michał dereń

Witam Zamontowanie klimy to nie takie hop siup. trzeba mieć trochę narzędzi które do tego służą. walcarkę by wykonać dobrze i szczelnie śrubunek. pompę próżniową by zrobić próżnię, manometry by tą próżnię potwierdzić. Co do samsunga to by zachować gwarancję to instalator musi mieć zrobiony kurs i wydany certyfikat z firmy samsung. Narzędzia i kurs nie jest za darmo. wiedza również. na rynku standardowo jak jest krótka instalacja nie skomplikowana bierze się 800-1500 zł i naprawdę nie jest to dużo. Trzeba zapłacić dniówkę człowiekowi i sobie, zapłacić za benzynę jakiś podatek. Uważam, że każdy chce jakoś żyć i ja osobiście czułbym się urażony za propozycję wykonania takiej pracy za 300 zł + transport.

nie chciałbym być nie miły ale projekt jest bardzo slaby... W pokojach tylko nawiew, w wiatrolapie i garderobach wyciag, rozdzielenie nawiewy w salonie to bardzo dobry pomysł. co do robienia cudów przy rurze od kozy to raczej slaby pomysł. elektroniczne sterowanie tego to dużo pieniędzy i nie opłaca się. jak zrobisz dobrze instalacje reku to i tak się to jako tako wymiesza w domu

moim zdaniem jest to jeden z z lepszych rekuperatorów na rynku. zamontowałem aerisów już ok 100 sztuk i nie ma z nimi żadnych problemów. praktycznie na palcach jednej ręki mogę policzyć serwisy które musiałem robić. z kanałami typu uni flex działa bez zarzutów.

do instalacji w podłogach i podwieszanych sufitach jest jeszcze system http://www.ventermo.pl/oferta/system-wentylacji.html

witam rekuperator 700 jest stanowczo przewymiarowany. za duża wentylacja jest błędem. oczywiście można wysterować na małą wydajność reku i mieć w zapasie dmuchnięcie ale po co. rekuperator 300m3/h w zupełności wystarczy. ja jeżeli można wtrącić się do dyskusji jestem zwolennikiem rekuperatorów z wymiennikiem obrotowym. nie zamarzają mają dużą sprawność i są bez problemowe. tu np poleciłbym np. http://www.ventermo.pl/oferta/r-vent/r-vent-roto/r-vent-roto-2-8-ve-ec.html co do samego projektu to wydaje mi się też, że jest bardzo słaby. po pierwsze gdzie są tłumiki po drugie już się nie robi elastycznych końcówek instalacji. instalacja powinna być cała sztywna z ocieplanych rur spiro, a nie z rur typu flex.

generalnie slaby to jest pomysł. gwc zabiera energię z ziemi by oddać ją w domu. czyli zakopana rura w ziemi nie jest od tak dostarczycielem darmowej energii z ziemi. gwc musi się regenerować. tzn. powinno się takie gwc wyłączać na trochę by grunt miał możliwość regeneracji. a najlepszym nośnikiem energii jest woda. czyli woda przepływająca przez grunt, a zakopując rurę pod garażem a nawet pod wjazdem do garażu z kostki brukowej zmniejszamy ilość przepływającej wody czyli wydłużamy czas regeneracji gruntu. trochę masło maślane ale można chyba zrozumieć ideę. pozdrawiam michał dereń

a no i oczywiście nie chcę by moja wypowiedź była odebrana jako krytyka. ja bardzo lubię fajne pomysły i sam różne realizuje. ale dla mnie hajs to hajs i każdy pomysł musi mieć uzasadnienie ekonomiczne.

strasznie duża kombinacja. teoretycznie może to zadziałać. trochę mi się nie podoba pomysł 3 nagrzewnicy na wyrzutni. jak kupisz dobry rekuperator z wymiennikiem przeciwprądowym to przy -20 na zewnątrz temp. wywiewanego powietrza będzie zbliżona do 0. widziałem nawet takie przypadki, że wywiewane powietrze było poniżej 0. druga sprawa jest ekonomia. czy koszty inwestycyjne wykonania takiego projektu nie będą tak wysokie, że za te pieniądze będziesz mógł grzać dom przez 10 lat. ja osobiście uważam, że GWC się nie opłaca. bo ok 10000 zł kosztu inwestycyjnego by mieć nawiew zamiast 15 st 18 st. to i tak bardzo optymistycznie da oszczędności na rachunku grzewczym powiedzmy 1000 zł na sezon. to koszt zwrotu gwc 10 lat. przez 10 lat będziesz musiał wymienić glikol, pompkę obiegową i inne rzeczy. opłaca się? lepiej zainwestować w bardzo sprawny rekuperator i dać sobie święty spokój z kombinacjami. koszt twojego pomysłu będzie bardzo spory. same nagrzewnice kilku rzędowe to ok 2000 zł sztuka. do tego systemy pompowania glikolu i sam glikol. 20 l glikolu to ok 200 zł. ja bym zaczął najpierw od ekonomicznych wyliczeń ile to może kosztować i czy wogóle warto się nad tym zastanawiać. pozdrawiam Michał

niestety nigdy nie slyszałem nawet o takim rekuperatorze więc nie pomogę. kiedyś już pisałem o tym, że dla klienta najważniejsze jest jaki to urządzenie ma serwis w Polsce.

moim zdaniem tez 500 wystarczy i to z zapasem. co do reku to ja sie smiałem katalog niby ładny ale siedzę w tym biznesie z 5 lat i nigdy nawet wzmianki o tym czymś nie słyszałem. nie jest ważne czy jaki to rekuperator może być najlepszy ale jak nie ma rozsądnego serwisu w polsce to nie warto go kupować. zepsuje Ci się bzdura w polsce nie uda Ci się tego dokupić bo się zwiną za rok czy dwa i co zrobisz? kupisz inny za 10tys? serwis jest najważniejszy. dlatego polecam reku dobrze znane aeris komfovent brink renowent itd...

wydaje mi się, że przy gabinetach lekarskich fajnym rozwiązaniem była by klimatyzacja kanałowa. czyli taka co chłodzi powietrzem z kratki a nie taki zwykły split jak to teraz wiszą we wszystkich kebabach i mały restauracyjkach. przy klimatyzacji kanałowej rozwiązałby się również problem wentylacji. ale to już są grubsze kwoty ale warte zainwestowania.

ja pierwszy raz słyszę o takich reku jak zefir ale katalog mają ładny. też mi się wydaje ze 700 to trochę za dużo. no chyba że ta instalacja będzie ogromna i będzie stawiać znaczne opory ale nie sądzę.

generalnie jak budujesz chatę 400 m2 to ja osobiście bez wizyty na budowie i porządnego omówienia z inwestorem instalacji to nawet nie próbowałbym się podjąć wykonania projektu za żadne pieniądze. no chyba, że na uniflex bo to proste i da radę na kilka maili zrobić. co do gwc. jak rurowe to bez 70m nie podchodz. co do dużej ilości zakrętów by zwiększyć opór to nie do końca się zgadam, bo może się okazać później, że reku nie da rady wogóle zaciągnąć powietrze i się okaże, że z reku 800m3/h wyciągu będziesz tyle miał a nawiewu np 400 m3/h bo za duży opór. glikolowe jest zdecydowanie bezpieczniejsze w wykonaniu i użytkowaniu. koszt to: 150 m rury PE fi 32 ok 1000 zł glikol ok 100l ok 1000 zł urządzenie do powieszenie na ścianie ok 7000-12000 zł w zależności od producenta można się pobawić i zrobić to samemu tzn chłodnico - nagrzewnica plus pompka i parę zaworków, barometr, termometr razem koszt ok 4000 zł.

ja uważam tak samo jak adam_mk , że w nowo budowanych domach WM jest obowiązkowa i ktoś kto na tym zamierza oszczędzić popełnia jeden z największych błędów w budowie domu. A dobrze zrobiona i wyregulowana instalacja jest cicha i nie ma co jej porównywać do lodówki bo jeśli lodówka będzie w garażu to nie będzie nam przeszkadzała nigdzie a jak dobrze wytłumimy instalację to na anemostatach nie słychać nic. czasami na maksymalnych obrotach trochę ruch powietrza. Co do bypasu to teraz robiąc WM rekuperator musi mieć kilka rzeczy: - automatyczny bypass - silniki EC i sterownik który je ogarnie (widziałem już takie cuda, że reku z silnikami EC był sprzedawany z sterownikiem trójstopniowym) - nagrzewnicę wstępną by nie było problemu zamarzania. - sprawny wymiennik na pewno nie krzyżowy. kupowanie reku, który tego nie posiada mija się z celem

popieram całkowicie wątpliwości mojego poprzednika. nie ma szansy zadziałać. i powtórzę teraz po raz kolejny. domy budowane w dzisiejszych standardach izolacji, szczelności bez wentylacji mechanicznej to bardzo słabe domy. w całej skandynawi WM jest obowiązkowa. niestety nasz kraj jest jeszcze trochę zacofany i o wentylacji się nie myśli w przepisach... naprawdę sugeruję zastanowić się nad WM a zaoszczędzić na wyposażeniu domu czy na czymś innym.