I tak coś mi się wydaje, że wiele naszych planów czy zamierzeń zmieni się w tzw. "praniu" ...
Bardzo liczyłam na to, że z budową ruszymy już na koniec kwietnia, ale ekipa, z którą jesteśmy umówieni nie wyrobi się z poprzednią robotą, także pewniejszy jest termin z początkiem czerwca ... Już nie mogę się doczekać..., a wtedy dopiero się zacznie