mariusz.kawalerski

Bruzdy po obu stronach ścian i w każdej z nich ceownik 140. Ceowniki skręcone ze sobą śrubami M16 w ścianie. Całość zaklinowana i zabetonowana. /do skonsultowania z kierownikiem budowy/ Rady ludzi z forum są często znacznie lepsze do tego co potrafią doradzić "fachowcy", a w każdym razie pozwalają zweryfikować tychże fachowców "pomysły" i za to temu forum cześć i chwała:)

No i pojawiła się kolejna koncepcja: zamiast dwutewoników, dwa ceowniki skręcone "plecami".... Czy to naprawdę jest wszystko jedno jaki profil zastosuję??? Co radzicie? Zgodny z projektem kątownik, dwuteownik, ceownik czy ... zmienić wykonawcę na takiego, który ma inne argumenty poza "bo zawsze tak robimy"? To całe marudzenie wykonawcy wzbudziło moje wątpliwości, chociaż wykonawca z polecenia, "sprawdzony, itd... Zawalić to się nie zawali:), ale wolałbym uniknąć pęknięć przy wycinaniu otworu drzwiowego i dać lepsze nadproża, nawet jeśli będzie to trochę więcej kosztowało.

Czyli rozumiem, że jak dam dwuteowniki to tylko lepiej (większa wytrzymałość). Zrobię tak jak pisze jajmar - dopytam o parametry dla dwuteownika i niech chłopaki działają Dzięki!

W projekcie mam zapis "kątownik", ale jak się nad tym zastanowić to jak takie coś klinować? Zwrócę się do projektanta, niech się wytłumaczy:/ Wykonawca też miał wątpliwości. No, ale pytanie pozostaje jakiego profilu najlepiej użyć? Zastosować dwa ceowniki w bruzdach po obu stronach ściany skręcone śrubami, czy dwutewniki. Dwuteowniki chyba trudniej zabetonować od wewnętrznej strony... Chciałbym żeby było bezpiecznie, ale projektu nie będę już zawracał na ścieżkę urzędniczą, bo za długo to trwa i za dużo czasu kosztuje. Doradźcie, proszę jakiej "szyny" użyć żeby było dobrze. Ściana 15 cm grubości, planowany otwór ma 90 cm szerokości, bruzdy na nadproża 5 cm głębokości i po 15 cm z każdej strony na podparcie.

Witajcie, Robię remont polegający na wyburzeniu fragmentu ściany nośnej w bloku z wielkiej płyty w celu wykonania otworu drzwiowego (zezwolenia, projekt, kierownik budowy, etc. są chociaż kosztowały wiele czasu i mozołu urzędniczego...). Na etapie realizacji pojawił się pomysł, żeby zmienić profil podciągu na "wytrzymalszy". W projekcie mam dwa kątowniki gorąco walcowane z obu stron muru połączone śrubami M16 co 300 mm, a wykonawca chce zamienić to na dwuteownik ("bo tak robią i będzie lepiej..."). Niby wytrzymalszy profil, ale z drugiej strony pamiętam coś z wytrzymałości materiałów o wyboczeniu i zmiana profilu niekoniecznie musi być lepsza... A więc pytanie: jaki profil nadproża? czy zgodzić się na zmianę profilu z kątownika na dwuteownik? Dodam jeszcze, że ściana o grubości 150mm przenosi obciążenie z traktu 6,00/6,00 m z pełnej wysokości obiektu.