy nie 'zazdrościli' by Madzi 'Ameliowej' pomysłowości i gustu w doborze czekoladek ale szyku i urody wogole takimi nie zaprzątałabym sobie głowy dobrego dnia! edit: z uśmiechem i sympatią takim współczuję. momentalnie kojarzy mi się adaś z dnia świra i mecwaldowski z nowych reklamówek ING

dzień dobry właśnie czegoś mi do tej /przed sekundą zrobionej/ kawy brakowało prezentują się wyśmienicie..! hmm..w takim razie teraz bombą może okazać się jedynie treść bilecika -> coś w deseń - (...) ale skończymy przed świętami;)

ja też takowej nie miałam:) , robiłam dwa podejscia, pukając się w czoło na wstecznym , szczerze.. sama odwiedziłam tylko znajomą czwórkę najblizszych sąsiadów, do reszty wybrał się Pan Monter /'operator' piły tarczowej/ większy aparat ode mnie, ucieszył się na taką akcję, no i na extra winko

świetny pomysł, u mnie się sprawdził, na początku podchodziłam do tego troszkę sceptycznie /takie na siłę kumoterstwo, myślałam/ ale pewne fakty, rozwój akcji w środowisku sąsiedzkim dodały mi otuchy, przełamałam się i ruszałam na rundkę. było śmiesznie! wino? Quara /polecam/

O żeż ty licho! Darcy, jaka przemiana! te okulary stwarzały pewien dystans. kilka razy przyemierzałam się(...) żeby Ci podziękować /dzięki Tobie zaczęłam czytać teksty pod zdjęciami wnętrzarskimi i zastanawiać się co projektantom/arch. chodzi po głowie, przerobiłam też rozdziały z historią architektury z moich półkowych przewodników, które wcześniej ominęłam wielkim łukiem. stałam się ciekawsza z ambicjami na mądrzejsza;)/ (...) ale pas’owałam bo co Takiej Ach-Darcy po moich podziękowaniach. ten radosny awatar ‘brzmi’ jak zaproszenie! no więc kurka blaszka jestem:) i Dziękuję! Madzia, ciepły uśmiech, ba! i uśmiech-nięte oczy :)

mam znajomego w V&B zapytam o dobry rabat;) jeśli planujesz coś jeszcze z V&B to czekam na listę PS skrzynka

wiesz E.J.P ja też jestem za chromem! stonowanie, klasycznie, ciemny nikiel? hmm. trochę wynalazek /z drugiej strony znając Magdy wyczucie do wynalazków, możemy spodziewać się miłego roczarowania :)/ Madziu są już dwa głosy jak Ci się ten chrom nie spodoba to możesz potraktować go silnym 'domestosem'. Ja sobie tak 'zciemno-niklowałam' baterię /'wszyscy mają chromowane' ale idąc za tym to .. wszyscy mają białe drzwi ;)/

też to już sprawdziłam ogólnie salon nie taki zły, pan P też fajny człowiek, polubiłam go tylko chyba zwyczajnie się nie dogadaliśmy . zła byłam tylko na siebie . założyłam z góry, ze na pewno wie o co mi chodzi (moja fryzjerka(od 7 lat ta sama) tak mnie rozpuściła. oduczyłam się tłumaczenia bo tak czy siak wychodzę zadowolona) no tak, odżywki co najwyżej można dokładnie nie spłukać, ale przecież płuczemy sami, wiec rzeczywiście ryzyko złego nałożenia raczej znikome co do laserów, miałam robione np.pachy/urządzeniem Lightwave Advance/, włosy mam ciemne i grube / . po pierwszych wizytach byłam zachwycona, włosy odrastały gdzieniegdzie małymi kępkami, ale przy 5 zaczęły odrastać na większej powierzchni tylko, że bardzo cieniutkie. teraz jestem przed 6. ogólnie plus jest taki, że nie mam już efektu 'ciemnej pachy' ale czy przestaną rosnąć zupełnie? pewnie nie! cd klamek – też był czas kiedy, szukałam swojego typu. ostatnim były: http://www.wystrojwnetrz.net/klamka-kora-rozeta-p-4031.html kupiłam nawet jedna, bardzo przyjemny uchwyt, miły. zaletą też na pewno jest matowa część chwytowa/nie palcuje się/ ale co do wykonania mam zastrzeżenia. te, które prezentujesz są bez porównania ładniejsze. fajnie, ze mają uchwyt do drzwi przesuwnych, co nieczęsto się zdarza. wężyki powiadasz ze względu na wygodę wybrałabym te standardowe, przy wężykach trzeba rozczapierzać palce