Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Yatza

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    406
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Yatza

  1. Konkretnie, to farba KABE AKRYLOLATEX W. Ze skrobaniem jest kłopot bo farba wlazła w te wgłębienia w profilu okna (złoty dąb, i jest taki wzór drewna). Wodą to nie schodzi. Zapytałem jeszcze na stronie producenta farby, zobaczymy co napiszą...
  2. Witam Sprzątamy po wykończeniówce i w kuchni mamy ślady farby (akrylo)lateksowej na ramach okiennych (jasna farba na ramach złoty dąb). Niczym to nie mogę usunąć, w tym benzyną lakową, denaturatem, detergentami kuchennymi. Jaki jest rozpuszczalnik do farb (akrylo)lateksowych?
  3. Mecia, widziałem twojego e-maila. Odpowiadam tu, dla wszystkich Koszt przeróbki przez architekta w Bielsku, w 2007 roku, to było 976zł, ale wtym są i przeróbki i adaptacja/dostosowanie do warunków zabudowy. Koszt budowlany... nie wiem. Więcej pustaków, zaprawy, tynków, styropianu, więźby, dachówki. Do kosztorysu musisz to jakoś założyć, że dom rośnie o tyle %, to koszty podobnie.
  4. Yatza

    Atak na złotówke

    Drogi twórco tego wątku, No i co że żyd? Niech będzie i mason. W końcu po to jest bank żeby zarabiał kasę, np na wautach. W bankach i wielu innych firmach są dealing room'y gdzie siedzą kolesie którzy nic innego nie robią jak szukają możliwości do zarobienia na walutach, surowcach, akcjach i innych cudach. Za to im płacą, a że raz wyjdzie ekstra raz się wyp.... to i za to ryzyko są duże zyski albo straty. Myślę że tym kolesiom i ich szefom wisi czy spekulują na polskim złotym czy na miedzi, byleby na końcu był zysk. Czy gdyby Goldman Sachs spekulował na miedzi albo energii elektrycznej (a robi to, wiem) to znaczy że kieruje się głęboko zakorzenioną niechęcią do drutu miedzianego albo linii wysokiego napięcia? Dlatego wpisywanie tego żyda jest o tyle bez sensu, że to nie ma znaczenia. To jest biznes, jest okazja to jest "deal". To prawda, że w bankowości jest sporo żydów. I trzeba im tego pogratulować, że mimo prześladowań, pogromów, byli w stanie odrodzić się gospodarczo po każdym takim tąpnięciu. Mają widać łeb do interesów, liczenia w ogóle (vide liczba osób pochodzenia żydowskiego wśród noblistów z matematyki, ekonomii czy fizyki). My specjalizujemy się w ułańskiej fantazji, powstaniach (z różnym efektem końcowym). Elit gospodarczych trudno nam się dorobić, bo naród lubi zrównać z ziemią takiego "lepszego", do nauki też pędu nigdy nie było. Trzecia sprawa to szukanie spisku żydowskiego. No i co że żydzi trzymają się razem? To tylko o nich dobrze świadczy! Polska polonia wszędzie się żre, mnożą się organizacje polonijne które zamiast skutecznie lobbować, podgryza konkurencję. Ilu jest Polaków w USA, a jaka licha jest reprezentacja we władzach, Senacie? Tylko się uczyć od hebrajczyków, uczyć się współpracy!
  5. Ja na FAKRO też miałem 24% rabatu, pytanie jak się ma cennik 2009 do "mojego" 2007? Porotherm to fakt, jest teraz tani, ja kupowałem latem 2007 po 9,76zł/szt! i to słowacki, bo innego nie było. Tak więc 57% masz taniej Więźbę impregnowaną kupiłem w 2007 po 680 zł/m3 netto. Tu różnica mniejsza 13%. Pamiętajcie że wykończeniówka to jest dopiero jazda. Przykład: Mam sporo kafelkowania, 2 łazienki, podłogi tam gdzie podłogówka, kotłownia, garaż, kuchnia. Wyszło ok. 90m2. Samej zaprawy klejowej zużyliśmy 900kg!
  6. Ja na FAKRO też miałem 24% rabatu, pytanie jak się ma cennik 2009 do "mojego" 2007? Porotherm to fakt, jest teraz tani, ja kupowałem latem 2007 po 9,76zł/szt! i to słowacki, bo innego nie było. Tak więc 57% masz taniej Więźbę impregnowaną kupiłem w 2007 po 680 zł/m3 netto. Tu różnica mniejsza 13%. Pamiętajcie że wykończeniówka to jest dopiero jazda. Przykład: Mam sporo kafelkowania, 2 łazienki, podłogi tam gdzie podłogówka, kotłownia, garaż, kuchnia. Wyszło ok. 90m2. Samej zaprawy klejowej zużyliśmy 900kg!
  7. W Bielsku ładne ekspozycje to wiadomo: Sanimex, Ceramed, Pilch u siebie, Combikol, ale warto pojeździć po okolicy np. Cezar w Czechowicach, blisko Kabli. Ja kupiłem 3/4 kafli w internecie np. na Plytki24.pl. Opłacało się.
  8. W Bielsku ładne ekspozycje to wiadomo: Sanimex, Ceramed, Pilch u siebie, Combikol, ale warto pojeździć po okolicy np. Cezar w Czechowicach, blisko Kabli. Ja kupiłem 3/4 kafli w internecie np. na Plytki24.pl. Opłacało się.
  9. Wyjście z domu masz bezpośrednio na chodnik....??? a jak inaczej nazwać to coś co łączy furtkę w ogrodzeniu z gankiem przed drzwiami?
  10. Do domu zakupione: Dolna łazienka: KLUDI ZENTA Górna łazienka: ORAS VIENDA (jakoś tak...) Kuchnia i kotłownia: KFA PIRYT ..w mieszkaniu troszkę niższa liga, ale bez brzydkich niespodzianek, choć po 8-10 latach mieszacze łazienkowe trzeba "odświeżyć" = wymienić uszczelki. Firmy: łazienka Paffoni i Imperial (Grass), kuchnia też chyba Grass.
  11. Yatza

    Kabiny prysznicowe

    Mam dwoje znajomych którzy mają wanny z hydromasażem i to od ładnych kilku lat. Oboje odradzają, bo: 1. trzeba ten sprzęt "serwisować", czyli konserwować = czyścić specjalnymi środkami, dotyczy to i wanien i kabin 2. używa się tego najwięcej na początku, takie szaleństwo neofitów, potem rzadziej, bo m.in. pkt. 1 3. jak się coś zepsuje, to potem nie chce się tego naprawiać Do tego pkt. 4 - te kombajny z hipermarketów to raczej technologicznie i jakościowo druga liga, dużo funkcji a ile to popracuje... plastiki jakieś liche, nie zrobiło to na mnie dobrego wrażenia. Czy nie lepiej sam panel jakiejś dobrej firmy?
  12. * 3 sypialnie, pokój gościnny, garderoba = grzejniki płytowe Buderus Logatrend VK-Profil (dolnozasilane) * Kotłownia i garaż = Buderus Logatrend K-Profil (bocznozasilane) * 2 łazienki = grzejniki "drabinki" łazienkowe Purmo Santorini i Santorini C * Salono-jadalnia, kuchnia, wiatrołap, hall, 2 łazienki = podłogówka.
  13. Dom w budowie mamy ubezpieczony w InterRisk (kiedyś Cigna). Sam dom jest ubezpieczony na 1 promila od wartości, ale drugie tyle kosztuje nas ubezpieczenie stałych elementów wyposażenia, które nie wchodzą w tamto (np. instalacja CO - kotłownia, jakieś zabudowy itd). W ubezpieczenie wchodzi gradobicie, huragan, deszcz nawalny . Do tego dołożyliśmy szyby i OC. Do ubezpiecznia zmusza bank (mamy kredycik ), ale i tak bym ubezpieczył. Szkoda tylko że od kradzieży nie ma...
  14. U nas frontowe drzwi zewnętrzne są od wschodu i wewnątrz ganku. Tak więc słońce i deszcz nie grożą samym drzwiom zbyt mocno. Wybraliśmy drzwi stalowe z "okleiną" złoty dąb i szybą P2 (z katowickiej firmy Delta). Drzwi otwierane są do wewnątrz, bo nie chcę otwierając drzwi zrzucać gości z ganku na chodnik. Drzwi są do zobaczenia TU: http://www.delta.special.pl/index.php?view=premium
  15. Lubię komputery, elektroniczne sterowania, internet i jestem zwolennikiem postępu, ale takiego totalnego sterowania całą chatą to się boję ze względu na awarię. Owszem, na pewno jest to wygodne, ma mnóstwo zalet, ale co jak to cudo siądzie? Kłopot z całym domem? Jak każdy system chodzi osobno, to jak padnie to tylko jeden. Choć inteligentny budynek to na pewno fajny bajer choć kosztowny. Dlatego dałem "żaden", bo w budżecie na to zabrakło.
  16. Mamy w salono-jadalni ogrzewanie podłogowe, a do takiego ogrzewania najlepsza jest ceramika. Moim zdaniem oczywiście. Mamy podłogowe płytki rektyfikowane: gres szkliwiony półpoler w formacie 39,5 x 39,5 cm, do tego mozaika mix 30 x 30 cm. Producent napisał że nasze płytki, dzięki "delikatnemu słomkowemu oraz brązowemu kolorowi wniosą do wnętrza ciepło i klimat środkowej Afryki." Musiałem je mieć!
  17. parter: 2 gniazdka + szufelka piętro: 1 gniazdo do tego wszelkie rury, łączniki i wylot powietrza z jednostki w garażu. materiał Beam + robocizna = 830zł, wiosną 2008 r. Jednostka centralna też będzie chyba Beam.
  18. Tak jest. Zgadzam się z przedmówcą w całej rozciągłości tematu. Jeśli chcemy porównywać koszty wykończenia, to musimy mówić o całym koszcie. Bo jeden olewa karnisze, drugi listwy przypodłogowe, trzeci może żyć bez drzwi wewnętrznych albo kominka Ale jak ktoś pyta o instalatorkę i wykończeniówkę i ma 120 tysięcy to ja ostrzegam - może być krucho i trzeba będzie dokonywać ostrych wyborów pod koniec. Poza tym, znam kilku znajomych co się wprowadzili do niewykończonego domu - nie polecam... taka wykończeniówka będzie trwała dłuuugo i będzie wkurzająca.
  19. Czerwone moje i też bynajmniej nie chcę się przechwalać - wkład przacy własnej obniża koszta jak widać znacznie. Okna kosztowały mnie 14500 z roletami zewnętrznymi i parapetami zewn. i wew., drzwi wejściowe 2000, drzwi wewn. i schody u stolarza 9700, włączniki ok. 1000, brama garażowa 1900. Narożnik właśnie zamówiłam za 2461. To tyle z grubsza. Na wstępie: Szacunek dla wszystkich Adamów Słodowych! Ależ zgadzam się że można zaoszczędzić na robociźnie = robiąc samemu. Tylko w moim przypadku to nie możliwe. Bo muszę na tę "skarbonkę bez dna" zarobić. Jestem typowym inwestorem weekendowo-urlopowym i mój wkład pracy ogranicza się do koordynowania, wywożenie odpadów, załatwiania papierków i zamawiania części materiałów. Gdybym miał to sam robić, to bym olał sprawę, bo budowałbym ten dom 5 lat dłużej i ze dwa razy uciął sobie palec! Co do oszczędności na materiale... zawsze szukam tańszych opcji. Sporo kupuję w necie, na Allegro itp. Kafelki podobały mi się za ponad 100/m2... skończyło się na takich od 30-75 PLN/m2. Oglądałem tańsze, ale były krzywe albo wykonanie estetyczne odbiegało znacznie od naszego standardu. CO można zrobić różnie, dać takie lub sakie rury, siakiś piec, ja mam kondensata, drogą relatywnie francę, choć szukałem dobrej ceny przez kilka tygodni. Można mieć bramę uchylną, tylko że taka jest gorzej izolowana, ja mam segmentówkę z napędem. Można mieć okna białe, ja mam złoty dąb wk2 z szybą p2 - bo "białych" pcv mamy z żoną dość z bloku. Większość z nas buduje ten jeden dom na całe życie, na okres spłaty kredytu czytaj 10-20-30 lat i jak teraz na czymś bardzo zaoszczędzę to będę z tym żył 1/4 życia. Pytanie czy robić wszystko po niskich kosztach? To może lepiej mieszkanie w bloku sobie zrobić wypaśnie? Temat został zapoczątkowany przez osobę przymierzającą się do wykończeniówki, szeroko pojętej. Moja lista kosztów to ma być takie ostrzeżenie. Na początku zawsze optymistycznie podchodzimy do budowy, mamy tendencję do niedoszacowania kosztów, szczególnie że wiele kosztów trudno policzyć, o wielu "duperelach" zapominamy, szczególnie tacy laicy jak ja, choć przed budową czytałem forum, czasopisma, rozmawiałem z znajomymi inwestorami. Do tego dochodzą takie sytuacje: Mieliśmy zamówić dachówkę cementową za kwotę X. Pojechaliśmy do składu gdzie zobaczyliśmy dachówkę ceramiczną glazurowaną w pięknym wiśniowo-brązowym kolorze. Zapłaciliśmy za nią X+6000zł. Fakt że na dachu wygląda super i już kilka osób pytało co to za dachówka. I takie rzeczy wyłażą: nie planowaliśmy rekuperacji, markizy, nie oszacowałem odpowiednio kosztu tarasu, hydroizolacji podłóg, itd, itp. Tak więc, jak policzycie sobie w dniu poprzedzającym decyzję o wbicu łopaty koszt domu jako X, dodajcie do tego ze 30% zapasu na niespodzianki.
  20. Yatza

    kominek jakiej firmy?

    Mysle ze cos ze spożywki da się kupić.... Nie, też nie. Trzeba być chemikiem żeby te wszystkie E coś tam rozpoznawać!
  21. U nas dom 145m2 pow.użytk., 182 pow. netto, dom z poddaszem użytkowym. Podłogówka prawie na całym parterze i w górnej łazience. W 4 pokojach, kotłowni, garderobie i garażu grzejniki płytowe Buderusa. DeDietrich MCR24 6,3-25kW z zasobnikiem Elektromet 120l, z czujnikiem pogodowym i innymi "duperelami" do sterowania z DeDietricha. Do podłogówki kupiłem zestaw (grupę) pompową z mieszaczem Meibes Thermix. No i jeszcze pompa cyrkulacji c.w.u. Grundfosa i system kominowy Komin-flex. Za te wszystkie "duże graty" do kotłowni dałem w tym roku 9600 PLN, do tego rurki i zaworki...
  22. U nas taras 8m szeroki i 3m głęboki = 24m2. Myślę że tak w sam raz. W końcu taras to też koszt, tym bardziej że u nas trzeba było mu fundamenty zrobić, bo mamy działkę ze spadem. Drzwi tarasowe mają 2,7m szerokości, na lewo od nich ściana 2,9m i ta część tj, lewa ściana i drzwi tarasowe będą przysłonięte markizą 5,1m na 3,1 lub 3,6m. Od drzwi na prawo 2,4m i tam będzie stała huśtawka z daszkiem
  23. Odgrzebałem stary wątek z 2003 roku! Minęło 5 lat i koło historii jest znowu koło napisu "recesja"... http://forum.muratordom.pl/czy-recesja-ma-wplyw-na-twoja-budowe,t2857.htm Warto poczytać, w zasadzie wszystko aktualne.
  24. Mam od prawie roku brązowe Marley'e Continental 125/105mm. Przeżyły już jakiś grad, kilka podbeskidzkich halnych i się trzymają. Kolor też jak rok temu... zobaczymy za 10 lat... Jak w chłodny dzień pójdzie na nie mocne słońce to strzelają sobie, ale to już taka "przypadłość" pcv-ków! A! Moi dekarze powiedzieli, że jak rynny z pcv to tylko Marley, ale tym się nie przejmowałem i oglądałem/wyceniałem też Wavin, Nicoll. Gamraty gdzieś tam widziałem i były bardzo wyblakłe, a nie miały nawet 10 lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...