Witam. Zwracam się z prośbą o radę. Wymieniono mi okna w mieszkaniu w kamienicy. Oryginalne były skrzynkowe. Po montażu okazało się, że okna zostały odkształcone, a przyczyną tego była rozprężająca się, nadmierna ilość pianki montażowej po stronie wewnętrznej. W najszerszych miejscach jest jej od 4 do 7 cm. Z tego co wyczytałem powinno być 1,5-2 cm!!! Link do zdjęć okien: https://picasaweb.google.com/tomsli86/Okna?authuser=0&authkey=Gv1sRgCNyL1O6wuNHTUg&feat=directlink Sprzedawca twierdzi, że naprawa zostanie dokonana poprzez usunięcie nadmiaru pianki i poluzowanie kotew, a sama technologia montażu była jak najbardziej prawidłowa. Na moje laickie odczucie wydaje się to być fuszerką. W jaki sposób okna te powinny zostać zamontowane? Jakiego działania powinienem oczekiwać od wykonawcy? Z góry dziękuję za odpowiedzi.