Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

koga

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    34
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez koga

  1. dzięki wielkie za błyskawiczną odpowiedź mój starszak jest niezwykłym estetą więc tapeta ma uniego duże szanse przetrwania:yes:
  2. aricia - a wiesz może jak się nazywa / gdzie kupić tapetę w drzewa (czarno białą) z pierwszego zdjęcia - wielokrotnie już ją widziałam i bardzo mi sie podoba - myślałam, żeby dać ją do pokoju starszaka
  3. nie będę spać przez nie po nocach! a tyle sobie obiecywałam NIE WCHODZIĆ NA TEN WĄTEK!
  4. koga

    Fototapeta w łazience

    nie robiłabym fototapety w tak małym pomieszczeniu - fototapety należy oglądać z oddali, conajmniej 2-3 m. wtedy dobrze się prezentują, inaczej oczopląs. Tak raczej przytłoczysz wnętrze niż je optycznie powiększysz pozdr
  5. finlandia - bardzo dziękuję za odpowiedź, drzwi mają 4 lata więc chyba są po gwarancji, tak naprawdę im nic nie jest, no może w jednym miejscu powstało niewielkie wybrzuszenie tej okleiny, ale one od początku mi się nie podobały, niecierpię oklein, dla mnie są ohydne choć dla innych pewnie drzwi jak drzwi, chciałam drewniane albo hormana, ale po pierwsze jak się wprowadzaliśmy to wiadomo jak to na tym etapie bywa nasze środki finansowe były w stanie katastrofalnym;) a po drugie ubezpieczyciel nas postraszył, że muszą być antywłamaniowe a nie zwykłe drewniane, bo będziemy straszne składki płacić, a to jak się potem okazało była jednak bzdura:bash: i teraz oglądam ten badziew codziennie a i jeszcze - finlandia - te panele w Gerdzie są drewniane? drewnopochodne?
  6. mam pytanie - mam paskudne dzwi gerdy antywłamaniowe w okleinie brrrr, niecierpię ich, czy można zerwać tę okleinę i obić je drewnem?? czy lepiej od razu wystawić na all i kupić nowe;)
  7. koga

    Pochwalcie się swoimi kuchniami

    jestem, nawet bardzo:) ale to drewno więc nie będzie gładkie i czyste jak laminat, znaczy wiać na nim ząb czasu i szaleństwa kulinarne, mi to nie przeszkadza, bo to naturalne ale jak raz poolejowałam to wyglądał jak nowy:yes:
  8. koga

    szczyty kiczu i kuriozum

    MarynaM - no nie wiem czy to gepardzię pod blatem się za 70 lat obroni;) chyba materiały nie te, a ta łódzka kamienica dosyć się broni, jak arsenał na rynku w Poznaniu i pałac kultury obecnie zaczyna, choć pewnie w dwudziestoleciu budziła uśmieszki jak teraz dworkopodobne straszydła:)
  9. koga

    Pochwalcie się swoimi kuchniami

    nowy1 - zabudowa ma po 3 m na każdej ścianie wraz z wnęką na lodówkę, zlew franke granitowy szary - naprawdę po 4 latach stwierdzam, że świetna jakość, nam się użytkuje bardzo fajnie, specjalnie szukałam narożnego bo nie chciałam zlewu pod oknem, 2 komory plus ociekacz bardzo praktyczne, po prawej mam zaraz zmywarkę, no ale trzeba mieć świadomość że dwie osoby przy nim nie staną - więc wszystko zalezy od waszych zwyczajów kuchennych;) u nas ja lubię pichcić a m. sprząta więc razem go nigdy nie użytkujemy
  10. ha! na zdjęcia trzeba jeszcze poczekać - dopiero wyszukałam skrzynki na all, m. się zaperzył, że ON tego nie będzie robił a pokój będziemy robić latem jak mały pójdzie do szkoły i przeniesie się ze swojego małego pokoiku do naszej bezsensownie wielkiej sypialni, ale nie omieszkam się pochwalić! a propos skąd Wy te zdjęcia bierzecie to dla mnie niepojęte! ja jestem totalna noga internetowa:sick:
  11. bazylek - oficjalnie zostaję Twoją wielbicielką - rozwalasz mnie tym zdjęciami, to jest niewątpliwie powiew świeżości dzięki temu wątkowi zdecydowałam się już na regał ze skrzynek dla mojego starszaka:D
  12. w jakich warsztatach ??? właśnie czegoś takiego potrzebuję ale cena na necie gotowych mnie powaliła poza tym potrzebuję dłuuugiej listwy mam luksfery jako jedną ścianę prysznica, położone na szarą zaprawę, czyści się tak samo jak szybę, zaprawa się nie brudzi może dlatego , że na tę ściankę nie leje się bezpośrednio woda z prysznica - użytkuję już 4 rok i jest ok
  13. koga

    szczyty kiczu i kuriozum

    może miałaś źle położoną podłogę albo słabe drewno mam dechy dębowe (szerokie) olejowane, delikatnie zbielone - w salonie, korytarzu i przy wyjściu na taras, dzieci ścigają się na tej podłodze na rowerkach i hulajnogach - mieszkamy 4 rok i nigdy ich nie olejowałam, zarysowania są gdzieniegdzie dla mnie niezauważalne, nie ma szpar wybrzuszeń, nic się z tą podłoga nie dzieje, nie widać na niej kompletnie brudu - dla przyzwoitości przecieram ją w newralgicznych miejscach mopem raz na 2 tygodnie - nie przepadam za sprzątaniem, zresztą nie mam na to sił i czasu:P arcia - też chorowałam na posadzkę betonową (przemysłową) szukałam nawet wykoanwcy - niestety 4 lata temu to było jeszcze bardzo niepopularne i jedyni wykonawcy jakich znalazłam kładli to rzeczywiście na skalę przemysłową - ściągnięcie ich do domku jednorodzinnego okazało się niemożliwe ze względu na rozmiar maszyn jakimi to robili i zbyt kosztowne
  14. Pamiętam taką scenę - już mieszkamy, jeszcze w salonie beton bo nie chcą nam położyć drewna bo za wilgotno, wielki piątek, godzina 20- majstry się zwijają, właśnie skończyli malować ostatnią ścianą, na której miała być fototapeta którą nam ... podarli ... zadowoleni wołają nas na dół, że koniec i tak ta ściana wyszła, farba na niej jeszcze mokra - na to wpada mój synek z resorkiem w ręku .... i przejeżdża nim przez caaaaaaaaałą długość mokrej jeszcze ściany a wszyscy stoją jak zamurowani pierwszy raz widziałam żeby majster miał ochotę się rozpłakać puściliśmy ich do domu i machęliśmy ręką
  15. koga

    szczyty kiczu i kuriozum

    a ja wcale nie uważam paneli za kicz tylko za tandetny wyrób - użyłam tylko słowa tandeta rzeczywiście dyskusja rozgorzała w trochę niewłaściwym wątku;) kiczowate wnętrze można zorobić z dobrych materiałów jak i z tandetnych może rzeczywiście inaczej rozumiemy słowo kicz:rolleyes: a jak kogoś nie stać na oryginalną metkę to niech nosi innych producentów a nie sławetne cztery paski albo inaczej pisane versace - chyba photos widzisz różnicę między noszeniem czterech pasków i zwykłego dresu bez pasków który niczego nie udaje
  16. koga

    szczyty kiczu i kuriozum

    linoleumowy? nieprzywodzący na myśl niczego innego a w salonie mam dębowe dechy i blat kuchenny z drewna i w nosie mam jak wygląda, że ślady, ze zarysowania - to drewno a nie okleina i ślady są naturalne, właśnie to mi się w drewnie podoba nie zrobiłabym całego salonu w płytkach bo przywodzi mi to na myśl dworzec kolejowy - ale to już rzecz gustu:)
  17. koga

    szczyty kiczu i kuriozum

    a dla mnie wszystko co udaje coś czym nie jest to tandeta i babcia EZS dobrze mawiała, jak CIę nie stać to zrób coś innego:P i panele to też dla mnie tandeta niestety i skóra "ekologiczna" i okleiny udające granity lub drewno oraz nowe postarzane meble brrrr - nie mam tego w domu - nie stać mnie było na drewno na górze to zrobiłam wykładziny i tyle a ghost to szuka użytkowa - celowy zamysł artysty, że by plastiku użyć do modelu krzesła funkcjonującego w drewnie - ten plastik nie udaje drewna, to zabwa z formą i konwencją myślę, że dobre płytki o wzorze drewna to też zabawa formą - pewna idea, koncepcja - nie do pomylenia z drewnem
  18. bazylek:jawdrop::jawdrop: zawsze boję się tu wchodzić bo zaczynam mieć mieszane uczucia w stosunku do mojego domu:P zielona szafka i łazienka z okrągłym lustrem mnie zabiły mam kazać m. kuć kafle czy co?????
  19. koga

    Pochwalcie się swoimi kuchniami

    :lol2: mea myślę, ze Twoja kuchnia rzuciła się wszystkim w oczy bo zazwyczaj pokazywane są kuchnie jeszcze niezamieszkałe, no i przy tych pustych jeszcze kuchniach ta była poprostu pełna;) może nie jest w moim stylu, ale z pewnością po wejściu do niej poczułabym sie właśnie normalnie, domowo i szybciuchno bym się rozgościła;) co do stylów i konsekwencji - osobiście niecierpię tych wszytskich konsekwentnych wnętrz jak z gazety, od razu mam ochotę zrobić coś na przekór, wprowadzić zamieszanie, więc przy nowoczenejbiałej kuchni mam stuletni stół i krzesła, a na przeciwko ścianę w różu z wściekle różową i niebiesko marylin monroe i gra;) co do ściereczek - mimo że upycham je ciągle na bocznym wieszaczku jakoś nie chcą przestać walać się po kuchni gdzie popadanie:P
  20. z drugiej strony podłoga to chyba nie jest najlepsze miejsce żeby poszaleć z kolorami;) ;)drewno też ma mały "wybór" kolorów;)
  21. mam całą "górę" w wykładzinach łącznie ze schodami i jest przyjemnie - założenie: góra prywatna, dół publiczny (prawie bez ścian działowych) panelom mówię stanowcze nie - niecierpię rzeczy które udają coś czym nie są
  22. koga

    pokażcie swoje salony

    po zagruntowaniu malowałam cegłę zwykła farbą do ścian - akurat to był chyba dulux - czyli wcale nie najlepszą ten sam kolor kontynuowałam na otynkowanych ścianach, wyszło fajnie tylko jaką Ty masz cegłę? bo ja piszę o najzwyklejszej pełnej do murowania kominów (nie klinkierze!) - zostawiłam odkrytą ścianę kominową ku zmartwieniu murarza, który nie mógł zrozumieć że mu o tym nie powiedziałam bo by ją wtedy ładnie wymurował a tak ma wyszczerbione cegły i nadmiary zaprawy:p a no i obawiam się że zamalowanie cegieł jest procesem trudnoodwracalnym ( w przeciwieństwie do zatynkowania)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...