MarcinIKS

Drzwi wybrane - dziś przyjeżdża na pomiary właściciel firmy, która je zrobi. Będą to drzwi metalowe, z bocznym doświetlem, obłożone HDF lakierowanym na biało. Mamy nadzieję, że będą lepsze od drewnianych, które podobno z białym lakierem specjalnie się nie lubią Sama ich antywłamaniowość ma dla nas dużo mniejsze znaczenie, ale jest miłym bonusem. Drzwi będą takie jak niżej tylko białe: http://lh4.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShWol0eziJI/AAAAAAAAAXk/Ri-2Ts2kCgU/s800/10.jpg

No właśnie tak mi się wydawało. Trudno mi sobie było wymyślić jak to sensownie połączyć. Ostatecznie stanęło w sumie na innych drzwiach, metalowych, obłożonych HDF, niestety za ok. 4tys ale takie nam się podobają. Nawet w przypadku jednolitej stalowej konstrukcji futryny połączonej z naświetlem producent zastanawiał się, czy przy umieszczeniu zawiasów tak, by drzwi otwierały się na naświetle konstrukcja będzie wystarczająco stabilna. http://lh4.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShWol0eziJI/AAAAAAAAAXk/Ri-2Ts2kCgU/s800/10.jpg

No ja aż tak długo za tym nie chodzę jeszcze I ja właśnie chętniej widziałbym drzwi ze stałym doświetlem. Chcemy białe - na początku miały być drewniane, ale po kilku rozmowach z producentami zaczęliśmy mieć wątpliwości. Podobno białe drewniane drzwi szybko żółkną, mocno widać na nich rozsychanie się drewna itp. Więc szukamy innych drzwi - myślę albo o metalowych pokrytych HDF albo o PVC. A masz jakieś namiary, żeby to w necie zobaczyć? Tak, zwykłe okno typu fix z szybą P2 lub P4. Jedno takie doświetle 40x210 wyliczono mi na jakieś 300z-400zł Tylko właśnie z KMT nie specjalnie nam coś pasuje. Oglądałem Zbigmeta - wycena drzwi z jednym naświetlem i skrzydło pełne, bez przeszklenia, z dwoma zamkami (z tego jeden rozporowy), klasa C to jakieś 5500zł z montażem. Dużo jak na mój gust. Hardmet za to samo chciał już prawie 8000zł. Dziś namierzyłem innego producenta - wycena już w okolicach 3300zł netto za to co powyżej. Przykładowe ich drzwi znalazłem tutaj http://www.allegro.pl/item640334501_drzwi_zewnetrzne_180x210.html

Pytanie do guru okiennych z forum chyba w zasadzie Kilka dni temu szukając drzwi do siebie w jednym ze sklepów zaskoczyła mnie propozycja połączenia zwykłych drzwi antywłamaniowych z doświetlami wykonanymi z profili okiennych PVC. Ponieważ szukałem drzwi w otwór 140x210 więc wymyśliliśmy sobie drzwi z dwoma wąskimi bocznymi naświetlami stałymi. No i zaproponowano mi, żeby kupić drzwi metalowe (np. któryś z modeli Gerdy) a po bokach dać dwa wąskie przeszklenia z profilu PVC (i szybę np. P4). Wszystko byłoby kupione i zamontowane przez tą firmę. Cenowo wychodzi to nie ukrywam bardzo atrakcyjnie w porównaniu z innymi konstrukcjami robionymi "na wymiar", ale mam spore wątpliwości odnośnie stabilności i trwałości takiego połączenia. A może nie ma się czego obawiać? Na razie pomijam względy estetyczne

Wylewki to pewnie gdzieś za 3-4 tygodnie. Najpierw trzeba ułożyć podłogówkę i trochę innych gadżetów A potem wykończeniówka, jak będzie kasa Na suficie w salonie będzie kartongips, bez widocznych belek - jakoś nie bardzo chyba by one pasowały do całościowej koncepcji. Nad ten kg w salonie pójdzie ok. 30cm wełny. Reszta pomieszczeń na parterze ma strop, więc sufity są już otynkowane. Z wyłączeniem łazienek, gdzie sufit będzie obniżony z kartongipsu. Na piętrze będzie tradycyjnie, czyli wełna w (i pod) skosy - tez ok 30cm, a na to kg. We wrześniu chcemy się wprowadzać

Tynki gotowe i schną, zamontowana też już jest brama garażowa. Teraz pora na zakopanie kolektora od pompy ciepła i doprowadzenie go do przyszłej kotłowni, podłogówka, wylewki ... Szukamy też drzwi zewnętrznych, chcemy białe drzwi z bocznym naświetlem. Nastraszono już nas, że biała farba będzie Żółknąć na drewnianych drzwiach więc szukamy raczej metalowych obłożonych MDF-em. Tyle że przez tą cholerną histerię kryzysową pojawił się chwilowy problem z finansowaniem, który trzeba jakoś rozwiązać. Udało mi się wreszcie pstryknąć kilka fotek: http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4nnKUn4I/AAAAAAAAAWg/blK55a8xmQQ/s800/DSCF1148.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4nnKUn4I/AAAAAAAAAWg/blK55a8xmQQ/s800/DSCF1148.JPG http://lh5.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4DhdO1FI/AAAAAAAAAWM/FO-R5TdFeNU/s800/DSCF1158.JPG" rel="external nofollow">http://lh5.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4DhdO1FI/AAAAAAAAAWM/FO-R5TdFeNU/s800/DSCF1158.JPG http://lh4.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4Rob1zPI/AAAAAAAAAWY/tXMT3QppUqM/s800/DSCF1161.JPG" rel="external nofollow">http://lh4.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4Rob1zPI/AAAAAAAAAWY/tXMT3QppUqM/s800/DSCF1161.JPG http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4KUKVlOI/AAAAAAAAAX0/O9WB2JR5ETY/s800/DSCF1165.JPG" rel="external nofollow">http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4KUKVlOI/AAAAAAAAAX0/O9WB2JR5ETY/s800/DSCF1165.JPG

Tynki gotowe i schną, zamontowana też już jest brama garażowa. Teraz pora na zakopanie kolektora od pompy ciepła i doprowadzenie go do przyszłej kotłowni, podłogówka, wylewki ... Szukamy też drzwi zewnętrznych, chcemy białe drzwi z bocznym naświetlem. Nastraszono już nas, że biała farba będzie Żółknąć na drewnianych drzwiach więc szukamy raczej metalowych obłożonych MDF-em. Tyle że przez tą cholerną histerię kryzysową pojawił się chwilowy problem z finansowaniem, który trzeba jakoś rozwiązać. Udało mi się wreszcie pstryknąć kilka fotek: http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4nnKUn4I/AAAAAAAAAWg/blK55a8xmQQ/s800/DSCF1148.JPG http://lh5.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4DhdO1FI/AAAAAAAAAWM/FO-R5TdFeNU/s800/DSCF1158.JPG http://lh4.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4Rob1zPI/AAAAAAAAAWY/tXMT3QppUqM/s800/DSCF1161.JPG http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/ShB4KUKVlOI/AAAAAAAAAX0/O9WB2JR5ETY/s800/DSCF1165.JPG

Ostatnio nie było kiedy pisać, ale sporo się przez ostatnie tygodnie działo. Szukaliśmy tynkarzy, wykonana została instalacja elektryczna i hydrauliczna (na razie bez podłogówki oczywiście), pojawiło się od dawna wyczekiwane przyłącze elektryczne do budynku tzw. WLZ, a ja w wolnych chwilach dłubałem ocieplając styrodurem nadproża pod rolety, dodając swoje "gadżety" do elektryki (i niestety wprowadzając poprawki po robocie elektryka), przebijając się przez strop w garażu Z tynkarzami nie obeszło się bez przygód, bo umówiony byłem z ekipą spod Lublina na 21 kwietnia. Niestety we wtorek 21 kwietnia dostałem SMSa, że nie mogą przyjechać, bo skradziono im agregat (akurat wierzę ) Na szczęście namierzyłem inną ekipę, tym razem z Kalisza Ci pojawili się zgodnie z umową w ten poniedziałek i mimo pewnych problemów zaopatrzeniowych (towar kupują sami) mam już 1/3 chałupy wytynkowaną. Koło czwartku w przyszłym tygodniu powinni skończyć. Zdecydowaliśmy się na dwa rodzaje tynku - w pomieszczeniach wilgotnych i nieogrzewanych, tj w łazienkach i garażu będą tynki cementowo-wapienne a cała reszta będzie "w gipsie". Swoją drogą już myślałem, że z tych tynków nic nie będzie, bo pojawiając się u mnie na budowie chłopaki pierwsze co zrobili, to sprawdzili główne zabezpieczenie w skrzynce elektrycznej. Okazało się, że oni potrzebują 25A a tam siedziało 20A. No to szybka wycieczka do ZE i ... już za miesiąc będzie można zmienić zabezpieczenie i załozyć plomby A wszystko przez 1kW przydziału mocy. Cała procedura z wydaniem warunków itp. Jakaś totalna paranoja prawie jak z filmów Barei. No to złożyłem podanie, a zabezpieczenie (oficjalnie) zmienię, jak umowę podpiszę Wczoraj zamontowane zostały też wreszcie rolety zewnętrzne - firma, w której je zamówiłem cisnęła mnie od miesiąca, żeby je wreszcie zamontować, ale ja nie mogłem nigdzie dostać styroduru 2cm grubości do ocieplenia nadproży pod skrzynkami. A jak już go dostałem, to nie miałem kiedy go przykleić :) Fotorelację umieszczę w późniejszym terminie.

Ostatnio nie było kiedy pisać, ale sporo się przez ostatnie tygodnie działo. Szukaliśmy tynkarzy, wykonana została instalacja elektryczna i hydrauliczna (na razie bez podłogówki oczywiście), pojawiło się od dawna wyczekiwane przyłącze elektryczne do budynku tzw. WLZ, a ja w wolnych chwilach dłubałem ocieplając styrodurem nadproża pod rolety, dodając swoje "gadżety" do elektryki (i niestety wprowadzając poprawki po robocie elektryka), przebijając się przez strop w garażu Z tynkarzami nie obeszło się bez przygód, bo umówiony byłem z ekipą spod Lublina na 21 kwietnia. Niestety we wtorek 21 kwietnia dostałem SMSa, że nie mogą przyjechać, bo skradziono im agregat (akurat wierzę ) Na szczęście namierzyłem inną ekipę, tym razem z Kalisza Ci pojawili się zgodnie z umową w ten poniedziałek i mimo pewnych problemów zaopatrzeniowych (towar kupują sami) mam już 1/3 chałupy wytynkowaną. Koło czwartku w przyszłym tygodniu powinni skończyć. Zdecydowaliśmy się na dwa rodzaje tynku - w pomieszczeniach wilgotnych i nieogrzewanych, tj w łazienkach i garażu będą tynki cementowo-wapienne a cała reszta będzie "w gipsie". Swoją drogą już myślałem, że z tych tynków nic nie będzie, bo pojawiając się u mnie na budowie chłopaki pierwsze co zrobili, to sprawdzili główne zabezpieczenie w skrzynce elektrycznej. Okazało się, że oni potrzebują 25A a tam siedziało 20A. No to szybka wycieczka do ZE i ... już za miesiąc będzie można zmienić zabezpieczenie i załozyć plomby A wszystko przez 1kW przydziału mocy. Cała procedura z wydaniem warunków itp. Jakaś totalna paranoja prawie jak z filmów Barei. No to złożyłem podanie, a zabezpieczenie (oficjalnie) zmienię, jak umowę podpiszę Wczoraj zamontowane zostały też wreszcie rolety zewnętrzne - firma, w której je zamówiłem cisnęła mnie od miesiąca, żeby je wreszcie zamontować, ale ja nie mogłem nigdzie dostać styroduru 2cm grubości do ocieplenia nadproży pod skrzynkami. A jak już go dostałem, to nie miałem kiedy go przykleić Fotorelację umieszczę w późniejszym terminie.

He, i właśnie rozwiązałeś mój problem Po co mam przebijać się przez strop do garażu, a potem kuć w ścianach jak mogę rury po podłodze nieużytkowego poddasza puścić. Przy okazji mniej zakrętów to dodatkowy plus.

A jak odróżnić firmę od "firmy" Teoretycznie Ci byli sprawdzeni przez kilku znajomych, widziałem ich pracę a w dniu, kiedy mieli zacząć robotę dostałem SMSa, że im agregat skradziono Tyle, że wiem, że to nie prawda. Na szczęście drugiej ekipie, z którą wcześniej wstępnie rozmawiałem wypadła jakaś robota i od poniedziałku ruszamy. Dzięki za ofertę, ale do 9 maja chciałbym mieć już tynki gotowe.

W związku z tym, iż wykonawca, z którym byłem umówiony na wykonanie tynków wystawił mnie do wiatru nadal poszukuję ekipy do tynków. Można startować nawet jutro

Czy wie lub ma ktoś takie coś? http://www.allegro.pl/item613580933_rekuperator_z_odzyskiem_ciepla_i_wilgoci_490m3_h.html Cena dziwnie niska, wygląd Lossnay-a Celulozowy wymiennik - w sumie nie bardzo jestem do niego przekonany, ale przy tej cenie - gdyby to jeszcze nie było bardzo głośne ...

4x120 jest dlatego, że na działce stanęły dwie skrzynki po dwa liczniki każda. I ZE chce tą linię wykorzystać w przyszłości do podpięcia następnych działek. W projekcie było 4x70, ale ZE zmieniło przy opiniowaniu na 120.

Strasznie duże to zabezpieczenie na pompę. Ja na całą chałupę mam 20A i przydział 13kW. 25A zakładają chyba przy minimum 17kW. Moja pompa bierze jakieś 4kW plus ewentualnie drugie 4 na grzałki elektryczne. Twoja nie powinna więcej. Czyli w sumie max. 8kW na pompę - po co im 25A zabezpieczenie? Aż taki prąd rozruchu? BTW - w wykopanym na podwórku dołku mam wodę na 80cm też tak masz?

Cytuję ZE: "WLZ to Pana sprawa" - niestety na piśmie tego jeszcze nie mam. W warunkach przyłączenia mam coś zupełnie innego niż zostało zrobione przez ZE bo na początek mieli mnie podpinać na YAKXS4x35 a po zaprojektowaniu przyłącza wyszło im 4x120. Także w projekcie przyłącza miałem sugestię, żeby podpiąć się za pomocą YKY 5x10, ale przy podanej długości kabla 30m. Niestety dom mam "deczko" dalej od skrzynki

Rozdzielenie mam już właśnie w złączu i muszę ciągnąć pięć żył (tak wynika z projektu przyłącza). Trochę natomiast policzyłem i wychodzi mi, że przy tych moich 100m WLZ i 13KW spadek napięcia na kablu 5x10 to ok. 1,5% a przy 5x16 to niecały procent. Czyli chyba nie ma o co kopii kruszyć i 5x10 powinien wystarczyć.

No właśnie - i miga światło? Ja mam chałupę na wsi, przyłącze wykonane od słupa do skrzynki YAKXS 4x120mm2 a dalej według ludzi z ZE jestem sobie sterem i okrętem No i powoli dojrzewam do opcji 5x25 z AL (prawie 3 razy taniej) a będzie chyba podobnie jak 5x16Cu? Tylko czy mnie potem zalicznikują? Może wiecie o jakichś kaprysach łódzkiego ZE w takich przypadkach?

Moc przyłączeniowa - 13KW. Długość kabla od szafki (z zabezpieczeniem za licznikiem 20A) - ok. 100m. W domu docelowo PC pobierająca w szczycie ok. 6kW, jakaś płyta i piekarnik. Elektryk namawia na YKY 5x10 ale mam wątpliwości czy wystarczy, czy lepiej 5x16?

Odnośnie szamba - możemy spróbować jeśli chcesz wziąść dwa na spółkę Może udałoby się coś ugrać na cenie i załatwić jednym transportem, jednym dniem pracy koparki itp Ja właśnie zamierzam niedługo zając się tym tematem. Sprawdzę jak by to wyglądało w firmie, gdzie trzy lata temu brałem swoje poprzednie szambo, ale z tego co w zeszłym roku sprawdzałem szambo 10m3 bez transportu i kopania kosztowało coś koło 2,5tyś.

A co chcesz wiedzieć? Okna kosztowały ok. 13tys zł. Białe, PVC, profil Sevenline ze wzmocnieniami "ciepłymi", szyby o U=0.6. 3 okna balkonowe 230x180, 6 "standardów" 150x150 i trzy mniejsze. Rolety na 11 okien, wszystkie sterowane silnikami Somfy, w systemie INTEGRO - 10500zł. Brama garażowa Wiśniowski 500x225 z napędem Key - 4850zł. O czymś zapomniałem? Na Bartosza dostałem ofertę na ok. 17tys zł i zastanawiam się, jak zamontować go sobie samemu - powinienem się zamknąć w ok. 12-13 tysiach. Chętnie bym obejrzał Twoją wycenę na Bartka.

Trochę się wreszcie ruszyło na naszej budowie. Są już okna - okna jak okna, trochę białego PVC, trochę szkła, jakieś okucia Ważne, że takie jak zamówione i zamontowane profesjonalnie i na czas. Pojawiły się też dwie pary metalowych drzwi - w przejściu wiatrołap-garaż i w wyjściu na tył z garażu. Wstępnie dogadany jest alarm, zamówiona brama garażowa z napędem, rolety zewnętrzne. Jutro wchodzi hydraulik a za ok. półtora tygodnia elektryk. Tynki pewnie po świętach. A ja w wolnym czasie uczę się murarki podmurowując miejscami otwory okienne i zwężając nieco wjazd go garażu. O dziwo - nawet się trzyma, choć początki były bardzo krzywe http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/Sa-nVoPNuXI/AAAAAAAAAQE/noNYvEfVP9I/s800/Okna.JPG

Trochę się wreszcie ruszyło na naszej budowie. Są już okna - okna jak okna, trochę białego PVC, trochę szkła, jakieś okucia Ważne, że takie jak zamówione i zamontowane profesjonalnie i na czas. Pojawiły się też dwie pary metalowych drzwi - w przejściu wiatrołap-garaż i w wyjściu na tył z garażu. Wstępnie dogadany jest alarm, zamówiona brama garażowa z napędem, rolety zewnętrzne. Jutro wchodzi hydraulik a za ok. półtora tygodnia elektryk. Tynki pewnie po świętach. A ja w wolnym czasie uczę się murarki podmurowując miejscami otwory okienne i zwężając nieco wjazd go garażu. O dziwo - nawet się trzyma, choć początki były bardzo krzywe http://lh3.ggpht.com/_QTaGVwUV6w4/Sa-nVoPNuXI/AAAAAAAAAQE/noNYvEfVP9I/s800/Okna.JPG

Ten Twój ostatni kandydat na wykonawcę bezpośrednio od Ciebie przyjechał do mnie na budowę. Od razu domyśliłem się gdzie był, jak mi powiedział, że wcześniej wizytował budowę niedaleko Czarnego Lasu A można wiedzieć, który to z wykonawców - ten szeroko polecany?

A kto powiedział, że skrzynki muszą być widoczne. Jest chociażby system integro (chowany w warstwie styro), są systemy które montuje się do ramy okiennej, tak że skrzynka nie wystaje poza lico gotowej elewacji (ptak nie ma jak usiąść a i kurzyć nie ma się jak).