Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Kainna

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Kainna

  1. My składaliśmy wniosek w 2011 i wymagali jedynie warunków przyłączy na zewnątrz. W projekcie domu mieliśmy narysowane przykładowe instalacje, ale one i tak ulegają zmianie, więc to co w środku jest raczej sprawą indywidualną.
  2. Różne kruszywa mają przy trasie w przed Kaniami, jadąc od strony Pruszkowa Telefon: 602 272 874
  3. Kainna

    Zdjęty humus

    Widzę, że jesteśmy na tym samym etapie :) Trzymam kciuki za szybkie postępy na budowie!
  4. Kainna

    Koparka w akcji

    Pan koparkowy szybko i sprawnie pozbył się humusu, kilku korzeni, głazów i wykonał półmetrowy podsyp od strony ogrodzenia. Weekend zapowiada się ładnie, więc następny krok: tyczenie
  5. Kainna

    Pasie budują - komentarze

    Piękne! :)
  6. No zabawa w mojej gminie polega na tym, że na żadnych mapach nie mają narysowanych linii napowietrznych, mają tylko podziemne. Kabel zgłaszałam, że wisi tu i tu i że trzeba będzie przewiesić. Pozwolenie na budowę dostałam, więc nikt widocznie nie uznał kabla za kolizyjny... bo da się go przewiesić, tylko, że elektrownia to państwo w państwie i takie przewieszenie trwa u nich do dwóch lat.
  7. Cześć, przekopałam forum w poszukiwaniu podobnego problemu, o jaki chciałam się dopytać. Mianowicie, czy ktokolwiek z Was miał podczas budowy taką sytuację, że jego planowany dom, kolidował z istniejącym przyłączem elektrycznym? U mnie sytuacja wygląda następująco: projektowany dom będzie usytuowany na zabudowanej już częściowo działce. Od istniejącego domu biegnie napowietrzy kabel do słupa w ogrodzeniu, a pod tym właśnie kablem będzie powstawał mój dom. Elektrownia ma niby go przepiąć na inny, niekolizyjny słup, ale jak się okazało może to potrwać całe wieki, bo PGE robi do wszystkiego przetargi, wymaga milionów pism, zaświadczeń. Chyba nie zostanie mi nic innego jak podeprzeć kabel na kijku, żeby nie stykał się z dachem i czekać na elektrownię...
  8. Cześć, można powiedzieć, że budujemy trochę po sąsiedzku-ja w Kaniach, na trasie kolejki WKD. Trochę już przebrnęłam w temacie papierologii i przygotowań do budowy, może będę mogła jakoś pomóc. Pozdrawiam!
  9. Zima odpuściła, słońce wyszło, temperatura nieco na plusie, ekipa wchodzi za miesiąc, więc nastał czas najwyższy na przygotowanie terenu pod plac budowy. Nasza działka jest już częściowo zabudowana-stoi na niej dom rodziców, więc musieliśmy zrobić wycinkę kilku drzew owocowych, rozebrać kilka skalniaków (czyli przewalic chyba ze 3 tony kamieni!). Potem to wszystko pociąć, poskładać, przetransportować. Roboty dużo, ale daliśmy radę, wpierani pierwszymi wiosennymi promieniami słońca Za tydzień przyjedzie pan koparkowy, dokończyć dzieła, zdjąć humus i wyciągnąć korzenie z ziemi.
  10. Dziękować tak myślałam, że nie robi się z tego "wielkiego halo". Czyli geodeta powinien wiedzieć gdzie wbić kołek i jak zbić dechy. Mąż zostanie w takim razie mianowany pomocnikiem geodety
  11. Cześć, Mam pytanie odnośnie tyczenia geodezyjnego: czy geodetom potrzebny jest do tego kierownik budowy, czy majster z ekipy? Kto zbija deski i kołki tyczące?
  12. My też zamieniliśmy za zgodą architekta Porotherm na 25. Początkowo w projekcie było 10cm ocieplenia + 30 konstrukcja, którą zamieniliśmy na 15cm styropianu + 25cm Porotherm. Pozostajemy w tej samej całkowitej grubości ściany natomiast mamy grubsze ocieplenie budynku.
  13. Witam, Również startujemy z budową w okolicach marca-kwietnia 2012 Okolice Pruszkowa. Cały zeszły rok to było brnięcie przez papierzyska, urzędy, stempelki, ale udało się Powodzenia dla wszystkich budujących!
  14. Kainna

    Byle do wiosny :)

    Dzięki! Również trzymam kciuki :)
  15. Kainna

    Byle do wiosny :)

    Etap papierologii zakończony, pozowlenie jest, ekipa jest, więc BYLE DO WIOSNY :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...