Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

slawas86

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    206
  • Rejestracja

Wpisy blogów dodane przez slawas86

  1. slawas86
    W końcu zaczęliśmy parter:) Stan prac po 2 dniach wygląda następująco:
     
     



     
     
     


    Budynek powstaje z porothemru wienerbergera 25 na zwykłą zaprawę.
     
     


    Okna wstawiamy po 4 warstwie.
     
     


    Parter będzie miał 11 warstw cegły + podmurówka pod strop lub wieniec.








  2. slawas86
    W sobotę majstry wylały wieniec nad ścianą oporową.
     
     


    Teraz pomalować to żeby nie piło wody i za 1,5 tygodnia mogę organizować koparkę, zagęszczarkę i chętnych do pracy szwagrów:D Mogło być już w sobotę zamalowane, ale zabrakło mazidła (siplast primer - icopal)
     
     
     


    Tak to wygląda obecnie
     
     
     



     
     
     


    Na zdjęciach widać już folię kubełkową. Jest bo zacząłem obsypywać ręcznie, tj planuję ze pierwsze 30-40 cm będzie to warstwa żwiru (żeby lepiej filtrowało) a na to przyjdzie dopiero ziemia (głównie glina) wykopana z wykopu.












  3. slawas86
    Po przebojach z schodami (pisałem wcześniej) całą sobotę mogłem testować schody przy okazji wykonywania innych prac. Ogólnie nie jest źle, choć rewelacji też nie ma. Tym niemniej postanowiliśmy zaakceptować schody w takim kształcie jak są teraz.
     
     
     


    Pozostaje jeszcze poinformować kier. że schody zostają, bo on był skłonny nakazać rozbiórkę.
     
     
     


    a tak to wygląda obecnie
     
     







  4. slawas86
    Wyjście z salonu chcieliśmy mieć na taras. Przy czym chcemy by taras był na gruncie a nie na filarach itp. Ukształtowanie terenu nam nie ułatwia realizacji pomysłu dlatego trzeba postawić mur oporowy 3m wysoki do tego odpowiednie wsparcie by się pod naporem ziemi nie przewrócił...
     
     


    Żeby było bezpiecznie w murze będą jeszcze słupy betonowe.
     
     


    Sam fundament ma metr szerokości a całość będą dopełniały "jęzory" jak to nazywa wykonawca, które mają stawiać opór napierającej ziemi.
     
     
     


    Na dziś wygląda to tak:
     
     











  5. slawas86
    Wykonawca po fuszerce jaką odstawili jego pracownicy sam zabrał się do pracy i próbował naprawić to co zostało spi***e.
     
     
     


    Efekt jego 12 godzinnej pracy? Jest lepiej niż było ale czy dobrze? Kierownik budowy był zobaczył i stwierdził ze nadal nie jest dobrze. Przy czym zaznaczył, że jeżeli my akceptujemy taką klatkę schodową to on już to przepuści...
     
     


    Nie wiem czy akceptujemy. Dziś się po nich przejdę klika razy a potem ocenie i podejmę decyzję. Jeżeli efekt nie będzie satysfakcjonujący schody będą rozbierane.
     
     
     


    a tak to wygląda po poprawkach:
     
     



     
     
     


    I co jest lepiej? Bo ja mam kilka uwag.








  6. slawas86
    Miało być tak pięknie, miałem zakończyć temat piwnicy. a człowiek zajeżdża na budowę widzi fuszerę, jaką odstawili to aż się zaczyna gotować... Już dawno się tak nie zdenerwowałem... Ale co się stało?
     
     
     


    Miały być schody 2 biegowe, ale podobno się nie mieściły, co ciekawe projektant jakoś te schody zmieścił. Podstawowa różnica to zamiast stopni 16 cm wysokich jak robił wykonawca były 18. Zamiast zadzwonić, poinformować ze takie coś będzie miało miejsce to od razu zabrali się do pracy. Mogli mnie, chociaż poinformować. Kierownika budowy też nie raczyli poinformować.
     
     
     


    Trudno będą schody zabiegowe. To, co zobaczyłem 1 dnia nie zapowiadało problemów.
     
     



     
     
     


    Ale zajeżdżam dnia następnego i to, co zobaczyłem delikatnie mówiąc zdenerwowało mnie.
     
     


    Z przyczyn bliżej nieokreślonych schody zawijane im nie wyszły. Bo trudno mówić, że dobrze są zrobione schody, które na łuku gdzie będzie się nogę stawić mają stopień szerokości ok 10cm! Zresztą to nie jedyne przewinienie. Zdjęcia poniżej.
     
     
     



     
     
     


    Telefon do wykonawcy i pytanie czy on widział te schody? Nie nie było go dziś i nie nadzorował ludzi, bo wcześniej robili takie schody i zrobili dobrze wiec założył ze zrobią dobrze. To się przeliczył. Po tym jak go opierniczyłem za fuszerę powiedział ze przyjedzie. Przyjechał przyznał rację ze zrobione źle, ale da się poprawić...
     
     


    Kierownik budowy jak zobaczył schody nakazał rozbiórkę i wybudowanie zgodnie z projektem.
     
     
     


    Ostatecznie dziś o 5 rano spotkaliśmy się na budowie, Wykonawca zapiera się ze schody poprawi. Dlatego postawiliśmy ultimatum. Może próbować je poprawić tak żeby sie dało po tym normalnie chodzić. Jeżeli po jego poprawkach dalej będzie źle to będzie je rozbijał i robił na nowo.
     
     
     


    Ps. spotkaliśmy się o 5 rano, bo wtedy beton był jeszcze w taki stanie, że można było coś z nim zrobić.
     
     
     


    Dziś po pracy jadę na budowę i zobaczę, co zastanę....




















  7. slawas86
    Piwnica od wczoraj (2012-06-18) obłożna styropianem grubości 15cm. Dziś całość wysmarowano klejem, wtopiono siatkę i położono jeszcze jedną warstwę kleju. W temacie izolacji termicznej ścian piwnicy było by na tyle. Pozostaje jeszcze wysmarować dysperbitem, obłożyć folią kubełkową i zasypać
  8. slawas86
    Dziś udało się zalać strop nad piwnicą... teraz tylko wodą lać... byłem po 4 godzinach od wylania a na strop już tak mocno ściąga że popękał....
     
     


    jutrzejszy dzień pewnie spędzę cały na budowie i będę wodę lał:)
     
     
     


    Strop zalewali od 13... ale od rana murarze zaczęli ocieplać piwnicę... podobno za 4 dni skończą... zobaczymy:)
     
     











  9. slawas86
    Już od kilku dni na działce są materiały do budowy stropu... niestety wykonawca się nie spieszy:/ a do tego długi weekend w związku z Bożym ciałem i stal na strop przyjedzie dopiero jutro...
     
     


    Trochę już jest ułożone... mam nadzieję, ze do końca przyszłego tygodnia będzie zalany...
     
     
     


    Poniżej zdjęcia obrazujący obecny stan zaawansowania prac:)
     
     
     



     
     
     


    W stropie miał być podciąg na którym miała stać ściana nośna parteru. Po rozmowie z kierownikiem, rezygnujemy z podciągu. drugi strop oprze się albo na podciągu lanym betonowym opuszczonym względem stropu lub położymy belkę stalową IPE 300, jeszcze zobaczymy...




















  10. slawas86
    Ściany już stoją, nawet od kilku dni, ale nie miałem czasu by napisać... Obecnie ekipa stawia kominy a w miedzy czasie przyjechał strop.
     
     
     


    Gdzieś na forum pytałem czy podciąg może opierać się na oknie. Według mojego kierownika może. Początkowo zakładałem, ze będzie opierał się na 2 oknach, ale ostatecznie będzie tylko na jednym (2 przesunięte zostało). Podciąg zostanie zrealizowany, jako ułożenie 4 belek stropowych obok siebie i dobrze za-zbrojenie tego.
     
     
     
     


    Kilka obecnych fotek....
     
     


    http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png" rel="external nofollow">http://forum.muratordom.pl/images/misc/pencil.png








  11. slawas86
    Niech się mury pną do góry W piatek wykonawca rozpoczął murowanie ścian piwnicy z nadwyżki bloczków jaka została z 1 transportu. Dziś rano (2012-05-14) kolejny transport przyjechał... i już nawet coś widać:)
     
     


    Według zapowiedzi wykonawcy, za 2,5 tyg powinien rozpoczynać prace nad stopem... zobaczymy jak mu pójdzie:)
     
     


    Poniżej kilka zdjęć z obecnego zaawansowania robót
     
     























  12. slawas86
    Działka ze spadem to oprócz ciekawego ukształtowania ternu również trochę problemów. W naszym przypadku spadek terenu na długości budynku wynosi prawie 3m dlatego na wylanych ławach fundamentowych postawiliśmy 2 rzędy kanoldów żeby podnieść budynek. Gdybyśmy tego nie zrobili strop nad piwnicą od strony północnej siedział by w ziemi około 0,5m.
     
     
     


    [podposadzka]
     
     


    Pomiędzy kanoldy wysypaliśmy pospółkę zagęściliśmy i zalaliśmy pod posadzkę betonem B-10. Beton wzięliśmy z betoniarni bo jak policzyliśmy to okazało się, że prawie 600 zł taniej niż gdyby murarze sami zalewali a i oszczędność czasu też była:)
     
     
     


    [kanaliza]
     
     


    Zanim zalaliśmy podposadzkę ułożyłem z teściem rury od kanalizy....ech kilka rurek a ponad 1000 zł poszło. Na szczęście zaoszczędziliśmy na robociźnie. Bo za położenie kanalizy wykonawca chciał prawie 2000 extra.... ech, wszyscy chcą tylko kasy...
     
     
     


    [drenaż]
     
     


    Do okoła budynku ułożony został drenaż opasowy. Rura fi100 obsypana drobnym kamieniem. Wykonawca namawiał mnie na keramzyt zamiast kamienia ale cena kamienia 50zł/T mnie przekonała by jednak wziąć kamień.
     
     
     


    [izolacja pozioma]
     
     


    Wczoraj na kanoldach położna została papa 5,2mm gruba. do tego całość została zaizolowana za pomocą SIPLAST PRIMER. Za beczkę 30 l trzeba było zapłacić 400 zł ale z tego co czytałem produkt jest warty swojej ceny więc mam nadzieję, że nie będziemy w przyszłości żałowali wydanych pieniędzy. Przy okazji szukania w/w substancji na allegro odkryłem, że skład budowlany znajdujący się blisko mnie na allegro ma niższe ceny niż jak sie do nich przyjdzie. chyba częściej muszę robić zakupy na allegro:)
     
     
     


    Kilka zdjęć z obecnego stanu budowy.
     
     























  13. slawas86
    wpis pierwotnie powstał 16-04-2012 ale zamiast opublikować zachowałem jako wersję roboczą, na przyszłość postaram się nie popełniać takich błędów:)
     
     
     


    Od rana miało być robione zbrojenie, tj było poskręcane, trzeba było poukładać zbrojenie w wykopie i powiązać w całość... niby nic trudnego a jednak! rano sprawdziliśmy czy wykonawcy przyjechali i się biorą do pracy, są, nawet pracują:) jest dobrze:) wracam z małżonka do domu. W miedzy czasie dzwonie, żeby beton przyjechał wcześniej bo zbrojenie miało być gotowe około 10 (beton był wstępnie na 15 umówiony).
     
     
     


    Jeszcze kontakt z kierownikiem budowy i słyszę, że nie zdąży dotrzeć przed zalewaniem dlatego chce zdjęcia... więc jadę około 11 i co moje oczka widzą?
     
     


    - jest zbrojenie gotowe super :) ale chwila moment coś się nie zgadza.
     
     


    - brakuje kratownicy pod kominem nr 1
     
     


    - brakuje kratownicy pod kominem nr 2
     
     


    - brakuje wzmocnienia pod wjazdem do garażu
     
     


    - zebra które będą w murach piwnicy które miały być kotwiczone w fundamentach mało ze są w innych miejscach niż w projekcie to jeszcze 2 brakuje!
     
     
     


    Miałem nieodparte wrażanie że ktoś mnie próbuje kantować! już! na fundamentach! ciśnienie mi sporo skoczyło, bo wykonawca zamawiał i kwitował odbiór kompletnego zbrojenia zgodnego z projetem za co ja zapłaciłem. Później były tłumaczenia ze wszytko było przygotowane tylko dostawca zapomniał zabrać i on (czyt pracownik) zaraz pojedzie i dowiezie brakujące elementy... tak było uszykowane ze 20 km (10 km do hurtowni) jechał 2h a na koniec i tak skręcali sami a nie przywieźli gotowego....
     
     
     


    sporo było nerwów żeby wszytko dotarło na czas i żeby robili zgodnie z projektem. a w końcu się udało...
     
     


    najzabawniej było jak usłyszałem, ze mu str z projektu (ksero) porwał w sobotę wiatr i stawiał tak jak mu się wydawało.... eh, nuż się w kieszeni na takie partactwo otwiera....
     
     
     
     


    beton ostatecznie po 15 przyjechał i całe szczęście bo udało się wszytko zrobić. Przyjechały 2 gruszki, wypompowane, ławy zalane a teraz czekać aż wyschną i dalej z robotą...
     
     
     


    coś mi sie mocno wydaje że będą przeboje z tym wykonawcą....
     
     
     























  14. slawas86
    Ruszyliśmy we wtorek po świętach
     
     


    Przez 2 dni sąsiad katapilerem robił wykop, dalej 2 dni kopali rowy pod ławy a dziś umieścili w nich chudy beton.
     
     


    Od dziś mamy też własną wodę na działce:) ale prąd dalej od sąsiada mamy:)
     
     
     























×
×
  • Dodaj nową pozycję...